1986-09-13 Cracovia - Unia Nowa Sarzyna 2:0
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
![]() Kraków, stadion Cracovii, sobota, 13 września 1986, 16:00
(0:0)
|
|
Skład: Holocher Zawadziński Baliga Wójtowicz Krawczyk Owca Bargieł Cisowski (78' Jelonek) Orzeł Graba Kasperek |
Sędzia: Jan Sądowicz z Tarnowa
|
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Echo Krakowa
Zespół gospodarzy był w sobotnim meczu lepszy pod każdym względem. I gdyby napastnicy „pasiaków” wykorzystali choć część doskonałych sytuacji strzeleckich, Cracovia nie tylko odniosłaby efektowne zwycięstwo, ale jednocześnie wzbogaciłaby się o dodatkowy punkt, przyznawany za wygraną różnicą trzech bramek.
Niewiele jednak brakowało, by prowadzenie w pierwszej części spotkania objęli goście. Baliga sfaulował bowiem zawodnika Unii Srokę na polu karnym i sędzia bez wahania wskazał na ,,jedenastkę". Tej znakomitej okazji w 41 min. nie wykorzystał Bajda. Trafił w słupek.
Niewiele jednak brakowało, by prowadzenie w pierwszej części spotkania objęli goście. Baliga sfaulował bowiem zawodnika Unii Srokę na polu karnym i sędzia bez wahania wskazał na ,,jedenastkę". Tej znakomitej okazji w 41 min. nie wykorzystał Bajda. Trafił w słupek.
Źródło: Echo Krakowa nr 179 z 15 września 1986
Dziennik Polski
Dwukrotnie Bargieł z Krawczykiem w identyczny sposób rozegrali rzuty wolne i tyleż razy bramkarz beniaminka Kręcidło wyjmował piłkę z siatki. A więc rzuty wolne (odpowiednio wykonane) to potęga!
Było też więcej ciekawych momentów; w ogóle spotkanie sobotnie mogło się podobać. Szczególnie w drugiej jego połowie emocji nie brakowało. Przede wszystkim za sprawą gospodarzy, którzy mogli imponować ruchliwością i chęcią do gry. Nie zawsze starczało umiejętności - szczególnie skuteczność "Pasów" pozostawiała wiele do życzenia.
Źródło: Dziennik Polski