2019-12-15 Korona Kielce - Cracovia 1:0
|
PKO Ekstraklasa , 19 kolejka Kielce, niedziela, 15 grudnia 2019, 15:00
(1:0)
|
|
Skład: Kozioł Spychała Márquez Kovačević Miletić Pačinda (90' Tzimópoulos) Żubrowski Gnjatić Zalazar Gardawski (69' Đuranović) Pučko (85' Jukić) |
Sędzia: Wojciech Myć z Lublina
|
Skład: Peškovič Râpă Helik Jablonský Pestka (67' Sipľak) Hanca Lusiusz (46' Piszczek) Dimun van Amersfoort Wdowiak (61' Rakoczy) Lopes |
Trener przed meczem
Michał Probierz, trener Cracovii
Wiadomo było, że Janusz Gol w pewnym momencie musi dostać żóltą kartkę. Dobrze, że nie zdarzyło się to jednak w meczu ze Śląskiem. Mielibyśmy przed sobą okres przygotowawczy, nasz Kapitan nie byłby brany pod uwagę w pierwszym meczu, to zawsze pewna komplikacja. Reszta zawodników trenuje jednak właśnie po to, by wykorzystywać właśnie takie szanse do występu.
Bardzo dobrze znam trenera Korony, Mirosława Smyłę. Był moim asystentem, gdy rozpoczynałem pracę w Polonii Bytom. Bardzo go cenię. Jego zespoły zawsze grają agresywną piłkę i to potwierdza się również teraz w grze kielczan. To będzie bardzo ciekawe spotkanie, zwłaszcza zważywszy na to, że Korona przegrała swój ostatni mecz. My, jeśli chcemy się liczyć, musimy zacząć ponownie wygrywać na wyjazdach i wykorzystywać sytuacje, które kreujemy. Od samego początku musimy zrobić wszystko, aby grać o zwycięstwo.
Sylwester Lusiusz to gracz, który jest bardzo lubiany w szatni. Nie pozwoliliśmy mu odejść, więcej korzyści wyniesie z pracy z Januszem Golem. On go ukierunkowuje.
Uważam, że korzystanie z systemu VAR idzie w złym kierunku. Puszczane są spalone, do których się później nie wraca - a fakt, że później mamy rzut rożny, po którym pada, nikogo już nie interesuje. Patrząc na ostatni mecz Atalanty z Szachtarem, człowiek sam dochodzi do wniosku, że nie zna się na przepisach. To była kompromitacja. Zawodnik nie dostaje czerwonej kartki, za chwilę strzela bramkę, po czym czerwoną kartkę dostaje inny gracz, który w ogóle nie faulował.
Nie chcę tylko, by wszyscy mówili, że Probierz krytykuje VAR. Oceniam wyłącznie sytuację, która miała miejsce.
Ważne, że w Pucharze Polski gramy blisko Krakowa i nie mamy dalekiego wyjazdu. To będzie mecz w marcu, do tego momentu wiele się jeszcze może zmienić. Ważna jest data, która nie powinna nam kolidować z innymi ważnymi spotkaniami. Zobaczymy, jak ustali to PZPN - mam nadzieję, że uda nam się zagrać 18 marca.
Z kadry wypadł Bojan Cecarić, który doznał kontuzji podczas treningu na sztucznym boisku. Reszta zawodników, z wyjątkiem Niko Datkovicia, jest do naszej dyspozycji przed niedzielą.
Źródło: Cracovia.pl [1]
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Bez Janusza Gola przyszło grać Cracovii w Kielcach. Kapitan musiał pauzować za osiem żółtych kartek. Opaskę przejął od niego Milan Dimun, musiał też wywiązać się z jego obowiązków. Choć Cracovia już grała dwa mecze bez niego w lidze, odkąd trafił do „Pasów”, to w Kielcach było widać, jak bardzo go brakuje.
Poza tą jedną, wymuszoną zmianą, trener Michał Probierz zaufał tym samym zawodnikom, którzy pokonali w poprzedniej kolejce Raków Częstochowa 3:0.
W 8 min strzelał z dystansu Matej Pućko, piłka zrykoszetowała i gospodarze wywalczyli rzut rożny. Kielczanie atakowali i często przebywali pod polem karnym Cracovii. Ekipa Probierza ewidentnie dała się zepchnąć do defensywy. „Pasy” dopiero po kwadransie odpowiedziały niecelnym strzałem głową Davida Jablonsky’ego. Po kilku minutach znów główkował Czech – z takim samym skutkiem. W 25 min znów po roku uderzał ten sam piłkarz i znów się pomylił. Do tej pory stałe fragmenty to była najgroźniejsza broń Cracovii w tym meczu, bo ataki nie kleiły się.
W 29 min strzałem z dystansu Michala Peskovicia postraszył Nemanja Miletić, ale Słowak bez kłopotu złapał piłkę. Podobnie jak 2 min strzał Rodrigo Zalazara.
Właśnie ten zawodnik stał się „bohaterem” akcji z 39 min. Sfaulował Michała Helika i początkowo obejrzał żółtą kartkę. Po weryfikacji VAR sędzia zmienił jednak decyzję i pokazał kielczaninowi czerwoną kartkę! Wydawało się, że ta sytuacja załamie gospodarzy. Nic z tych rzeczy! Po chwili bowiem katastrofalny błąd popełnił Sylwester Lusiusz, stracił piłkę, podając ją wprost do Mateja Pućki, który przekazał Erikowi Pacindzie, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Peskovicia.
W przerwie Probierz zareagował na katastrofalną grę Lusiusza i wpuścił na boisko Filipa Piszczka. Zajął miejsce w ataku, a na skrzydło przeszedł Rafael Lopes. W 47 min szarżował na bramkę Peskovicaia Pućko, ale golkiper Cracovii dalekim wybiegiem zażegnał niebezpieczeństwo. Po chwili strzelał Michał Gardawski, a Pesković świetnie wybił piłkę na róg.
W 54 min z kolei jego vis a vis Marek Kozioł obronił strzał głową Piszczka. A w kolejnej akcji nieznacznie pomylił się Dimun, strzelając obok słupka. Cracovia miała o jednego zawodnika więcej na boisku, ale w ogóle nie było tego widać. W 64 min znów uderzał Jablonsky – bez efektów.
Od 75 min „Pasy” grały z przewagą już dwóch zawodników – z boiska wyleciał bowiem Jakub Żurkowski w wyniku dwóch żółtych kartek! Goście ruszyli do ofensywy. Ale była ona chaotyczna. Podania nie trafiały do adresatów. W 89 min czerwoną kartkę otrzymał Jablonsky za faul na Djuranoviciu. Sędzia doliczył aż 6 minut. W 90+2 min sytuację sam na sam zmarnował Lopes nie trafiając w bramkę w sytuacji sam na sam. W 6 min doliczonego czasu gry piłka zmierzała już do pustej bramki po strzale Helika, ale w ostatniej chwili wybił ją Spychała. Po rzucie rożnym uderzał Dimun, ale Kozioł jakimś nadludzkim wysiłkiem zdołał wybić piłkę!Źródło: Gazeta Krakowska 15 grudnia 2019 [2]
Sportowe Tempo
Sędziował Wojciech Myć (Lublin). Żółte kartki: Gardawski, Miletic, Żubrowski (2),Spychała, Pacinda, Marquez, Smyła (trener) - Lopes, van Amersfoort, Rakoczy, Probierz (trener). Czerwone kartki: Zalazar (Korona, 39), Żubrowski (Korona, 75, druga żółta) - Jablonsky (89). Widzów 4728.
KORONA: Kozioł - Spychała, Kovacevic, Marquez, Miletic - Pacinda (90+3 Tzimopoulos), Gnjatic, Żubrowski, Gardawski (69 Djuranovic) - Zalazar, Pucko (85 Jukic).
CRACOVIA: Peskovic - Rapa, Helik, Jablonsky, Pestka (67 Siplak) - Dimun - Wdowiak (61 Rakoczy), Lusiusz (46 Piszczek), van Amersfoort, Hanca - Lopes.
Mecz ten potwierdził, że nie bez powodu ekstraklasa jest pod względem poziomu 32. ligą Europy. O poziomie gry Pasów w tym spotkaniu świadczy z kolei fakt, że mając przewagę personalną oddali mniej celnych strzałów niż gospodarze (3:4)! Krakowianie grali wolno, statycznie, przegrywali pojedynki jeden na jeden, nie umieli wypracować skutecznego modelu gry pozycyjnej. Do poziomu meczu dostroił się sędzia, który pokazał aż 15 kartek: 12 żółtych (8:4) i 3 czerwone (2:1); niektóre jego decyzje były kontrowersyjne, a kilka wręcz złych.
Trener Korony Mirosław Smyła podkreślał charakter drużyny: "Każdy oddawał serducho, każdy walczył za każdego." I To była prawda. Z kolei wypowiedź szkoleniowca Cracovii Michała Probierza - "Zespoły, które walczą na dole tabeli są tak zdeterminowane, że walczą o każdą piłkę" - daje do myślenia. Wierzyć się bowiem nie chce, że góra tabeli pressing z założenia odpuszcza...
W I połowie krakowianie mieli jedyną okazję w 25. minucie, gdy po wrzutce Hanki z kornera Jablonsky główkował obok słupka. Optycznie w tej części gry lepiej prezentowali się kielczanie.
Wydawało się, że kluczowy i korzystny dla gości moment nastąpił w 39. minucie, kiedy czerwoną kartkę dostał Urugwajczyk Zalazar. Po faulu na Heliku początkowo zobaczył żółtą, lecz po analizie VAR arbiter zaostrzył wymiar kary. Grając w dziesiątkę Korona kilka minut później... objęła prowadzenie. Lusiusz dostał piłkę od Rapy, chciał podać do tyłu, a podał do Pucko, który zagrał do nadbiegającego Pancindy, a ten z niespełna 20 m precyzyjnie trafił w prawy, dolny róg. Zaraz po przerwie gospodarze mogli podwyższyć, Gardawski strzelał w "krótki" róg, ale Peskovic był na posterunku.
Cracovia zrewanżowała się "główką" Piszczka w ręce bramkarza w 54. minucie. Mijał czas, a goście nie potrafili poważniej zagrozić bramce miejscowych. W 75. minucie drugą żółtą (za faul na van Amersfoorcie) i w konsekwencji czerwoną dostał Żebrowski i Korona grała już w dziewiątkę! Nie zmieniło to obrazu gry. Goście nadal byli bezradni, rozgrywali bezproduktywnie piłkę w trójkę w środku boiska... Patrząc na taką taktykę tylko statystycznie, gospodarze mieli przewagę ilościową pod własną bramką (9:7...).
W 89. minucie Jablonsky był faulowany przez Djuranovica, upadając kopnął go, a rywal teatralnie upadł. Obrońca drużyny krakowskiej zobaczył czerwień, choć raczej należało mu się tylko żółtko.
Dopiero od tego momentu Cracovia zaczęła grać tak jak powinna była. W doliczonym czasie goście mieli trzy doskonałe okazje. W 90+2. minucie Lopes w 100-procentowej sytuacji chybił z 12 m. W 90+6. minucie Helik uderzył obok bramkarza do siatki, ale w ostatnim momencie sprzed linii futbolówkę wybił Spychała. I wreszcie w 90+7. minucie po strzale Dimuna z 15 m piłkę nogą obronił Kozioł...
Statystyka meczu: 9:12 w strzałach (4:3 w celnych), 43:57% w posiadaniu piłki, 5:6 w kornerach, 24:11 w faulach...
st
Trenerzy po meczu
Michał Probierz, trener Cracovii
Nie tak wyobrażaliśmy sobie to spotkanie. Widzieliśmy, jak Korona grała z Arką i przygotowywaliśmy się na agresywny futbol w jej wykonaniu. Mogliśmy otworzyć wynik po rzucie rożnym, ale nie wykorzystaliśmy tej sytuacji. Kiedy przeciwnik dostał czerwoną kartkę, wydawało się, że wystarczy nam dociągnąć mecz do przerwy i wprowadzić korekty na drugą połowę. Popełniliśmy jednak indywidualny błąd i straciliśmy bramkę.
Wiedzieliśmy, że gra w ataku pozycyjnym na osłabionego rywala będzie ciężka. Graliśmy zbyt wolno, nie wygrywaliśmy pojedynków jeden na jeden. Próbowaliśmy kilkukrotnie dośrodkować i mieliśmy parę sytuacji, lecz było tego za mało. W ostatnich ośmiu minutach stworzyliśmy sobie kilka bardzo dobrych szans i z tego powinniśmy zdobyć bramkę.
Zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. Poprzedni tydzień zakończyliśmy wygraną z Rakowem, ten cykl przygotowawczy kończymy dużo gorzej. Ten mecz dał mi dużo do myślenia, jeśli chodzi o pewne elementy gry. Nie chcę mówić o indywidualnych błędach. Taka jest młodość - ten chłopak nie chciał tak zagrać. Trzeba go wesprzeć. Janusz Gol z pewnością jest motorem, trzymającym w ryzach młodych zawodników, ale nie możemy się uzależniać od jednego gracza.
Zespoły, które walczą na dole tabeli są tak zdeterminowane, że walczą o każdą piłkę. Musimy ochłonąć przed kolejnym meczem i skończyć dobrze rundę. Jeśli chcemy o coś walczyć, trzeba takie mecze wygrywać. Czas na przemyślenia przyjdzie po ostatnim spotkaniu.
Mirosław Smyła, trener Korony
Piłka nożna jest przewrotna. Ostatnio przegraliśmy mecz, w którym byliśmy lepsi - dziś wygrywamy w osłabieniu z kandydatem do mistrzostwa. Buduje nas to, że daliśmy radę. Każdy oddawał serducho, każdy walczył za każdego. Ten mecz otwiera drzwi do kolejnych dobrych spotkań.
Trzeba podkreślić dzisiejszą atmosferę stadionu. Wszyscy nas wspierali i byli dwunastym zawodnikiem. Dziś mamy to, co Korona Kielce chce przeżywać częściej. Nie zepsujmy tego, pielęgnujmy to. Chodźmy wszyscy razem do przodu.
Źródło: Cracovia.pl [4]
Piłkarze po meczu
2019-06-24 NK Maribor - Cracovia 1:2 2019-06-27 Cracovia - Dinamo Zagrzeb 1:0 2019-06-29 Cracovia - FK Orenburg 0:1 2019-07-02 Cracovia - Partizani Tirana 0:1 2019-07-02 Cracovia - Piunik Erywań 0:1 2019-07-07 Cracovia - Puszcza Niepołomice 1:2 2019-07-11 DAC 1904 Dunajská Streda - Cracovia 1:1 2019-07-18 Cracovia - DAC 1904 Dunajská Streda 2:2 2019-07-21 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1 2019-07-27 Cracovia - ŁKS Łódź 1:2 2019-07-30 Cracovia - Górnik Zabrze 3:1 2019-08-03 Raków Częstochowa - Cracovia 1:3 2019-08-11 Cracovia - Korona Kielce 1:0 2019-08-17 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 2019-08-24 Cracovia - Arka Gdynia 3:1 2019-09-01 Lech Poznań - Cracovia 1:2 2019-09-16 Cracovia - Piast Gliwice 2:0 2019-09-22 Cracovia - Legia Warszawa 1:2 2019-09-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 4:2 2019-09-29 Wisła Kraków - Cracovia 0:1 2019-10-06 Cracovia - Górnik Zabrze 1:1 2019-10-19 Jagiellonia Białystok - Cracovia 3:2 2019-10-25 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:0 2019-10-29 Bytovia Bytów - Cracovia 2:3 2019-11-02 Cracovia - Lechia Gdańsk 1:0 2019-11-09 Wisła Płock - Cracovia 0:0 2019-11-25 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:0 2019-12-01 ŁKS Łódź - Cracovia 1:0 2019-12-05 Cracovia - Raków Częstochowa 0:0 k.4:1 2019-12-08 Cracovia - Raków Częstochowa 3:0 2019-12-15 Korona Kielce - Cracovia 1:0 2019-12-20 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:0 2020 Trening Noworoczny 2020-01-17 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:3 2020-01-22 Cracovia - Partizan Belgrad 1:1 2020-01-25 Cracovia - TSV Hartberg 3:2 2020-01-29 Cracovia - PFK Soczi 0:0 2020-02-01 Cracovia - MFK Ružomberok 1:2 2020-02-07 Arka Gdynia - Cracovia 0:1 2020-02-16 Cracovia - Lech Poznań 2:1 2020-02-22 Piast Gliwice - Cracovia 1:0 2020-02-23 Cracovia - Puszcza Niepołomice 3:2 2020-02-29 Legia Warszawa - Cracovia 2:1 2020-03-03 Cracovia - Wisła Kraków 0:2 2020-03-06 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2 2020-03-10 GKS Tychy - Cracovia 1:2 2020-05-31 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1 2020-06-06 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:0 2020-06-09 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:3 2020-06-14 Cracovia - Wisła Płock 1:1 2020-06-21 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:2 2020-06-25 Śląsk Wrocław - Cracovia 3:2 2020-06-29 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1 2020-07-04 Lechia Gdańsk - Cracovia 0:3 2020-07-07 Cracovia - Legia Warszawa 3:0 2020-07-11 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 2020-07-15 Cracovia - Lech Poznań 1:2 2020-07-19 Piast Gliwice - Cracovia 1:1 2020-07-24 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2