1954-03-21 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Bydgoszcz 0:1
|
I liga , 2 kolejka Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 21 marca 1954, 15:30
(0:0)
|
|
Skład: W. Pajor (32'-41' Kościołek) Słaboszowski Kaszuba Glimas Mazur Pawlikowski M. Wilczkiewicz Rajtar (68' M. Ostrowski) Dudoń Radoń Wawrzusiak Ustawienie: 3-2-5 |
Sędzia: Stefan Paszkowski z Warszawy
|
Skład: Burhardt Dziadek Klimowicz Murzyn Szczepański Piskorz Rembecki Przybylski Norkowski II Piątek Kobylański Ustawienie: 3-2-5 |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Sprawozdanie z tego meczu trzeba rozpocząć od zasłużonych pochwał pod adresem piłkarzy Gwardii. O jej sportowych walorach i umiejętnościach piłkarskich świadczy nie tylko pokonanie Ogniwa na jego boisku, ale przede wszystkim, to, że drużyna bydgoska podobała się najbardziej ze wszystkich trzech drużyn tego zrzeszenia (Warszawa, Bydgoszcz, Kielce), które były przeciwnikami krakowskich drużyn ligowych w pierwszych meczach w Krakowie. Równie wysoko ocenić należy sportową postawę zawodników Gwardii Bydgoszcz wykazaną szczególnie w momencie, gdy sędzia unieważnił swoją pierwotną decyzję uznającą zdobytą przez Gwardię w 41 min. bramkę. Ten błąd sędziego jest o tyle niezrozumiały, że przed unieważnieniem swojej decyzji wzywał on do sportowego zachowania się zawodników Ogniwa, niechcących rozpocząć gry od środka, a w chwilę potem uczynił zadość ich żądaniom. Ponadto sędzia ten nie uznał bramki zdobytej przez Gwardię na kilka minut przed końcem meczu. zarządzając spalony, mimo ze strzelec tej bramki Norkowski otrzymał pikę od przeciwnika.
Piłkarze Gwardii górowali nad miejscowymi szybkością i kondycją. Umiejętnościami technicznymi dorównywali zawodnikom Ogniwa, a w niejednym wypadku i przewyższali ich. Oni też nadawali ton grze całego meczu. Szczególnie groźne były akcje obu skrzydłowych Rembeckiego i Kobylańskiego, którzy z dziecinną łatwością przechodzli defensywę Ogniwa siejąc zamieszacie i popłoch pod bramką Pajora. Wśród Bydgoszczan na pierwszy plan wybijał się spokojnie grający i zdecydowanie wkraczający w akcję Burchardt. Jego styl obrony niektórych piłek był najlepszej klasy.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 23 z 22 marca 1954 [1]
Gazeta Krakowska
Ogniwo: Pajor, Słaboszewski, Kaszuba, Glimas, Mazur, Pawlikowski, Wilczkiewicz, Rajtar, (Ostrowski), Dudoń, Radoń, Wawrzusiak.
Debiut bydgoskiej Gwardii wypadł w Krakowie zupełnie dobrze. Gwardia pokonała Ogniwo 1:0 (0:0). Gwardziści, którzy dopiero w niedzielę grali drugi swój mecz w pierwszej lidze, przedstawiają wartościowy zespół i spotkanie z Ogniwem i zupełnie zasłużenie wygrali. Gdyby ich napastnicy nie dali j się dość często nabrać na „spalone” rutyniarzom — obroń¬com krakowskim — to ich zwycięstwo mogłoby być cyfrowo wyższe.
Jedenastka bydgoska dysponuje wspaniale broniącym bramkarzem Burhartem, który kilkanaście razy wykazał i swój błyskawiczny refleks, wyłapując wszystkie piłki. Gwardziści dysponują szybkim atakiem, który potrafi przejść każdą obronę. Trio Przybylski — Piątek — Kobylański — to napastnicy, którzy potrafią szybko przedrzeć się i stwarzać bardzo groźne pozycje pod bramką przeciwnika.
W drużynie krakowskiej grający tylko do przerwy Rajtar zasłużył na wyróżnienie. Zawodnik ten mimo niskiego wzrostu daje sobie radę w każdej sytuacji.
Pełnowartościowym zawodnikiem Ogniwa był lewoskrzydłowy Wawrzusiak, który oddawał najgroźniejsze strzały na bramkę Burharta i umie roztropnie podać piłkę skierowując ją celnie do adresata. Również Kaszuba grał nieźle, choć on m. in. przyczynił się do utraty bramki.
Przebieg gry:
Przez pierwsze 15 minut Ogniwo raz po raz gościło pod bramką Gwardii. Z kolei gra się wyrównuje, a nawet gwardziści przejmują inicjatywę w swe ręce. Wynik jednak do przerwy pozostaje bezbramkowy.
Po zmianie pól więcej z gry mają gospodarze. Jednak i w tym okresie gry — napastnicy Gwardii znajdowali się na polu karnym Ogniwa. Jedna i druga strona nie potrafiła jednak uzyskać prowadzenia. Dopiero w 76 minucie gry Przybylski wykorzystał błąd krakowskiej obrony i umieścił piłkę w siatce. Ogniwo za wszelką cenę chciało zdobyć wyrównanie, ale wspaniale broniący Burhart był przeszkodą nie do pokonania.
Mało brakowało a Gwardia w ostatnich chwilach podwyższyłaby wynik.
Dziennik Polski
1953-11-15 Górnik II Bytom - Ogniwo MPK Kraków 1:0 1954-02-28 Włókniarz Kraków - Ogniwo MPK Kraków 3:3 1954-03-14 CWKS Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 0:0 1954-03-21 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Bydgoszcz 0:1 1954-03-28 ŁKS-Włókniarz Łódź - Ogniwo MPK Kraków 3:0 1954-04-04 Ogniwo MPK Kraków - Ogniwo Bytom 1:1 1954-04-11 Budowlani Chorzów - Ogniwo MPK Kraków 6:1 1954-04-18 Gwardia Kraków - Ogniwo MPK Kraków 2:0 1954-05-09 Ogniwo Wrocław - Ogniwo MPK Kraków 0:4 1954-05-15 Ogniwo MPK Kraków - Unia Borek 2:0 1954-05-24 Górnik Zabrze - Ogniwo MPK Kraków 1:2 1954-05-30 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Warszawa 2:3 1954-06-06 Kolejarz Poznań - Ogniwo MPK Kraków 0:1 1954-06-13 Ogniwo MPK Kraków - Górnik Radlin 2:0 1954-06-17 Unia Chorzów - Ogniwo MPK Kraków 2:0 1954-06-20 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Kraków 1:1 1954-06-27 Włókniarz Kraków - Ogniwo MPK Kraków 0:3 1954-07-06 Ogniwo MPK Kraków - Oldboje Start Kraków 1:1 1954-07-11 Stal Sosnowiec - Ogniwo MPK Kraków 2:7 1954-08-29 Ogniwo MPK Kraków - Kolejarz Warszawa 1:2 1954-09-05 Ogniwo Bytom - Ogniwo MPK Kraków 0:1 1954-09-12 Ogniwo MPK Kraków - Budowlani Chorzów 4:1 1954-09-19 Ogniwo MPK Kraków - Górnik Zabrze 3:0 1954-10-03 Gwardia Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 2:1 1954-10-10 Ogniwo MPK Kraków - Kolejarz Poznań 5:0 1954-10-17 Górnik Radlin - Ogniwo MPK Kraków 3:0 1954-10-24 Ogniwo Bytom - Ogniwo MPK Kraków 1:0 1954-10-31 Gwardia Kraków - Ogniwo MPK Kraków 0:0 1954-11-07 Ogniwo MPK Kraków - Unia Chorzów 2:1 1954-11-14 Ogniwo MPK Kraków - ŁKS-Włókniarz Łódź 1:1 1954-11-21 Ogniwo MPK Kraków - CWKS Warszawa 0:2 1954-11-28 Gwardia Bydgoszcz - Ogniwo MPK Kraków 0:0