1997 Trening Noworoczny
![]() |
sezon 1996/97 | ![]() |
|
![]() środa, 1 stycznia 1997
(3:1)
|
|
Skład: Kwedyczenko (Augustyn) Góra E. Kowalik Przytuła Powroźnik Ł. Kubik Sosin Bernas Siemieniec Hrapkowicz Zegarek |
|
Skład: Paluch (Trzepałko, Pazdański) Andrzej Rokicki Doległo Łatka Marek Duszyk (Rusztowicz) Bednarz Gędłek Krawczyk Trautmann Szostak(Frey) |
Opis meczu
Gazeta Wyborcza
II-ligowej Cracovii odbył się w trzaskającym mrozie, grano w kopnym śniegu. Pierwsza drużyna wygrała z rezerwą 9-2 (3-1). Inauguracyjnego gola na polskich boiskach w 1997 roku strzelił futbolista rezerw Krzysztof Szostak w 11. minucie treningu, o g. 12.23.
Na zasypanych śniegiem trybunach stadionu przy ul. Kałuży zjawiło sie 300 najwierniejszych kibiców Cracovii. Trening byl okazja do snucia planów. W ubiegłym roku jubileuszu 90-lecia Cracovia miała 4 prezesów. Od niedzieli nowym sternikiem jest wieloletni szef sekcji piłki ręcznej Kazimierz Zawrotniak.
Po treningowym meczu grupa najbardziej podochoconych sylwestrem
szalikowców wywołała bójkę w klubowej kawiarni.Źródło: Gazeta Wyborcza 2 stycznia 1997
Dziennik Polski
Zgodnie z ponad 70-letnią tradycją w samo południe Nowego Roku piłkarze Cracovii po nocy sylwestrowej wyszli na trening. Choć pogoda była mroźna, a boisko pokryte grubą warstwą śniegu, na trybunach zjawiło się blisko 400 najwierniejszych sympatyków „pasów". Zaczęło się oczywiście od tradycyjnych życzeń noworocznych, które piłkarzom złożyli m.in. prezydent miasta Krakowa Józef Lassota i nowo wybrany prezes klubu Kazimierz Zawrotniak. Po krótkiej rozgrzewce rozpoczął się mecz sparingowy pomiędzy pierwszą i rezerwową drużyną Cracovii. Z podstawowego składu II-ligowej Cracovii nie wyszli na boisko: Marek Szymiński, Jacek Mróz, Paweł Depa. Robert Ziółkowski i Andrzej Martyniuk, choć niektórzy z wymienionych byli na widowni. Swoją absencję łumaczyli nie uregulowanymi sprawami finansowymi.
Noworoczny sparing rozpoczął się o godzinie 12.11, a pierwszą bramkę zdobył zawodnik drużyny rezerwowej Krzysztof Szostak, który w Cracovii jest trenerem trampkarzy. Było to w 11 minucie i 48 sekundzie. Później już do głosu doszli II-ligowcy, którzy na śnieżnej murawie urządzili sobie ostre strzelanie i wygrali 9-2 (3-1). Bramki zdobyli: Hrapkowicz 14 i 47, Powroźnik 30 i 38, Ł. Kubik 35 i 55, Bernas 76. Zegarek 47. Sosin 58 - Szostak 12, Rokicki 53. CRACOVIA I: Kwedyczenko (Augustyn) - Góra, E. Kowalik, Przytuła - Powroźnik, Kubik, Sosin, Bernas, Siemieniec -Hrapkowicz, Zegarek. Trener Alojzy Łysko. CRACOYIA II: Paluch (Trzepałko, Pazdański) - Rokicki, Doległo, Łatka, Marek - Duszyk (Rusztowicz), Bednarz, Gędłek, Krawczyk - Trautmann, Szostak (Frey). Trener Grzegorz Kmita. Sędziował tradycyjnie (chyba już po raz trzydziesty) Maciej Madeja. Po zakończeniu sparingu nowy zarząd klubu, przy lampce szampana, złożył piłkarzom życzenia jak najlepszych wyników w nowym roku.
Po sparingu powiedzieli:
Trener Alojzy Łysko: - Pomimo trudnej sytuacji w klubie jestem optymistą i wierzę, że drużyna Cracovii pokaże się u; rundzie wiosenne) z jak najlepszej strony. Treningi wznawiamy 6 stycznia, a w dniach 15-25 stycznia będziemy na zgrupowaniu w Straszęcinie k. Dębicy. Rozegramy tam sparing ze Stalą Mielec. W sumie zaplanowaliśmy 11-12 gier kontrolnych.
Kierownik sekcji i drużyny Andrzej Turecki: - Tradycji stało się zadość i cieszę się, że większość zawodników zjawiła alf na treningu noworocznym. Kiedy ja byłem zawodnikiem uczestniczyłem w nich kilkanaście razy i zawsze je mile wspominam. Liczę, że nowy zarząd klubu z prezesem Kazimierzem Zawrotniakiem na czele ureguluje zobowiązania wobec zawodników i drużyna przystąpi do rundy rewanżowej w pełni zmobilizowana. Nawet najstarsi bywalcy noworocznych treningów na stadionie przy ulicy Kałuży nie pamiętają takiego popisu strzeleckiego. Warto tu przypomnieć, że przed kilkoma laty wynik podczas sparingu i to na zielonej murawie był bezbramkowy i autora pierwszej bramki w Nowym Roku wyłoniono dopiero w serii rzutów karnych. Czyżby tak wysoka skuteczność w Nowym Roku miał być dobrym prognostykiem przed rewanżową rundą?
(W.GOR)
Kawaler najszybszy
Piłkarze Tarnovii pozazdrościli kolegom z Cracovii tradycyjnego noworocznego treningu i od kilku lat rozgrywają 1 stycznia w południe towarzyski mecz. W tegorocznym drużyna „kawalerów" pokonała „żonatych" 4-1, a pierwszą chyba na krajowych boiskach bramkę zdobył „kawaler” Tomasz Prokop już kilka minut po godzinie dwunastej.
Wideo
Zobacz też