1954-10-03 Gwardia Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 2:1

Trener: Edward Brzozowski

I liga , 13 kolejka stadion Skry, Warszawa, niedziela, 3 października 1954 Gwardia Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 2 : 1 (1:0)

Trener: Tadeusz Parpan

Skład: Stefaniszyn Sobczak Z. Maruszkiewicz Ochmański R. Wiśniewski Zientara J. Olszewski A. Brzozowski Hachorek Baszkiewicz Jazłowiecki Ustawienie: 3-2-5

Sędzia: Orliński Widzów: ok. 4 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 4000. Bramki Baszkiewicz (33') M. Kolasa (78' sam.) 1:0 1:1 2:1 Kasprzyk (66')

Skład: W. Pajor Mazur Kaszuba Glimas Wapiennik M. Kolasa Gołąb Dudoń Radoń Kasprzyk Wawrzusiak Ustawienie: 3-2-5

	Mecze tego dnia:
	1954-10-03 Gwardia Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 2:1 Plik:Mydlniki herb.png 1954-10-03 Ogniwo MPK II Kraków - LZS Mydlniki 2:2

Opis meczu

"Samobójcza bramka Kaszuby przyniosła dwa punkty warszawskiej Gwardii" -

Przegląd Sportowy

Samobójcza bramka Kaszuby przyniosła dwa punkty warszawskiej Gwardii

Tym razem na sukces warszawiaków złożyły się dwa tylko... błędy defensywy Ogniwa. Przed przerwą Glimas przyglądał się jak Baszkiewicz przejmował piłkę z rogu a następnie z trudnego kąta strzelił na bramkę. Po przerwie w momencie gdy obie drużyny zadowolone z wyniku czekały z utęsknieniem na koniec spotkania, Kaszuba mimo rozpaczliwej robinsonady Pajora uzyskał strzałem nie do obrony drugą bramkę dla Gwardii.

Niedzielny mecz okresami przypominał niesławny finał Pucharu Polski. Poziom spotkania był słabiutki, oba ataki grały niemal na „stojąco" niekiedy jedynie decydując się na indywidualne przeboje. W tych warunkach ułatwione zadanie miały obrony obu zespołów. Likwidowały one bez trudu tak z jednej strony nieśmiałe ataki filigranowego Dudonia i Radonia, jak i z drugiej żywiołowe zapędy Baszkiewicza i Hachorka. Nie przesadzimy twierdząc, że Kaszuba zaszachował w zasadzie cały napad warszawski. Jeden nawiasem mówiąc nieszczęśliwy błąd tego zawodnika, pozbawił Ogniwo zasłużonego remisu.
W pierwszej połowie spotkania gra była wyrównana, po przerwie częściej atakowali gwardziści. Po strzeleniu wyrównującej bramki Ogniwo wycofało do tyłu obu łączników nastawiając się jedynie na grę defensywną. Był to niewątpliwie błąd który w rezultacie zakończył się utratą drugiej bramki.

Prowadzenie dla Gwardii uzyskał w 34 min. Baszkiewicz wyrównał w 65 min Gołąb no rzucie wolnym bitym przez Glimasa. W 78 min. Kaszuba strzelił wspomnianą już bramkę samobójczą.

(L)
Źródło: Przegląd Sportowy nr 82 z 4 października 1954 [1]

""Samobójcza" przegrana" -

Dziennik Polski

"Samobójcza" przegrana

Drużyna Ogniwa wyjechała do Warszawy na mecz z Gwardią w dobrym nastroju i silną wolą zwycięstwa. Zagrała też ambitnie i na dobrym poziomie. Ale tu nie dopisał przysłowiowy „łut szczęścia”. Obie bowiem przyznane Gwardii bramki "uzyskali" Glimas i Kolasa ze strzałów "samobójczych". Taki już pech, że jeśli przeciwnik nie może dobić piłki do bramki, to pomagają mu w tym swoi zawodnicy. W rezultacie przegranej 1:2, Ogniwo znów spadło na ostatnie miejsce w tabeli.
Jednak, jakkolwiek ub. niedziela była bardzo przykrym wydarzeniem dla Krakowa, nie ma jeszcze powodu do tragizowania. W pierwszej lidze aż 5 drużyn „konkuruje" do spadku, ale krakowskie drużyny mają mniej gier i z niebezpiecznej strefy mogą się śmiało „wykaraskać". Wzmożona czujność i śmiała gra z wiarą w zwycięstwo, rozwieje widmo spadku i miękka kołderka, którą proponuje u „Satyryków" Marian Załucki, nie będzie potrzebna.

KOSTAN
Źródło: Dziennik Polski nr 237 z 5 października 1954 [2]

Gazeta Krakowska

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska

Rozegrane w Warszawie spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1 (1:0) przy czym wszystkie bramki padły ze strzałów napastników krakowskich. W 32 minucie piłkę strzelona przez Baszkiewicza dotknął Glimas i mimo rozpaczliwe) interwencji Pajora znalazła się ona w siatce Ogniwa. Wyrównującą bramkę zdobył dla Ogniwa w 65 minucie Ka¬sprzyk Wydawało się, że krakowianie utrzymują wynik re¬misowy. ale na 15 minut przed końcem meczu Kolasa chcąc wybić piłkę na róg skierował ją do własnej bramki, przesądzając o losach zawodów.

Źródło: Gazeta Krakowska nr 236 z 4 października 1954

Mecze sezonu 1954

1953-11-15 Górnik II Bytom - Ogniwo MPK Kraków 1:0   1954-02-28 Włókniarz Kraków - Ogniwo MPK Kraków 3:3   1954-03-14 CWKS Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 0:0   1954-03-21 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Bydgoszcz 0:1   1954-03-28 ŁKS-Włókniarz Łódź - Ogniwo MPK Kraków 3:0   1954-04-04 Ogniwo MPK Kraków - Ogniwo Bytom 1:1   1954-04-11 Budowlani Chorzów - Ogniwo MPK Kraków 6:1   1954-04-18 Gwardia Kraków - Ogniwo MPK Kraków 2:0   1954-05-09 Ogniwo Wrocław - Ogniwo MPK Kraków 0:4   1954-05-15 Ogniwo MPK Kraków - Unia Borek 2:0   1954-05-24 Górnik Zabrze - Ogniwo MPK Kraków 1:2   1954-05-30 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Warszawa 2:3   1954-06-06 Kolejarz Poznań - Ogniwo MPK Kraków 0:1   1954-06-13 Ogniwo MPK Kraków - Górnik Radlin 2:0   1954-06-17 Unia Chorzów - Ogniwo MPK Kraków 2:0   1954-06-20 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Kraków 1:1   1954-06-27 Włókniarz Kraków - Ogniwo MPK Kraków 0:3   1954-07-06 Ogniwo MPK Kraków - Oldboje Start Kraków 1:1   1954-07-11 Stal Sosnowiec - Ogniwo MPK Kraków 2:7   1954-08-29 Ogniwo MPK Kraków - Kolejarz Warszawa 1:2   1954-09-05 Ogniwo Bytom - Ogniwo MPK Kraków 0:1   1954-09-12 Ogniwo MPK Kraków - Budowlani Chorzów 4:1   1954-09-19 Ogniwo MPK Kraków - Górnik Zabrze 3:0   1954-10-03 Gwardia Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 2:1   1954-10-10 Ogniwo MPK Kraków - Kolejarz Poznań 5:0   1954-10-17 Górnik Radlin - Ogniwo MPK Kraków 3:0   1954-10-24 Ogniwo Bytom - Ogniwo MPK Kraków 1:0   1954-10-31 Gwardia Kraków - Ogniwo MPK Kraków 0:0   1954-11-07 Ogniwo MPK Kraków - Unia Chorzów 2:1   1954-11-14 Ogniwo MPK Kraków - ŁKS-Włókniarz Łódź 1:1   1954-11-21 Ogniwo MPK Kraków - CWKS Warszawa 0:2   1954-11-28 Gwardia Bydgoszcz - Ogniwo MPK Kraków 0:0