2018-11-03 Cracovia - Miedź Legnica 0:0
|
![]() Kraków, ul. Kałuży 1, sobota, 3 listopada 2018, 15:30
(0:0)
|
|
Skład: Peškovič Ferraresso Dytiatjew Datković Sipľak Zenjov Dąbrowski Gol Budziński (80' Helik) Wdowiak (81' Sierdierow) Hernández Cabrera (46' Piszczek) |
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)
|
Skład: Kanibołocki Zieliński Bartczak Cruz Pikk Ojamaa Purzycki Garguła Fernandez (89' Milijković) Piasecki (69' Łobodziński) Forsell |
Mecze tego dnia: | Mecz następnego dnia: | |
|
Zapowiedź meczu
gazetakrakowska.pl
Cracovia wygrała dwa ostatnie mecze ligowe – z Górnikiem Zabrze 2:0 i w Kielcach z Koroną 1:0 - i opuściła spadkowa strefę. Teraz zmierzy się z Miedzią Legnica, która w ostatniej kolejce doznała klęski w starciu ze Śląskiem Wrocław (0:5). Goście, którzy mieli udany początek sezonu, teraz wylądowali w strefie spadkowej.
„Pasy” przegrały ostatnio mecz Pucharu Polski z Bruk-Betem Termalicą w Niecieczy 0:2. Z kolei Miedź pokonała w Bełchatowie GKS po golu Łukasza Garguły i jest w 1/8 finału tych rozgrywek.
Trener Probierz, który na pucharowy mecz desygnował rezerwowych zawodników, teraz nie będzie kombinował i wystawi najsilniejszy skład. Nikogo z meczu nie wykluczają kartki, ani kontuzje, poza tymi, które ciągną się od dłuższego czasu jak Gerarda Olivy czy Daniela Pika.
To będzie mecz z podtekstami. W Miedzi gra Petteri Forsell, niedoszły zawodnik Cracovii. Po przyjściu do niej trenera Michała Probierza, transfer Fina, który był w zaawansowanym stadium, nie doszedł do skutku. Pół roku u Probierza trenował i grał Mateusz Szczepaniak. Potem został wypożyczony do Piasta Gliwice, a po powrocie nie znalazł uznania w oczach szkoleniowca. Teraz mają pewne miejsce w zespole Dominika Nowaka. Fin zdobył już 7 bramek w tym sezonie, a Szczepaniak dwie w pięciu występach. Obaj mają coś do udowodnienia na stadionie przy ul. Kałuży i na pewno będą mocno zmotywowani.Źródło: gazetakrakowska.pl 2 listopada 2018 [1]
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
W zespole „Pasów” zabrakło Javiego Hernandeza, co było sporym osłabieniem zespołu trenera Michała Probierza. W zespole gości nie zobaczyliśmy Mateusza Szczepaniaka, byłego zawodnika „Pasów”, który został sprzedany do Miedzi (obowiązywała klauzula o tym, że zawodnik nie zagra w tym spotkaniu). Za to był na boisku najlepszy strzelec Miedzi Petteri Forsell, niedoszły zawodnik Cracovii, któremu bardzo zależało na tym, by pokazać się przy Kałuży z jak najlepszej strony.
On dał sygnał do ataku, strzelając z dystansu niecelnie. Z kolei w 9 min Sergei Zenjov po podaniu Janusza Gola znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, strzelał w „krótki” róg i Anton Kanibołocki zdołał wybić piłkę na rzut rożny. „Pasy” były w natarciu, w 19 min ostro z rzutu wolnego dośrodkowywał Damian Dąbrowski i bramkarz musiał piąstkować piłkę. W 23 min krakowianie przeprowadzili składną akcję, Mateusz Wdowiak wymienił piłkę z Airamem Cabrerą, a potem ani Zenjov, ani Marcin Budziński nie pokonali Kanibołockiego, który odbijał piłkę. W 36 min gospodarze znów byli groźni – Budziński był oko w oko z bramkarzem, ale górą był golkiper.
Airam Cabrera pod koniec I połowy doznał kontuzji i nie wyszedł już do gry po przerwie. Cracovia została więc pozbawiona hiszpańskiej siły uderzeniowej (nie było też Hernandeza), piłkarzy, którzy w ostatnich meczach strzelali dla niej bramki. Zmiennik Cabrery - Filip Piszczek w pierwszej akcji II połowy mógł wpisać się na listę strzelców – główkował po dograniu z wolnego, wprost w ręce bramkarza. Po chwili, po centrze z rzutu rożnego główkował Ołeksij Dytiatjew niecelnie. W 67 min wydawało się, że bramka już musi paść. Po rzucie rożnym 5 m przed bramką stał Michal Siplak i strzelił wprost w Kanibołockiego. W 74 min goście postraszyli Cracovię – z dystansu uderzał Łukasz Garguła i Michal Pesković musiał interweniować. Po chwili krakowski bramkarz spisał się wyśmienicie, broniąc uderzenie Forsella z rzutu wolnego. W doliczonym czasie gry w piłkę w dobrej sytuacji nie trafił Siplak.
Cracovia – Miedź Legnica 0:0
Cracovia: Pesković – Rapa, Datković, Dytiatjew, Siplak – Zenjov, Dąbrowski, Budziński (80 Helik), Gol, Wdowiak (81 Sierdierow) – Cabrera (46 Piszczek).
Miedź: Kanibołocki – Zieliński, Bartczak, Cruz, Pikk – Ojamaa, Purzycki, Garguła, Fernandez (89 Milijković), Piasecki (69 Łobodziński) – Forsell.
Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Żółte kartki: Dąbrowski (90+1, faul) - Fernandez (53, faul), Cruz (90, faul). Widzów: 4239.Źródło: gazetakrakowska.pl 3 listopada 2018 [2]
Sportowe Tempo
CRACOVIA: Peskovic - Rapa, Dytiatiev, Datkovic, Siplak - Zenjov, Gol, Dąbrowski, Wdowiak (81 Serderov) - Budziński (80 Helik), Cabrera (46 Piszczek).
MIEDŹ: Kanibolotskyi - Zieliński, Bartczak, Cruz, Pikk - Purzyński, Fernandez (89 Miljkovic) - Ojamaa, Garguła (76 Piątkowski), Piasecki (69 Łobodziński) - Forsell.
Cracovia grała bez kontuzjowanego Hernandeza, a na domiar złego w przerwie zszedł Cabrera, z urazem mięśnia dwugłowego...
Gospodarze mieli sporą przewagę w I połowie, ale przełożyło się to jedynie na trzy sytuacje bramkowe. W 9. minucie Zenjov dostał prostopadłe podanie od Gola, z lewej strony przymierzył w "krótki" róg, lecz golkiper nie dał się pokonać. W 23. minucie krakowianie przeprowadzili koronkową akcję, w jej końcowej fazie z bliska strzelali Zenjov i Budziński, ale i tym razem Kanibolotskyi okazał się zaporą nie do przejścia. W 36. minucie z prawej strony pola karnego uderzył Budziński, a bramkarz Miedzi nogami obronił strzał.
Po przerwie gra Pasów już się tak nie kleiła, ale i tak miejscowi mieli parę okazji. W 55. minucie, po centrze Dąbrowskiego z kornera, główkował Dytiatiev, lecz piłka po "koźle" odbiła się od murawy i przeleciała nad poprzeczką. W 67. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się na 4. metrze Siplak ukraiński golkiper zespołu z Legnicy zdołał jednak zapobiec utracie gola, a odbitą futbolówkę z bramki zdążył wybić Purzycki.
Goście szukali szczęścia w strzałach z dystansu. W 74. minucie Garguła uderzył w prawy, dolny róg z ponad 20 m, a minutę później z wolnego z 25 m próbował pokonać Peskovica Forsell. W obu przypadkach golkiper krakowian parował piłkę w bok.
W 90+1. minucie Cracovia miała sytuację meczową. Po wrzutce Dąbrowskiego z wolnego piłka spadła na 5. metr pod nogi Siplak. Ten jednak... skiksował.
Podopieczni trenera Probierza mieli przewagę na boisku i w statystyce: 17:7 w strzałach, 9:4 w celnych, 6:2 w kornerach, 53:47% w posiadaniu piłki. Zabrakło skuteczności...
ST
zenjovmiedz.jpg