2011 Trening Noworoczny: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 143: | Linia 143: | ||
}} | }} | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien =3 | |||
| Miesiac =1 | |||
| Rok = 2011 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Giza skusił los | |||
| Autor = TOMASZ BOCHENEK | |||
| Tresc =TRENING NOWOROCZNY. Na nowym stadionie nie ma miejsca na szaleństwa kibiców. Łukasz Merda jechał nocą, by zagrać w Cracovii ostatni raz. | |||
Stadionowy stoper włączono za wcześnie. Gdy piłka po strzale głową Piotra Gizy wpadała do bramki, wskazywał minutę i bodaj 25 sekundę. Tak naprawdę gol padł już w 35 sekundzie treningu noworocznego. Liczy się jednak przede wszystkim godzina 12.02. | |||
- Mało jest drużyn na święcie, które rozpoczynają rok od treningu. Świadczy to o wielkiej determinacji. Sądzę, że ta determinacja drużynie Cracovii będzie w tym roku potrzebna - stwierdził kilka minut wcześniej Jacek Majchrowski. Prezydent Krakowa przemawiając nie improwizował, tak jak 365 dni wcześniej. No i przede wszystkim przemawiał na nowym, ładnym stadionie przy ul. Kałuży. Bo trening noworoczny AD 2011 był pierwszym takim treningiem na tym obiekcie, oddanym do użytku we wrześniu minionego już roku. | |||
- Dla mnie ten stadion jest największą radością. Nie przypuszczałem, że doczekam momentu, w którym Cracovia będzie mogła grać na takim obiekcie - przyznał Maciej Madeją kierownik drużyny, choć lepiej będzie napisać - ikona Cracovii. W sobotnie południe pan Maciej pełnił - pod nieobecność szefa klubu Janusza Filipiaka - honory gospodarzą wypił toast z prezydentem Krakowa. - To mój 52. lub 53. trening noworoczny, nie chcę skłamać. W każdym razie pierwszy raz byłem na nim, jako kibic, w 1955 roku - opowiadał Madeją który przez wiele lat sędziował pierwszo-styczniowe mecze Cracovii. | |||
W tym, który odbył się w sobotę, pierwsza drużyna pokonała ekipę z Młodej Ekstraklasy 3-0. Grano 2x25 minut, wszystkie bramki padły przed przerwą. Tę najważniejszą zdobył, jak już wspomnieliśmy, Piotr Gizą Piłkarz, który z Cracovią przeszedł szlak z trzeciej ligi do ekstraklasy, a potem na trzy i pól roku odszedł do warszawskiej Legii. Niedawno wrócił do Kra-kową podpisał z „Pasami” półroczny kontrakt. Dopiero w sobotę dowiedział się, że zdobycie tej pierwszej bramki było dla jej strzelców w trzech poprzednich latach złym znakiem... Bo i Marcina Bojarskiego (2008), i Przemysława Kuliga (2009), i - sprawa najświeższa - Dariusza Pawlusińskiego (2010) - rok później w Cracovii już nie | |||
było. - No cóż, jeśli to się sprawdzi, to widocznie tak miało być - westchnął tylko Giza Co ciekawe, w owej akcji asystę zaliczył Tomasz Moskałą jedyny obok niego piłkarz z obecnej drużyny „Pasów”, który pracował jeszcze z trenerem Wojciechem Stawowym. | |||
Znakiem czasu jest to, że na treningu noworocznym co roku pojawia się coraz mniej zawodników z pierwszej drużyny. Teraz było ich czternastu, jako jedyny z obcokrajowców Słowak Marian Jarabica Słowa uznania kierujemy jednak przede wszystkim pod adresem Łukasza Merdy. - Całą noc byłem w drodze, sylwestra nie miałem. | |||
Przyjechałem prosto z domu rodziców, z Trzciela, z zachodniej Polski - wyjaśniał bramkarz, który i tak wiosną pewnie w Cracovii grał nie będzie. - Z tego, co słyszę, klub nie jest zainteresowany tym, żebym pozostał - przyznał. | |||
Pewnym zaskoczeniem była obecność Arkadiusza Radomskiego. Kapitan drużyny miesiąc temu udzielił wywiadu, w którym przyznał, że nie wie, czym jest trening noworoczny i że się na nim nie pojawi. Zareagował na to w wywiadzie dla „Dziennika Polskiego” Janusz Filipiak, komentując zachowanie zawodnika: - Z góry mówię, ze z tego rozliczę. | |||
- Ja byłem zwolniony z tego treningu, trener mnie zwolnił - tłumaczył w sobotę Radomski. - Ale powiedziałem, że jak będę w Krakowie, to oczywiście na treningu będę. Nie żałuję, było fajnie - podkreślał z uśmiechem. | |||
Nie do końca spełnieni byli za to kibice, przynajmniej ci, którzy - jak zawsze dotąd -chcieli wbiec na murawę. Na nowym stadionie to niedozwolone. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Wyborcza | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien =3 | |||
| Miesiac =1 | |||
| Rok = 2011 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Nowy Rok, wielkie zmiany | |||
| Autor = SZYMON OPRYSZEK | |||
| Tresc =Podczas pierwszego treningu na nowym stadionie przy Kałuży niektórzy piłkarze Cracovii nie tylko pożegnali stary rok, ale i... kibiców | |||
Tradycyjny mecz przyciągnął na trybuny cztery tysiące fanów. - Mało jest drużyn na świecie, które rozpoczynają rok treningiem. Świadczy to o determinacji - stwierdził Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, który symbolicznym kopnięciem 'rozpoczął spotkanie. | |||
Kibice nie czekali długo na pierwszą bramkę na polskich boiskach. Podanie Tomasza Moskały wykończył Piotr Giza, który w grudniu podpisał półroczny kontrakt. Później gole strzelili Bartłomiej Dudzic i Sławomir Szeliga, choć był to najniższy wymiar kary dla chaotycznej drużyny Młodej Ekstraklasy. | |||
- Kiedyś udało mi się zdobyć gola podczas treningu, ale nigdy pierwszego. Podobno strzelec bramki w Nowym Roku szybko opuszczał Cracovię. Jeśli i ja odejdę, to będzie znaczyło, że tak musiało być. Ale najpierw przed nami pół roku walki o utrzymanie - stwierdzi! Giza. | |||
Trener Jurij Szatałow mógł skorzystać tylko z 14 piłkarzy szerokiej kadry, czyli połowy zakontraktowanych zawodników. Do Krakowa przyjechali Marian Jarabica (jako jedyny z siedmiu cudzoziemców) i kapitan Arkadiusz Radomski. Nie brakowało poświęceń, bo np. Łukasz Merda spędził noc sylwestrową w samochodzie. Czar wielkiego święta szybko prysnął. - Jechałem 500 kilometrów, ale warto było. Szkoda tylko, że wiosną klub prawdopodobnie nie będzie już zainteresowany moją osobą. Jeżeli komuś nie pasuję, to nie będę na siłę blokował miejsca w zespole - mówił rozżalony Merda, który będzie drugim bramkarzem po Marcinie Cabaju, który zimą opuści klub. | |||
Szatalow: - Mamy kandydatów z polskiej ligi do obsady bramki, ale nie będę spekulował przed podpisaniem kontraktów. Od jakiegoś czasu zespół wygląda bardzo słabo pod względem piłkarskim, dlatego jestem zwolennikiem gruntownych zmian. | |||
Nie tylko Merda (ma jeszcze półroczną umowę i propozycję z Bruk-Betu Nieciecza) rozstanie się z Cracovią. Na liście zawodników, z których chcą zrezygnować działacze, są m.in. Radosław Matusiak, Aleksandra Suworow (ma ofertę z Dacii Kiszynów), Krzysztof Janus i Jarabica, któremu menedżer szuka innego klubu. Szkoleniowiec Cracovii przyznaje, że krakowianie szukają wzmocnień jeszcze na osiem pozycji. - Mamy po dwóch rozgrywających, prawonożnych obrońców oraz skrzydłowych. Na resztę pozycji szukamy wzmocnień, będziemy testować wielu piłkarzy. Niesamowity spokój? Mam doświadczenie, zdarzyło mi się kompletować drużynę dwa tygodnie przed startem ligi - podkreśla Szatalow. | |||
Piłkarze Cracovii do regularnych treningów wrócą 7 stycznia. Tydzień później wezmą udział w turnieju Remes Cup, potem pojadą do Jarocina i Turcji | |||
}} | |||
== Zobacz też == | == Zobacz też == | ||
* [[Trening Noworoczny]] | * [[Trening Noworoczny]] |
Wersja z 18:25, 13 sty 2023
sezon 2010/11 |
grano 2x25 minut
|
mecz towarzyski stadion Cracovii, sobota, 1 stycznia 2011, 12:00
(3:0)
|
|
Skład: Merda Janus Jarabica Polczak Wasiluk Sasin Szeliga (26' Łuczak) Radomski Giza (26' Klich) Moskała Dudzic (26' Krzywicki) Ustawienie: 4-5-1 |
Sędzia: Sławomir Steczko z Krakowa
|
Skład: Skrzeszewski Biernat Wieczorek Grzesiak Soprych Pytel Żołądź Romanek Rupa Połomski Florek grali też: Sarga Starowicz Gajda Nawrocki Szkotak Darowski Piszczek Ustawienie: 4-4-2 |
Zapowiedź meczu
Sportowe Tempo
Spór jest stary i trwa od lat. Chodzi o to, kiedy dokładnie narodziła się tradycja noworocznego grania przez piłkarzy Cracovii. Wiadomo jedynie, że będąc na tournee w Paryżu, 1 stycznia 1923 roku zagrała z miejscowym Red Star. Rok później grano już w Krakowie.
- Były Treningi Noworoczne, że śniegu było bardzo dużo, ale to nam nie przeszkadzało. Zawsze, czy to mróz, czy zaspy, wychodziliśmy, by pokopać piłkę. I nawet to znosiliśmy! Nie pamiętam, bym kiedykolwiek miał katar, czy był przeziębiony – wspomina 87-letni Mieczysław Kolasa, mistrz Polski z Cracovią z 1948 roku. - Wszyscy z przyjemnością przychodzili na stadion Cracovii, na Trening Noworoczny. Najczęściej zbieraliśmy się na Rynku Głównym, by wspólnie przejść w kierunku ulicy Kałuży. Już na ulicy Piłsudskiego spotykaliśmy kibiców „Pasów", którzy do nas dołączali. Były życzenia, rozmawialiśmy również o futbolu. Trening był zawsze spotkaniem pierwszej drużyny z rezerwami. Trenerzy starali się jednak tak kombinować, aby wszyscy obecni piłkarze mogli wystąpić. Trening oczywiście nie był obowiązkowy, ale wiadomo, że była to dla nas wielka uroczystość. Chcieliśmy podtrzymywać tę historię i tradycję, aby jej nie zapomnieć. To się przyjęło. Zawsze mówiliśmy, że Józef Kałuża i inni wielcy gracze zapoczątkowali ten zwyczaj, a naszym obowiązkiem było jego kontynuowanie. Chcieliśmy być tacy jak oni. Przed wojną Cracovia była przecież świetną drużyną, kilkakrotnym Mistrzem Polski. Już wtedy przychodziło mnóstwo kibiców - to była jedna wielka rodzina, która spotykała się na kontynuowaniu świętowania. Staszek Flanek, mój kuzyn grający w Wiśle, nieraz zazdrościł mi tego, że możemy się tak spotkać, porozmawiać, pograć. Mówił, że u nich nie ma takiego zwyczaju.
Mieczysław Kolasa wybiera się na nowy stadion Cracovii. Będzie na nim także niezastąpiony kierownik drużyny Cracovii, a przez lata sędzia noworocznych spotkań Maciej Madeja. - Cieszę się, że doczekałem chwili, kiedy trening odbędzie się na tak fajnym stadionie. Na pierwszym treningu noworocznym byłem w 1958 roku. Przyszedłem z kolegami. Trzy lata później akurat przyjechałem na urlop z wojska i ówczesny kierownik drużyny Tomek Krupiński zaprosił mnie do sędziowania na linii. Potem sam decydowałem o obsadzie i "gwizdałem" aż 44 razy w takich spotkaniach, ostatni raz w 2006 roku.
Kibice, który wybiorą się na nowy stadion Cracovii, muszą mieć Kartę Kibica bądź zarejestrować się w Punkcie Obsługi Klienta przy ul, Kałuży (w Nowy Rok od godz. 10). Wszyscy dostaną w kasach darmowe wejściówki uprawniające do wejścia na sektory A i B.
Opis meczu
Cracovia.pl
Dzisiejszy Trening Noworoczny, choć będący kontynuacją blisko dziewięćdziesięcioletniej tradycji, był wydarzeniem historycznym. Oto bowiem dwie drużyny Cracovii - pierwsza i młodzieżowa - zmierzyły się ze sobą na nowym stadionie Pasów, oddanym do użytku zaledwie kilka miesięcy temu.
Pierwsi kibice Cracovii pojawili się na trybunach już na godzinę przed pierwszym gwizdkiem, a z każdą minutą przybywało ich coraz więcej. Gdy kierownik Maciej Madeja składał w imieniu Zarządu Klubu noworoczne życzenia, fanów było już kilka tysięcy.
Zaraz po nim do ustawionego przy linii bocznej mikrofonu podszedł Prezydent Miasta Krakowa, prof. Jacek Majchrowski, który dołączył się do życzeń. - Mało jest takich drużyn na świecie, które rozpoczynają Nowy Rok treningiem. Świadczy to o dużej determinacji, która zwłaszcza teraz będzie potrzebna. Drużyna z pewnością będzie jednak mogła liczyć na kibiców. Wszystkiego najlepszego! - mówił prezydent, który chwilę później był już na murawie, by symbolicznym kopnięciem piłki rozpocząć kolejny Trening Noworoczny.
Dwie minuty później było już 1:0 dla pierwszej drużyny - Tomasz Moskała zagrał do Piotra Gizy, a ten zdobywając gola zaliczył efektowny powrót do Cracovii. Była wtedy godzina 12:02. W pierwszej połowie (grano 2x25 minut) podopieczni trenera Jurija Szatałowa zdobyli jeszcze dwie bramki - najpierw Bartosz Dudzic wykorzystał rzut karny, a następnie Marcina Skrzeszewskiego pokonał Sławomir Szeliga. Po zmianie stron wynik nie uległ zmianie i Trening Noworoczny zakończył się zwycięstwem pierwszego zespołu 3:0.Źródło: Cracovia.pl 1 stycznia 2011 [2]
Interia.pl
Tuż po pierwszym kopnięciu piłki przez prezydenta Krakowa, Jacka Majchrowskiego, pierwsza drużyna Cracovii szybko zabrała się do roboty. Niespełna półtorej minuty potrzebowali piłkarze w biało-czerwonych pasach, aby wyjść na prowadzenie i strzelić pierwszego gola w 2011 roku. Szczęśliwcem okazał się Piotr Giza, który przelobował bramkarza rezerw strzałem głową. Tym samym piłkarz wracający na stadion przy ulicy Kałuży po trzyletniej przygodzie w Legii Warszawa od razu zapisał się w klubowych kronikach.
Strzelec gola zupełnie nie przejął się "klątwą", która mówi, że ten, kto otworzy wynik treningu, pożegna się z klubem (w ostatnich trzech latach w ten sposób z Cracovią żegnali się Marcin Bojarski, Przemysław Kulig i Dariusz Pawlusiński). - Nie wierzę w zabobony. Wyszedłem na boisko po to, żeby strzelać gole. Cieszę się, że udało się wpisać na listę strzelców - przyznał gorąco witany przy Kałuży "Gizmo".
Słabo dysponowana tego dnia drużyna rezerw w pierwszej połowie straciła jeszcze dwa gole. Na 2-0 podwyższył strzałem z rzutu karnego Bartłomiej Dudzic, po tym jak sędzia Sławomir Steczko podyktował rzut karny za faul na nim samym, a wynik meczu na 3-0 ustalił ładnym uderzeniem z dystansu Sławomir Szeliga.
Trening Noworoczny A.D. 2011 był inny niż wszystkie do tej pory. Rozegrany został bowiem po raz pierwszy na oddanym do użytku we wrześniu 2010 roku nowym stadionie Cracovii. Frekwencja jak zwykle dopisała - przy Kałuży zjawiły się ponad cztery tysiące widzów, ale nie brakło głosów, że atmosfera dawnych Treningów Noworocznych wyparowała bezpowrotnie. Wcześniej tradycją było, że tuż po sylwestrowej zabawie kibice Cracovii zjawiali się na stadionie z szampanem za pazuchą, a nadejście nowego roku celebrowali odpalając na trybunach fajerwerki. Teraz musieli o tym zapomnieć. Wnoszenie alkoholu zostało zakazane, podobnie jak środków pirotechnicznych. Zamiast łykiem napoju wyskokowego kibice musieli się rozgrzać gorącym dopingiem, a fajerwerki musiały im zrekompensować wyczyny piłkarzy na boisku. Taka jest jednak cena postępu, jaki zrobiła Cracovia przenosząc się na nowoczesny stadion.
Sporą niespodzianką był udział w Treningu Noworocznym kapitana drużyny, Arkadiusza Radomskiego. Tuż po zakończeniu rundy jesiennej oznajmił on bowiem, że ma plany urlopowe i pierwszego stycznia nie wybiegnie na boisko, aby kopać piłkę na mrozie. Te słowa wywołały burzę wśród fanów Cracovii, którzy zarzucili kapitanowi niepoważne traktowanie swoich obowiązków. Na temat planowanej absencji Radomskiego wypowiedział się również prezes klubu, Janusz Filipiak, który w jednym z wywiadów zapowiedział rozmowę dyscyplinującą z 33-letnim piłkarzem.
Do rozmowy nie doszło. Radomski jak gdyby nigdy nic, zjawił się na stadionie i punktualnie o godzinie 12 wraz z kolegami wybiegł na murawę stadionu przy ulicy Kałuży. Oczywiście z kapitańską opaską na rękawie.
"Akurat byłem w Krakowie, więc zmieniłem plany i postanowiłem przyjść na trening" - przyznał po meczu Radomski". W kuluarach mówiono jednak, że w podjęciu decyzji pomógł mu dyrektor sportowy, Tomasz Rząsa.
Nie wszyscy piłkarze Cracovii, którzy wzięli udział w Treningu Noworocznym spędzali sylwestra w Krakowie. Prawdziwym poświęceniem wykazał się bramkarz, Łukasz Merda, który pokonał 500 kilometrów, aby stanąć w bramce pierwszej drużyny "Pasów". Jego obecność była konieczna, bo mieszkający w Krakowie dotychczasowy podstawowy bramkarz, Marcin Cabaj pożegnał się z klubem, a trzeci golkiper, Milos Budaković spędzał sylwestra w Serbii.
- Nie miałem sylwestra, bo jechałem całą noc, aby dotrzeć do Krakowa. Przejechałem 500 kilometrów z Trzciela, gdzie mieszkają moi rodzice, aby zagrać w tym meczu. W końcu to tradycja - przyznał 30-letni bramkarz.
Paradoksalnie pierwszy występ Merdy w Treningu Noworocznym i to okupiony sporym poświęceniem, może się okazać jego pożegnalnym meczem w drużynie "Pasów".
- Prawdopodobnie pożegnam się z Cracovią. Od kilku dni na rozmowę ze mną próbuje się umówić prezes Jakub Tabisz. Wszystko wskazuje na to, że zmienię klub. Jestem taki, że nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą - podsumował Łukasz Merda. Jego słowa, to kolejny znak że rok 2011 będzie rokiem zmian w Cracovii. Trwa przebudowa drużyny. Już 10 stycznia na testy pod Wawel ściągną kandydaci do gry w "Pasach". Wcześniej, bo 7 stycznia Cracovia ogłosić ma transferową "bombę". Nazwisko piłkarza jest jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic w klubie.
Dziennik Polski
Stadionowy stoper włączono za wcześnie. Gdy piłka po strzale głową Piotra Gizy wpadała do bramki, wskazywał minutę i bodaj 25 sekundę. Tak naprawdę gol padł już w 35 sekundzie treningu noworocznego. Liczy się jednak przede wszystkim godzina 12.02.
- Mało jest drużyn na święcie, które rozpoczynają rok od treningu. Świadczy to o wielkiej determinacji. Sądzę, że ta determinacja drużynie Cracovii będzie w tym roku potrzebna - stwierdził kilka minut wcześniej Jacek Majchrowski. Prezydent Krakowa przemawiając nie improwizował, tak jak 365 dni wcześniej. No i przede wszystkim przemawiał na nowym, ładnym stadionie przy ul. Kałuży. Bo trening noworoczny AD 2011 był pierwszym takim treningiem na tym obiekcie, oddanym do użytku we wrześniu minionego już roku.
- Dla mnie ten stadion jest największą radością. Nie przypuszczałem, że doczekam momentu, w którym Cracovia będzie mogła grać na takim obiekcie - przyznał Maciej Madeją kierownik drużyny, choć lepiej będzie napisać - ikona Cracovii. W sobotnie południe pan Maciej pełnił - pod nieobecność szefa klubu Janusza Filipiaka - honory gospodarzą wypił toast z prezydentem Krakowa. - To mój 52. lub 53. trening noworoczny, nie chcę skłamać. W każdym razie pierwszy raz byłem na nim, jako kibic, w 1955 roku - opowiadał Madeją który przez wiele lat sędziował pierwszo-styczniowe mecze Cracovii.
W tym, który odbył się w sobotę, pierwsza drużyna pokonała ekipę z Młodej Ekstraklasy 3-0. Grano 2x25 minut, wszystkie bramki padły przed przerwą. Tę najważniejszą zdobył, jak już wspomnieliśmy, Piotr Gizą Piłkarz, który z Cracovią przeszedł szlak z trzeciej ligi do ekstraklasy, a potem na trzy i pól roku odszedł do warszawskiej Legii. Niedawno wrócił do Kra-kową podpisał z „Pasami” półroczny kontrakt. Dopiero w sobotę dowiedział się, że zdobycie tej pierwszej bramki było dla jej strzelców w trzech poprzednich latach złym znakiem... Bo i Marcina Bojarskiego (2008), i Przemysława Kuliga (2009), i - sprawa najświeższa - Dariusza Pawlusińskiego (2010) - rok później w Cracovii już nie było. - No cóż, jeśli to się sprawdzi, to widocznie tak miało być - westchnął tylko Giza Co ciekawe, w owej akcji asystę zaliczył Tomasz Moskałą jedyny obok niego piłkarz z obecnej drużyny „Pasów”, który pracował jeszcze z trenerem Wojciechem Stawowym.
Znakiem czasu jest to, że na treningu noworocznym co roku pojawia się coraz mniej zawodników z pierwszej drużyny. Teraz było ich czternastu, jako jedyny z obcokrajowców Słowak Marian Jarabica Słowa uznania kierujemy jednak przede wszystkim pod adresem Łukasza Merdy. - Całą noc byłem w drodze, sylwestra nie miałem. Przyjechałem prosto z domu rodziców, z Trzciela, z zachodniej Polski - wyjaśniał bramkarz, który i tak wiosną pewnie w Cracovii grał nie będzie. - Z tego, co słyszę, klub nie jest zainteresowany tym, żebym pozostał - przyznał.
Pewnym zaskoczeniem była obecność Arkadiusza Radomskiego. Kapitan drużyny miesiąc temu udzielił wywiadu, w którym przyznał, że nie wie, czym jest trening noworoczny i że się na nim nie pojawi. Zareagował na to w wywiadzie dla „Dziennika Polskiego” Janusz Filipiak, komentując zachowanie zawodnika: - Z góry mówię, ze z tego rozliczę.
- Ja byłem zwolniony z tego treningu, trener mnie zwolnił - tłumaczył w sobotę Radomski. - Ale powiedziałem, że jak będę w Krakowie, to oczywiście na treningu będę. Nie żałuję, było fajnie - podkreślał z uśmiechem.
Nie do końca spełnieni byli za to kibice, przynajmniej ci, którzy - jak zawsze dotąd -chcieli wbiec na murawę. Na nowym stadionie to niedozwolone.Źródło: Dziennik Polski 3 stycznia 2011
Gazeta Wyborcza
Tradycyjny mecz przyciągnął na trybuny cztery tysiące fanów. - Mało jest drużyn na świecie, które rozpoczynają rok treningiem. Świadczy to o determinacji - stwierdził Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, który symbolicznym kopnięciem 'rozpoczął spotkanie.
Kibice nie czekali długo na pierwszą bramkę na polskich boiskach. Podanie Tomasza Moskały wykończył Piotr Giza, który w grudniu podpisał półroczny kontrakt. Później gole strzelili Bartłomiej Dudzic i Sławomir Szeliga, choć był to najniższy wymiar kary dla chaotycznej drużyny Młodej Ekstraklasy. - Kiedyś udało mi się zdobyć gola podczas treningu, ale nigdy pierwszego. Podobno strzelec bramki w Nowym Roku szybko opuszczał Cracovię. Jeśli i ja odejdę, to będzie znaczyło, że tak musiało być. Ale najpierw przed nami pół roku walki o utrzymanie - stwierdzi! Giza.
Trener Jurij Szatałow mógł skorzystać tylko z 14 piłkarzy szerokiej kadry, czyli połowy zakontraktowanych zawodników. Do Krakowa przyjechali Marian Jarabica (jako jedyny z siedmiu cudzoziemców) i kapitan Arkadiusz Radomski. Nie brakowało poświęceń, bo np. Łukasz Merda spędził noc sylwestrową w samochodzie. Czar wielkiego święta szybko prysnął. - Jechałem 500 kilometrów, ale warto było. Szkoda tylko, że wiosną klub prawdopodobnie nie będzie już zainteresowany moją osobą. Jeżeli komuś nie pasuję, to nie będę na siłę blokował miejsca w zespole - mówił rozżalony Merda, który będzie drugim bramkarzem po Marcinie Cabaju, który zimą opuści klub. Szatalow: - Mamy kandydatów z polskiej ligi do obsady bramki, ale nie będę spekulował przed podpisaniem kontraktów. Od jakiegoś czasu zespół wygląda bardzo słabo pod względem piłkarskim, dlatego jestem zwolennikiem gruntownych zmian.
Nie tylko Merda (ma jeszcze półroczną umowę i propozycję z Bruk-Betu Nieciecza) rozstanie się z Cracovią. Na liście zawodników, z których chcą zrezygnować działacze, są m.in. Radosław Matusiak, Aleksandra Suworow (ma ofertę z Dacii Kiszynów), Krzysztof Janus i Jarabica, któremu menedżer szuka innego klubu. Szkoleniowiec Cracovii przyznaje, że krakowianie szukają wzmocnień jeszcze na osiem pozycji. - Mamy po dwóch rozgrywających, prawonożnych obrońców oraz skrzydłowych. Na resztę pozycji szukamy wzmocnień, będziemy testować wielu piłkarzy. Niesamowity spokój? Mam doświadczenie, zdarzyło mi się kompletować drużynę dwa tygodnie przed startem ligi - podkreśla Szatalow.
Piłkarze Cracovii do regularnych treningów wrócą 7 stycznia. Tydzień później wezmą udział w turnieju Remes Cup, potem pojadą do Jarocina i TurcjiŹródło: Gazeta Wyborcza 3 stycznia 2011
Zobacz też
1923 • ... • 1930 • 1931 • 1932 • 1933 • 1934 • 1935 • 1936 • 1937 • 1938 • 1939 • ... • 1946 • 1947 • 1948 • 1949 • ... • 1956 • 1957 • 1958 • 1959 • 1960 • 1961 • 1962 • 1963 • 1964 • 1965 • 1966 • 1967 • 1968 • 1969 • 1970 • 1971 • 1972 • 1973 • 1974 • 1975 • 1976 • 1977 • 1978 • 1979 • 1980 • 1981 • 1982 • 1983 • 1984 • 1985 • 1986 • 1987 • 1988 • 1989 • 1990 • 1991 • 1992 • 1993 • 1994 • 1995 • 1996 • 1997 • 1998 • 1999 • 2000 • 2001 • 2002 • 2003 • 2004 • 2005 • 2006 • 2007 • 2008 • 2009 • 2010 • 2011 • 2012 • 2013 • 2014 • 2015 • 2016 • 2017 • 2018 • 2019 • 2020 • 2021 • 2022 • 2023 • 2024
2010-06-26 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:2 2010-06-30 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 4:2 2010-07-03 Pogoń Szczecin - Cracovia 0:0 2010-07-03 Warta Poznań - Cracovia 0:1 2010-07-07 Cracovia - Znicz Pruszków 2:3 2010-07-10 Górnik Polkowice - Cracovia 1:1 2010-07-17 Cracovia - Górnik Łęczna 1:1 2010-07-17 GKS Katowice - Cracovia 1:1 2010-07-21 Cracovia - Kasımpaşa Stambuł 1:0 2010-07-24 AGOVV Apeldoorn - Cracovia 2:2 2010-07-27 NEC Nijmegen - Cracovia 1:1 2010-07-30 BV Veendam - Cracovia 0:2 2010-08-06 Cracovia - MC Algier 1:0 2010-08-13 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:3 2010-08-16 Legia Warszawa - Cracovia 2:1 2010-08-22 Lech Poznań - Cracovia 5:0 2010-08-27 Korona Kielce - Cracovia 1:0 2010-09-11 Cracovia - Górnik Zabrze 2:3 2010-09-17 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0 2010-09-21 GKP Gorzów Wielkopolski - Cracovia 0:1 2010-09-25 Cracovia - Arka Gdynia 2:0 2010-10-02 KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia 0:0 2010-10-09 Cracovia - TSV 1860 Monachium 2:1 2010-10-17 Cracovia - Ruch Chorzów 2:3 2010-10-23 Polonia Warszawa - Cracovia 3:0 2010-10-27 Cracovia - Lech Poznań 1:4 2010-10-30 Cracovia - Polonia Bytom 0:1 2010-11-05 Cracovia - Wisła Kraków 0:1 2010-11-12 Widzew Łódź - Cracovia 2:2 2010-11-20 Jagiellonia Białystok - Cracovia 4:2 2010-11-26 Cracovia - PGE GKS Bełchatów 3:2 2010-12-04 Cracovia - Cracovia (ME) 4:2 2011 Trening Noworoczny 2011-01-15 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:3 2011-01-21 Cracovia - Warta Poznań 2:0 2011-01-28 Cracovia - Dolcan Ząbki 1:0 2011-01-28 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 3:1 2011-02-03 NK Osijek - Cracovia 1:0 2011-02-06 Cracovia - Zbrojovka Brno 1:0 2011-02-09 Cracovia - Mash'al Muborak 1:0 2011-02-14 Cracovia - Wołyń Łuck 2:2 2011-02-17 Cracovia - Szachtior Karaganda 1:0 2011-02-25 Cracovia - Legia Warszawa 3:3 2011-03-04 Śląsk Wrocław - Cracovia 0:0 2011-03-13 Cracovia - Lech Poznań 1:0 2011-03-19 Cracovia - Korona Kielce 3:0 2011-03-26 Cracovia - MFK Ružomberok 3:3 2011-04-03 Górnik Zabrze - Cracovia 1:0 2011-04-09 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:0 2011-04-17 Arka Gdynia - Cracovia 3:0 2011-04-21 Cracovia - KGHM Zagłębie Lubin 2:2 2011-04-27 Cracovia - Pogoń Lwów 4:2 2011-05-01 Ruch Chorzów - Cracovia 1:0 2011-05-07 Cracovia - Polonia Warszawa 3:1 2011-05-10 Polonia Bytom - Cracovia 1:2 2011-05-15 Wisła Kraków - Cracovia 1:0 2011-05-21 Cracovia - Widzew Łódź 1:2 2011-05-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 3:0 2011-05-29 PGE GKS Bełchatów - Cracovia 1:0
2010-07-17 Korona Kielce (ME) - Cracovia (ME) 3:1 2010-07-21 Cracovia (ME) - Resovia Rzeszów 0:2 2010-07-31 Kmita Zabierzów - Cracovia (ME) 0:3 2010-08-04 Borek Kraków - Cracovia (ME) 4:3 2010-08-07 Cracovia (ME) - Legia Warszawa (ME) 0:2 2010-08-14 Śląsk Wrocław (ME) - Cracovia (ME) 3:0 2010-08-23 Cracovia (ME) - Lech Poznań (ME) 3:3 2010-08-29 Cracovia (ME) - Korona Kielce (ME) 1:3 2010-09-12 Górnik Zabrze (ME) - Cracovia (ME) 4:0 2010-09-19 Cracovia (ME) - Lechia Gdańsk (ME) 4:1 2010-09-26 Arka Gdynia (ME) - Cracovia (ME) 1:0 2010-10-03 Cracovia (ME) - Zagłębie Lubin (ME) 1:0 2010-10-09 Legia Warszawa (ME) - Cracovia (ME) 3:0 2010-10-16 Ruch Chorzów (ME) - Cracovia (ME) 2:0 2010-10-20 Cracovia (ME) - Polonia Warszawa (ME) 2:3 2010-10-31 Polonia Bytom (ME) - Cracovia (ME) 2:5 2010-11-06 Wisła Kraków (ME) - Cracovia (ME) 1:0 2010-11-13 Cracovia (ME) - Widzew Łódź (ME) 0:2 2010-11-21 Cracovia (ME) - Jagiellonia Białystok (ME) 0:4 2010-12-04 Cracovia - Cracovia (ME) 4:2 2011 Trening Noworoczny 2011-01-18 Cracovia (ME) - Puszcza Niepołomice 0:0 2011-01-29 Cracovia (ME) - Beskid Andrychów 2:4 2011-02-12 Cracovia (ME) - Kmita Zabierzów 1:0 2011-03-14 Lech Poznań (ME) - Cracovia (ME) 2:1 2011-03-20 Korona Kielce (ME) - Cracovia (ME) 1:5 2011-03-24 GKS Bełchatów (ME) - Cracovia (ME) 0:2 2011-03-27 Cracovia (ME) - Polonia Bytom (ME) 0:2 2011-03-30 Cracovia (ME) - Śląsk Wrocław (ME) 0:2 2011-04-04 Cracovia (ME) - Górnik Zabrze (ME) 0:1 2011-04-11 Lechia Gdańsk (ME) - Cracovia (ME) 3:1 2011-04-18 Cracovia (ME) - Arka Gdynia (ME) 1:0 2011-04-23 Zagłębie Lubin (ME) - Cracovia (ME) 2:0 2011-05-02 Cracovia (ME) - Ruch Chorzów (ME) 3:2 2011-05-09 Polonia Warszawa (ME) - Cracovia (ME) 1:1 2011-05-16 Cracovia (ME) - Wisła Kraków (ME) 3:0 2011-05-22 Widzew Łódź (ME) - Cracovia (ME) 3:0 2011-05-25 Jagiellonia Białystok (ME) - Cracovia (ME) 2:1 2011-05-28 Cracovia (ME) - GKS Bełchatów (ME) 3:2