1983 Trening Noworoczny
![]() |
sezon 1982/83 | ![]() |
|
![]() sobota, 1 stycznia 1983
(1:0)
|
|
|
Opis meczu
Dziennik Polski
Gazeta Krakowska
A potem na ośnieżonej płycie boiska rozpoczęła się wielka gra. Sędzia, pan Franciszek Palonek był tym razem wyrozumiały dla obu drużyn i dopuścił jednocześnie do gry aż 25 zawodników. Pierwszy zespół (z czołowych graczy brakowało tylko Tureckiego i Dybczaka) grał w... 13-osobowym składzie, rezerwa odpierała a- taki bardziej rutynowanych kolegów w sile 12 osób.
Pierwszego gola w sezonie 1983 zdobył dokładnie o godz. 12.25 strzałem pod poprzeczkę Cezary Tobollik. Potem 2-krot-nie na listę strzelców wpisał się Andrzej Michno, honorowego gola dla II drużyny zdobył — Zdzisław Bała. Tak więc sparring wygrała pierwsza drużyna 3:1 (1:0).
Kibice, których jak zawsze — zjawiło się na treningu sporo — — szukali sensacji. Zadawano sobie pytanie — kto ewentualnie wzmocni „pasiaków" w walce o utrzymanie się w lidze? Na boisku sensacji nie było, choć wśród kibiców rozniosła się wieść, że „pasiaki” czynią starania o pozyskanie dwóch piłkarzy II-ligowych. Ponieważ często z dużej chmury — mały deszcz, z podaniem szczegółów poczekajmy aż wszystko zostanie załatwione oficjalnie.
Dzisiaj możemy poinformować, że „pasiaki” w sile 26 piłkarzy jadą teraz na obóz do Limanowej, 16 stycznia grają w Meczu Wyzwolenia z Wisłą (na stadionie rywalki), a potem zaraz jadą na... Kubę. Jest to forma nagrody za awans do I ligi. Inna już rzecz, czy ten wyjazd jest słuszny z punktu widzenia szkoleniowego, trener II. Stroniarz twierdzi, że w styczniu wyjazd nie powinien zaszkodzić piłkarzom. Po powrocie na trening w warunkach krajowych i ponowną aklimatyzację będą mieli piłkarze jeszcze ponad 5 tygodni. W tym okresie planowany jest jeszcze jeden obóz, być może w Bułgarii.
Echo Krakowa
Jako pierwszy noworoczne życzenia zawodnikom składa prezes Zdzisław Oleszek. Kolejno podchodzą działacze no i oczywiście kibice. To bardzo miła chwila. W końcu rozpoczyna się treningowy mecz. Naprzeciw pierwszej drużyny rezerwa. W 20 min. pierwszą bramkę w Nowym, oby udanym Roku, zdobywa Cezary Tobollik. Później na listę strzelców dwukrotnie wpisuje się Andrzej Michno a jedynego gola dla rezerwy zdobywa Zdzisław Bała, Tak więc spotkanie kończy się rezultatem 3—1 dla I zespołu. Piłkarze w asyście kibiców podążają do szatni.
Przed wznowieniem rozgrywek ligowych czeka ich bardzo pracowity okres. Od 4 stycznia będą przebywać na zgrupowaniu w Limanowej. Następnie egzotyczny wyjazd na Kubę, gdzie być może ich przeciwnikami będzie reprezentacja gospodarzy oraz Meksyk i Wenezuela. Po powrocie do kraju treningi w Krakowie i od 15 do 28 stycznia kolejny wyjazd, tym razem do Bułgarii. Cykl przygotowań zakończy jeszcze zgrupowanie w Wiśle.
W drużynie nie zajdą większe zmiany personalne. Opuści ją Tadeusz Błachno, który zamierza wyjechać do Finlandii. W zespole zobaczymy natomiast najprawdopodobniej dwóch nowych zawodników z klas niższych.
Wśród aktualnie występujących w klubie zawodników mimo nie najlepszej pierwszej rundy spory optymizm. Szczęśliwy ze zdobycia bramki Cezary Tobollik zapowiada twardą walkę o utrzymanie się w ekstraklasie. Jest zadowolony z atmosfery w klubie. Na razie marzy jednak o szklance gorącej herbaty. W podobnym tonie wypowiadają się kapitan Cracovii i podpora jej defensywy Andrzej Turecki oraz bramkarz Adam Koczwara. Na poprawę lokaty w tabeli i dobrą grę w drugiej rundzie liczy także trener Henryk Stroniarz. „Pasiaków” stać na to z całą pewnością. Ambicji i waleczności nigdy im przecież nie brakowało. W utrzymanie się w ekstraklasie wierzą także kibice. Z całego serca życzy im tego cały sportowy Kraków, który nie wyobraża sobie Cracovii w innej jak w I lidze.
Zobacz też