2009-09-12 Cracovia - Arka Gdynia 1:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Orest Lenczyk
pilka_ico
Ekstraklasa , 6 kolejka
Stadion Ludowy w Sosnowcu, sobota, 12 września 2009, 17:00

Cracovia - Arka Gdynia

1
:
1

(1:0)



Herb_Arka Gdynia

Trener:
Dariusz Pasieka
Skład:
Cabaj
Szeliga
Polczak
Tupalski
Derbich
Pawlusiński
Wasiluk (84' Dynarek)
Baran (75' Mierzejewski)
Moskała
Goliński (72' Sasin)
Matusiak

Ustawienie:
4-4-1-1

Sędzia: Paweł Gil z Lublina
Widzów: 1300

bramki Bramki
Pawlusiński (27') 1:0
1:1

Ława (55')
zolte_kartki Żółte kartki
Trytko
Skład:
Bledzewski
Kowalski
Szmatiuk
Płotka (46' Siebert)
Bednarek
Budziński
Mrowiec
Ława
Wachowicz (60' Lyubenov)
Trytko
Labukas (74' Sakaliev)

Ustawienie:
4-4-2
Zobacz również: Informacje przedmeczowe Zdjęcia z meczu
Mecz następnego dnia:

2009-09-13 Arka Gdynia (ME) - Cracovia (ME) 3:1



Opis meczu

Interia.pl

Cracovia - Arka Gdynia 1:1

Cracovia zremisowała z Arką Gdynia 1:1 w meczu 6. kolejki ekstraklasy. Oba gole padły po pięknych uderzeniach z rzutów wolnych.

W pierwszych minutach aktywniej grali piłkarze Arki, ale to Cracovia objęła prowadzenie. W 28. minucie Dariusz Pawlusiński kapitalnie strzelił z rzutu wolnego z około 25 metrów - piłka przeleciała tuż ponad murem i wpadła do bramki obok słupka.

Arka starała się prowadzić grę, ale nie dochodziła do czystych sytuacji strzeleckich. Tymczasem "Pasy" jeszcze przed przerwą miały dwie idealne okazje. Najpierw Radosław Matusiak był w sytuacji sam na sam, ale za daleko wypuścił sobie piłkę i Andrzej Bledzewski skutecznie interweniował. Jeszcze lepszej okazji nie wykorzystał Tomasz Moskała. Marek Wasiluk zagrał do Matusiaka, ten przepuścił piłkę, bo był na spalonym. Do piłki na prawym skrzydle doszedł Sławomir Szeliga, szybko dograł ją na 9. metr do Moskały, lecz ten - choć miał sporo miejsca i czasu - trafił w bramkarza.

Po przerwie przewaga gdynian jeszcze wzrosła. Cracovia próbowała kontrować, ale Pawlusińskiemu dwukrotnie zabrakło zimnej krwi pod bramką Arki. Goście wyrównali wykorzystując stały fragment gry - w 55. minucie Bartosz Ława piękne uderzył z wolnego.

W 80. minucie Pawlusiński huknął z prawie 30 metrów tak mocno, że Bledzewskiego aż odrzuciło do tyłu, ale wypiąstkował piłkę z linii bramkowej. Po chwili błąd Tupalskiego w polu karnym "Pasów" mógł kosztować Cracovię utratę gola, lecz Kowalskiemu zabrakło koncentracji.

Mirosław Ząbkiewicz
Źródło: Interia.pl z 12 września 2009 [1]


Mecze sezonu 2009/10