1954-11-21 Ogniwo MPK Kraków - CWKS Warszawa 0:2
|
I liga , 19 kolejka Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 21 listopada 1954, 12:00
(0:0)
|
|
Skład: W. Pajor Mazur Kaszuba Skrzat Wapiennik M. Kolasa Gołąb Dudoń Radoń Kasprzyk Wawrzusiak Ustawienie: 3-2-5 |
Sędzia: Józef Kowal z Katowic
|
Skład: Szymkowiak Woźniak Orłowski Hajduk Strzykalski Grzywocz Cehelik Brychczy Kowal Pol Piechaczek Ustawienie: 3-2-5 |
Zapowiedź meczu
- Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Echo Krakowskie
- Druga zapowiedź meczu w dzienniku Echo Krakowskie
- Zapowiedź meczu w dzienniku Dziennik Polski
Opis meczu
Przegląd Sportowy
a CWKS zwyciężył bez trudu 2:0
Trzeci z kolei bardzo ciężki mecz o pozostanie w I lidze oraz wysoka stawka tego spotkania tak dalece wyczerpały nerwowo drużynę krakowską, że grała ona zupełnie „bez głowy” i nie potrafiła nawiązać otwartej walki.
CWKS zagrał w Krakowie jeden ze swoich najlepszych meczów, imponując wyszkoleniem technicznym wyrównaniem zespołu oraz piękną kolektywną współpracą.
Mimo wyraźnej przewagi wojskowych wynik bezbramkowy utrzymywał się aż do 78 min .gry i dopiero po jednym z licznych rzutów wolnych sprzed pola karnego, Pohl przedłużył głową do nieobstawionego Piechaczka a ten wepchnął piłkę obok słupka do bramki. Na 2 min. przed końcem spotkania drugą bramkę zdobył Cechelik.
Wojskowi nie wykorzystali natomiast tak doskonałej szansy do zdobycia bramki, jaką był rzut karny podyktowany w 44 min. za zagranie rękami przez Mazura na polu bramkowym. Pohl strzelił wprawdzie dość ostro w doliny róg bramki, ale doskonałe w tym dniu usposobiony Pajor obronił ten strzał Sprawca „nieszczęścia" Mazur serdecznie wy całował za to bramkarza swojej drużyny.
Ta zgoła niepotrzebna, a przy tym rozmyślna „ręka" Mazura na polu karnym była wprost przykładowym dowodem, jak dalece zawodnicy Ogniwa potracili głowy w tym spotkaniu, Mazur miał sto innych sposobów, aby sparaliżować podanie Pohla do Piechaczka a wybrał właśnie zatrzymanie piłki ręką.
Przez 90 min. spotkania napad Ogniwa nie zdobył się ani na jedną akcję, która by mogła stworzyć niebezpieczeństwo pod bramką Szymkowiaka. Jeden jedyny raz w drugiej już minucie gry znalazł się Kasprzyk sam na sam z Szymkowiakiem, ale był to wynik wprost nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności, a rezultat... zawodnik Ogniwa na ziemi, a piłka w rekach Szymkowiaka.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 96 z 22 listopada 1954 [1]
Gazeta Krakowska
Zwycięstwo CWKS było w pełni zasłużone. Piłkarze warszawscy zaprezentowali się jako wartościowy pod każ-dym względem zespół a swą przewagę na boisku mogli byli właściwie zaznaczyć jeszcze wyższym wynikiem cyfrowym. Piętą Achillesową napastników drużyny wojskowej jest jednak brak umiejętności strzałowych. Atak CWKS w licznych momentach pod bramki Ogniwa gubił się w zawiłych. koronkowych kombinacjach i niekończącym się szeregu podań, nie umiejąc zakończyć akcji skutecznym strzałem. Najsilniejszymi punktami gości obok bramkarza Szymkowiaka byli w pomocy Strzykawki, który z powodzeniem rozbijał ataki Ogniwa, a w linii napadu Brychcy i Piechaczek.
Krakowskie Ogniwo mocno rozczarowało swych sympatyków. którzy ze swej strony przez pełne 90 minut spotkania nie szczędzili wysiłków, by gorącym, chociaż nie zawsze o sportowej treści dopingiem zagrzewać swych pupilów do walki. Niedzielny mecz był zdecydowanie najsłabszym z serii .3 spotkań, jakie Ogniwo rozegrało w ciągu minionych dwu tygodni na własnym bo¬isku. Atak praktycznie nie istniał, inicjując w okresie meczu jedynie kilka groźniejszych akcji. niedokładnie przez pomocników i obrońców zbiło napastników krakowskich z tronu. Łatwo tracili też oni piłkę, nie wnosząc do gry ani spodziewanego zapału ani myśli. Raziła powolność i częste ustawianie się na pozycii "spalonej" Radonia, zawiedli oba i skrzydłowi, stosunkowo najbardziej ruchowymi i przysparzającymi najwięcej kłopotu wojskowym byli obaj łącznicy Kasprzyk i Dudoń.
Nie lepsza niż atakowi krakowian notę wystawić można również pomocy i obronie gospodarzy, w której jedynie Kaszuba oraz Mazur grali na normalnym poziomie. Na wyróżnienie zasłużył sobie z całej drużyny chyba tylko bramkarz Pajor, który obronił rzut karny i kilkakrotnie z powodzeniem interweniował w niebezpiecznych sytuacjach. W sumie Ogniwo było zespołem wyraźnie słabszym, ustępując ponadto przeciwnikowi i pod względem psychicznym, w woli walki o zwycięstwo i w ambicji.
Składy drużyn: CWKS: — Szymkowiak. Woźniak, Orłowski. Hajduk, Strzykalski, Grzywocz, Cehelik. Brychcy, Kowol, Pohl i Piechaczek.
Ogniwo: Pajor. Mazur, Kaszuba, Skrzat, Wapiennik. Kolasa, Gołąb. Dudoń, Radoń, Kasprzyk, Wawrzusiak.
Spotkanie rozpoczęło się emocjonująco. Już w 1 min. doskonała okazie do zdobycia bramki ma Pohl. W kilkadziesiąt sekund później po przeciwnej stronie boiska w rów¬nie dogodnej sytuacji zawodzi Kasprzyk. Gra toczy się następnie ze zmiennym szczęściem, stopniowo jednak inicjatywę zaczynała przejmować goście i Pajor częściej niż jego vis a vis interweniować musi w niebezpiecznych momentach podbramkowych. W 44 min. na polu karnym Mazur dotyka piłki ręka, za co sędzia dyktuje rzut karny przeciwko Ogniwu. W beznadziejnej zdawałoby się sytuacji ratuje krakowian przed utrata bramki Pajor, pewnie wyłapując strzał Pohla.
Po pauzie Ogniwo rusza z impetem do ataku, ale okres przewagi gospodarzy trwa krótko. W 7 min. przez obronę krakowian przerywa się Brychcy, będąc jednak sam na sam z bramkarzem strzela Batorowi w ręce. Wojskowi są znów częściej przy piłce, ich mądre i ładne dla oka zagrania kończą się jednak na linii pola karnego. Pierwsza bram¬ka nada dopiero w 32 min., kiedy to Piechaczek przejmuje podanie Pohla i celnie strzela w dolny róg Wydawało się, że Ogniwo rzuci teraz wszystko na szalę — krakowianie wyraźnie opadli już jednak z sił; W 42 min. wojskowy nie udaje się natomiast podwyższyć wynik, czego dokonuje Cehelik, silną bombą zdobywając drugą bramko dla swych barw.
1953-11-15 Górnik II Bytom - Ogniwo MPK Kraków 1:0 1954-02-28 Włókniarz Kraków - Ogniwo MPK Kraków 3:3 1954-03-14 CWKS Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 0:0 1954-03-21 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Bydgoszcz 0:1 1954-03-28 ŁKS-Włókniarz Łódź - Ogniwo MPK Kraków 3:0 1954-04-04 Ogniwo MPK Kraków - Ogniwo Bytom 1:1 1954-04-11 Budowlani Chorzów - Ogniwo MPK Kraków 6:1 1954-04-18 Gwardia Kraków - Ogniwo MPK Kraków 2:0 1954-05-09 Ogniwo Wrocław - Ogniwo MPK Kraków 0:4 1954-05-15 Ogniwo MPK Kraków - Unia Borek 2:0 1954-05-24 Górnik Zabrze - Ogniwo MPK Kraków 1:2 1954-05-30 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Warszawa 2:3 1954-06-06 Kolejarz Poznań - Ogniwo MPK Kraków 0:1 1954-06-13 Ogniwo MPK Kraków - Górnik Radlin 2:0 1954-06-17 Unia Chorzów - Ogniwo MPK Kraków 2:0 1954-06-20 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Kraków 1:1 1954-06-27 Włókniarz Kraków - Ogniwo MPK Kraków 0:3 1954-07-06 Ogniwo MPK Kraków - Oldboje Start Kraków 1:1 1954-07-11 Stal Sosnowiec - Ogniwo MPK Kraków 2:7 1954-08-29 Ogniwo MPK Kraków - Kolejarz Warszawa 1:2 1954-09-05 Ogniwo Bytom - Ogniwo MPK Kraków 0:1 1954-09-12 Ogniwo MPK Kraków - Budowlani Chorzów 4:1 1954-09-19 Ogniwo MPK Kraków - Górnik Zabrze 3:0 1954-10-03 Gwardia Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 2:1 1954-10-10 Ogniwo MPK Kraków - Kolejarz Poznań 5:0 1954-10-17 Górnik Radlin - Ogniwo MPK Kraków 3:0 1954-10-24 Ogniwo Bytom - Ogniwo MPK Kraków 1:0 1954-10-31 Gwardia Kraków - Ogniwo MPK Kraków 0:0 1954-11-07 Ogniwo MPK Kraków - Unia Chorzów 2:1 1954-11-14 Ogniwo MPK Kraków - ŁKS-Włókniarz Łódź 1:1 1954-11-21 Ogniwo MPK Kraków - CWKS Warszawa 0:2 1954-11-28 Gwardia Bydgoszcz - Ogniwo MPK Kraków 0:0