2020-07-07 Cracovia - Legia Warszawa 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 17:31, 12 wrz 2023 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Spotkanie miało pierwotnie odbyć się 26 kwietnia 2020, jednak zostało przełożone z powodu zagrożenia epidemicznego. Mecz z ograniczonym udziałem publiczności (25% pojemności stadionu).


Herb_Cracovia

Trener:
Michał Probierz
pilka_ico
Puchar Polski, 1/2
Kraków, ul. Kałuży 1, wtorek, 7 lipca 2020, 20:00

Cracovia - Legia Warszawa

3
:
0

(2:0)



Herb_Legia Warszawa

Trener:
Aleksandar Vuković
Skład:
Hroššo
Râpă
Helik
Jablonský
Pestka
Hanca
van Amersfoort
Loshaj (72' Thiago)
Fiolić (66' Dimun)
Wdowiak (89' Sipľak)
Lopes

Sędzia: Bartosz Frankowski z Torunia
Widzów: 3498

bramki Bramki
Wdowiak (5')
Helik (14')
Wdowiak (82')
1:0
2:0
3:0
zolte_kartki Żółte kartki
Fiolić
Wdowiak
van Amersfoort
Thiago
Hanca
Sipľak
Karbownik
Slisz
Gwilia
Skład:
Muzyk
Karbownik
Wieteska
Jędrzejczyk
Rocha (81' Stolarski)
Cholewiak
Martins (46' Rosołek)
Slisz
Gwilia
Luquinhas
Pekhart (57' Wszołek)
Zobacz również: Zdjęcia z meczu
Mecz następnego dnia:

2020-07-08 Unia Tarnów - Cracovia II 1:1



Zapowiedź meczu

"Cracovia. O co zagra z Pogonią? O honor i zachowanie twarzyCracovia przed historyczną szansą. Nigdy nie była w finale Pucharu Polski" -
gazetakrakowska.pl

Cracovia. O co zagra z Pogonią? O honor i zachowanie twarzyCracovia przed historyczną szansą. Nigdy nie była w finale Pucharu Polski

Cracovia we wtorek o godz. 20 zagra w półfinale Totolotek Pucharu Polski z Legią Warszawa. To przez te rozgrywki wiedzie najkrótsza droga do występów w europejskich pucharach. „Pasy” dzielą od tego celu dwa mecze – ten półfinałowy i ewentualny finał (ze zwycięzcą pary Lech Poznań – Lechia Gdańsk, 24 lipca w Lublinie). Na miejsce w pierwszej trójce w lidze „Pasy” mają ograniczone szanse, trochę większe na 4. lokatę, która też może dać przepustkę do Europy, pod warunkiem, że Legia bądź Lech zdobędą PP i będą w pierwszej trójce ligi.

- Chcielibyśmy jedno i drugie, będziemy walczyć w lidze, by zająć miejsce premiowane pucharami, a także o Puchar Polski, który da awans bezpośredni – mówi trener Cracovii Michał Probierz.

W najbliższym spotkaniu to Legia jest faworytem, choć z ostatnich pięciu ligowych meczów wygrała tylko jedno spotkanie, ale „Pasy” nie są bez szans, będą wspierane przez kibiców (około 3500, bo tyle może przyjść na mecz).

- Chcemy się opierać na tym, co my robimy – mówi szkoleniowiec. - Przegraliśmy dwa spotkania, grając bardzo dobrze. Patrzymy tylko i wyłącznie na naszych zawodników. Ob lepsza forma była dobrym prognostykiem na te ostatnie mecze i oby 7 lipca był pamiętnym dniem dla naszych kibiców, by cieszyli się z naszej gry w finale.

Rozgrywki PP to nagroda dla zawodników za cały sezon. Mieliśmy trudne spotkania, by dotrzeć do półfinału i zrobimy wszystko, by znaleźć się w finale. Droga do pucharów czy przez ligę czy PP jest tak samo trudna, choć w tym drugim jest mniej meczów. Cracovię czeka dwumecz z Legią, bo w sobotę zagra z nią ligowy mecz w Warszawie. Pół żartem, pół serio zapytaliśmy trenera, czy zgodziłby się na taki wariant – wygrana we wtorek, porażka w sobotę?

- Żaden trener nie chce przegrywać – odpowiada szkoleniowiec. - Chcemy jedno i drugie spotkanie wygrać. Na teraz najważniejsze jest spotkanie PP, a potem będziemy myśleć o ligowym.

Jak echo na pytanie o obie konfrontacje odpowiada szkoleniowiec warszawian Aleksandar Vuković.

- W tej chwili skupiamy się tylko na pierwszym meczu – mówi. - Rozgrywki Pucharu Polski mają swoją specyfikę – jeden mecz, możliwe rozstrzygnięcie nawet po rzutach karnych.

Legia przegrała ostatnio w Poznaniu 1:2 i nie jest jeszcze mistrzem Polski. - Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji – twierdzi Vuković. - Mamy przewagę, nie ma czego odbudowywać.

Nie zagra Domagoj Antolić, na stłuczenie narzeka Tomas Pekhart, sprowadzony Filip Mladenović też nie wystąpi, bo ma indywidualny plan treningowy poza drużyną. A na kogo Vukovic postawi w bramce? Na Radosława Cierzniaka, czy debiutującego ostatnio w lidze Wojciecha Muzyka?

- Mamy nietypową sytuację, nikt z nas nie przewidział takiego scenariusza - pierwszego bramkarza nie mamy już w klubie, Radek Cierzniak, bramkarz nr 2, stracił trzy miesiące, Wojtek Muzyk, bramkarz nr 3, bronił w dwóch meczach, jesteśmy zadowoleni z niego. Radek wracający po kontuzji może też nam pomóc – mówi szkoleniowiec warszawskiej drużyny.

Jaki będzie scenariusz tego meczu? Czy Cracovia poczeka na rywala, czy zaatakuje? - Trzeba pamiętać, że Legia dominuje w lidze, jest na 1. miejscu, ma dużą przewagę, wiele indywidualności – przestrzega Probierz. - My mieliśmy zjazd formy, w dwa tygodnie przegraliśmy dużo, potem była pandemia, ale teraz jesteśmy w dobrej dyspozycji.

Niebagatelne znaczenie będzie miał zapewne udział fanów „Pasów”.

- Kibice potrafią stworzyć fantastyczną atmosferę, wierzę, że nas wesprą, będą naszym 12 zawodnikiem – przewiduje Probierz.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 6 lipca 2020 [1]



Opis meczu

"Cracovia - Legia 3:0! "Pasy" po raz pierwszy w historii zagrają w finale Pucharu Polski! Dwa gole Mateusza Wdowiaka" -
Gazeta Krakowska

Cracovia - Legia 3:0! "Pasy" po raz pierwszy w historii zagrają w finale Pucharu Polski! Dwa gole Mateusza Wdowiaka

W meczu półfinału Totolotek Pucharu Polski Cracovia wygrała z Legią Warszawa 3:0. Po raz pierwszy w swojej historii awansowała do finału. Z kim w nim zagra 24 lipca w Lublinie? To okaże się w środę, gdy w drugim półfinale zmierzy się Lech Poznań z Lechią Gdańsk.

Awans do finału to największy sukces „Pasów” w tych rozgrywkach. Do tej pory były w półfinale - w 1962, 2007 i w tym sezonie.

Początek meczu w Krakowie był piorunujący dla gospodarzy. Po wyrzucie piłki z autu przez Kamila Pestkę, w pole karne wstrzelił ją Pelle van Amersfoort, główkował Michał Helik i piłka trafiła do Mateusza Wdowiaka, który strzałem z bliska pokonał Wojciecha Muzyka. Na trybunach zapanowała euforia.

Legia nie chciała długo czekać na rewanż. W 10 min Luquinhas znalazł się w sytuacji sam na sam z Lukasem Hrosso i golkiper „Pasów” pokazał, że zna swój fach, broniąc w tej groźnej sytuacji.

Ale to „Pasy” poszły za ciosem, w 14 min znów po wrzutce van Amersfoorta i strzale Davida Jablonsky'ego błąd popełnił Muzyk, nie łapiąc piłki, co wykorzystał Michał Helik i z bliska wepchnął piłkę do siatki! Cracovia nie traciła rezonu, nie dała się zepchnąć do kurczowej defensywy, tylko nękała rywala kolejnymi atakami. Kapitalną partię rozgrywał van Amersfoort, ustawiony na pozycji defensywnego pomocnika.

Po przerwie Cracovia nie zwalniała tempa. Szczególnie aktywny był Wdowiak. Raz dostał zbyt późno podanie i będąc sam przed bramkarzem był na spalony. W drugiej sytuacji sam przedryblował obronę rywali, strzelił jednak w bramkarza. W 62 min goście mieli rzut wolny z 22 m. Walerian Gwilia dobrze uderzył, ale równie udanie piąstkował Hrosso.

Krakowianie nie ustawali w wysiłkach, by podwyższyć rezultat. W 75 min z bliska strzelał Helik, ale tym razem Muzyk dobrze interweniował. W 82 min krakowianie wyprowadzili nokautujące uderzenie – Wdowiak przebiegł kilkadziesiąt metrów, był sam na sam z Muzykiem, wprawdzie dał się dogonić obrońcy, ale strzałem z kilkunastu metrów po ziemi pokonał Muzyka. To był gwóźdź do trumny dla warszawian.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 7 lipca 2020 [2]


"Cracovia w finale Pucharu Polski! Pasy wysoko pokonały Legię" -
Przegląd Sportowy

Cracovia w finale Pucharu Polski! Pasy wysoko pokonały Legię

Cracovia pokonała Legię Warszawa i awansowała do finału Totolotek Pucharu Polski. Pasy potrzebowały kwadransa, by strzelić Legii dwa gole. Potem pilnowały wyniku i 24 lipca pierwszy raz zagrają w finale Pucharu Polski. Rywalem Lech lub Lechia.

Legia nie wygrała czwartego z rzędu meczu, znowu miała problemy z wykorzystywaniem okazji. Za to pod swoją bramką pozwalała rywalom na zbyt wiele. Cracovia potwierdziła wysoką formę z ostatnich tygodni (dwa zwycięstwa w lidze) i, w przeciwieństwie do rywala z Warszawy, nie miała kłopotów ze skutecznością. Dwie pierwsze akcje dały jej gole. W sześciu ostatnich występach zdobyła dwanaście bramek, we wtorek poprawiła średnią.

Skuteczna defensywa gospodarzy

Przed meczem obaj szkoleniowcy zgodnie stwierdzili, że tym razem nie będzie się liczył styl, a wynik. Prowadzący Legię Aleksandar Vuković uznał nawet, że „ten półfinał jest jak finał”. Jest takie piłkarskie powiedzenie, że awanse na wielkie turnieje zapewniają napastnicy, ale trofea przynoszą obrońcy. Chodzi o to, że w fazie pucharowej, kiedy jeden mecz decyduje o tym, kto odpada, kluczową rolę odgrywa blok defensywny.

Ci z Legii popełniali w Krakowie zbyt proste błędy (najpierw Michał Karbownik zaspał i piłkarz Cracovii nie był na spalonym, potem Mateusz Cholewiak i Andre Martins nie powstrzymali atakujących graczy gospodarzy i jeszcze na dodatek Wojciech Muzyk odbił piłkę prosto w Michała Helika), by marzyć o awansie.

Po niespełna kwadransie było 0:2 – w sobotę w Poznaniu lider ekstraklasy dłużej opierał się Lechowi. Do przerwy też było 0:2, ale bramki dla Kolejorza padły później.

Do tej pory rozgrywki o PP to było „królestwo“ Legii, która wygrywała to trofeum 19-krotnie i jeszcze siedem razy była w finale. Cracovia nie miała takiego doświadczenia – jej największe osiągnięcie to półfinałowy dwumecz w 2007 roku (0:1, 0:1) z Dyskobolią Grodzisk Wlkp.

We wtorek Pasy zagrały bardzo pewnie w defensywie. Po szybko strzelonych golach ustawiły zasieki przed własnym polem karnym i miały mecz pod kontrolą. Trafienia dla Cracovii przedzieliła doskonała okazja Legii do wyrównania, ale Luquinhas nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Brazylijczyk zbyt lekko kopnął piłkę i Lukaš Hroššo ją odbił. Zamiast 1:1 szybko zrobiło się 2:0.

W sobotę okazja do rewanżu

W porównaniu z meczem w Poznaniu trener Vuković zrobił cztery zmiany. Dwie były wymuszone, bo Domagoj Antolić jest kontuzjowany, a Igor Lewczuk musiał pauzować za czerwoną kartkę.

Po zespole z Warszawy było widać, że z różnych powodów szkoleniowiec nie może wystawić pięciu, może nawet sześciu graczy, którzy graliby od początku. Na ławce siedziało aż czterech młodzieżowców, z których trzech nie ma za sobą debiutu w seniorach. I po prostu nie było komu gonić wyniku. Gospodarze konsekwentnie przeszkadzali, uprzykrzali Legii życie i nie pozwalali na wiele. A kiedy tylko było można, szukali okazji do kontr.

Taka nadarzyła się niespełna dziesięć minut przed końcem spotkania. Wdowiak wyprzedził wprowadzonego na boisko chwilę wcześniej Pawła Stolarskiego i spokojnie trafił do siatki. Najwyższa porażka Legii w tym sezonie stała się faktem. Dotąd jedynym zespołem, który wbił zespołowi ze stolicy trzy gole była Pogoń. Ale w lidze, od Pasów, skuteczniejsza jest tylko Legia i Lech. Zespół Probierza bezlitośnie wykorzystał słabość i bezradność Legii. Zasłużenie zagra w finale.

Vuković ma powody do zmartwienia, ale drużyna szybko może poprawić sobie humor. Jeśli w sobotnim meczu ligowym zdobędzie punkt, zapewni sobie mistrzostwo Polski. Rywalem... będzie Cracovia.
Robert Błoński
Źródło: Przegląd Sportowy 7 lipca 2020 [3]


"Cracovia w finale Pucharu Polski!" -
Sportowe Tempo

Cracovia w finale Pucharu Polski!

1-0 Mateusz Wdowiak 5

2-0 Michał Helik 14

3-0 Mateusz Wdowiak 82

Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Fiolic, Wdowiak, van Amersfoort, Thiago, Hanca, Siplak - Karbownik, Slisz. Widzów 3498.

CRACOVIA: Hrosso - Rapa, Helik, Jablonsky, Pestka - van Amersfoort, Loshaj (72 Thiago) - Hanca, Fiolic (66 Dimun), Wdowiak (89 Siplak) - Lopes.

LEGIA: Muzyk - Karbownik, Jędrzejczyk, Wieteska, Rocha (81 Stolarski) - Martins (46 Rosołek), Slisz - Cholewiak, Gvilia, Luquinhas - Pekhart (57 Wszołek).

Cracovia lepiej zacząć chyba nie mogła, w ciągu kwadransa zdobyła dwa gole! Pierwszy padł w 5. minucie. Po wyrzucie Pestki z autu zawiązała się krótka, szybka akcja, w jej końcowej fazie Helik główką zagrał do Wdowiaka, który z bliska wepchnął piłkę do siatki.

Pięć minut później Legia mogła wyrównać. Finalizujący kontrę Luquinhas znalazł się oko w oko z Hrosso, golkiper Pasów zdołał jednak obronić strzał nogami.

W 14. minucie akcję zaczął na prawym skrzydle van Amersfoort, potem futbolówkę przechwycił Jablonsky, dograł pod bramkę, gdzie Muzyk odbił przed siebie, prosto w Helika, który z 3 metrów trafił do siatki. 2-0!

W dalszej fazie I połowy żaden zespół nie stworzył bramkowej sytuacji.

Po przerwie goście mieli optyczną przewagę, lecz w sumie zanotowali jedynie dwie okazje. W 56. minucie po wrzutce z lewej strony omal nie doszło do samobójczego trafienia, a w 62. minucie "bombę" Gvilii z wolnego z prawie 20 m piąstkował Hrosso.

Cracovia mogła z kolei podwyższyć w 58. minucie, gdy solową akcję Wdowiaka powstrzymał interwencją nogami Muzyk. Podobnie było w 75. minucie gdy z narożnika "piątki" uderzał Jablonsky.

Historyczny awans Pasów przypieczętował gracz meczu - Wdowiak. Wybiegł z kontrą z własnej połowy, wyprzedził Stolarskiego, w okolicach szesnastki został dogoniony, ale przerzucił piłkę na prawą nogę i z 15 m umieścił ją precyzyjnie w lewym, dolnym rogu. Dwie minuty później miał jeszcze szansę na hat-trick, jednak z kilkunastu metrów uderzył za wysoko.

Radość krakowskiego drużyny była ogromna, awans do finału to piękny sukces. Ewentualna wygrana w Lublinie dałaby udział w europejskich pucharach.

Statystyka meczu: 9:15 w strzałach, 6:4 w celnych, 39:61% w posiadaniu piłki i 3:9 w kornerach.

ST
Źródło: Sportowe Tempo 7 lipca 2020 [4]


Trenerzy po meczu

Michał Probierz, trener Cracovii

Bardzo dobrze zaczęliśmy, zdobyliśmy dwie bramki. Ważne, że jako zespół później pokazaliśmy determinację, potrafiliśmy utrzymać się przy piłce (...) Trzech-czterech naszych zawodników miało problemy żołądkowe. Mogę ich pochwalić, że dzisiaj walczyli nie tylko z przeciwnikiem, ale i z organizmami.

Kontratak na 3:0? Chwała Mateuszowi Wdowiakowi. Wykorzystał to, co jest jego atutem, czyli szybkość. No i popatrzył. Ja go cenię. On sumiennie pracuje, na treningach zdobywał bramki, a teraz przełożył to na mecz. Oby to był krok w kierunku jego rozwoju. Wszyscy będziemy się z tego cieszyli.

Legia już jest mistrzem. Na pewno spróbuje się nam zrewanżować w sobotę, ale my chcemy zająć jak najwyższe miejsce.

Wielu kibiców mnie zwalniało, krytykowało. Trzeba było to przyjąć, zrozumieć. Kibic chce sukcesów swojego klubu. My mistrzostwo "przegraliśmy" w meczach z ŁKS i Koroną. To kolejna lekcja pokory dla mnie. Mimo że jestem tak doświadczonym trenerem to i tak przekonuję się, że decyduje niuans, detal.

Źródło: Gazeta Krakowska [5]

Aleksandar Vuković, trener Legii

To bolesna porażka. Nie ze względu na rozmiar, ale fakt, że odpadamy z półfinału. Dużo zrobiliśmy, żeby dojść do finału... Przy pierwszej bramce było dużo przypadku. Rzadko takie bramki oglądamy.

Próbowaliśmy, ale nie mieliśmy zbyt wielu zawodników, by w ofensywie stworzyć coś więcej. Oprócz Luquinhasa trudno wymienić piłkarza, który w ofensywie coś dał. Z tego powodu nie potrafiliśmy zdobyć bramki.

Odpadamy z Pucharu, ale w lidze mamy mecz z tym samym rywalem. Musimy bardzo szybko ukierunkować myśli, żeby się zrewanżować i przede wszystkim wrócić na ścieżkę sprzed paru meczów. To nasz cel.

Źródło: Gazeta Krakowska [6]

Piłkarze po meczu

Kulisy meczu

Mecze sezonu 2019/20

NK Maribor 2019-06-24 NK Maribor - Cracovia 1:2  Dinamo Zagrzeb 2019-06-27 Cracovia - Dinamo Zagrzeb 1:0  FK Orenburg 2019-06-29 Cracovia - FK Orenburg 0:1  Partizani Tirana 2019-07-02 Cracovia - Partizani Tirana 0:1  Piunik Erywań 2019-07-02 Cracovia - Piunik Erywań 0:1  Puszcza Niepołomice 2019-07-07 Cracovia - Puszcza Niepołomice 1:2  DAC 1904 Dunajská Streda 2019-07-11 DAC 1904 Dunajská Streda - Cracovia 1:1  DAC 1904 Dunajská Streda 2019-07-18 Cracovia - DAC 1904 Dunajská Streda 2:2  Zagłębie Lubin 2019-07-21 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1  ŁKS Łódź 2019-07-27 Cracovia - ŁKS Łódź 1:2  Górnik Zabrze 2019-07-30 Cracovia - Górnik Zabrze 3:1  Raków Częstochowa 2019-08-03 Raków Częstochowa - Cracovia 1:3  Korona Kielce 2019-08-11 Cracovia - Korona Kielce 1:0  Śląsk Wrocław 2019-08-17 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1  Arka Gdynia 2019-08-24 Cracovia - Arka Gdynia 3:1  Lech Poznań 2019-09-01 Lech Poznań - Cracovia 1:2  Piast Gliwice 2019-09-16 Cracovia - Piast Gliwice 2:0  Legia Warszawa 2019-09-22 Cracovia - Legia Warszawa 1:2  Jagiellonia Białystok 2019-09-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 4:2  Wisła Kraków 2019-09-29 Wisła Kraków - Cracovia 0:1  Górnik Zabrze 2019-10-06 Cracovia - Górnik Zabrze 1:1  Jagiellonia Białystok 2019-10-19 Jagiellonia Białystok - Cracovia 3:2  Pogoń Szczecin 2019-10-25 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:0  Bytovia Bytów 2019-10-29 Bytovia Bytów - Cracovia 2:3  Lechia Gdańsk 2019-11-02 Cracovia - Lechia Gdańsk 1:0  Wisła Płock 2019-11-09 Wisła Płock - Cracovia 0:0  Zagłębie Lubin 2019-11-25 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:0  ŁKS Łódź 2019-12-01 ŁKS Łódź - Cracovia 1:0  Raków Częstochowa 2019-12-05 Cracovia - Raków Częstochowa 0:0 k.4:1  Raków Częstochowa 2019-12-08 Cracovia - Raków Częstochowa 3:0  Korona Kielce 2019-12-15 Korona Kielce - Cracovia 1:0  Śląsk Wrocław 2019-12-20 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:0  Cracovia_herb 2020 Trening Noworoczny  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2020-01-17 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:3  Partizan Belgrad 2020-01-22 Cracovia - Partizan Belgrad 1:1  TSV Hartberg 2020-01-25 Cracovia - TSV Hartberg 3:2  PFK Soczi 2020-01-29 Cracovia - PFK Soczi 0:0  MFK Ružomberok 2020-02-01 Cracovia - MFK Ružomberok 1:2  Arka Gdynia 2020-02-07 Arka Gdynia - Cracovia 0:1  Lech Poznań 2020-02-16 Cracovia - Lech Poznań 2:1  Piast Gliwice 2020-02-22 Piast Gliwice - Cracovia 1:0  Puszcza Niepołomice 2020-02-23 Cracovia - Puszcza Niepołomice 3:2  Legia Warszawa 2020-02-29 Legia Warszawa - Cracovia 2:1  Wisła Kraków 2020-03-03 Cracovia - Wisła Kraków 0:2  Górnik Zabrze 2020-03-06 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2  GKS Tychy 2020-03-10 GKS Tychy - Cracovia 1:2  Jagiellonia Białystok 2020-05-31 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1  Pogoń Szczecin 2020-06-06 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:0  Lechia Gdańsk 2020-06-09 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:3  Wisła Płock 2020-06-14 Cracovia - Wisła Płock 1:1  Jagiellonia Białystok 2020-06-21 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:2  Śląsk Wrocław 2020-06-25 Śląsk Wrocław - Cracovia 3:2  Pogoń Szczecin 2020-06-29 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1  Lechia Gdańsk 2020-07-04 Lechia Gdańsk - Cracovia 0:3  Legia Warszawa 2020-07-07 Cracovia - Legia Warszawa 3:0  Legia Warszawa 2020-07-11 Legia Warszawa - Cracovia 2:0  Lech Poznań 2020-07-15 Cracovia - Lech Poznań 1:2  Piast Gliwice 2020-07-19 Piast Gliwice - Cracovia 1:1  Lechia Gdańsk 2020-07-24 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2