1970-11-15 Cracovia - Piast Gliwice 1:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Romuald Meus
Tadeusz Miksa
pilka_ico
II liga , 15 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 15 listopada 1970, 11:00

Cracovia - Piast Gliwice

1
:
0

(1:0)



Herb_Piast Gliwice

Trener:
Jerzy Wrzos
Skład:
A.Paluch
Joczys
Rewilak
Antczak
Mikołajczyk
Sitek
Piotrowski (80' J.Sroka)
Zawiślan
Satława
Kasperski
Dominik (22' Gigoń)

Ustawienie:
4-3-3

Sędzia: E.Brzeziński
Widzów: 2 000

bramki Bramki
Satława (15') 1:0
Skład:
Cichoń
Stach
Dunajczyk
Gil
Kałużyński
Pianko
Cholewa
Staczel (6' Karjczy, 65'Wodarski)
Trefon
Michajłow
Kopicera

"Echo Krakowa" podało, że mecz oglądało ok. 3 tysięcy widzów.



podczas meczu

Zapowiedź meczu

"Cracovia - Piast na pożegnanie jesieni" -
Gazeta Krakowska

Cracovia - Piast na pożegnanie jesieni

Zapowiedź meczu w Gazecie Krakowskiej
Dla II ligi obecna kolejka będzie ostatnią w jesiennej rundzie. Tytuł mistrza jesieni przypadnie prawdopodobnie Odrze, której do ,,szczęścia" wystarczy punkt w meczu z Zawiszą. Ostatnie pojedynki będą ważne dla Hutnika i Garbarni. Drużyny krakowskie znajdują się na wysokich pozycjach i od premiowanych lokat dzieli je niewielka ilość punktów. Hutnik wyjeżdża do Wałbrzycha, gdzie rozegra mecz z zawsze groźnym Śląskiem, a Garbarnia spotka się w Rudzie Śląskiej podopiecznymi Gerarda Cieślika - zawodnikami Uranii. Duża szansa nadarza się Cracovii. ,,Paslak!" spotkają się o godz. 11 na własnym boisku z Plastem Gliwice, z zespołem, który nie wygrał w tym sezonie meczu na wyjeździe. Zwycięstwo Cracovii byłoby przyjemnym akcentem kończącej się rundy.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 271 z 14 listopada 1970


Opis meczu

"Pierwsze zwycięstwo piłkarzy Cracovii" -
Gazeta Krakowska

Pierwsze zwycięstwo piłkarzy Cracovii

Artykuł w Gazecie Krakowskiej
Tabela i wyniki po 15 kolejce
Na zakończenie rundy jesiennej piłkarze Cracovii odnieśli wczoraj pierwsze zwycięstwo pokonując w meczu o mistrzostwo II ligi Piasta Gliwice 1:0 (1:0). Zwycięską bramkę zdobył w 15 min. gry Satława, który z bliskiej odległości nie dał żadnych szans bramkarzowi gości Cichoniowi.

Samo spotkanie było mało interesujące. Brak szybkości w rozgrywanych akcjach, słaba forma przeciwników nie wpłynęły na atrakcyjność tego pojedynku. Zespół Piasta zaprezentował się bardzo miernie. Dopiero w drugiej połowie zespół z Gliwic wypracował sobie dość sporą przewagę. Miał przy tym kilka doskonałych pozycji do wyrównania, a nawet do zdobycia zwycięskiej bramki. Nie zrealizował jednak swych możliwości. Ostatnią przeszkodą był bramkarz Paluch, który po niepewnej grze w pierwszej połowie spotkania, w drugiej części meczu obronił szereg nadzwyczaj groźnych strzałów.

W sumie rezultat remisowy najbardziej odpowiadałby przebiegowi gry. Dodać jednak należy, że w 89 min. przy przewadze zespołu gliwickiego jeden z nielicznych kontrataków Cracovii mógł zakończyć się zdobyciem drugiej bramki, lecz Sitek z 6 m strzelił słabo i bramkarz Piasta strzał obronił.bSpotkanie sędziował p. Brzeziński z Warszawy.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 275 z 16 listopada 1970


"Pierwsze zwycięstwo Cracovii" -
Echo Krakowa

Pierwsze zwycięstwo Cracovii

Artykuł w Echu Krakowa
Piłkarze Cracovii odnieśli wreszcie pierwsze zwycięstwo w swych II-ligowych. tegorocznych wystepach. Koszule koloru zielonego (nadziei) przyniosły szczęście, gdyż z przebiegu gry goście mogli ten mecz wygrać nawet 5:1. Wystarczy nadmienić, że w ciągu 90 min. min. gry Piast miał 4 pozycje sam na sam z bramkarzem i żadnej nie wykorzystal, natomiast Cracovia tylko dwa razy poważnie zagroziła bramce przeciwnika. Najpierw w 15 min. Zawiślan wypracował pozycje Satławie, który minął Dunajczyka i z ostrego kąta zmusił do kapitulacji Cichonia. Po raz drugi, w 89 min. znów po zagraniu Zawiślana z Kasperskim piłkę otrzymał Sitek, ale na kilka kroków przed bramką przeciwnika strzelił tak słabo, że Cichoń zażegnał niebezpieczenstwo. Natomiast Piast, szczególnie po przerwie - gdy krakowianom zabrakło sił i niemal staneli na boisku - atakował non-stop, ale Paluch miał wyjątkowe szczęścle parując strzały, bądź wygrywając pojedynki sam na sam z przeciwnikiem.
Źródło: Echo Krakowa nr 269 z 16 listopada 1970


Ciekawostki

Cracovia w tym meczu wystąpiła w zielonych koszulkach, a nie w tradycyjnych biało-czerwonych pasach.


Mecze sezonu 1970/71