1959-03-01 Spartacus Budapeszt - Cracovia 1:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Spartacus Budapeszt


pilka_ico
mecz towarzyski
Budapeszt, niedziela, 1 marca 1959

Spartacus Budapeszt - Cracovia

1
:
2

(0:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Michał Matyas
Skład:
Zsikla
Pajvolggi
Koczo
Beko
Korcik
Halasl
Szilagi
Nemeth
Tisza
Szeles
Molnar


bramki Bramki
Tisza Satora
Durniok - karny
Skład:
Michno
Malarz
Durniok
Gołąb
Kęcki (Jarczyk)
Konopelski
Krasny (Bombka)
Pasternak
Manowski
Satora
Kasprzyk



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Przegląd Sportowy

BUDAPESZT, 1.3. (tel. wł.). Piłkarze Cracovii rozegrali w niedzielę spotkanie z II-ligowym Spartakusem Budapeszt, odnosząc tym razem zwycięstwo 2:1 (1:0). Bramki strzelili: dla Cracovii - Santora i Durniok z karnego, dla gospodarzy - Tisza. Był to najlepszy mecz rozegrany przez Cracovię na Węgrzech. Obrona zagrała na zupełnie dobrym poziomie, napastnicy zaś wykazali znaczną poprawę w sytuacjach podbramkowych. Z linii ataku należy wyróżnić przede wszystkim Manowskiego. Piłkarze Cracovii w środę lub w czwartek powracają do kraju.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 34 z 2 marca 1959 [1]


"Cracovia - Spartakus 2:1" -
Echo Krakowa

Cracovia - Spartakus 2:1

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
W OSTATNIM meczu na Węgrzech piłkarze Cracovii pokonali Ii-ligowy zespól budapeszteńskiego Spartakusa 2:1 (1:0). Bramki zdobyli, dla zwycięzców — Satora w 20 min, i Durniok z rzutu karnego w 87 min., dla pokonanych — Tisza w 65 min. Sędziował p. Mikę z Budapesztu.

Cracovia — Michno. Malarz. Durniok. Golub, Kęcki (Jarczyk). Konopelski, Krasny (Bombka), Pasternak, Manowski, Satora, Kasprzyk. Spartakus — Zsikla. Pajvolggi. Koczo, Beko, Korcik, Halasl, Szilagi. Nemeth, Tisza, Szeles. Molnar.

Gospodarze chcieli się pokusić o zwycięstwo nad I-ligowym zespołem z Polski i grali bardzo ambitnie. Na szczęście nasi piłkarze nie mieli ochoty zejść z boiska pokonani. W sumie przez pełne 90 min. obserwowaliśmy żywe i ładne widowisko.

Był to najlepszy mecz z dotychczas rozegranych przez Cracovię na Węgrzech. Nie chodziło już o same zwycięstwo, lecą o grę jaką zaprezentowali biało-czerwoni. Drużyna wykazała już pewne zgranie poszczególnych linii.
Źródło: Echo Krakowa nr 51 z 3 marca 1959



Mecze sezonu 1959