2014-11-02 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 1:0
|
T-Mobile Ekstraklasa , 14 kolejka Kraków, ul. Kałuży 1, niedziela, 2 listopada 2014, 15:30
(0:0)
|
|
Skład: Pilarz Rymaniak Żytko Jaroszyński (72' Nykiel) Deleu Szeliga (80' Kapustka) Dąbrowski Dialiba Budziński Kita (90' Zjawiński) Rakels |
Sędzia: Jarosław Przybył z Kluczborka
|
Skład: Witan Wagner Drygas Luis Carlos Gevorgyan (73' Kadu) Goulon (80' Łukowski) Micael Pietasz (86' Alvarinho) Strąk Ziajka Wójcicki |
Mecze tego dnia: | ||
2014-11-02 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 1:0 |
Zapowiedź meczu
Dziennik Polski
Cracovii nie brakuje kłopotów. Wciąż nie będzie mógł zagrać Miroslav Covilo, który nadal leczy kontuzję, a to niezwykle ważny zawodnik dla zespołu. Bez niego w składzie „Pasy” zdołały wymęczyć wygraną z Ruchem Chorzów, przegrały zaś z Lechią oraz Pogonią Szczecin.
Adam Marciniak nie zagra z uwagi na żółte kartki. To nie koniec problemów. Mateusz Cetnarski dopiero co wyszedł ze szpitala, gdzie przebywał z uwagi na zapalenia spojenia łonowego, i jest wyłączony z gry na co najmniej 3-4 tygodnie. A napastnik Dawid Nowak nie może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu, bo wczoraj został tymczasowo zawieszony i toczy się wobec niego postępowanie Komisji Dyscyplinarnej PZPN (grożą mu dwa lata dyskwalifikacji za obecność w jego organizmie środka dopingowego).
- Znamy wynik testu Dawida - mówi trener Cracovii Robert Podoliński. - Wina jest bezporna, ale dla mnie ważne jest to, czy zawodnik brał te środki świadomie czy nie. Jego nieobecność to duża strata, duża, bo mamy problem ze skutecznością, Dawid mógł być odpowiedzią na to. Sytuacja w jakiej znalazł się zawodnik to problem dla Dawida, ale dla zespołu również, bo to kolejny z podstawowych piłkarzy, z którego nie mogę skorzystać.
W spotkaniu z Ostrwią szanse dostali zmiennicy, ale jej nie wykorzystali, bo zaprezentowali się słabo.
- Puchar Polski to najlepsze miejsce, by przebojem wskoczyć do składu, nie wszystkim się to udało -mówi trener Podoliński, mocno owijając słowa w bawełnę, bo tak naprawdę tylko do Bartosza Kapustki i Krystiana Stępniowskiego nie można było mieć pretensji o ten występ.
O młodym Kapustce, który praktycznie załatwił Cracovii przepustkę do ćwierćfinału, strzelając bramkę i notując asystę przy golu, trener mówi tak: - Nie chciałbym, byśmy robili z niego zbawcę Cracovii, bo nie taka jest jego rola w drużynie. To etatowy reprezentant Polski, ostatnio etatowy zawodnik Cracovii. Musimy prowadzić go bardzo spokojnie, wciąż się uczy.
17-latek zagrał aż 120 minut w meczu pucharowym, ale powinien wystąpić w niedzielę, bo daje Cracovii jakość w środku pola. Podolińskiemu brak pola manewru na lewej obronie Paweł Jaroszyński zagrał słabo w PP, ale nie ma kto go zastąpić, bo „Pasom” brak trzeciego lewego obrońcy (drugim jest Marciniak). W drugiej linii trener nie ma wielkiego wyboru jeśli chodzi o defensywnych pomocników. W ataku zostaje Deniss Rakles, bo Dariusz Zjawiński, choć wreszcie zdobył bramkę, to jak zwykle marnował doskonałe okazje. Z kolei Przemysław Kita nie mógł ostatnim występem przekonać do swojej osoby...
Szczęście Cracovii polega na tym, że naprzeciw niej staje ostatni zespół w tabeli. Na pewno zdeterminowany, ale bardzo często zawodzący w tym sezonie. ,Pasom” pozostaje wierzyć też w magię swego stadionu, gdzie w tych rozgrywkach potrafią punktować w odróżnieniu od meczów na obcych boiskach. Z kolei Zawisza gra najgorzej na wyjazdach z całej ligi, do tej pory zanotował same porażki.
- Miejsce w tabeli Zawiszy nie może nas zmylić, bo czeka nas jedno z cięższych spotkań w rundzie - przestrzega jednak Podoliński. - Wrócili zawodnicy po kontuzjach, jak np. Masłowski czy Goulon, którzy są wzmocnieniem środka pola.Źródło: Dziennik Polski 31 października 2014
Opis meczu
dziennikpolski24.pl
Cracovia mogła zacząć ten mecz fatalnie, mogła dostać obuchem w głowę. W 5 min sam przed bramkarzem, po błędzie obrońców, znalazł się bowiem Vahan Geworgian i strzelając z 7 m nie pokonał Krzysztofa Pilarza - krakowski bramkarz wykazał się fenomenalnym refleksem i odbił piłkę na róg. Po kwadransie gry świetna okazje do strzału miał Marcin Budziński, ale w decydującym momencie poślizgnął się i nie oddał strzału. Po chwili “Budzik” wykonywał rzut wolny z 25 m. Piłka odbiła się od muru i wyszła na rzut różny. W 24 min przed szansą stanął Boubacar Dialiba, ale został w ostatniej chwili zablokowany. Goście odpowiedzieli kontrą i uderzeniem Luisa Carlosa, ale Pilarz okazał się czujny. W rewanżu Budziński mierzył dobrze, ale piłka zrykoszetował i był tylko rzut rożny. Tuż przed końcem pierwszej połowy Geworgian zwlekał ze strzałem i zdołał powstrzymać go Paweł Jaroszyński.
Od początku drugiej połowy goście natarli na Cracovię. W 55 min z daleka strzelał Wagner - ale po raz kolejny świetnie spisał się Pilarz. Natychmiast “Pasy” odpowiedziały kontratakiem - Budziński pociągnął z piłką 40 m i podał do Rakelsa, który udanie wykończył ten atak. Po chwili mogło być 2:0, znów po kapitalnym podaniu “Budzika” przed szansą znalazł się Rakels, ale strzelił w bramkarza. W 68 Budziński strzelał z rzutu wolnego, ale za słabo by pokonać golkipera. Do końca było nerwowo, ale wynik nie uległ już zmianie.
Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 1:0 (0:0) Bramka: 1:0 Rakels 56.
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Żytko, Budziński, Rakels - Micael, Wagner. Widzów: 5234. Cracovia: Pilarz - Rymaniak, Żytko, Jaroszyński (71 Nykiel) - Deleu, Szeliga (81 Kapustka), Budziński, Dąbrowski, Dialiba - Kita (90+2 Zjawiński), Rakels.
Zawisza: Witan - Ziajka, Strąk, Micael, Petasz (86 Alvaro) - Wagner, Goulon (81 Łukowski), Drygas, Luis Carlos - Geworgian (73 Kadu), Wójcicki.Źródło: dziennikpolski24.pl 2 listopada 2014 [1]
TerazPasy.pl
[Liga: Cracovia – Zawisza Bydgoszcz 1:0 (0:0)]
Już w 5 minucie Krzysztof Pilarz uratował Cracovię przed stratą bramki, gdy Gevorgyan znalazł się z piłką 8 metrów przed bramką Cracovii mając przed sobą tylko bramkarza... Cracovia odpowiedziała trzy minuty później. Marcin Budziński przejął piłkę w środku boiska i podał prostopadle do Przemysława Kity, który strzelił w boczną siatkę bramki Zawiszy.
W 10 minucie żółtą kartką ukarany został Mateusz Żytko.
W 18 minucie po rzucie rożnym powstało ogromne zamieszanie w polu karnym Zawiszy zakończone niecelnym strzałem Mateusza Żytki. W 24 minucie w polu karnym do strzału składał się Dialiba, ale piłkę w ostatniej chwili zablokował Ziajka.
W 36 minucie goście mieli drugą znakomitą okazję do zdobycia bramki. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska Luis Carlos strzelał z 6 metrów, ale ponownie kapitalnie obronił Krzysztof Pilarz.
W 40 minucie żółtą kartką ukarany został Marcin Budziński.
Przerwa. Wyrównane pierwsze 45 minut. Cracovia miała krótkie momenty optycznej przewagi, ale to goście stworzyli dwie stuprocentowe sytuacje bramkowe w których kapitalnie interweniował Krzysztof Pilarz.
Drugą połowę Cracovia rozpoczęła w niezmienionym składzie.
W 54 minucie Wagner uderzył mocno i celnie z kilkunastu metrów, ale świetnie interweniował Krzysztof Pilarz. Po chwili Cracovia wyprowadziła szybką kontrę, Budziński zagrał do Rakelsa, a ten strzałem z 12 metrów pokonał bramkarza gości. 1:0 dla Pasów!
W 62 minucie Rakels mógł zdobyć drugą bramkę. Po prostopadłym podaniu Budzińskiego Rakels znalazł się sam na sam z Witanem, ale bramkarz Zawiszy zdołał odbić piłkę po strzale napastnika Cracovii.
W 72 minucie pierwsza zmiana w Cracovii. Krzysztof Nykiel zastąpił Pawła Jaroszyńskiego. W 80 minucie boisko opuścił Sławomir Szeliga, a jego miejsce zajął Bartosz Kapustka. Dwie minuty później żółtą kartkę zobaczył Rakels.
W 83 minucie Petasz uderzył z rzutu wolnego tuż obok słupka. W 87 minucie Dialiba po podaniu Kapustki strzelał w dobrej sytuacji z 12 metrów, ale piłka minęła bramkę. W odpowiedzi Kadu po rzucie rożnym strzelił głową obok słupka bramki Cracovii.
Sędzia przedłużył mecz o trzy minuty. W doliczonym czasie na boisku pojawił się Dariusz Zjawiński, który zastąpił Przemysław Kitę.
Koniec meczu. Bardzo ważne trzy punkty zostają w Krakowie!Crac
Źródło: TerazPasy.pl z 2 listopada 2014 [2]
Sportowe Tempo
Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Żytko, Budziński, Rakels - Micael, Wagner. Widzów 5234.
CRACOVIA: Pilarz - Rymaniak, Żytko, Jaroszyński (72 Nykiel) - Szeliga (81 Kapustka), Dąbrowski - Deleu, Budziński, Diabang - Kita (90+2 Zjawiński), Rakels.
ZAWISZA: Witan - Ziajka, Strąk, Micael, Petasz (86 Alvarinho) - Goulon (81 Łukowski), Drygas - Wagner, Geworgian (73 Kadu), Carlos - Wójcicki.
Kto wie jak potoczyłby się ten mecz gdyby w 5. minucie Geworgian wykorzystał stuprocentową okazję. Zawodnik Zawiszy znalazł się w sytuacji sam na sam z Pilarzem, ale ten popisał się kapitalną interwencją.
Krakowianie zrewanżowali się w 7. i 8. minucie. Najpierw Kita był odrobinę wolniejszy niż bramkarz gości, a za moment z dobrej pozycji trafił w boczną siatkę. 10 minut później w zamieszaniu podbramkowym Żytko strzelał z kąta z 3 metrów, lecz Witan obronił nogą.
Piłkarze Zawiszy co jakiś czas groźnie atakowali. W 22. minucie Wagner, po błędzie defensywy miejscowych, miał świetną szansę, lecz z 12 m huknął nad poprzeczką. Kwadrans później Pilarza mógł pokonać Carlos, ale uderzył zbyt lekko. W tej samej minucie z linii pola karnego strzelał Budziński, ale piłka odbiła się od Micaela i wyszła na róg.
10 minut po przerwie Wagner posłał "bombę" z 20 m, lecz Pilarz z refleksem sparował futbolówkę na korner.
W 56. minucie Cracovia przeprowadziła kapitalną kontrę. Z piłką z własnej połowy popędził Budziński, przed szesnastką dograł do wychodzącego na czystą pozycję Rakelsa, który nie zmarnował okazji. 1-0!
W 62. minucie Łotysz znów dostał świetne podanie od Budzińskiego (tym razem prostopadłe), lecz przegrał pojedynek z bramkarzem bydgoszczan. W 76. minucie Pasy miały kolejną okazję. Diabang strzelił z dużego kąta, ale Witan nie dał się zaskoczyć. Po chwili, po wrzutce z kornera, piłkę zmierzającą do bramki wybił Petasz uprzedzając przy tym Rakelsa. Gospodarze mogli jeszcze podwyższyć w 87. minucie, Diabang mierzył z lewej strony pola karnego w "długi" róg, ale spudłował.
Goście oddali więcej strzałów (18:13, celnych 6:5), częściej byli przy piłce (55%), lecz po utracie gola nie potrafili wypracować konkretnej sytuacji bramkowej.
ST
Przegląd Sportowy
Zawiszę pogrążył Deniss Rakels, który coraz lepiej radzi sobie w zastępowaniem zawieszonego za stosowanie dopingu Dawida Nowaka. Reprezentant Łotwy strzelił trzecie go gola w lidze w tym sezonie. Widać, że zaczyna grać na miarę swoich możliwości.
Napastnik Cracovii miał powody do zadowolenia. Tych po meczu zabrakło trenerowi bydgoszczan Mariuszowi Rumakowi. - Jedziemy po zwycięstwo. Nie może być innego planu - zapowiadał szkoleniowiec. Z jego planów nic nie wyszło. Zawiszą nadal pozo- staje jedynym zespołem w ekstraklasie bez choćby punktu wywalczonego na wyjazdach. Efekt to ostatnie miejsce w tabeli. I wygląda na to, że dopiero po podziale punktów może udać się wygrzebać ze strefy spadkowej.
Pewny Pilarz
Mimo zwycięstwa krakowianie też jednak muszą posypać głowę popiołem. - Musimy przede wszystkim skupić się na defensywie. Na pewno sytuacje będziemy sobie stwarzali i będziemy trafiali - przekonywał przed meczem bramkarza Krzysztof Pilarz. O to „zero z tyłu” wczoraj musiał jednak w dużej mierze zadbać sam. Już w pierwszej akcji goście mogli objąć prowadzenie, ale golkiper popisał się znakomitą interwencją, broniąc strzał Wahana Geworgiana. Potem jeszcze udanie interweniował, gdy z dystansu próbował zaskoczyć go Wagner, a w końcówce strzałem z rzutu wolnego Piotr Pętasz.
Co ciekawe, piłkarze Roberta Podolińskiego, choć byli gospodarzami, swoich szans szukali przede wszystkich w kontratakach, choć z ich wyprowadzaniem mieli pewne problemy. Coś wciąż szwankowało. A to brakowało dokładnego podania, a to obrońcy w ostatniej chwili blokowali strzał. Składną akcję udało się przeprowadzić w 56. minucie. Marcin Budziński przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, potem wyłożył ją Rakelsowi, a ten nie miał już problemów z umieszczeniem jej w siatce. Łotysz mógł chwilę później ostatecznie przesądzić losy meczu, ale przegrał pojedynek z Andrzejem Witanem, a przy dobitce trafił w boczną siatkę.
Wygraliśmy spotkanie, w którym musieliśmy zwyciężyć - ocenił trener Pasów Robert Podoliński. - W tygodniu moi piłkarze stracili dużo sił w meczu pucharowym, który zakończył się dogrywką. Mam szacunek do moich zawodników za występ w spotkaniu z Zawiszą. Dali z siebie wszystko i wybiegali to zwycięstwo. Bardzo szanujemy to 1:0, bo mamy naprawdę trudną sytuację kadrową. Nie mogłem skorzystać z czterech podstawowych zawodników graczy - dodał.
Kłopoty kadrowe ma też Rumak. Bydgoszczanie musieli sobie radzić bez lidera Mi¬chała Masłowskiego. - W meczu z Legią uszkodził staw skokowy i nie wiem, kiedy będzie gotowy do gry - stwierdził szkoleniowiec. Absencja pomocnika, który do końca liczył, że uda mu się jednak zagrać w Krakowie, była sporym osłabieniem, bo zawodnik wracał do wysokiej formy, co przekładało się na lepsze ostatnio wyniki Zawiszy, przynajmniej u siebie. W środku pola zastąpił go Jakub Wójcicki, ale nie jest tak kreatywnym piłkarzem jak Masłowski.
Opadli z sił
Dobry występ zaliczył Herold Gordon. Francuz wraca jednak po kontuzji i po przerwie opadł z sił. To samo spotkało jego kolegów z drużyny. W końcówce gości nie było stać nawet na jakiś desperacki zryw i Cracovia bez większego wysiłku obroniła jednobramkowe prowadzenie.
- Jeżeli stwarza się sytuacje bramkowe na wyjeździe trzeba je wykorzystać, bo potem mogą się one zemścić - zauważył Rumak. - Obydwa zespoły zaprezentowały zbliżony poziom, ale Cracovia o tego jednego gola była skuteczniejsza. Nasza sytuacja w tabeli jest dramatyczna. Mamy siedem punktów i jesteśmy czerwoną latarnią. Powiedziałem zawodnikom w szatni, że nie chcę już słuchać o tym, że gramy lepiej, że jest jakiś postęp, bo to bzdury. Popełniamy makabryczne indywidualne błędy. To się musi zmienić! - podkreślił trener bydgoszczan.Źródło: Przegląd Sportowy 3 listopada 2014
Trenerzy po meczu
Mariusz Rumak (trener Zawiszy)
Jeżeli stwarza się sytuacje na wyjeździe, trzeba je wykorzystywać, bo inaczej się mszczą. Właśnie to mogliśmy zaobserwować w dzisiejszym meczu. Cracovia miała o tą jedną sytuację więcej, wykorzystali ją i im gratuluję.
Robert Podoliński (trener Cracovii)
Mecz z gatunku tych, które musieliśmy wygrać i wygraliśmy. Bardzo szanujemy wynik 1:0. Brawa dla wszystkich tych, którzy po niełatwym meczu w Pucharze Polski zagrali dzisiaj całe spotkanie. Borykamy się z problemami kadrowymi, jednak kiedy wrócą do nas kontuzjowani zawodnicy, mam nadzieję, że poprawi się jakość naszej gry także w meczach wyjazdowych.
Źródło: Cracovia.pl [4]
2014-06-21 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 2014-06-28 Cracovia - Ruch Chorzów 3:0 2014-07-02 BKS Stal Bielsko-Biała - Cracovia 1:2 2014-07-02 Rozwój Katowice - Cracovia 1:2 2014-07-05 Cracovia - Karpaty Lwów 0:1 2014-07-05 Energetyk ROW Rybnik - Cracovia 1:3 2014-07-08 GKS Bełchatów - Cracovia 2:1 2014-07-12 Cracovia - Polonia Warszawa 3:0 2014-07-21 Górnik Zabrze - Cracovia 2:0 2014-07-26 Cracovia - Legia Warszawa 1:3 2014-08-01 Jagiellonia Białystok - Cracovia 2:1 2014-08-08 Cracovia - Korona Kielce 2:1 2014-08-17 Śląsk Wrocław - Cracovia 0:0 2014-08-23 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 2014-08-31 Lech Poznań - Cracovia 1:1 2014-09-07 MKS Radymno - Cracovia 1:7 2014-09-13 Cracovia - Górnik Łęczna 2:1 2014-09-20 Piast Gliwice - Cracovia 4:2 2014-09-24 Okocimski KS Brzesko - Cracovia 1:2 2014-09-28 Cracovia - Wisła Kraków 1:0 2014-10-04 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0 2014-10-11 Beskid Andrychów - Cracovia 1:4 2014-10-17 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 2014-10-25 Pogoń Szczecin - Cracovia 2:1 2014-10-29 Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Cracovia 1:2 2014-11-02 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 1:0 2014-11-08 GKS Bełchatów - Cracovia 1:1 2014-11-13 Cracovia - Cracovia II 10:0 2014-11-24 Cracovia - Górnik Zabrze 1:2 2014-12-01 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 2014-12-06 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:1 2014-12-12 Korona Kielce - Cracovia 1:2 2015 Trening Noworoczny 2015-01-11 Dolcan Ząbki - Cracovia 1:1 2015-01-14 Cracovia - Jagiellonia Białystok 2:1 2015-01-17 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 2015-01-26 Cracovia - ASA Târgu Mureș 0:1 2015-01-30 Cracovia - SV Ried 0:1 2015-02-02 Cracovia - Slavia Praga 0:1 2015-02-07 GKS Tychy - Cracovia 3:1 2015-02-15 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 2015-02-20 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 1:1 2015-02-27 Cracovia - Lech Poznań 0:0 2015-03-04 Błękitni Stargard Szczeciński - Cracovia 2:0 2015-03-09 Górnik Łęczna - Cracovia 2:1 2015-03-13 Cracovia - Piast Gliwice 3:1 2015-03-17 Cracovia - Błękitni Stargard Szczeciński 0:2 2015-03-21 Wisła Kraków - Cracovia 2:1 2015-03-26 Cracovia - Cracovia II 6:0 2015-04-04 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2 2015-04-10 Ruch Chorzów - Cracovia 3:0 2015-04-18 Cracovia - Pogoń Szczecin 0:1 2015-04-24 Zawisza Bydgoszcz - Cracovia 0:3 2015-04-29 Cracovia - GKS Bełchatów 3:1 2015-05-10 Cracovia - GKS Bełchatów 1:1 2015-05-16 Górnik Łęczna - Cracovia 0:3 2015-05-19 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 3:1 2015-05-22 Cracovia - Korona Kielce 1:1 2015-05-29 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 0:3 2015-06-02 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 2015-06-05 Piast Gliwice - Cracovia 0:3