1961-04-23 Stal Mielec - Cracovia 1:5

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Stal Mielec


pilka_ico
I liga , 4 kolejka
Mielec, niedziela, 23 kwietnia 1961, 16:00

Stal Mielec - Cracovia

1
:
5

(0:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Michał Matyas
Skład:
Mysiak (Pytlos)
Lupa
Juraszczyk
Gaj
Czudo
Rudek
Gazda
Czylok
Pyka
Tobolik
Gabrysiak (Kapuściński)

Sędzia: Jan Pawlik z Sosnowca
Widzów: 10 000

bramki Bramki



Lupa (61')
0:1
0:2
0:3
1:3
1:4
1:5
Kowalik (45' - róg)
Frasek (55')
Jarczyk (60'- wolny)

Hausner (70')
Pietrasiński (87')
Skład:
L. Michno (87' Sztuka)
Durniok
Konopelski
Szymczyk
Malarz
Jarczyk
Hausner
Ankus
Pietrasiński
Suder (46' Frasek)
Kowalik

Ustawienie:
4-2-4
Mecze tego dnia:

1961-04-23 Raba Dobczyce - Cracovia II 3:2
1961-04-23 Stal Mielec - Cracovia 1:5



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Dziennik Polski

Cracovia potwierdziła w Mielcu dobrą formę — rozniosła w drugiej połowie swego przeciwnika Młody atak białoczerwonych wykazał, że należy dziś do najlepszych w Polsce. Nie pomógł nawet tak dobry bramkarz, jak Mysiak, przepuścił on 4 bramki, a jego następca Pytlarz dodał do tego jeszcze jedną. Najwięcej do zwycięstwa Cracovii przyczynił się Kowalik, który sprytnie zdobył bramkę z rzutu rożnego, a przy czwartej bramce podał po minięciu kilku przeciwników tak dokładnie piłkę Hausnerowi, że ten dopełnił tylko formalności. Ponieważ do dobrej gry ataku biało-czerwonych dostroiły się tym razem także linie obronne, gospodarze nie mieli w tym meczu wiele do powiedzenia. Bramki zdobyli dla Cracovii: Kowalik, Prasek, Jarczyk, Hausner i Pietrasiński, dla Stali Lupa. Zwolennicy Cracovii ostrzą sobie już apetyt na środowy mecz z Lechią Gdańsk, w razie zwycięstwa Cracovia znajdzie się na 4 miejscu w tabeli.
Źródło: Dziennik Polski nr 97 z 25 kwietnia 1961 [1]


"Atak popisową formacją biało-czerwonych.
Piłkarze Cracovii wygrali ze Stalą Mielec." -
Echo Krakowa

Atak popisową formacją biało-czerwonych.
Piłkarze Cracovii wygrali ze Stalą Mielec.

Piłkarze Cracovii udowodnili wszystkich malkontentom, że ich zwyżka formy to nie tylko wy­mysł sprawozdawców prasowych. Najlepiej potwierdza to wysokie zwycięstwo biało-czerwonych w Mielcu, gdzie z reguły mecze obu tych drużyn kończyły się remi­sami, bądź nieznacznymi zwy­cięstwami Stali. Tym razem było inaczej...

Wprawdzie gospodarze tłuma­czyli się po meczu, że porażka z Cracovią wynikła na skutek bra­ku na boisku kontuzjowanego, sto­pera — Króla, którego miejsce za­ ął Juraszczyk oraz z powodu słabej formy bramkarza Mysiaka, ale zapomnieli o starej prawdzie piłkarskiej, że tak się gra jak przeciwnik pozwala. Tym razem o losach na boisku decydowali biało-czerwoni.
Wprawdzie na pierwszą bramkę trzeba było czekać aż 44 min. Zdobył ją Kowalik, który egze­kwując rzut rożny posłał piłkę "fałszem” w sam róg bramki Stali.
Po zmianie stron w 55 min. Frasek decyduje się na daleki strzał i wynik brzmi 2:0 dla go­ści. W 60 min. Jarczyk z rzutu wolnego podwyższa wynik na 3:0. W chwilę później Stal ze strzału głową - Lupy uzyskuje jedyną bramkę w tym spotkaniu, ale już w 63 min. Kowalik minął kilku przeciwników, podał piłkę do Hausnera, który zdobył 4 bramkę. Wynik meczu ustalił Pietrasiński uzyskując gola po solowym raj­dzie.

W zespole Cracovii obok Mich­ny, Durnioka i Jarczyka wyróżnił się cały atak ze skrzydłowymi na czele. U pokonanych zadowolili Budek w pomocy oraz Gazda, Czylok i Pyka w ataku.
Źródło: Echo Krakowa nr 96 z 24 kwietnia 1961


"Atak biało-czerwonych popisową formacją" -
Gazeta Krakowska

Atak biało-czerwonych popisową formacją

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Niewielu zwolenników Cracovii przypuszczało, że drużynie uda się w Mielcu odnieść tak wysokie cyfrowo zwycięstwo. Okazało się jednak, że niegościnny teren Mielca nie był przeszkodą dla świetnie dysponowanego zespołu biało-czerwonych. Cracovia zagrała dobrze WE wszystkich liniach, a popisową jej stroną były ładne i skuteczne akcje ataku. Szczególne zamieszanie siali na przedpolu przeciwników Obaj młodzi skrzydłowi Hausner i Kowalik. Dobrze kierował atakiem Pietrasiński. Pomoc i obrona świetnie ze sobą współpracowały.

Cracovia rozpoczęła pojedynek z wiatrem i z miejsca osiągnęła przewagę. Już w 6 minucie Kowalik omal nie zdobywa bramki, w chwilę później idealnie centruje, ale piłki nie ma kto dobić. Świetną okazję zmarnował w 26 minucie Pietrasiński nie trafiając do pustej bramki. Gospodarze dopingowani przez własną publiczność kilkakrotnie atakują, ale Michno jest na stanowisku.
Pierwszą bramkę dla Cracovii i zdobywa Kowalik na kilkanaście : sekund przed przerwą. Wybita przez niego piłka z kornera mimo Interwencji Misiaka niesiona wiatrem wpada do bramki.
Drugą bramkę zdobył w 55 min. Frasek ogrywając Juraszczaka. Za kilka minut Jarczyk strzela wolnego. Bramkarz Misiak chce wybić piłkę nogą, nie dostaje jej jednak i tak pada dla Cracovii trzecia bramka.
Honorowy punkt dla Stall zdobywa po ładnej akcji Lupa. Świetnie usposobiony Hausner w 68 min. ogrywa Gaja i strzela ponad wybiegającym Misiakiem do pustej bramki. Wynik ustala w £6 min. Pietrasiński zdobywając dalekim strzałem piata bramkę.

Cracovia nie miała w swej drużynie słabych punktów. W Stali zawiódł w pewnym sensie bram¬karz Misiak, który bronił bardzo niepewnie.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 96 z 24 kwietnia 1961


Mecze sezonu 1961