2014-12-01 Legia Warszawa - Cracovia 2:0
|
T-Mobile Ekstraklasa , 17 kolejka Warszawa, poniedziałek, 1 grudnia 2014, 18:00
(1:0)
|
|
Skład: Kuciak Broź Rzeźniczak Astiz Guilherme Vrdoljak Pinto Żyro Duda (84' Bielik) Kosecki (75' Kucharczyk) Radović (68' Sa) |
Sędzia: Jarosław Przybył z Kluczborka
|
Skład: Pilarz Rymaniak Żytko Marciniak (83' Nykiel) Deleu Dąbrowski Čovilo Dialiba Budziński Kita (65' Zjawiński) Rakels (71' Zejdler) |
Zapowiedź meczu
dziennikpolski24.pl
- Pierwszy raz od dłuższego czasu mamy wszystkich do dyspozycji – mówi opeikun „Pasów”. - Mateusz wróci na swoją pozycję do obrony. Zmiana, jaka była w spotkaniu z Górnikiem, kiedy to na środku obrony grał Miroslav Covilo, wynikała z konieczności. Więcej mamy pożytku z obu zawodników, gdy grają na swoich pozycjach.
Legia przegrała w czwartek Lidze Europy z Lokeren (0:1). Czy ta porażka może wywołać dodatkową złość, która skupi się na „Pasach”? - Na pewno czeka nas najtrudniejszy mecz w tej rundzie - mówi trener. - Będziemy chcieli pokazać swój pomysł. Każdy mecz jest podpowiedzią, śledzimy nie tylko Legię, ale i wszystkich.
Spotkanie odbędzie się w poniedziałek o godz 18 w Warszawie. Legioniści zajmują 1. miejsce w tabeli z dorobkiem 32 punktów, Cracovia zajmuje 12. lokatę, mając 18 punktów.Źródło: dziennikpolski24.pl 28 listopada 2014 [1]
Opis meczu
dziennikpolski24.pl
Cracovia zaczęła bardzo odważnie, jakby chciała jak najszybciej zdobyć bramkę, by mieć potem czego bronić. Dobrego podania nie przejął jednak Marcin Budziński uprzedzony przez Jakuba Rzeźniczaka. Plan „Pasów” runął z wielkim hukiem w 10 min. Wtedy to nieodpowiedzialnie zachował się Adam Marciniak. Naciskany przez Michała Żyrę, stojąc przodem do własnej bramki i widząc wychodzącego z niej Krzysztofa Pilarza kopnął piłkę nad nim wprost do siatki.
Cracovia chciała jak najszybciej odpowiedzieć i o mało co, a udało by się jej to 5 minut później. Kita posłał dobre podanie z prawej strony na 10 m przed bramkę Legii. Tam był Deniss Rakels, który strzelał bez przyjęcia, ale trafił wprost w Dusana Kuciaka. W 29 min próbował szczęścia Miroslav Covilo, który z 16 m główkował zbyt lekko, by zaskoczyć bramkarza. W tej połowie krakowianie jeszcze raz strzelali na bramkę przeciwnika – uczynił to Bartosz Rymaniak, główkując po centrze Budzińskiego z rzutu wolnego. Strzał był jednak zdecydowanie za słaby, by wyrządzić jakąkolwiek krzywdę golkiperowi warszawian.
Pilarz nie miał wiele pracy, zwijać musiał się w 44 min, gdy wybił na róg piłkę po strzale Helio Pinto głową. W 53 min Pilarza próbował zaskoczyć Radović, ale strzelił z kilku metrów za słabo, by krakowski golkiper dał się zaskoczyć. Nieźle wprowadził się do gry Dariusz Zjawiński, zresztą były piłkarz Legii. Król strzelców I ligi, który wciąż czeka na premierową bramkę w ekstraklasie popisał się ładnym strzałem, ale Kuciak był czujny.
Kapitalną interwencją popisał się jego vis a vis w 71 min broniąc strzał Orlando Ss z rzutu wolnego. Portugalczyk wpisał się jednak na listę strzelców minutę później. Po rzucie rożnym zamykał akcję i strzałem głową prawie z linii bramkowej zdobył drugiego gola dla Legii. W tym momencie prysły nadzieje krakowian na dobry wynik w Warszawie. A Orlando Sa mógł zdobyć jeszcze jednego gola, ale w jednym przypadku główkował tuż nad poprzeczką, a w drugim strzelając w boczną siatkę. Z kolei Pinto chybił nieznacznie, posyłając piłkę obok słupka.
Legia Warszawa – Cracovia 2:0 (1:0) Bramka: 1:0 Marciniak 10 samobójcza, 2:0 Orlando Sa 72. Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Żółte kartki: Covilo (46, faul), Dąbrowski (57, faul). Widzów: 12 506.
Legia: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Astiz, Guilherme – Żyro, Vrdoljak, Duda (84 Bielik), Pinto, Kosecki (75 Kucharczyk) – Radović (68 Orlando Sa).
Cracovia: Pilarz – Rymaniak, Żytko, Marciniak (84 Nykiel) – Deleu, Dąbrowski, Budziński, Covilo, Dialiba – Kita (66 Zjawiński), Rakels (71 Zejdler).Źródło: dziennikpolski24.pl 1 grudnia 2014 [2]
TerazPasy.pl
Liga: Legia - Cracovia 2:0 (1:0)
Po pierwszej akcji meczu Cracovia wywalczyła rzut rożny, ale nie stworzyła po nim żadnego zagrożenia pod bramką Legii. W 8 minucie po dośrodkowaniu w pole karne Cracovii piłka trafiła pomiędzy trzech piłkarzy Legii, ale sytuację wyjaśnił Pilarz.
W 10 minucie gospodarze objęli prowadzenie... Adam Marciniak atakowany przez Michała Żyro próbował podawać do bramkarza, ale zrobił to tak niefortunnie, że piłka przelobował Krzysztofa Pilarza i wpadła do bramki... 1:0 dla Legii.
Cztery minuty później Cracovia wyprowadził groźny kontratak. Kita dośrodkował w pole karne do Rakelsa, a ten strzelił zbyt lekko aby zaskoczyć Kuciaka.
Z każdą minutą rośnie przewaga Legii. Po pierwszym kwadransie gra toczy się głównie na połowie Cracovii.
W 26 minucie po składnej akcji Legii Radović strzelił celnie z 12 metrów, ale pewnie obronił Pilarz. Dwie minuty później po dośrodkowaniu Deleu głową z linii pola karnego strzelał Covilo, ale Kuciak nie miał najmniejszych problemów żeby złapać piłkę.
W 37 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Budzińskiego głową uderzył Rymaniak, ale Kuciak pewnie obronił.
W końcowych minutach Cracovia odważniej zaatakowała i przeniosła ciężar gry na połowę rywala.
W 44 minucie bardzo groźnie głową uderzył Pinto, ale piłkę zmierzającą w róg bramki kapitalną interwencją zatrzymał Krzysztof Pilarz.
Przerwa. Przez znaczną część pierwszej połowy Legia prowadziła grę, ale rzadko kończyła swoje akcje strzałami i nie stworzyła wielu dogodnych sytuacji bramkowych. Cracovia szukała szczęścia w kontratakach, które zazwyczaj kończone były strzałami. Inna sprawa, że nie były to strzały, które mogły zaskoczyć bramkarza Legii.
Drugą połowę Cracovia rozpoczęła w niezmienionym składzie.
W 46 minucie żółtą kartką ukarany został Miroslav Covilo. W 53 minucie po efektownej akcji w polu karnym z kilku metrów strzelał Radović, ale bramkarz Cracovii zdołał obronić. Trzy minuty później żółtą kartkę zobaczył Damian Dąbrowski.
W 65 minucie pierwsza zmiana w Cracovii. Przemysława Kitę zastąpił Dariusz Zjawiński. Cztery minuty po wejściu na boisko Zjawiński uderzył mocno i celnie zza linii pola karnego, ale Kuciak z kłopotami obronił.
W 71 minucie druga zmiana w Cracovii. Łukasz Zejdlera zastąpił Denissa Rakelsa.
W 72 minucie kapitalną interwencją popisał się Krzysztof Pilarz zatrzymując na linii bramkowej piłkę po strzale Pinto z rzutu wolnego z 25 metrów. Chwilę później piłka wpadła jednak do bramki Cracovii. Po rzucie rożnym Kosecki przedłużył dośrodkowanie na długi słupek, a tam Orlando Sa głową z najbliższej odległości zdobył drugiego gola dla gospodarzy. 2:0 dla Legii.
W 78 minucie piłka przeleciała tuż nad poprzeczką bramki Cracovii po strzale głową Sa i interwencji Rymaniaka.
W 83 minucie trzecia zmiana w Cracovii. Boisko opuścił Adam Marciniak, a jego miejsce zajął Krzysztof Nykiel.
Sędzia doliczył 3 minuty. Koniec meczu. Cracovia przegrywa szósty wyjazdowy mecz w tym sezonie.Crac
Źródło: TerazPasy.pl z 1 grudnia 2014 [3]
Sportowe Tempo
2-0 Orlando Sa 72 (głową)
Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Covilo, Dąbrowski (Cracovia). Widzów 12 506.
LEGIA: Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Astiz, Guilherme - Vrdoljak, Pinto - Żyro, Duda (84 Bielik), Kosecki (75 Kucharczyk) - Radovic (68 Sa).
CRACOVIA: Pilarz - Rymaniak, Żytko, Marciniak (84 Nykiel) - Deleu, Covilo, Dąbrowski, Diabang - Budziński, Kita (66 Zjawiński), Rakels (71 Zejdler).
Legia panowała na boisku i już w 10. minucie objęła prowadzenie po golu... samobójczym Marciniaka. Wydawało się, że obrońca Pasów kontroluje piłkę po dalekim podaniu gospodarzy, ale naciskany przez Żyrę popełnił fatalny błąd lobując wysuniętego z bramki Pilarza. - Nie wiem jak to się stało, po prostu katastrofa... - skwitował Marciniak.
Pięć minut później mogło być 1-1. Kita dośrodkował z prawego skrzydła do będącego na czystej pozycji Rakelsa, ten jednak przegrał pojedynek z Kuciakiem, który skrócił kąt i obronił strzał Łotysza.
W dalszej części I połowy gospodarze przeważali, ale tak naprawdę mieli jeszcze tylko jedną sytuację bramkową. W 44. minucie Kosecki wrzucił futbolówkę w pole karne, gdzie niepilnowany Pinto posłał ją głową w lewy, dolny róg. Golkiper krakowian zdążył jednak z interwencją.
Po przerwie Cracovia nadal czekała na rywali na własnej połowie próbując kontr. Goście mieli tylko jedną okazję w tej części gry, gdy w 69. minucie Budziński wycofał do Zjawińskiego, a ten z 20 m uderzył mocno pod poprzeczkę. Kuciak pokazał jednak refleks.
Legioniści byli blisko powodzenia w 71. minucie. Strzał Pinto z wolnego z 20 m znakomicie jednak obronił Pilarz. Minutę później było 2-0. Rzeźniczak zagrał z kornera do Koseckiego, ten podbił piłkę głową na dalszy słupek, gdzie z metra do siatki trafił Sa. Również głową... W 77. minucie Sa miał kolejną szansę gdy głową uderzał na bramkę, lecz w ostatniej chwili futbolówkę wyekspediował na rzut rożny Rymaniak.
Krakowianie oddali w tym meczu więcej strzałów (13:11, celnych 6:5), ale ta statystyka nie oddaje prawdy. Dominowała bowiem Legia.
ST
Przegląd Sportowy
Legia nie rozgrzała zziębniętych kibiców swoją grą, ale w miarę pewnie sięgnęła po kolejne trzy punkty. Po stołecznej drużynie widać zmęczenie intensywną rundą. Piłkarze rozegrali już 31 spotkania. Wykorzystali potknięcia Wisły, Jagiellonii, Śląska i powiększyli przewagę do sześć punktów, zapewniając sobie 1. miejsce w tabeli ekstraklasy na zimową przerwę.
Krakowski mur
Patrząc na wyjściowy skład Legii, można było spodziewać się przede wszystkim ładnej gry. Po kontuzji przywodziciela wracał Miroslav Radović, którego współpraca z Ondrejem Dudą wcześniej układała się znakomicie. Źle nie było, ale dobrze także nie. Bohaterami byli inni. Wariant z Dudą i Radoviciem z przodu przekłada się na sposób gry legionistów. Więcej jest akcji kombinacyjnych, mniej długich podań. Ten duet często rozgrywa piłkę w środku pola, a następnie wykorzystuje skrzydłowych. I Legia próbowała tak grać, ale trafiła na nieźle dysponowaną Cracovię. Przyjezdni, co naturalne, skupili się na destrukcji. Kiedy bronili dostępu do własnej bramki, potrafili ustawić przed polem karnm mur złożony z sześciu, siedmiu graczy będących w linii. To sprawiało, że legionistom nie było łatwo się przebić, co najlepiej widać po statystykach strzałów oddanych w tym spotkaniu. Plan Pasów, oprócz skutecznej defensywy, zakładał też jak najszybsze przejęcie piłki w środku pola i wyprowadzenie kontrataku. Udawało im się zaskoczyć gospodarzy. Nie stwarzali wielu okazji do
strzelenia gola, bo obrońcy i bramkarz Legii byli odpowiednio skoncentrowani, nie popełniali większych błędów. W przeciwieństwie do Adama Marciniaka, który naciskany przez Michała Żyrę zdobył kuriozalną bramkę samobójczą, lobując Krzysztofa Pilarza.
- Decydujący był gol samobójczy, on ustawił spotkanie. Jak zwykle bywa z Cracovią, grało nam się trudno. Jednak moim zdaniem kontrolowaliśmy mecz od po¬czątku do końca. Jak zagrałem? Wszyscy wiemy, że stać mnie na dużo więcej - uważa Radović. Sa dwoił się i troił Serb ustąpił w drugiej połowie miejsca Orlando Sa. O tym, jak Portugalczyk jest podrażniony, napisano tomy. Wczoraj pokazał to na boisku. Nie chodzi tylko o zdobytą bramkę (pierwszy kontakt z piłką), ale sposób gry. Współpracował ze wszystkimi. Nie tylko strzelał, starał się rozgrywać. Dostał nieco ponad 20 minut gry i wykorzystał je bardzo dobrze. Jeśli ktoś zastanawia się, czy to jakoś wpłynie na opinię Berga, to - raczej nie. Norweg uważa, że najlepszym ustawieniem dla Legii jest to bez klasycznego napastnika.
Cracovia po złapaniu głębszego oddechu, znowu znalazła się tuż nad strefą spadkową. Przy Łazienkowskiej nie zagrała źle, przy odrobinie szczęścia mogła zdobyć bramkę, ale Duśan Kuciak bardzo dobrze zachował się przy groźnych strzałach Dennisa Rakelsa i Dariusza Zjawińskiego. Jedyne, o co można mieć do Pasów pretensje, to że po przerwie nie ruszyły odważniej na gospodarzy. Ciągle grali głęboko cofnięci, starając się kontrować. I wrócili pod Wawel bez punktów.Źródło: Przegląd Sportowy 2 grudnia 2014
Trenerzy po meczu
Michał Pulkowski (II trener Cracovii)
Grając na Legii, jeśli chce się zdobyć punkty, nie można tracić bramek w taki sposób jaki myśmy tracili. Jeśli traci się punkty po stałych fragmentach, nie ma mowy o korzystnym wyniku. Stracona bramka całkowicie zmieniła nasze ustalenia na ten mecz.
Heninng Berg (trener Legii)
Jestem zadowolony z nastawienia i z gry. Pokazaliśmy, że w każdym meczu jesteśmy skupieni i zmotywowani. Byliśmy dzisiaj skuteczni i mieliśmy wystarczająco dużo jakości, żeby wygrać to spotkanie. Mecz nie był łatwy ze względu na to w jaki sposób broniła się drużyna Cracovii.
Źródło: Cracovia.pl [5]
Piłkarze po meczu
Kulisy meczu
2014-06-21 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 2014-06-28 Cracovia - Ruch Chorzów 3:0 2014-07-02 BKS Stal Bielsko-Biała - Cracovia 1:2 2014-07-02 Rozwój Katowice - Cracovia 1:2 2014-07-05 Cracovia - Karpaty Lwów 0:1 2014-07-05 Energetyk ROW Rybnik - Cracovia 1:3 2014-07-08 GKS Bełchatów - Cracovia 2:1 2014-07-12 Cracovia - Polonia Warszawa 3:0 2014-07-21 Górnik Zabrze - Cracovia 2:0 2014-07-26 Cracovia - Legia Warszawa 1:3 2014-08-01 Jagiellonia Białystok - Cracovia 2:1 2014-08-08 Cracovia - Korona Kielce 2:1 2014-08-17 Śląsk Wrocław - Cracovia 0:0 2014-08-23 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 2014-08-31 Lech Poznań - Cracovia 1:1 2014-09-07 MKS Radymno - Cracovia 1:7 2014-09-13 Cracovia - Górnik Łęczna 2:1 2014-09-20 Piast Gliwice - Cracovia 4:2 2014-09-24 Okocimski KS Brzesko - Cracovia 1:2 2014-09-28 Cracovia - Wisła Kraków 1:0 2014-10-04 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0 2014-10-11 Beskid Andrychów - Cracovia 1:4 2014-10-17 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 2014-10-25 Pogoń Szczecin - Cracovia 2:1 2014-10-29 Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Cracovia 1:2 2014-11-02 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 1:0 2014-11-08 GKS Bełchatów - Cracovia 1:1 2014-11-13 Cracovia - Cracovia II 10:0 2014-11-24 Cracovia - Górnik Zabrze 1:2 2014-12-01 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 2014-12-06 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:1 2014-12-12 Korona Kielce - Cracovia 1:2 2015 Trening Noworoczny 2015-01-11 Dolcan Ząbki - Cracovia 1:1 2015-01-14 Cracovia - Jagiellonia Białystok 2:1 2015-01-17 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 2015-01-26 Cracovia - ASA Târgu Mureș 0:1 2015-01-30 Cracovia - SV Ried 0:1 2015-02-02 Cracovia - Slavia Praga 0:1 2015-02-07 GKS Tychy - Cracovia 3:1 2015-02-15 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 2015-02-20 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 1:1 2015-02-27 Cracovia - Lech Poznań 0:0 2015-03-04 Błękitni Stargard Szczeciński - Cracovia 2:0 2015-03-09 Górnik Łęczna - Cracovia 2:1 2015-03-13 Cracovia - Piast Gliwice 3:1 2015-03-17 Cracovia - Błękitni Stargard Szczeciński 0:2 2015-03-21 Wisła Kraków - Cracovia 2:1 2015-03-26 Cracovia - Cracovia II 6:0 2015-04-04 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2 2015-04-10 Ruch Chorzów - Cracovia 3:0 2015-04-18 Cracovia - Pogoń Szczecin 0:1 2015-04-24 Zawisza Bydgoszcz - Cracovia 0:3 2015-04-29 Cracovia - GKS Bełchatów 3:1 2015-05-10 Cracovia - GKS Bełchatów 1:1 2015-05-16 Górnik Łęczna - Cracovia 0:3 2015-05-19 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 3:1 2015-05-22 Cracovia - Korona Kielce 1:1 2015-05-29 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 0:3 2015-06-02 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 2015-06-05 Piast Gliwice - Cracovia 0:3