1987 Trening Noworoczny

sezon 1986/87

mecz towarzyski
czwartek, 1 stycznia 1987

Cracovia - Cracovia II
2	:	2

karne
5:4

Widzów: 1 100

Bramki
Jelonek Włodarczyk	1:0	Knapik Nawrocki

podczas meczu

Opis meczu

"Noworoczny trening piłkarzy Cracovii" -

Gazeta Krakowska

Noworoczny trening piłkarzy Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska

Wczoraj na stadionie przy ul. Kałuży — jak wieloletnia tradycja każe — odbył się o godz. 12 noworoczny trening piłkarzy Cracovii. Mimo deszczowej pogody na trybunach zgromadziło się kilkuset najwierniejszych kibiców. Prezes klubu B. Klimek złożył zawodnikom życzenia szybkiego awansu do II ligi.

Później odbył się mecz pomiędzy pierwszym i drugim zespołem Cracovii. który zakończył się wynikiem remisowym 2:2 (1:0). Bramki zdobyli Jelonek i Włodarczyk oraz Knapik i Nawrocki. W rzutach karnych zwyciężył pierwszy zespół 5:4.

Pierwszego gola w 1987 roku strzelił o godz. 12.14 Jelonek.

Źródło: Gazeta Krakowska nr 1 z 2 stycznia 1987

"Jelonek strzelcem pierwszej w Nowym Roku bramki" -

Echo Krakowa

Jelonek strzelcem pierwszej w Nowym Roku bramki

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa

W NIETYPOWEJ, zabrakło śniegu, scenerii odbył się tradycyjny, noworoczny trening piłkarzy Cracovii. Mimo deszczowej, wietrznej pogody na stadionie przy ul. Kałuży zjawiła się pokaźna grupa najwierniejszych sympatyków „pasiaków”. Ale zanim doszło do potyczki pomiędzy pierwszym zespołem, a drużyną rezerwową, punktualnie o godzinie 12. prezes klubu Bogusław Klimek złożył noworoczne życzenia piłkarzom.

Tuż po tej miłej uroczystości sędzia Maciej Madeja dał znak do rozpoczęcia sparringowego meczu. Jako pierwszy w Nowym Roku na listę strzelców wpisał się Mariusz Jelonek, zdobywca gola dla pierwszej drużyny Następne bramki uzyskali: Józef Knapik, Artur Nawrocki i Wiesław Włodarczyk, j mecz zakończył się rezultatem nie rozstrzygniętym 2:2. Zwycięzców wyłoniły dopiero rzuty karne. w których pierwszy zespól wygrał 5:4.

Bramek jak widać nie zabrakło, nie zawiedli także kibice. Na noworoczny trening prawie w komplecie stawili się piłkarze. Piszę prawie, bo z niewiadomych przyczyn zabrakło dwójki młodych zawodników, Roberta Wątroby i Dariusza Kasperka. Czyżby efekt sylwestrowych szaleństw?

Wczorajszy trening to jednocześnie początek przygotowań drużyny do wznowienia rozgrywek. O najbliższych planach poinformował nas trener IRENEUSZ ADAMUS. „5 stycznia wznawiamy normalne zajęcia. Będziemy trenować 2 razy dziennie na własnych obiektach, przygotowując się do meczu z Wisłą (18 stycznia) o Herbową Tarczę Krakowa. Po tym spotkaniu wy-jedziemy na kondycyjny obóz do Chybia. 31 stycznia mamy w planach sparring z Chrobrym Głogów i po pobycie w Krakowie pojedziemy na kolejny obóz, tym razem do Bielska-Białej.

Mimo sporych strat nie rezygnujemy z walki o awans do II ligi. Najbardziej martwi mnie choroba Ryszarda Bargieła Gdyby okazało się, że nie będzie mógł grać, byłoby to poważne osłabienie. Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że nie przewidujemy istotnych zmian w składzie, wzmocnień. W tej sytuacji liczę na juniorów, głównie Edwarda Kowalika i utalentowanego bramkarza Piotra Wrześniaka. Cracovii nie stać na transfery, stąd kurs na młodzież i oparcie zespołu na własnych wychowankach".

Źródło: Echo Krakowa nr 1 z 2 stycznia 1987