2005-11-12 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 4:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

mecz charytatywny


Herb_Cracovia

Trener:
Wojciech Stawowy
pilka_ico
mecz towarzyski
Tomaszów Mazowiecki, sobota, 12 listopada 2005

Cracovia - BOT GKS Bełchatów

4
:
0

(1:0)



Herb_GKS Bełchatów


Skład:
Olszewski (46' Cabaj)
Radwański (46' Wacek)
Skrzyński
Karwan
Baster
Bojarski (65' Marcio Da Silva)
Nowak
Giza (46' A. Baran )
Pawlusiński
Bania
Moskała


bramki Bramki
Moskała
Nowak (47')
Nowak (64')
Skrzyński
1:0
2:0
3:0
4:0
Skład:
Pilarz (46' Banaszyński)
Fonfara
Cecot
Berliński
Górski
Jankowie
Garguła
Jodic
Dziedzic
Matusiak
Ujek
grali jeszcze:
Froehlich
Wiechowski
Kmiecik
Mecz poprzedniego dnia:

2005-11-11 Orzeł Piaski Wielkie - Cracovia II 0:0



Opis meczu

gazeta.pl

GKS BOT Bełchatów przegrał z Cracovią Kraków 0:4 (0:1) w towarzyskim meczu piłkarskim, który rozegrano w sobotę w Tomaszowie Mazowieckim. Spotkanie miało wyjątkową oprawę, bowiem dochód przeznaczono na rehabilitację ciężko chorego dziecka.

Mecz rozegrano w Tomaszowie Mazowieckim, ponieważ z tego miasta pochodzi chory 3-letni chłopczyk, Piotruś Knap. Na mecz przyszło około 1,5 tysiąca osób, którzy mogli nie tylko obejrzeć występ drużyn z piłkarskiej ekstraklasy, ale i wspomóc leczenie chorego na nowotwór mózgu dziecka.

W przerwie spotkania zorganizowano dodatkowo aukcję, podczas której licytowano piłki, szaliki, proporczyki oraz koszulki, m.in. reprezentacji Polski, GKS z autografami zawodników, Widzewa Łódź, Legii Warszawa, Macieja Żurawskiego czy Tomasza Frankowskiego.

Inicjatorem rozegrania tego meczu był Zbigniew Knap, dziadek chorego dziecka, były prezydent Tomaszowa Mazowieckiego. Jego starania wspomógł obecny szkoleniowiec GKS BOT Orest Lenczyk. Piotruś Knap przeszedł dwa zabiegi usunięcia nowotworu mózgu, obecnie jest leczony chemioterapią i jest szansa na jego wyleczenie.
Źródło: gazeta.pl [1]


"Dwie bramki Pawła Nowaka" -
Dziennik Polski

Dwie bramki Pawła Nowaka

Cracovia: Olszewski (46 Cabaj) - Radwański (46 Wacek), Skrzyński, Karwan, Baster - Bojarski (65 Marcio Da Silva), Nowak, Giza (46 A. Baran), Pawlusiński - Bania, Moskała.

GKS: Pilarz (46 Banaszyński) - Fonfara, Cecot, Berliński, Górski - Jankowie, Garguła, Jodic, Dziedzic - Matusiak, Ujek, grali jeszcze: Froehlich, Wiechowski, Kmiecik.

W Tomaszowie Mazowieckim piłkarze Cracovii w towarzyskim meczu pokonali wysoko GKS Bełchatów. Krakowianie grający w najsilniejszym składzie zagrali pomysłowo, szybko, a, co najważniejsze, skutecznie. A wracający do składu po kontuzji Paweł Nowak rozegrał bardzo dobrą partię, zdobywając dwie bramki.

Od pierwszych minut atakowali krakowianie, już w 5 minucie Bojarski dobrze rozegrał piłkę na skrzydle z Radwańskim i po dośrodkowaniu obrońcy Moskała z paru metrów trafił do siatki. W 32 min soczyste uderzenie z dystansu Gizy obronił Pilarz.

W drugiej połowie nie zobaczyliśmy już na boisku Gizy (jest powołany do kadry, powinien zagrać w środę z Estonią), jego miejsce zajął A. Baran, który nie będzie mógł być brany po* uwagę w sobotnim Migowym spotkaniu z Wisłą Płock (ma 4 żółte kartki). padła po strzale z dystansu, z wolnego z około 20 metrów uderzał Skrzyński, trochę źle interweniował Banaszyński.

- Cieszę się z tej wygranej i ze skutecznej gry mojej drużyny - powiedział nam po meczu trener Wojciech Stawowy. - To zwycięstwo i to w takich rozmiarach bardzo potrzebne było zespołowi po wpadce z Lechem. Drużyna odbudowała się psychicznie, potwierdziła, że jest w dobrej formie, teraz w spokoju możemy przygotowywać się do sobotniego meczu z Wisłą Płock w Krakowie. Przez 25 minut grał Brazylijczyk Da Silva. Już po wcześniejszym treningach wiedziałem, że to nie Bohaterem drugich 45 minut był Paweł Nowak. W 47 minucie zaskakującym i mocnym strzałem z około 25 metrów zdobył drugiego gola. Nowak powtórzył swój wyczyn w 64 minucie, piłka po jego strzale, tuż zza linii pola karnego, wpadła do bramki tuż obok słupka. Także czwarta bramka, w 85 minucie, będzie wzmocnienie naszej kadry. Rezygnujemy z niego. Cieszy dobra gra obu bramkarzy Olszewskiego i Cabaja.

Dlaczego grano w Tomaszowie Mazowieckim? Mecz miał charakter charytatywny. Zbierano pieniądze, z biletów, z aukcji (licytowano m.in. koszulki reprezentantów Polski z autografami Tomasza Frankowskiego, Macieja Żurawskiego) na leczenie ciężko chorego 3-letnie¬go Piotrusia Knapa mieszkańca właśnie Tomaszowa Mazowieckiego. W tę szczytną akcję zaangażował się dziadek Piotrusia pan Zbigniew, prezesi Cracovii i GKS Bełchatowa.
Źródło: Dziennik Polski 14 listopada 2005


Mecze sezonu 2005/06