2010-04-27 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:0
|
Ekstraklasa , 26 kolejka Kraków, stadion Hutnika Kraków, wtorek, 27 kwietnia 2010, 16:00
(1:0)
|
|
Skład: Merda Sasin Polczak Wasiluk Derbich (55' Mierzejewski) Pawlusiński (88' Suvorov) Szeliga Klich Moskała (72' Matusiak) Ślusarski Ovseannicov Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: Szymon Marciniak
|
Skład: Onyszko Luksik Kowalczyk Velicky Pielorz Malinowski Cantoro (70' Kwiek) Piechniak Brasilia Shalamberidze (58' Kolendowicz) Bueno (70' Grzegorzewski) |
Mecze następnego dnia: | ||
2010-04-28 Cracovia (U-18) - BKS Bochnia (U-18) 2:0 |
Opis meczu
TerazPasy.pl
Mecz rozpoczął się niemal identycznie jak sobotnie spotkanie z Polonią w Bytomiu. W 6 minucie w polu karnym faulowany był Gheorghii Ovseannicov i sędzia bez chwili wahania wskazał na „wapno”. Piłkę 11 metrów od bramki ustawił sobie Marek Wasiluk i pewnym strzałem pokonał Arkadiusza Onyszko. 1:0!
Trzy minuty później szansę na wyrównanie mieli goście, ale Łukasz Merda efektownie wybił nad poprzeczkę piłkę po potężnym uderzeniu Brasilii z rzutu wolnego.
W 17 minucie dynamiczny rajd prawą stroną boiska przeprowadził Dariusz Pawlusiński, kończąc akcję strzałem. Uderzona z ostrego kąta piłka trafiła w słupek i opuściła boisko.
Po objęciu prowadzenia Cracovia grając bardzo uważnie w obronie oddała nieco inicjatywę gościom, którzy jednak nie stwarzali większego zagrożenia przed bramką Merdy. Cracovia starała się wykorzystywać każdą okazję do wyprowadzenia szybkiego kontrataku.
Pierwsza połowa mogła fatalnie zakończyć się dla Cracovii. W doliczonym czasie gry Brasilia wrzucił piłkę na „długi” słupek do nadbiegającego Piechniaka, który z pięciu metrów strzelił z pierwszej piłki tuż obok słupka...
Na drugą połowę obydwa zespoły wybiegły w niezmienionych składach.
Tuż po przerwie goście osiągnęli sporą przewagę i gra toczyła się głównie na połowie Cracovii.
W 55 minucie trener Orest Lenczyk dokonał pierwszej zmiany wprowadzając do gry Łukasza Mierzejewskiego, który zastąpił Łukasza Derbicha.
Senną atmosferę meczu przerwała w 63 minucie błyskawiczna kontra Cracovii, która mogła zakończyć się bramką. Sławomir Szeliga posłał piłkę do Dariusza Pawlusińskiego, który dośrodkował w pole karne do Bartosza Ślusarskiego. Napastnik Cracovii uderzył celnie z kilku metrów, ale Arkadiusz Onyszko intuicyjnie odbił piłkę...
W 71 minucie Tomasza Moskałę zastąpił Radosław Matusiak. Minutę wcześniej na boisku pojawił się Jakub Grzegorzewski – piłkarz Cracovii wypożyczony do Wodzisławia.
W 75 minucie Brasilia potężnie uderzył z rzutu wolnego z 25 metrów, ale piłka nieznacznie minęła bramkę Cracovii.
W końcówce Odra mniej uwagi poświęcała obronie własnej bramki i Cracovia uzyskała sporą przewagę, kilkakrotnie zagrażając bramce gości. M.in. dziesięć minut przed końcem meczu z dobrej strony pokazał się Ovseannicov, ale piłka po jego strzale z 16 metrów nieznacznie minęła bramkę Onyszki. Chwilę później Bartosz Ślusarski po długim rajdzie strzelił celnie, ale nie zdołał pokonać bramkarza Odry. W kolejnych akcjach dwukrotnie groźnie strzelał Dariusz Pawlusiński...
Trzy minuty przed końcem meczu gromkimi brawami podziękowano za grę Dariuszowi Pawlusińskiemu, którego zastąpił Alexandru Suvorov...
Sędzia doliczył trzy minuty w których Odrze udało się przenieść grę na przedpole bramki Łukasza Merdy...
Koniec meczu!Źródło: TerazPasy.pl 27 kwietnia 2010 [1]
Dziennik Polski
Trener Cracovii Orest Lenczyk lubi zaskakiwać zmianami personalnymi. Wczoraj posadził na ławce rezerwowych Matusiaką jego miejsce w ataku zajął Mołdawianin Owsjannikow. - Obserwowałem Owsjannikowa na treningach, prezentował się dobrze fizycznie, był naładowany energią - mówił po meczu Lenczyk. Sasin zagrał na prawej obronie, na lewej stronie defensywy pojawił nie-grający dawno w pierwszym zespole Derbich.
Właśnie Owsjannikow wypracował rzut karny w 6 minucie. Dobrze wybiegł do podania Moskały, wyprzedził obu stoperów, Onyszko zmuszony był go faulować. „Jedenastkę” pewnie wykorzystał Wasiluk. To była pierwsza bramka tego zawodnika strzelona w ekstraklasie w barwach Cracovii. W10 minucie goście byli bliscy wyrównania Świetnie przymierzył z 25 metrów z wolnego Brasilią ale kapitalną interwencją popisał się Merdą wybijając piłkę zmierzającą w same „okienko”. Wydawało się, że te dwie akcje będą zapowiedzią dobrego meczu. Tymczasem w pierwszej połowie ciekawych akcji z obu stron było jak na lekarstwo. Cracovią nie wiedzieć dlaczego, cofnęła się głęboko na własną połowę, oddając inicjatywę rywalowi. W 32 minucie nie wytrzymał nerwowo Orest Lenczyk, zerwał się z ławki trenerskiej, podbiegł do bocznej linii boiską nakazując swoim piłkarzom bardziej agresywną grę w strefie środkowej. Na szczęście dla krakowian gracze Odry grali wolną ich akcje były łatwe do rozszyfrowania Tak na dobrą sprawę to goście mieli jeszcze tylko jedną ale za to świetną, okazję bramkową. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy, po centrze Brasilii, Piechniak z paru metrów nie trafił do bramki. Z kolei Cracovią groźną akcję przeprowadziła w 18 min, po podaniu Klicha Pawlusiński strzelił z ostrego kątą piłka trafiła w słupek i wyszła na aut.
Druga połowa była znacznie ciekawsza Przez pierwsze 25 minut nadal lekką przewagę mieli goście, Cracovia schowana za podwójną gardą szukała szczęścia w kontrach. W 64 min Szeliga minął czterech rywali, podał do Pawlusińskiego, ten wrzucił piłkę na 6. metr, ale Ślusarski strzelił w wybiegającego Onyszkę. Potem trzy bardzo groźne sytuacje stworzyli goście. Najpierw po główce Piechniaka piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy, później efektownie przewrotką strzelał Kwiek, też o kilka centymetrów obok słupka Wreszcie po rzucie wolnym Brasilii z 25 m piłka otarła się o prawy słupek bramki Merdy.
Ostatnie 15 minut należało już zdecydowanie do Cracovii. Atakujący chaotycznie goście odkrywali się i gospodarze raz po raz dochodzili do czystych sytuacji strzeleckich. W ostatnim kwadransie było ich aż siedem. Dwa razy bliski szczęścia był Ślusarski, w 80 min biegł już sam na Onyszkę, ale z 10 metrów nie trafił do bramki. Błyskawicznym sprintem popisał się w 89 min Owsjannikow, uciekł obrońcom, strzelił z paru metrów, z kąta, ale znowu świetnie interweniował Onyszką najlepszy gracz gości.
- W tym meczu nie liczyło się piękno gry, tylko punkty -mówił po meczu trener Orest Lenczyk. Rzeczywiście do gry krakowian można mieć wiele zastrzeżeń, przez 75 minut grali za bardzo zachowawczo. Wczoraj solidnie prezentowała się obroną pewnie bronił Merdą dobrze grali Polczak, Wasiluk i Sasin. W pomocy czarną robotę wykonywał Szeliga Klich miał dobre, ale i słabsze momenty, Pawlusiński i Moskała przez długie minuty częściej wspomagali obronę niż atak. Przez długie minuty niewidoczni byli napastnicy, parę razy szybkością zaimponował Owsjannikow. Starał się Ślusarski, ale widać po nim długą przerwę, dla niego był to przecież dopiero trzeci mecz w pełnym wymiarze w tej rundzie.
Już w piątek „Pasy” grają w Bełchatowie, czy będą tam kontynuować dobra passę? W ostatnich trzech meczach wygrali dwa razy, a z Lubina przywieźli remis.Źródło: Dziennik Polski 28 kwietnia 2010
Przegląd Sportowy
Zawinił Onyszko
W tym przeciętnym meczu zadecydował rzut kamy. Wykorzystał go Marek Wasiluk, nie dając szans Arkadiuszowi Onyszce. Obrońca Cracovii uderzył mocno w lewy róg bramki i golkiper Odry, chociaż wyczuł, gdzie poleci piłka, nie był w stanie jej odbić. Onyszko po meczu mógł tylko analizować przyczynę, a nie skutek, bo to on sfaulował w „16” szarżującego Gheorghii Ovseannicova.
Decyzję o tym, kto wykonuje jedenastkę, podejmuje w Cracovii dwóch zawodników. Tak było w sobotę w Bytomiu, gdy wybierali Radosław Matusiak i Wasiluk. Dwukrotnie piłkę wziął Matusiak i raz trafił, a raz nie. Wczoraj był jednak rezerwowym, więc Wasiluk miał innego konkurenta - Dariusza Pawlusińskiego. I to mniej doświadczony stoper Pasów ustawił piłkę na „wapnie”. - Zasada jest taka, że mają dojść do szesnastki i zdecydować. Bo czasem zdarza się tak, że jeden ma cykorię w majtkach, a drugi czuje się mocno - mówił Lenczyk. Wasiluk był pewny, że wykorzysta okazję, i zaraz znalazł się w objęciach kolegów. Strzelił swego pierwszego, a jakże ważnego gola w fidze dla Cracovii.
Nie dali rady.
Pasy miały jeszcze kilka okazji, zwłaszcza w ostatnich 20 minutach, gdy dążąca do wyrównania Odra się odsłoniła. Wielu kontr krakowianom nie udało się jednak zakończyć strzeleniem gola, bo pudłowali Pawlusiński i Bartosz Ślusarski, a Onyszko świetnie bronił m.in. przy szarży Ovseannicova. To dlatego Brosz ocenił: - Szkoda, ale o tę jedną bramkę Cracovia była lepsza.
Obie drużyny sprawiały wrażenie, jakby nie wytrzymywały dużego natężenia meczów w ostatnim okresie. - Od 60 minuty do zmiany nadawało się u mnie 5 zawodników - powiedział Lenczyk. Brosz nie chciał zaś przyznać, że miał podobny problem. - To jest maraton i nie pora w jego trakcie wyciągać minusy. Wygrywamy i przegrywamy jako Odra - skwitował. Wodzisławianie grali bez Marcina Dymkowskiego, który nieoczekiwanie doznał kontuzji pachwiny. I zawiedli. Przegrywali 0:1, będąc niżej w tabeli od Pasów. Mieli więc dwa powody, by od 7. minuty grać z wielką zadziornością, ale za wiele jej nie pokazali. Gola dla Odry mogło strzelić tylko dwóch zawodników. Byli to Piotr Piechniak (dwukrotnie bliski pokonania Łukasza Merdy i Brasilia. Ten drugi niczym się nie wyróżniał podczas zwykłych akcji, ale dobrze wykonywał stałe fragmenty gry. Raz, po rzucie wolnym, Merda świetnie wybronił. Dwóch zawodników stwarzających zagrożenie, to wyraźnie za mało.Źródło: Przegląd Sportowy 28 kwietnia 2010
Trenerzy po meczu
Marcin Brosz (trener Odry)
- Na pewno mogliśmy przywieźć jakąś zdobycz punktową do naszego miasta. Nie udało się i zdajemy sobie sprawę z tego, że spotkanie z Arką Gdynia bedzie o być, albo nie być dla naszego klubu. Szkoda, Cracovia była lepsza o tę jedną bramkę. Mamy teraz meczowy maraton i nie pora i czas, by szukać winnych. Wszystkie zmiany, jakie dokonaliśmy dotyczyły zawodników ofensywnych, ale nie było po nich jakiejś większej różnicy w naszej grze. Najważniejsza dla meczu była sytuacja, po której Cracovia strzeliła gola.
Orest Lenczyk (trener Cracovii)
- Swoimi wynikami, może nie grą, sprawiliśmy, że mieliśmy tylko 27 punktów, co przy pościgu wielu drużyn - z Odrą na czele - doprowadziło nas do sytuacji, w której nie liczyła sie piękna gra, ale bezwględny wynik meczu. Jezeli w dwóch ostatnich spotkaniach byliśmy faworytami, to mogę mieć szacunek do zawodników, że wytrzymali presję i nie dali się.
- Od 65 minuty pięciu zawodników nadawało sie do zmiany, pytaniem było kogo zmienić. Te kontry i strzały na bramkę w drugiej połowie były ozdobą meczu, ale tylko w cudzysłowiu, bo nie padły z nich gole.
- Jeszcze dwa tygodnie temu byliśmy w takim miejscu, że szukaliśmy optymalnego ustawienia nie do końca sezonu, ale na każdy mecz. Wiem, że niektórych mógł zaskoczyć wyjściowy skład. Jesteśmy na co dzień z piłkarzami i wiemy, w jakiej kto jest formie.
- Pierwszym do wykonywania jedenastki był Pawlusiński, drugim Wasiluk. Moja zasada jest taka, że obaj gracze powinni podejść na szesnasty metr i zadecydować kto strzeli, kto się czuje na siłach. Szczerze mówiąc nie widziałem rzutu karnego, usłyszałem tylko ryk, więc wiedziałem, że padła bramka.
Źródło: Cracovia.pl [2]
Jestem zdziwiony, że w meczu o wszystko jest grupa kibiców, która pozwala sobie rzucać epitety pod adresem piłkarzy. Sądzę, że takich ludzi nie powinno się wpuszczać na nowy stadion Cracovii, który powstaje przy ulicy Kałuży. Wysłałbym ich na drugą stronę Błoń.
Źródło: Krak.tv [3]
2009-07-05 CF Monterrey - Cracovia 2:0 2009-07-08 Cracovia - Przebój Wolbrom 2:0 2009-07-11 Cracovia - Bruk-Bet Nieciecza 2:0 2009-07-11 Cracovia - Okocimski Brzesko 1:1 2009-07-15 Cracovia - Hutnik Kraków 5:1 2009-07-15 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 1:0 2009-07-18 Cracovia - Górnik Zabrze 1:0 2009-07-18 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 1:0 2009-07-22 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 0:0 2009-07-25 Cracovia - GKS Katowice 3:0 2009-08-01 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:0 2009-08-07 Cracovia - Lechia Gdańsk 2:6 2009-08-15 Legia Warszawa - Cracovia 0:0 2009-08-23 Cracovia - Lech Poznań 1:0 2009-08-29 Korona Kielce - Cracovia 1:1 2009-09-05 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 2009-09-12 Cracovia - Arka Gdynia 1:1 2009-09-19 Ruch Chorzów - Cracovia 2:0 2009-09-23 Piast Kobylin - Cracovia 1:1 k.2:4 2009-09-26 Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:0 2009-10-02 Cracovia - KGHM Zagłębie Lubin 1:1 2009-10-10 Korona Kielce - Cracovia 1:1 2009-10-17 Cracovia - Polonia Bytom 1:2 2009-10-25 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 1:0 2009-10-30 Cracovia - PGE GKS Bełchatów 0:1 2009-11-04 Cracovia - Cracovia (ME) 1:2 2009-11-07 Polonia Warszawa - Cracovia 0:1 2009-11-14 Ruch Chorzów - Cracovia 3:1 2009-11-22 Wisła Kraków - Cracovia 0:1 2009-11-25 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 2009-11-28 Cracovia - Piast Gliwice 3:2 2009-12-05 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:0 2009-12-12 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0 2010 Trening Noworoczny 2010-01-20 Polonia Bytom - Cracovia 3:0 2010-01-30 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 0:6 2010-02-03 Cracovia - Resovia Rzeszów 4:3 2010-02-10 Cracovia - FK Chimki 0:0 2010-02-13 Cracovia - Slovan Liberec 2:0 2010-02-14 Skonto Ryga - Cracovia 1:0 2010-02-19 Dynamo Kijów U-21 - Cracovia 1:0 2010-02-20 Urał Jekaterynburg - Cracovia 3:1 2010-02-26 Cracovia - Legia Warszawa 1:2 2010-02-27 Cracovia - GKS Katowice 4:0 2010-03-06 Lech Poznań - Cracovia 3:1 2010-03-13 Cracovia - Korona Kielce 3:0 2010-03-19 Arka Gdynia - Cracovia 2:0 2010-03-27 Cracovia - Ruch Chorzów 1:4 2010-04-01 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1 2010-04-09 KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia 0:0 2010-04-15 Cracovia - Cracovia (ME) 3:1 2010-04-15 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 1:1 2010-04-24 Polonia Bytom - Cracovia 1:2 2010-04-27 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:0 2010-04-30 PGE GKS Bełchatów - Cracovia 3:0 2010-05-07 Cracovia - Polonia Warszawa 1:2 2010-05-11 Cracovia - Wisła Kraków 1:1 2010-05-15 Piast Gliwice - Cracovia 0:1