2014-11-08 GKS Bełchatów - Cracovia 1:1
|
T-Mobile Ekstraklasa , 15 kolejka Bełchatów, sobota, 8 listopada 2014, 18:00
(0:0)
|
|
Skład: Malarz Basta Telichowski Baranowski Mójta Rachwał (74' Wacławczyk) Szymański Wroński (16' Prokić) Komolov (55' Baran) Michał Mak Ślusarski |
Sędzia: Bartosz Frankowski z Torunia
|
Skład: Pilarz Rymaniak Żytko Marciniak Nykiel (74' Deleu) Szeliga (57' Čovilo) Dąbrowski Dialiba Budziński Kita (63' Kapustka) Rakels |
Zapowiedż meczu
dziennikpolski24.pl
„Pasom” wyjątkowo nie układa się gra na wyjazdach, tej jesieni zdobyły na nich tylko dwa punkty, zresztą na trudnym terenie w Poznaniu czy we Wrocławiu. Ze Śląskiem na jego boisku wszystkie zespoły poza krakowianami przegrały. Za każdym razem, gdy przychodzi mecz wyjazdowy, piłkarze powtarzają – musimy się skoncentrować i zrobić wszystko, by wreszcie było inaczej. Czy trener Robert Podoliński na słowo wyjazd dostaje gęsiej skórki? – Tak i nie jest to na pewno dreszcz pozytywnych emocji – mówi szkoleniowiec. – Nie chcę się powtarzać, że czegoś potrzebujemy... Pojedźmy do Bełchatowa i zagrajmy dobry mecz. Wyszarpmy te punkty! One są priorytetem.
Poprawia się sytuacja kadrowa krakowian – do składu wraca po pauzie za kartki Adam Marciniak. W kadrze meczowej będzie Miroslav Covilo. Ostatnio też w niej był, ale na zasadzie „straszaka”. Piłkarz jest nieobecny w lidze od meczu derbowego. Ile jest wart, nie trzeba nikogo przekonywać. Zagrał w sześciu meczach i zdobył trzy bramki. To pierwszoplanowa postać zespołu.
– Po kontuzji nie jest jeszcze przygotowany na sto procent do występu – mówi Podoliński. – Z pewnością nie będzie zaczynał spotkania w Bełchatowie. Dobrze, że po tym meczu mamy dwa tygodnie przerwy, będzie więc czas, by Miro w pełni doszedł do siebie. Mamy w zespole trochę stłuczeń, które martwią.
„Pasy” przed sezonem grały z Bełchatowem sparing i uległy 1:2. Podoliński dobrze zna zespół rywala. A beniaminek zaskakuje, zdobył już 25 punktów, jest na 4. miejscu w tabeli, u siebie nie poniósł jeszcze porażki, stracił tylko jedną bramkę. – To jeden z najlepszych zespołów, które potrafią grać szybki atak – twierdzi szkoleniowiec. – Mocne mają też stałe fragmenty gry, groźni w nich są Błażej Telichowski i Paweł Baranowski. Ten zespół już trzeci rok gra w tym samym składzie. Pamiętam go jeszcze z pierwszej ligi, ruchy kadrowe były w nim niewielkie. Musimy zwrócić szczególną uwagę na Michała Maka, Łukasza Wrońskiego i Barto-sza Ślusarskiego.
Cracovia, by myśleć o czymś więcej niż tylko o rozpaczliwej walce o utrzymanie, musi poprawić grę wyjazdową. W tej chwili dla trenera nie liczy się ładna gra, ma ona być przede wszystkim skuteczna.
– By to było możliwe, musimy poprawić grę defensywną, z przodu bowiem zawsze coś potrafimy stworzyć – twierdzi Podoliński. Powrót Marciniaka powinien mu dać większy komfort jeśli chodzi o defensywę, bo Paweł Jaroszyński spisywał się ostatnio bardzo słabo. – Ma prawo do błędów ze względu na swój wiek – tłumaczy podopiecznego opiekun Cracovii. – Poza tym wysłaliśmy go na badania krwi, czekamy na ich wyniki. Ostatnio tylko śladowy występ zaliczył Bartosz Kapustka. Czy szkoleniowiec widzi miejsce dla dwóch podobnych zawodników – jego właśnie i Marcina Budzińskiego?
– Widzę taką możliwość, by grali razem – mówi Podoliński. – Bartosz nie był ostatnio gotowy do gry. Teraz jest już lepiej. Musimy uważać, by nie zrobić mu krzywdy, nadmiernie go eksploatując.
Piotr Polczak przeszedł testy medyczne w Cracovii, ale nie może jeszcze podpisać kontraktu, bo czeka na załatwienie swoich spraw w Rosji, czyli na rozwiązanie kontraktu z Wołgą Niżny Nowogród. Gdy to się stanie, nic już nie będzie stało na przeszkodzie, by zagrał znów w Cracovii. A czy szansę na to będą mieli piłkarze Legii Warszawa Arkadiusz Piech i Igor Lewczuk? Pojawiły się doniesienia medialne odnośnie tego, że Cracovia byłaby nimi zainteresowana w zimowym okienku transferowym.
– To fakt medialny, my tego nie potwierdzamy – mówi Podoliński. – To zawodnicy mistrza Polski, Lewczuk gra w Lidze Europy. Na pewno byliby przydatni w naszym zespole.Źródło: dziennikpolski24.pl 8 listopada 2014 [1]
Opis meczu
dziennikpolski24.pl
Po przerwie krakowianie nadal grali swoją piłkę. Budziński próbował zaskoczyć bramkarza w 49 min., ale ten był czujny. W 57 min. na boisko wszedł po dłuższej przerwie Miroslav Covilo. Zagrał po raz pierwszy od meczu z Wisłą, którego był bohaterem - był strzelcem jedynego gola.
Na boisku niewiele się działo, jednak emocji nie brakowało. Arbiter wyrzucił z ławki do szatni Mariusza Liberdę, trenera bramkarzy Cracovii, za wtargnięcie na boisko. Z kolei Kita został ukarany żółtą kartka, gdy już siedział na ławce. Cracovia próbowała zdobyć bramkę. Najpierw Covilo główkował po rzucie rożnym, a potem po centrze Deleu pomylił się nieznacznie z 6 metrów. Próbował kolejny raz Budziński, ale trafił w środek bramki.
W 85 min. sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy za to, że Żytko pociągnął za koszulkę Bartosza Ślusarskiego. Sprawca faulu dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Pewnym egzekutorem “jedenastki” okazał się Adam Mójta. Po chwili z ławki rezerwowych został wyrzucony trener Robert Podoliński. W 90 min. po rzucie rożnym strzelał Covilo, Malarz wyciągnął się jak struna i odbił piłkę na rzut rożny. Ale "Pasy" dopięły swego - Kapustka w doliczonym czasie gry zdobył gola na wagę remisu.
GKS Bełchatów - Cracovia 1:1 (0:0) Bramki: 1:0 Mójta 86 karny, 1:1 Kapustka 90+2.
Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Żytko, Covilo, Kita (na ławce rezerwowych), Deleu, Budziński, Rymaniak. Czerwona: Żytko (85, druga żółta). Widzów 2000.
GKS: Malarz - Basta, Telichowski, Baranowski, Mójta - Wroński (17 Prokić) Szymański, Komolov (55 Baran), Rachwał (74 Wacławczyk), Michał Mak - Ślusarski.
Cracovia: Pilarz - Rymaniak, Żytko, Marciniak - Nykiel (74 Deleu), Dąbrowski, Budziński, Szeliga (57 Covilo), Dialiba - Kita (63 Kapustka), Rakels.Źródło: dziennikpolski24.pl 8 listopada 2014 [2]
TerazPasy.pl
Liga: Bełchatów - Cracovia 1:1 (0:0)
Wyrównany początek spotkania. W 6 minucie Bartosz Ślusarski oddał pierwszy strzał w tym meczu po którym piłka o metr minęła bramkę Cracovii. W kolejnych minutach Bełchatów przejął inicjatywę w środkowej strefie boiska, ale nie stwarzał zagrożenia pod bramką Pasów. W 17 minucie Marcin Budziński celnie uderzył z 12 metrów, ale bramkarz złapał piłkę. Był to pierwszy celny strzał w tym meczu. W 25 minucie po efektownym rajdzie i podaniu Dialiby w dobrej sytuacji 8 metrów przed bramką znalazł się Kita, ale nie trafił czysto w piłkę. Po chwili po dośrodkowaniu Marcina Budzińskiego głową z kilku metrów celnie uderzył Deniss Rakels, ale bramkarz obronił. Za moment po rzucie rożnym głową strzelał Kita, ale drogę do bramki piłce zablokował Rachwał. Odbita piłka trafiła do Krzysztofa Nykiela, który strzelił niecelnie.
W 33 minucie po rzucie rożnym strzelał Mójta, ale piłka przeleciała nad bramką Cracovii. W odpowiedzi Dialiba strzelił celnie, ale wprost w ręce Malarza. Po chwili Mak uderzył z dystansu tuż nad górnym rogiem bramki Pilarza. W 39 minucie z dystansu, nad poprzeczką, uderzył Krzysztof Nykiel. W 44 minucie po szybkiej kontrze Bełchatowa z kilku metrów strzelał Prochić, ale trafił w nogi obrońcy.
Przerwa. Dobre 45 minut w wykonaniu piłkarzy Cracovii. Gospodarze mieli momentami optyczną przewagę, ale to Cracovia stworzyła dwie, trzy sytuacje po których mogły paść bramki. Bełchatów nie oddał w pierwszej połowie ani jednego celnego strzału.
Drugą połowę Cracovia rozpoczęła w niezmienionym składzie.
W 49 minucie pierwszą groźną akcję po przerwie stworzyła Cracovia. Po strzale Budzińskiego z 20 metrów Malarz miał ogromne problemy z obroną. W 52 minucie Mateusz Żytko został upomniany żółtą kartką, a to oznacza, że nie będzie mógł zagrać w kolejnym meczu z Górnikiem Zabrze.
W 57 minucie pierwsza zmiana w Cracovii. Sławomira Szeligę zastąpił Miroslaw Covilo. Sześć minut później boisko opuścił Przemysław Kita, a jego miejsce zajął Bartosz Kapustka.
W drugiej połowie gra toczy się głównie w środkowej strefie boiska, praktycznie bez żadnych sytuacji bramkowych.
W 74 minucie trzecia zmiana w Cracovii. Krzysztofa Nykiela zastąpił Deleu.
Niecodzienna sytuacja: żółtą kartką za wbiegnięcie na plac gry ukarany został Przemysław Kita, który kilka minut temu opuścił boisko. Ławkę rezerwowych musiał opuścić trener bramkarzy Mariusz Liberda.
W 80 minucie świetną okazję do zdobycia bramki miał Covilo, który strzelił głową nieclenie z 7 metrów po dośrodkowaniu Deleu. Trzy minuty później zza linii pola karnego strzelił Budziński, ale Malarz pewnie złapał piłkę.
W 85 minucie sędzia dopatrzył się faulu na Bartoszu Ślusarskim i podyktował rzut karny. Drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Żytko... Żółte kartki zobaczyli także Deleu i Budziński. Rzut karny pewnie wykorzystał Mójta. Cracovia przegrywa 0:1...
Sędzia odesłał na trybuny trenera Podolińskiego...
Doliczone 4 minuty. Po rzucie rożnym z 5 metrów strzela Covilo, ale bramkarz obronił...
W zamieszaniu w polu karnym piłkę przejął Bartosz Kapustka i strzelił w sam róg bramki Malarza! 1:1!
Żółta kartka dla Rymaniaka.
Koniec meczu. Cracovia po emocjonującej końcówce meczu przywozi z Bełchatowa trzeci wyjazdowy punkt w tym sezonie...Crac
Źródło: TerazPasy.pl z 8 listopada 2014 [3]
Sportowe Tempo
1-1 Bartosz Kapustka 90+2
Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Żytko (2), Covilo, Kita, Budziński, Rymaniak (Cracovia). Czerwona kartka: Żytko (85, dwie żółte). Widzów 2670.
BEŁCHATÓW: Malarz - Basta, Baranowski, Telichowski, Mójta - Szymański, Rachwał (74 Wacławczyk) - Wroński (17 Prokic), Komolov (55 Baran), Michał Mak - Ślusarski.
CRACOVIA: Pilarz - Rymaniak, Żytko, Marciniak - Nykiel (74 Deleu), Szeliga (57 Covilo), Dąbrowski, Diabang - Budziński, Kita (63 Kapustka), Rakels.
Faworytem był plasujący się w czołówce ekstraklasy Bełchatów, jednak - o, dziwo - to Cracovia nadawała ton grze. W 25. minucie przed szansą stanął Kita, ale trafił w obrońcę. Minutę później powinien paść gol dla gości. Po wrzutce Budzińskiego z prawego skrzydła główkował z 10 m Rakels, lecz Malarz wykazał się refleksem. Za moment główkował z kolei Rymaniak, a Nykiel spudłował z dobitki z 4. metra uderzając nad poprzeczką. Pasy miały w I połowie jeszcze jedną świetną okazję. W 34. minucie, po błędzie Baranowskiego, Diabang znalazł się w sytuacji "sam na sam", przymierzył w "długi" róg, ale golkiper interweniował skutecznie.
Wydawało się, że po przerwie gospodarze "zaskoczą", tak się jednak nie stało. Krakowianie nadal mieli inicjatywę. W 49. minucie mocny strzał z ok. 20 m oddał Budziński, Malarz odbił piłkę przed siebie, ale nie było nikogo na dobitkę. Pół godziny później znakomitej szansy nie wykorzystał Covilo, który - po zagraniu Deleu - główkował z czystej pozycji z 5 metrów, lecz nie trafił w bramkę.
Końcówka okazała się niezwykle emocjonująca i dramatyczna. W 84. minucie bełchatowianie wykonywali rzut rożny. Biegnący do piłki Ślusarski przewrócił się, zdaniem sędziego - faulował go Żytko. Była to decyzja kontrowersyjna, ale nieodwracalna. Stoper Pasów za drugą żółtą kartkę (a w konsekwencji czerwoną) został usunięty z boiska, a niebawem Mójta pewnie zamienił jedenastkę na bramkę. To był jedyny celny strzał GKS-u w tym spotkaniu...
Grająca w dziesiątkę Cracovia (w dodatku bez trenerów Roberta Podolińskiego i Mariusza Liberdy usuniętych przez arbitra na trybuny) nie poddała się. Walczyła o remis ze zdwojoną energią. W doliczonym czasie goście wykonywali serię kornerów, w polu karnym do "główek" skakał Covilo, lecz Malarz nie dawał się pokonać. W 90+2. minucie, po akcji Rakelsa i Rymaniaka, do futbolówki doszedł Kapustka i z kilkunastu metrów celnie strzelił w "krótki" róg na 1-1!
Sprawiedliwości stało się zadość, bo statystycznie rzecz biorąc Cracovia nie zasługiwała na porażkę. Goście oddali więcej strzałów (18:9, celne 9:1), zanotowali znacznie więcej rzutów rożnych (10:2), co oddawało ich przewagę na murawie.
ST
Przegląd Sportowy
Sytuacja miała miejsce w 85. minucie. Mateusz Żytko ciągnął za koszulkę w polu karnym Bartosza Ślusarskiego. Doświadczony napastnik PGE GKS otrzymał pretekst, żeby się przewrócić. Arbiter Bartosz Frankowski podyktował „jedenastkę” i upomniał obrońcę Cracovii drugą żółtą kartką. Beniaminek zdobył bramkę, a goście wpadli w furię.
Wściekłość gości
Szkoleniowiec Robert Podoliński za komentowanie decyzji arbitra został wyrzucony na trybuny. Kilka minut wcześniej ten sam los spotkał trenera bramkarzy Pasów Ma-riusza Liberdę. - Gdy będziemy gwizdali takie przewinienia w polu karnym, to mecze będą kończyły się wynikami 15:15. Jeżeli było przewinienie na Ślusarskim, to nam też należał się karny za faul na Ćovilo - mówił Podoliński.
Po meczu ostrych słów pod adresem sędziego nie szczędził Bartosz Rymaniak. - To był karny z kapelusza. Arbitrzy popełniają błędy, a nigdy nie ponoszą za to konsekwencji. Tak nie może być, bo sędziowie okradają nas z punktów. Trzeba głośno o tym mówić - stwierdził obrońca Cracovii. Mniej narzekał sam Żytko. - To była normalna walka jak w każdym meczu przy stałym fragmencie gry. Dużych pretensji o karnego nie mam. Zastanawiam się jednak, dlaczego sędzia nie reagował na podobne zagrania piłkarzy GKS. Mam wrażenie, że arbitrzy sami nie wiedzą, kiedy używać gwizdka w podobnych sytuacjach. Tym razem to ja wylosowałem nieszczęśliwy numerek - powiedział Żytko.
Sami sobie winni
Goście za stratę dwóch punktów pretensje powinni mieć jednak wyłącznie do siebie. W pierwszej połowie nie wykorzystali trzech klarownych okazji, a w końcówce sami dali Frankowskiemu powód do odgwizdania „jedenastki”. - Bartek powiedział, że był trzymany za koszulkę. Po meczu przyznał to również jeden z zawodników Cracovii - podsumował stoper PGE GKS Błażej Telichowski.Źródło: Przegląd Sportowy 10 listopada 2014
Trenerzy po meczu
Robert Podoliński (trener Cracovii)
To trzeci mecz wyjazdowy, kiedy mam zastrzeżenia do pracy sędziego, w spotkaniach z Lechią i Pogonią zostały nam strzelone gole ze spalonego. Jeżeli gwiżdże się takie coś jak dzisiaj, to sędzia powinien też odgwizdać faul na Miroslavie Covilo z 89 minuty. Szkoda, że pan sędzia był dzisiaj aktorem.
Kamil Kiereś (trener GKS)
Było to bardzo trudne spotkanie. W poprzednich dwóch meczach wygraliśmy i mieliśmy dzisiaj chrapkę, żeby sięgnąć po pełną pulę. Cracovia to nie jest łatwy zespół, ciężko nam było stwarzać sytuacje i z przebiegu meczu wyglądał on na remis. Nie widziałem, czy był karny. Jeżeli jest niechlujstwo w akcjach ofensywnych, przekłada się to na straty i kontry przeciwnej drużyny. Tak się dzisiaj stało, gdy straciliśmy gola. Myślę, że Cracovia dominowała w pewnych fazach meczu.
Źródło: Cracovia.pl [5]
Piłkarze po meczu
2014-06-21 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 2014-06-28 Cracovia - Ruch Chorzów 3:0 2014-07-02 BKS Stal Bielsko-Biała - Cracovia 1:2 2014-07-02 Rozwój Katowice - Cracovia 1:2 2014-07-05 Cracovia - Karpaty Lwów 0:1 2014-07-05 Energetyk ROW Rybnik - Cracovia 1:3 2014-07-08 GKS Bełchatów - Cracovia 2:1 2014-07-12 Cracovia - Polonia Warszawa 3:0 2014-07-21 Górnik Zabrze - Cracovia 2:0 2014-07-26 Cracovia - Legia Warszawa 1:3 2014-08-01 Jagiellonia Białystok - Cracovia 2:1 2014-08-08 Cracovia - Korona Kielce 2:1 2014-08-17 Śląsk Wrocław - Cracovia 0:0 2014-08-23 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 2014-08-31 Lech Poznań - Cracovia 1:1 2014-09-07 MKS Radymno - Cracovia 1:7 2014-09-13 Cracovia - Górnik Łęczna 2:1 2014-09-20 Piast Gliwice - Cracovia 4:2 2014-09-24 Okocimski KS Brzesko - Cracovia 1:2 2014-09-28 Cracovia - Wisła Kraków 1:0 2014-10-04 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0 2014-10-11 Beskid Andrychów - Cracovia 1:4 2014-10-17 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 2014-10-25 Pogoń Szczecin - Cracovia 2:1 2014-10-29 Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Cracovia 1:2 2014-11-02 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 1:0 2014-11-08 GKS Bełchatów - Cracovia 1:1 2014-11-13 Cracovia - Cracovia II 10:0 2014-11-24 Cracovia - Górnik Zabrze 1:2 2014-12-01 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 2014-12-06 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:1 2014-12-12 Korona Kielce - Cracovia 1:2 2015 Trening Noworoczny 2015-01-11 Dolcan Ząbki - Cracovia 1:1 2015-01-14 Cracovia - Jagiellonia Białystok 2:1 2015-01-17 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 2015-01-26 Cracovia - ASA Târgu Mureș 0:1 2015-01-30 Cracovia - SV Ried 0:1 2015-02-02 Cracovia - Slavia Praga 0:1 2015-02-07 GKS Tychy - Cracovia 3:1 2015-02-15 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 2015-02-20 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 1:1 2015-02-27 Cracovia - Lech Poznań 0:0 2015-03-04 Błękitni Stargard Szczeciński - Cracovia 2:0 2015-03-09 Górnik Łęczna - Cracovia 2:1 2015-03-13 Cracovia - Piast Gliwice 3:1 2015-03-17 Cracovia - Błękitni Stargard Szczeciński 0:2 2015-03-21 Wisła Kraków - Cracovia 2:1 2015-03-26 Cracovia - Cracovia II 6:0 2015-04-04 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2 2015-04-10 Ruch Chorzów - Cracovia 3:0 2015-04-18 Cracovia - Pogoń Szczecin 0:1 2015-04-24 Zawisza Bydgoszcz - Cracovia 0:3 2015-04-29 Cracovia - GKS Bełchatów 3:1 2015-05-10 Cracovia - GKS Bełchatów 1:1 2015-05-16 Górnik Łęczna - Cracovia 0:3 2015-05-19 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 3:1 2015-05-22 Cracovia - Korona Kielce 1:1 2015-05-29 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 0:3 2015-06-02 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 2015-06-05 Piast Gliwice - Cracovia 0:3