|
|
I liga , 19 kolejka
Bydgoszcz, niedziela, 3 września 1961
(0:0)
|
|
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Dziennik Polski
Cenne zwycięstwo odniosła w Bydgoszczy Cracovia pokonując Zawiszę 1:0, tym cenniejsze, że wywalczone z atakiem, który grat w składzie: Hausner, Pukała (Suder), Przeworski, Pietrusiński, Frasek. Dzięki tej wygranej Cracovia wyszła na 11 miejsce w tabeli, co oczywiście nie jest równoznaczne z Wydostaniem się ze strefy zagrożonej,jednak pozwala mieć nadzieję, ze przy zwiększonym wysiłku uda się biało-czerwonym utrzymać w I lidze. Sprawdzianem możliwości Cracovii będzie jej środowy mecz z Lechem. Zgodnie z przewidywaniami Lech przegrał z Legią 2:4, a Polonią Bytom wygrała z Polonią Bydgoszcz 2:0.
Źródło:
Dziennik Polski nr 209 z 5 września 1961 [1]
"Cenny sukces biało-czerwonych.
Cracovia wygrywa z Zawiszą Bydgoszcz 1:0" -
Echo Krakowa
Cenny sukces biało-czerwonych.
Cracovia wygrywa z Zawiszą Bydgoszcz 1:0
Piłkarze Cracovii przystąpili do spotkania z silną wolą zwycięstwa i po poprawnej, grze zdobyli 2 cenne punkty. Goście przewyższali przeciwników nie tylko techniką i taktyką, ale przeprowadzali również szybsze akcje. Oczywiście nie oznacza to, że w meczu tym stroną atakującą byli tylko biało-czerwoni. Gospodarze walczyli ambitnie i mieli kilka okazji na zdobycie bramki, lecz na przeszkodzie stanął doskonale broniący Stroniarz oraz dobrze grający stoper Rewilak. Poza wspomnianą „dwójką” wyróżnili się w Cracovii: Malarz w pomocy i Pietrasiński oraz Frasek w ataku.
W 23 min. Frąckiewicz znalazł się w najbliższej odległości od bramki Stroniarza, ale bawił się z piłką a następnie podał do Chmary, którego strzał trafił w poprzeczkę. W kilka minut później Rosińskiemu przyszedł w sukurs słupek po ostrym strzale Pukały.
Po przerwie Cracovia coraz szybciej atakuje i w 54 min. Frasek zdobył dla krakowian bramkę, która jak się później okazało rozstrzygnęła o losach pojedynku. W 63 min. Pietrasiński miał szanse podwyższyć wynik, ale będąc sam na sam z bramkarzem Zawiszy strzelił niecelnie. Wynik meczu do końca zawodów nie uległ już zmianie.
Źródło: Echo Krakowa nr 207 z 4 września 1961
"„Biało-czerwoni" przełamali złą passą" -
Gazeta Krakowska
„Biało-czerwoni" przełamali złą passą
Relacja z meczu w dzienniku
Gazeta KrakowskaCRACOVIA; Stroniarz, Mikołajczyk, Rewilak, Szymczyk, Malarz, Jarczyk, Hausner, Pukała (Suder), Przeworski, Pietrusiński, Frasek.
ZAWISZA: Rosiński, Szlinter, Fijałkowski, Harmata, Rembecki, Góral. Waligóra (Schmidt). Frąckiewicz. Sulkowski (Waligóra), Spychalski, Chmara.
Zawisza Bydgoszcz przegrał z Cracovią 0:1 (0:0). Zwycięską bramkę zdobył w 54 min. gry Frasek. Widzów ok. 10 tys.
Biało-czerwoni przełamali wreszcie złą passę zwycięża¬jąc w Bydgoszczy tamtejszy zespół Zawiszy 1:0 (0:0). Krakowianie podobali się bydgoskiej publiczności.
Zwycięstwo „biało-czerwonych” było w pełni zasłużone. Cracovia była bowiem zespołem lepszym technicznie. W drużynie zwycięzców bardzo dobrze zagrali: Stroniarz w bramce, środkowy obrońca Rewilak oraz w napadzie niebezpieczny Pietrasiński Frasek. U gospodarzy stosunkowo najlepiej wypadli: Fiałkowski w obronie i Frąckiewicz w napadzie.
Po zdobyciu przez Franka bramki, która jak później się okazało, dała Cracovii 2 punkty, gospodarze ruszyli do generalnego szturmu, jednak defensywa biało-czerwonych stanęła na wysokości zadania i nie dopuściła do utraty bramki. Pod koniec spotkania krakowianie znów przejawiali inicjatywę I w tym okresie mogli podwyższyć jeszcze wynik spotkania.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 209 z 4 września 1961
Bramki
