1996-11-02 Stal Mielec - Cracovia 0:3
walkower - mecz nie odbył się, gospodarze nie wyszli na murawę
|
II liga grupa wschodnia , 16 (awansem) kolejka sobota, 2 listopada 1996
|
|
Sędzia: Mamotiuk |
Opis meczu
Mecz, który miał zostać rozegrany awansem nie doszedł do skutku, ponieważ gospodarze nie wyszli na boisko.
Nowiny Rzeszowskie
Powodem strajku mielczan są zaległości płatnicze klubu, a konkretnie Autonomicznej Sekcji Piłkarskiej wobec zawodników. Do tej pory nie otrzymali oni premii za wygrane mecze w II lidze. Nie uregulowano im też należności wynikających z kontraktów. Borykającą się z problemami finansowymi Stal stać było jedynie na wypłacenie futbolistom poborów. Konflikt nasilał się od kilku tygodni. Przysłowiowej oliwy do ognia dolała sprawa pieniędzy za transfer Bogusława Cygana do Śląska Wrocław. Gotówka ta, zgodnie z wcześniejszymi uzgodnieniami, miała być w całości przeznaczona dla Il-ligowej drużyny. Tymczasem wydano ją na potrzeby zespołu siatkarek.
Na czwartek zwołano posiedzenie Zarządu Stali, na którym miały zapaść decyzje co dalej z mielecką piłką. O wynikach obrad poinformujemy w najbliższym wydaniu ,, Nowin".
Nowiny Rzeszowskie
Działacze zaszokowani byli decyzją piłkarzy. Również trener Grzegorz Lato nie pochwalał ich decyzji. - Moim zdaniem - powiedział, drużyna powinna wyjść na boisko i rozegrać ten mecz. Swoich należności zawodnicy mogli dochodzić w inny sposób. Nie najlepsza atmosfera w zespole utrzymuje się nie od dzisiaj. Za wszystko nie można jednak winić piłkarzy. Dlaczego Zarząd Klubu nie dotrzymał słowa i pieniądze za transfer Bogusława Cygana zostały przeznaczone dla siatkarek, a nie jak wcześniej uzgodniono dla piłkarzy?
Były menedżer sekcji piłkarskiej Stali, a obecnie kierownik drużyny narodowej Edward Socha oburzony był decyzją zawodników. - Taki postępek - powiedział, dyskwalifikuje ich jako piłkarzy. Nie wiem o co tu chodzi. Drużyna, w której wielu zawodników ma spore aspiracje, przegrywa mecz po meczu. W Płocku z Petrochemią jeszcze z Cyganem i Boćkiem aż 0:6. W Miclcu też nie spisuje się lepieji w efekcie na mecze przychodzi coraz mniej widzów, a przecież za bilety wstępu też są pieniądze.
Najbardziej zdenerwowany zaistniałą sytuacją był prezes klubu Manfred Sieron. - Dla mnie jest to zupełnie niezrozumiałe, że piłkarze odmawiają wyjścia na boisko. Muszę się z tym przespać i dopiero jutro Zarząd podejmie odpowiednie decyzje. Nie jest prawdą, że zawodnikom nie płacimy. Wszyscy otrzymali pensje. Jeśli popatrzeć na środowisko mieleckie, gdzie średnio zarabia się 500 zł, to ich płace nie są wcale takie złe. Zarabiają od 1 do 1,5 tys. zł. Zalegamy z premiami za mecze i należnościami wynikającymi z kontraktów, ale nie jesteśmy w stanie ich wypłacić, bo klub nie ma pieniędzy. Przeprowadziliśmy kilka rozmów z piłkarzami i miałem nadzieję, że wszystko zostało wyjaśnione. Jest jednak grupa zawodników, która widać nie potrafi tego pojąć. Prowodyrami są ci, którzy na boisku spisują się słabo, chociaż mają wszelkie predyspozycje, by grać dużo lepiej. Przed rozpoczęciem sezonu dawaliśmy wszystkim wolna rekę. Jeśli znajdą sobie I-ligowy klub, który się po nich zgłosi, to nie ma sprawy, nie będziemy robić żadnych trudności. Nikt się jednak nie zgłosil. W rozmowach z zawodnikami proponowałem im też, by chociaż raz usiedli na trybunach i zobaczyli ilu kibiców przychodzi oglądać ich mecze.
Co się zaś tyczy finansów, to muszę zauważyć, że Autonomiczna Sekcja Piłkarska ma tak duże zadłużenie w klubie, że transfery całej drużyny nie wystarczyłyby na jego pokrycie. Czy w takim przypadku można mieć pretensje, że pieniądze z transferu B. Cygana przeznaczone zostały na inne klubowe potrzeby?
Z piłkarzami w środę nie udało się porozmawiać, zresztą ich argumentacja jest znana. Można tylko dodać, że przed meczem z Cracovią jedynie 3 futbolistów Stali wyrażało chęć wyjścia na boisko. Byli to - Ryszard Federkiewicz, Tomasz Abramowicz i Wojciech Pszeniczny.Źródło: Nowiny Rzeszowskie nr 213 z 31 października 1996
Walkower
Wydział Dyscypliny PZPN zweryfikował na czwartkowym posiedzeniu wynik meczu 2. ligi piłkarskiej Stal Mielec - Cracovia Kraków, przyznając walkower (3:0) drużynie gości. Spotkanie 16. kolejki nie odbyło się, gdyż piłkarze mieleccy odmówili gry.
Źródło: Gazeta Wyborcza nr 272 z 22 listopada 1996
1996-07-27 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 5:1 1996-07-30 Cracovia - Hapoel Tel Aviv 0:1 1996-08-04 Cracovia - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:0 1996-08-07 Stal Tłoki Gorzyce - Cracovia 0:2 1996-08-10 RKS Radomsko - Cracovia 3:0 1996-08-18 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Cracovia 1:1 1996-08-21 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 0:1 1996-08-25 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:1 1996-08-28 Jeziorak Iława - Cracovia 0:2 1996-09-01 Cracovia - Pomezania Malbork 2:0 1996-09-08 Avia Świdnik - Cracovia 1:1 1996-09-15 Cracovia - Okocimski Brzesko 0:1 1996-09-22 Hetman Zamość - Cracovia 1:1 1996-10-02 Cracovia - Ceramika Opoczno 1:2 1996-10-06 Dolcan Ząbki - Cracovia 1:4 1996-10-13 Cracovia - Górnik Łęczna 0:2 1996-10-20 Wawel Kraków - Cracovia 1:1 1996-10-26 Cracovia - Petrochemia Płock 0:4 1996-11-02 Stal Mielec - Cracovia 0:3 1996-11-17 Cracovia - Unia Tarnów 3:2 1997 Trening Noworoczny 1997-03-16 Cracovia - Siarka Tarnobrzeg 1:0 1997-03-22 Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Cracovia 3:2 1997-03-29 Cracovia - RKS Radomsko 1:0 1997-04-06 Cracovia - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:2 1997-04-12 Stal Stalowa Wola - Cracovia 3:1 1997-04-19 Cracovia - Jeziorak Iława 0:0 1997-04-26 Pomezania Malbork - Cracovia 1:0 1997-05-04 Cracovia - Avia Świdnik 0:0 1997-05-11 Okocimski Brzesko - Cracovia 0:2 1997-05-14 Górnik Łęczna - Cracovia 0:3 1997-05-18 Cracovia - Hetman Zamość 0:0 1997-05-24 Ceramika Opoczno - Cracovia 1:0 1997-05-28 Cracovia - Dolcan Ząbki 2:0 1997-06-15 Cracovia - Wawel Kraków 0:1 1997-06-18 Petrochemia Płock - Cracovia 3:1 1997-06-22 Cracovia - Stal Mielec 3:0 1997-06-25 Unia Tarnów - Cracovia 1:0