2006-03-03 Cracovia - Górnik Zabrze 1:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Albin Mikulski
pilka_ico
Orange Ekstraklasa , 18 kolejka
Kraków, piątek, 3 marca 2006, 19:00

Cracovia - Górnik Zabrze

1
:
2

(0:2)



Herb_Górnik Zabrze

Trener:
Ryszard Komornicki
Skład:
Cabaj
Nowak
Karwan
Skrzyński
Pawlusiński
Giza
Baran (46' Wacek)
Drumlak (81' Przytuła)
Bojarski
Bania (63' Heidemann)
Moskała

Sędzia: Jacek Granat z Warszawy
Widzów: 4 500

bramki Bramki


Giza (60')
0:1
0:2
1:2
Pawlusiński (14' s.)
Bartos (44')
zolte_kartki Żółte kartki
Baran
Joao Paulo
Skrzyński
Nowak
Giza
Stoimenow
Kleber
Bartos
Prokop
Goncerz
Radler
Skład:
Nulle
Radler
Wiśniewski
Prokop
Magiera
Bukalski
Juszkiewicz
Seweryn
Bartos (81 Prasnal)
Stoimenow (73' Goncerz)
Kleber (62' Ziarkowski)



Zapowiedź meczu

"Przełamią kompleks Górnika?" -
Dziennik Polski

Przełamią kompleks Górnika?

Trening Cracovii prowadził... Łukasz Skrzyński

Dzisiaj o godz. 19 piłkarze Cracovii meczem z Górnikiem Zabrze rozpoczynają 18. kolejkę ekstraklasy, pierwszą roku 2006, a trzecią w rundzie wiosennej (dwie kolejki rozegrano awansem jesienią ubiegłego roku).

Przed wczorajszym treningiem na głównej płycie przy ul. Kałuży trener Albin Mikulski wydał dyspozycje i pojechał z kapitanem zespołu Piotrem Banią do Telewizji Kraków, aby wziąć udział w programie „Otwarte studio”. Nie było, podobno z przyczyn osobistych, drugiego trenera Mirosława Hajdy. Ćwiczenia prowadził więc Łukasz Skrzyński: - Jesteśmy profesjonalistami, wiemy, co mamy ćwiczyć. Było trochę rozbiegania, potem mała gierka. Mimo ostatnich zawirowań musimy teraz skupić się tylko na meczu. To jest dla nas bardzo ważny pojedynek, jeśli chcemy liczyć się w czołówce, nie wolno stracić nawet punktu. A Górnik był i jest dla Cracovii feralnym rywalem. To właśnie z zabrzańskim zespołem krakowianie ponieśli przed laty najwyższą porażkę w I lidze 0-9. Po powrocie do ekstraklasy „pasy” grały z zabrzanami 3-krotnie. I nie wygrały ani razu, ba, nie zdobyły jeszcze gola. Dwa razy przegrały w Zabrzu (0-1 i 0-3), w Krakowie był remis 0-0. Po raz ostatni bramkę w ekstraklasie strzeliły „pasy” Górnikowi przed 22 laty! We wczorajszym treningu uczestniczyli już Marcin Bojarski, który wrócił z Hiszpanii (rozmowa z Bojarskim na str. C), oraz Piotr Giza, który był z kadrą na zgrupowaniu w Niemczech.

- Zagrałem 45 minut z meczu z amatorami z Kaiserslautern i chyba nie było źle. Słyszałem, że trener Janas chwalił mnie w rozmowach z dziennikarzami. Jest nadal mała iskierka nadziei, że może uda mi się zakwalifikować do reprezentacji na mundial. Ale muszę grać bardzo dobrze w tej rundzie. Najważniejsze, że z Niemiec wróciłem zdrowy, choć trochę zmęczony, byłem w Krakowie dopiero o 3 w nocy. Ale 24 godziny powinny wystarczyć na regenerację sił - powiedział nam po treningu Giza.

Na boisku ćwiczyło 18 graczy. To kadra na mecz z Górnikiem. W bramce: Cabaj i Olszewski, w obronie: Wacek, Skrzyński, Karwan, Rzucidło, Wojciechowski, Uszalewski, w pomocy: Bojarski, Giza, Baran, Pawlusiński, Drumlak, Nowak, Joao Paulo, w ataku: Bania, Moskała, Szczoczarz. Nie ma w kadrze na mecz kontuzjowanych Radwańskiego (uraz oka), Bastera (narzeka na ból pleców). Urazy wyleczyli Baran, Wacek, Cabaj, są do dyspozycji trenera Mikulskiego. Trener Cracovii największe problemy ma z obsadą lewej obrony. Wczoraj Mikulski nie chciał zdradzić na kogo postawi. Dla Albina Mikulskiego dzisiejszy mecz będzie debiutem w roli trenera Cracovii. Także Górnika Zabrze po raz pierwszy poprowadzi ligowy trener Ryszard Komornicki, były gracz tego zespołu. Sporo zmian w Górniku, nie ma już doświadczonego bramkarza Lecha, Liczki, Siedlarza, kontuzjowany jest napastnik Aleksander. W jego miejsce sprowadzono z Hongkongu 26-letnie- go Brazylijczyka Limę, który w dwóch sparingach zdobył 3 gole. Doszli bramkarz Sławik i Seweryn z Polonii Warszawa, Bartos z Ruchu Chorzów, chorwacki obrońca Matić.

W Cracovii dalszy ciąg zawirowań personalnych, Mariusz Surosz przestał być rzecznikiem prasowym klubu.
Źródło: Dziennik Polski 3 marca 2006


Opis meczu

interia.pl

Rozpoczęcie piłkarskiej wiosny nie wypadło dla Cracovii okazale. Krakowianie nie wygrali z Górnikiem jeszcze nigdy w ekstraklasie i w piątek ta sztuka także im się nie udała.

Już w 3. minucie mogło być 0:1 jednak strzał z bliska - upadającego na murawę Klebera Limy - obronił Marcin Cabaj. Później gospodarze mieli trzy świetne okazje, aby objąć prowadzenie. W 9. minucie Marcin Bojarski odebrał na połowie Górnika piłkę Mariuszowi Magierze, dośrodkował w pole karne, gdzie dobrze był ustawiony Piotr Bania. Po jego strzale z woleja piłka przeleciała kilka metrów od bramki Carstena Nulle.

Dwie minuty później Marcin Bojarski przeprowadził akcję prawa stroną. Będąc przy linii końcowej boiska kopnął piłkę w kierunku bramki, ale Tomasz Moskała uderzył niecelnie z dwóch metrów.

W 12. minucie Marcin Bojarski, który biegł z piłką po prawnym skrzydle, zamiast odegrać piłkę do któregoś z kolegów (biegli obok niego Bania, Moskała i Giza) zdecydował się na strzał z daleka, który łatwo obronił Nulle.

Kilkadziesiąt sekund później Dariusz Pawlusiński niefortunnie zagrał piłkę do Marcina Cabaja, który był bardzo wysunięty i piłka wpadła do bramki. Tuż przed końcem pierwszej połowy Łukasz Juszkiewicz przedarł się przy linii końcowej boiska w pobliże bramki Cabaja, odegrał do Dawida Bartosa i ten strzelił nie do obrony.

Po przewie mecz toczył się przeważnie na połowie Górnika, ale padła tylko jednak bramka dla gospodarzy. W 61. minucie rzut rożny wykonywał Dariusz Pawlusiński, piłka trafiła do będącego przed polem karnym Gizy, który na raty pokonał bramkarza Górnika (za pierwszym razem piłka trafiła w plecy obrońcy, ale dobitka była już skuteczna). W 48. minucie piłkę z linii bramkowej wybił Dawid Bartos (po główce Dariusza Pawlusińskiego), zaś w 75. minucie Jacek Wiśniewski (po strzale Tomasza Moskały).
Źródło: interia.pl


"Jaka brzydka katastrofa" -
Gazeta Wyborcza

Jaka brzydka katastrofa

Eksperymentalne ustawienie w roli lewego obrońcy Dariusza Pawlusińskiego zakończyło się katastrofą.

Strzelił samobójczego gola i kompletnie sobie na tej pozycji nie radził.

Cracovia przegrała u siebie ze słabiutkim Górnikiem.

Dlaczego Paweł Nowak, zazwyczaj grający na lewej stronie, tym razem pojawił się na prawej obronie? A prawonożny Pawlusiński po przeciwległej stronie? Trener Albin Mikulski nie był w stanie tego racjonalnie wytłumaczyć. Czy wobec kontuzji Marka Bastera i Krzysztofa Radwańskiego nie le¬piej było postawić na Łukasza Uszalewskiego? Uczciwie trzeba jednak przyznać, że koszmarnych błędów w obronie nie zabrakło po obu stronach.

Dramat Cracovii mógł zacząć się już w 3. min, gdy Damian Seweryn (za szybki dla krakowskich obrońców) uciekł Pawlusińskiemu i Michałowi Karwanowi. Do idealnego podania doszedł Kleber Lima. Uderzył na tyle nieczysto, że leżący na murawie Marcin Cabaj zdołał jeszcze złapać piłkę. W 12. min Marcin Bojarski posłał ostrą piłkę do Tomasza Moskały, ale ten wślizgiem trafił tuż obok słupka. Za moment kibice przecierali oczy ze zdumienia po zagraniu Pawlusińskiego. „Plastik” tak nieszczęśliwie przedłużył piłkę w kierunku Cabaja, że ta minęła bramkarza i wpadła do siatki. Cabaj próbował jeszcze gonić futbolówkę, ale nie dał rady. Tak koszmarnego błędu Cracovia jeszcze w ekstraklasie nie popełniła.

Gospodarze rzucili się po stracie gola do zdecydowanego ataku, ale w ich grze nie było pomysłu na strzelenie bramki. Na pochwałę za dobre, długie, rozprowadzające podania zasłużył Łukasz Skrzyński. Próby dwójkowych zagrań duetu Marcin Bojarski - Moskała kończyły się na świetnie broniącym Carstenie Nulle. A gdy w bramce nie było Niemca, piłkę zdołał wybić Mariusz Magiera. Arkadiusz Baran wyróżnił się tylko brutalnym faulem na Arturze Prokopie. W 43. min Piotr Giza miał świetną okazję na wyrównanie, ale strzelił wprost w bramkarza. I to błyskawicznie zemściło się na Cracovii. Z prawej strony obrońców znów bezlitośnie ograł Seweryn, a Dawid Bartos strzelił z bliska do siatki.

Na drugą połowy „Pasy” wyszły w innym zestawieniu. Na własną prośbę wszedł niedoleczony Tomasz Wacek, a Pawlusiński wrócił do pomocy, gdzie radził sobie zdecydowanie lepiej. „Pasy” miały okazje na gole: po rzucie rożnym Bojarski uderzył dokładnie głową, ale na linii bramkowej tym razem był Bartos. W 77. piłkę z bramki zdołał wybić Jacek Wiśniewski po strzale Moskały. Wyrównujący gol wisiał w powietrzu. Niestety, Giza minimalnie uderzył nad poprzeczką, a główkę Karwana kapitalną robinsonadą sparował Nulle.

Za tydzień derby z Wisłą. Z taką grą „Pasy” mogą się spodziewać wszystkiego. Poza swoim zwycięstwem, a nawet remisem
WALDEMAR KORDYL
Źródło: Gazeta Wyborcza 4 marca 2006


"Falstart Mikulskiego" -
Dziennik Polski

Falstart Mikulskiego

W Cracovii trener Albin Mikulski nie mógł skorzystać z kontuzjowanych bocznych obrońców: Radwańskiego, Bastera i Wacka (ten siadł na ławce rezerwowych). Szkoleniowiec „pasów” zdecydował się w tej sytuacji na eksperyment. Na lewej obronie grał Pawlusiński, na prawej Nowak. Postawił na doświadczonych graczy i jak przyznał po meczu - pomylił się.

Już pierwsza akcja Górnika powinna zakończyć się golem, Seweryn ograł Pawlusińskiego, potem Karwana, podał idealnie do Brazylijczyka Limy, który z dwóch metrów nie trafił czysto w piłkę i ta wpadła w ręce Cabaja. To była 200-procentowa sytuacja dla Górnika! W 11 minucie wyczyn Brazylijczyka skopiował Moskała, po mocnej centrze Bojarskiego z dwóch metrów nie trafił w światło bramki. Po 14 minutach było 1-0 dla gości po kuriozalnym, samobójczym golu Pawlusińskiego. Kwadrans gry i dwa poważne błędy zawodnika „pasów”. Cracovia częściej atakowała, ale były to ataki wolne, przejrzyste, choć niezbyt pewnie grająca obrona Górnika nie stanowiła monolitu. W 26 min po dobrym dośrodkowaniu Nowaka główkował Bania, ale niemiecki bramkarz Nulle dobrze się ustawił. W 29 min w pole karne na 11 m wpadł Moskała, ale zamiast strzelać od razu, szukał lepszej pozycji i obrona Górnika zażegnała niebezpieczeństwo.

Kibice nie narzekali na brak emocji, bo defensywy obu zespołów raz po raz popełniały szkolne błędy, ułatwiając zadanie rywalom. Tak było w 39 min, kiedy Nulle wypuścił piłkę z rąk, strzał Moskały był za słaby i stojący na linii bramkowej Magiera odbił piłkę. W 42 min powinien być remis, Giza wypuszczony w „uliczkę” znalazł się sam przed bramkarzem Nulle, ale trafił piłką wprost w niego. W 45 min Cracovia dostała bramkę do szatni. Znowu poważny błąd popełnił Pawlusiński. Dlaczego trener nie reagował wcześniej? Przecież już po kilkunastu minutach widać było, że Pawlusiński zupełnie nie czuje nowej pozycji? I kolejne pytanie - jeśli już trener zdecydował się na taką obsadę na bokach obrony, to dlaczego lewonożny Nowak grał na prawej obronie, a prawonożny Pawlusiński na lewej?

Kibice Cracovii żegnali swoich piłkarzy gwizdami i okrzykami: „Trener Stawowy, najlepszy trener ligowy”. Na drugą połowę gospodarze wyszli bez Barana (odnowiła mu się kontuzja). Zastąpił go grający na własne życzenie Wacek, który zajął miejsce na prawej obronie, Nowak przeszedł na lewą, a Pawlusiński grał na lewym skrzydle. W 49 min po rzucie rożnym głową strzelał Bojarski, a piłkę zmierzającą do bramki wybił z linii Wiśniewski. Po drugiej stronie w 51 min Stoimenow z 16 m strzelił w zewnętrzną stronę siatki.

Cracovia zerwała się do ataku. W 57 min nastąpiła wrzutka w pole karne, z 7 m strzelał głową Moskała, ale wprost w bramkarza. Kolejna znakomita pozycja zmarnowana! Piękna bramka Gizy podbudowała „pasy”. Za moment szarżował w pole karne Moskała, ale bramkarz Górnika uprzedził go w ostatniej chwili. Cracovia ostro nacierała, ale atakując odkrywała się i gola mógł zdobyć Górnik. W 72 min po kolejnym błędzie obrony Ziarkowski znalazł się na 10 m, lecz jego strzał ofiarnie zablokował w ostatniej chwili Wacek.

W 76 min gości przed utratą gola uratował Wiśniewski, wbijając piłkę z linii bramkowej po strzale Moskały. Chwilę potem Pawlusiński był sam na sam z Nulle i z kąta trafił w jego nogi. W doliczonym czasie remis mógł uratować Giza, ale po jego uderzeniu z 16 m piłka minimalnie minęła poprzeczkę. Jeszcze z 10 m główkował Karwan - Nulle końcami palców wybił piłkę w bok.
Fatalne błędy w obronie i nieskuteczność w ataku to przyczyny porażki Cracovii. Tym przykrzejszej, iż Górnik niczym nie zachwycił, a jego obrona przypominała szwajcarski ser. Mecz emocjonujący, ale piłkarsko słaby, z niezliczoną liczbą błędów.
ANDRZEJ STANOWSKI
Źródło: Dziennik Polski 4 marca 2006


Trenerzy o meczu

Albin Mikulski

- Miałem olbrzymie problemy kadrowe, nie mogłem wystawić ani jednego z nominalnych bocznych obrońców, bo Baster i Radwański są kontuzjowani, a kontuzjowany Wacek zaczął mecz na ławce rezerwowych. Zaryzykowałem, po bokach obrony wystawiłem doświadczonych graczy. I przyznają: to nie zdało egzaminu. Pierwsza bramka zdobyta dla Górnika ustawiła mecz, postawiła zabrzan w komfortowej sytuacji. Dokonałem przetasowań w przerwie. Graliśmy w drugich 45 minutach lepiej, ale nie potrafiliśmy wykorzystać wielu dobrych pozycji. Mam nadzieję, że w następnych meczach nie będę miał takich problemów personalnych, że dojdą do zdrowia Baster i Radwański.

Ryszanf Komornicki (Górnik Zabrze)

- Po 17 latach jestem znowu w Polsce i w swoim debiucie z Górnikiem Zabrze zdobyłem trzy punkty. Dlatego moja radość jest wielka. Nie chcę na gorąco oceniać swego zespołu, najważniejsze, że wyjeżdżamy z Krakowa z trzema punktami. A widać, że Cracovia to zgrany zespół. Mecz dobrze się dla nas ułożył. Po przerwie Cracovia częściej atakowała, ale my przy stanie 2-0 też mieliśmy pozycje.

Linki zewnętrzne


Mecze sezonu 2005/06

Tatran Preszów 2005-07-03 Cracovia - Tatran Preszów 1:2  Karpaty Lwów 2005-07-09 Cracovia - Karpaty Lwów 3:2  Szczakowianka Jaworzno 2005-07-13 Cracovia - Szczakowianka Jaworzno 1:2  Tatran Preszów 2005-07-16 Tatran Preszów - Cracovia 2:1  MFK Ružomberok 2005-07-19 MFK Ružomberok - Cracovia 0:2  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2005-07-22 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0  Korona Kielce 2005-07-26 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 0:0  Amica Wronki 2005-07-31 Cracovia - Amica Wronki 1:0  Górnik Zabrze 2005-08-06 Górnik Zabrze - Cracovia 3:0  MO Béjaïa 2005-08-13 Cracovia - MO Béjaïa 5:2  CA Batna 2005-08-17 Cracovia - CA Batna 1:1  Legia Warszawa 2005-08-28 Cracovia - Legia Warszawa 1:1  Dynamo Drezno 2005-09-02 Dynamo Drezno - Cracovia 1:2  Kmita Zabierzów 2005-09-06 Cracovia - Kmita Zabierzów 2:1  Górnik Łęczna 2005-09-10 Górnik Łęczna - Cracovia 1:1  GKS Bełchatów 2005-09-17 Cracovia - GKS BOT Bełchatów 2:1  Kujawiak Włocławek 2005-09-20 Cracovia - Kujawiak Włocławek 0:0  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2005-09-24 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 4:1  Arka Gdynia 2005-10-01 Cracovia - Arka Gdynia 2:1  FK Mladá Boleslav 2005-10-07 FK Mladá Boleslav - Cracovia 1:1  Odra Wodzisław Śląski 2005-10-15 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:0  Pogoń Szczecin 2005-10-21 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:2  Kujawiak Włocławek 2005-10-25 Kujawiak Włocławek - Cracovia 2:0  Polonia Warszawa 2005-10-29 Cracovia - Polonia Warszawa 3:0  Lech Poznań 2005-11-04 Lech Poznań - Cracovia 1:0  GKS Bełchatów 2005-11-12 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 4:0  Wisła Płock 2005-11-19 Cracovia - Wisła Płock 3:1  Wisła Kraków 2005-11-22 Wisła Kraków - Cracovia 3:0  Zagłębie Lubin 2005-11-26 Zagłębie Lubin - Cracovia 3:1  Korona Kielce 2005-12-04 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 2:3  Amica Wronki 2005-12-10 Amica Wronki - Cracovia 1:1  Cracovia_herb 2006 Trening Noworoczny  FC Tatabánya 2006-02-03 Cracovia - Csőszer FC Tatabánya 1:1  Rad Belgrad 2006-02-06 Cracovia - Rad Belgrad 2:2  Jiul Petroşani 2006-02-08 Cracovia - Jiul Petroşani 2:2  Slovan Bratysława 2006-02-16 Slovan Bratysława - Cracovia 3:1  Baszkimi Kumanowo 2006-02-18 Cracovia - Baszkimi Kumanowo 1:1  Stal Alczewsk 2006-02-20 Cracovia - Stal Alczewsk 2:2  Toboł Kostanaj 2006-02-22 Cracovia - Toboł Kostanaj 1:1  Polonia Warszawa 2006-02-24 Polonia Warszawa - Cracovia 2:0  Górnik Zabrze 2006-03-03 Cracovia - Górnik Zabrze 1:2  Wisła Kraków 2006-03-12 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  Legia Warszawa 2006-03-17 Legia Warszawa - Cracovia 5:0  Górnik Łęczna 2006-03-25 Cracovia - Górnik Łęczna 0:1  GKS Bełchatów 2006-04-01 GKS BOT Bełchatów - Cracovia 2:0  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2006-04-08 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 1:3  Arka Gdynia 2006-04-11 Arka Gdynia - Cracovia 1:1  Odra Wodzisław Śląski 2006-04-15 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 1:0  Pogoń Szczecin 2006-04-22 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:0  Polonia Warszawa 2006-04-30 Polonia Warszawa - Cracovia 1:3  Lech Poznań 2006-05-07 Cracovia - Lech Poznań 3:2  Wisła Płock 2006-05-10 Wisła Płock - Cracovia 1:0  Zagłębie Lubin 2006-05-13 Cracovia - Zagłębie Lubin 0:0  Dynamo Drezno 2006-05-20 Cracovia - Dynamo Drezno 2:1  Nacional Montevideo 2006-05-20 Cracovia - Nacional Montevideo 1:1