1998-09-30 Iskra Krzęcin - Cracovia 0:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Iskra Krzęcin

Trener:
Adam Turaj
pilka_ico
okręgowe rozgrywki Pucharu Polski, II runda
Krzęcin, środa, 30 września 1998, 15:00

Iskra Krzęcin - Cracovia

0
:
3

(0:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Grzegorz Kmita
Skład:
Czepiec
Gwizda
Rakoczy
M. Lelek
Niechaj
Antoni Lelek II
S. Lelek
Ł. Lelek (82' Antoni Lelek I)
Kolasa (55' Malinowski)
Góralczyk (75' Pyka)
Kmieć

Sędzia: R. Rębilas
Widzów: 400

bramki Bramki
0:1
0:2
0:3
Hermaniuk (50')
Fudali (57')
Mróz ('75)
Skład:
Kwiatkowski
Powroźnik
Mróz
Góra
Kowalik (67' Rusztowicz)
Węgiel (58' Kopyść)
Baster
Fudali
Kmak
Hermaniuk
Djabong



Zapowiedź meczu

Opis meczu

"Iskra Krzęcin - Cracovia 0-3 (0-0)" -
Dziennik Polski

Iskra Krzęcin - Cracovia 0-3 (0-0)

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
0-1 Hermaniuk 50, 0-2 Fudali 57, 0-3 Mróz 75. Sędziował R. Rębilas. Widzów 400.

Iskra: Czepiec - Gwizda, Rakoczy, M. Lelek, Niechaj - Antoni Lelek 11. S. Lelek, L Lelek (82 Antoni Lelek I), Kolasa (55 Malinowski) - Góralczyk (75 Pyka), Kmieć.

Cracovia: Kwiatkowski - Powroźnik, Mróz, Góra, Kowalik (67 Rusztowicz) - Węgiel (58 Kopyść), Baster, Fudali, Kmak -Hermaniuk, Djabong.

Mecz A-klasowej Iskry z III-ligową Cracovią w drugiej rundzie Pucharu Polski przyciągnął na boisko w Krzęcinie sporo widzów. Piłkarze Iskry mogli nawet objąć prowadzenie, ale jeden z napastników, po otrzymaniu dokładnego podania pogubił się z piłką, a mógł znaleźć się sani na sani z Kwiatkowskim. To, że Iskra utrzymała do przerwy wynik bez-bramkowy, za który zebrała od kibiców zasłużone oklaski, było przede wszystkim zasługą Czepca, który świetnie bronił strzały Hermamuka, Mroza i Fudalego. W 50 min po centrze Fudalego piłkę w siatce umieścił Hermaniuk, a 7 min potem Fudali ładnym technicznym strzałem pokonał Czepca. W tej części gry piłkarzom Iskry zabrakło już trochę kondycji i nie byli w stanie powstrzymać coraz szybciej grającej Cracovii. Wynik ustalił Mróz potężnym strzałem z ponad 30 m.

- W I połowie przyjęliśmy otwartą grę powiedział po meczu Adam Turaj, trener Iskry. - Chłopcy nie przestraszyli się utytułowanego rywala i nadrabiali ambicją różnicę kilku klas. Cóż, dziś to były za wysokie progi...
GRZEGORZ FILIPEK
Źródło: Dziennik Polski nr 230 z 1 października 1998


Mecze sezonu 1998/99