2019-08-03 Raków Częstochowa - Cracovia 1:3
|
PKO Ekstraklasa , 3 kolejka Bełchatów, sobota, 3 sierpnia 2019, 17:30
(1:2)
|
|
Skład: Gliwa Szymonowicz Petrášek Kasperkiewicz Azemović (80' Skóraś) Sapała (90' Musiolik) Schwarz (67' Nouvier) Luković Szczepański Kun Brown Forbes |
Sędzia: Paweł Raczkowski z Warszawy
|
Skład: Peškovič Râpă Dytiatjew Jablonský Sipľak (67' Piszczek) Wdowiak Gol Lusiusz (88' Pestka) van Amersfoort Hanca (87' Dimun) Lopes |
Mecze tego dnia: | ||
2019-08-03 Raków Częstochowa - Cracovia 1:3 |
Trener przed meczem
Michał Probierz, trener Cracovii
Trzeba mieć szacunek do Rakowa Częstochowa. Awansowali bardzo gładko do Ekstraklasy, grali dobrze przez cały rok. Jest to zespół budowany od dłuższego czasu przez jednego trenera, który ma grupę zawodników pasujących do jego stylu. Jest to bardzo agresywny styl gry. Mają bardzo groźne stałe fragmenty i było to widać nie tylko podczas meczu w Białymstoku, ale także w poprzedniej edycji Pucharu Polski. Wtedy też pokazali się z dobrej strony w starciu z ekstraklasowymi zespołami. Na pewno trzeba być bardzo czujnym, mimo braku dużego atutu Rakowa - stadionu w Częstochowie. Mecze grane w Bełchatowie są zupełnie inne i mają swoją specyfikę. Trzeba się do nich dobrze nastawić.
Jeśli chodzi o sparing z Górnikiem Zabrze, to był on dla nas bardzo ważny. Wielu z grających w nim zawodników zdązyło już zagrać w tym sezonie. Chcieliśmy podtrzymać ich w rytmie meczowym. Zagraliśmy z dobrym przeciwnikiem na dobrym boisku.
Mieliśmy dużo sytuacji w meczu z ŁKSem. Nie zgodzę się, że zagraliśmy słabe spotkanie. Stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji, oddaliśmy mnóstwo strzałów. Jeśli strzelamy w słupek czy poprzeczkę, to znaczy, że piłki są zagrywane dobrze i trafiają do swojego celu. Zdecydowanie łatwiej się gra, gdy bramka już wpadnie. Czasem to szczęście decyduje, czy piłka odbije się od danego zawodnika. Tak już jest, że kiedy się przegra, komentarz zwykle jest negatywny. Nie mam jednak zamiaru zwariować i negatywnie odbierać tego meczu. Porażki bolą, ale nie mogę zgodzić się z tym, że nie stworzyliśmy sytuacji bramkowych.
Mamy grupę zawodników, którzy mogą grać na różnych pozycjach i systematycznie dostają swoje szanse. W sparingu z dobrej strony pokazał się chociażby Rakoczy, który zdobył bramkę. Dorian Pituła również należy do tej grupy. Będziemy regularnie tych chłopaków próbować.
Nie zmieniłem swojego zdania w kwestii przepisu o młodzieżowcu. Mówię o całokształcie tej sytuacji i całokształcie naszej piłki. Powiedziałem, że gdy pojawią się kontuzje, kluby będą lamentować w sprawie młodzieżowca. Z ciekawością będę śledził, co niektórzy będą mówić za dwa miesiące.
Takie rozmowy, jak między Rapą i Pelle są czymś normalnym w piłce nożnej. To sport, w którym jest dużo emocji. Gdzieniegdzie na treningach i meczach zawodnicy się biją. Łatwo zrobić z tego sensację, ale zawodnicy nie będą się wzajemnie głaskać.
Muszę powiedzieć, że jestem zbudowany ostatnimi naborami z rocznika 2006 i 2007. Widziałem wielu bardzo utalentowanych zawodników. Od lat zastanawiam się, gdzie giną młodzi, polscy zawodnicy. Myślę, jak to usprawnić.
Źródło: Cracovia.pl [1]
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Wariant gry z młodzieżowcem trener Michał Probierz rozwiązał tym razem inaczej niż w dwóch poprzednich meczach: od początku zagrał środkowy pomocnik Sylwester Lusiusz. Dzięki temu trener „Pasów” miał większe pole manewru w doborze skrzydłowych i po raz pierwszy w tym sezonie w podstawowej jedenastce postawił na sprawdzony układ Mateusz Wdowiak – Sergiu Hanca. Efekt był niemal natychmiastowy, bo Cracovia, której największą słabością w pierwszych spotkaniach tego sezonu była niska skuteczność, już w 8 minucie zdobyła bramkę. Po strzale Hanki pika odbiła się jeszcze od jednego z obrońców, co uniemożliwiło Michałowi Gliwie udaną interwencję.
Świetny początek nie sprawił jednak, że przyjezdni poszli za ciosem. Wręcz przeciwnie – piłkarze Rakowa nie stracili rezonu i zaczęli sprawiać krakowskiej defensywie coraz więcej problemów. Michal Pesković musiał uwijać się w bramce jak w ukropie. W 20 minucie wprawdzie zdołał obronić jeden trudny strzał, ale przy dobitce Felicio Brown Forbesa nie miał już nic do powiedzenia.
Cracovia w kolejnych minutach dała sobie narzucić styl gry rywali – kości trzeszczały, jednak innych atrakcji też nie brakowało – ale swoje okazje miała. Dwie zmarnował m.in. Wdowiak, który jednak rozgrzeszenie załatwił sobie sam, jeszcze przed przerwą. Jeśli ktoś przygotowuje podręcznik poświęcony wyłącznie sztuce futbolowego kontrataku, to akcja „Pasów” z 44 min musiałaby się znaleźć wśród materiałów źródłowych jako model wzorcowy. Pelle van Amersfoort przechwycił piłkę, zagrał do Wdowiaka, który w kluczowym momencie wyłożył jak na tacy Rafaelowi Lopesowi i Portugalczyk zdobył swoją drugą bramkę w ekstraklasie.
- Przejście z obrony do ataku krakowianom znakomicie wychodzi – chwalił później rywali Gliwa.
Po przerwie „Pasy” pozwoliły gospodarzom utrzymywać się przy piłce, akcję próbowały przerywać dopiero na swojej połowie, ale kontrolę nad sytuacją częstochowianie mieli pozorną. Tym bardziej że w 55 min goście przełamali kolejną ze swoich słabości, a mianowicie niską skuteczność przy stałych fragmentach gry. W pole karne piłkę dogrywał z rzutu wolnego Michal Siplak, a głową do siatki skierował ją Cornel Rapa.
Innymi słowy, wszystko szło po myśli podopiecznych Probierza, realizacja planu nie uwzględniała tylko jednego: wypadków losowych. Spokój zmąciła kontuzja – prawdopodobnie poważna - stawu łokciowego Siplaka. Słowak tak pechowo upadł, że kilka minut był opatrywany na boisku, a potem odprowadzono go do karetki.
Wymuszona zmiana, przy której szkoleniowiec krakowian znów wszystkich zaskoczył. Na ławce rezerwowych miał innego lewego obrońcę, Kamila Pestkę, ale zdolny 20-latek u trenera jest ostatnio pod kreską. Na boisku pojawił się napastnik Filip Piszczek, a na miejsce Siplaka został przesunięty... Hanca. Rumun grywał wprawdzie wcześniej jako obrońca, ale z prawej strony i dawno temu.
Koncepcja ryzykowna, ale wypaliła. Raków nie miał już wielu okazji do zmiany wyniku, świetnie bronił też Pesković. Po drugiej stronie szczęścia próbował głównie Piszczek.
Rezultat już się jednak nie zmienił i pierwsze zwycięstwo Cracovii w tym sezonie stało się faktem. Co ważne – po obiecującej grze, więc o budowanie pozytywnej narracji przed kolejnym spotkaniem (w następną niedzielę w Krakowie z Koroną) nie będzie trudno.
- Cieszymy się ze zwycięstwa. W głowie siedziało nam, że nie wygraliśmy jeszcze w tym sezonie. Wcześniej byliśmy nieskuteczni. A dzisiaj sytuacji nie było ich aż tyle, za to skuteczność wróciła – na gorąco przed kamerą C+ komentował sukces Janusz Gol. - Gra nie była może jeszcze zadowalająca, wciąż są rezerwy. Gramy dalej.Źródło: Gazeta Krakowska 3 sierpnia 2019 [2]
Sportowe Tempo
1-1 Felicio Brown Forbes 19
1-2 Rafael Lopes 45
1-3 Cornel Rapa 56 (głową)
Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Nouvier, Kasperkiewicz - Hanca, Gol, Jablonsky. Widzów 3167, mecz w Bełchatowie.
RAKÓW: Gliwa - Azemovic (80 Skóraś), Petrasek, Kasperkiewicz - Szymonowicz, Sapała (90+4 Musiolik), Schwarz (67 Nouvier), Kun - Szczepański, Brown Forbes, Lukovic.
CRACOVIA: Peskovic - Rapa, Dytiatiev, Jablonsky, Siplak (67 Piszczek) - Gol - Wdowiak, Lusiusz (88 Pestka), Van Amersfoort, Hanca (87 Dimun) - Lopes.
Obrony Częstochowy w Bełchatowie nie było, to Raków miał przewagę w tym meczu. Gole jednak głównie strzelała Cracovia.
Tego pierwszego już w 8. minucie. Hanca uderzył z niespełna 20 m, piłka po drodze odbiła się od Azemovica i wpadła rykoszetem do siatki myląc bramkarza. Gospodarze zaatakowali mocniej i niebawem wyrównali. W 19. minucie Brown Forbes przegrał wprawdzie pojedynek z Peskovicem, ale za moment pokonał go z dobitki z 5 m, po wcześniejszym strzale Sapały zza pola karnego. W 33. minucie Kostarykańczyk strzelił kąśliwie z 16 m, lecz golkiper Pasów spisał się na medal, sparował futbolówkę na słupek. Tuż przed przerwą krakowianom wyszła znakomita kontra. Z piłką pobiegł Wdowiak, idealnie podał do biegnącego mu w sukurs Lopesa, a ten z 13 m celnie uderzył w "długi" róg. 1-2 do przerwy.
W 56. minucie Cracovia zdobyła trzecią bramkę. Z wolnego z prawej strony boiska zacentrował Siplak, Rapa głową przedłużył i piłka znalazła się w siatce przy dalszym słupku. 1-3. W 62. minucie goście mogli z kolejnej kontry podwyższyć, jednak Hanca przegrał pojedynek z Gliwą. Po chwili, walczący w powietrzu z Forbesem Siplak upadając doznał poważnego urazu stawu łokciowego. Przerwa w grze trwała 6 minut, a piłkarza odwieziono karetką do szpitala.
W 76. minucie Piszczek wywalczył sobie pozycję do zdobycia bramki, ale Gliwa skrócił kąt i wynik pozostał bez zmian. Rezultat wydawał się bezpieczny dla Pasów, lecz Raków do końca próbował złapać kontakt. W 77. minucie Sapała posłał "bombę" z 20 m, ale Peskovic wykazał się kunsztem, podobnie jak trzy minuty później, gdy po błędzie obrony, stawił czoła Nouvierowi i Forbesowi. W 85. minucie szansę miał jeszcze Petrasek, który z bliska główkował nad poprzeczką. Końcówka przedłużonego o 9 minut spotkania toczyła się już pod kontrolą krakowian.
Statystyka meczu: 21:13 w strzałach dla Rakowa (7:7 w celnych), 60:40% w posiadaniu piłki, 8:3 w kornerach i 114:110 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów. W zdobytych golach, najważniejszym elemencie statystycznym, było jednak 1:3...
st
Trenerzy po meczu
Michał Probierz, trener Cracovii
- Był to specyficzny mecz. Graliśmy z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Widać było, że gospodarze byli dobrze przygotowani do tego spotkania. Raków jest mocny przy stałych fragmentach. Tym razem rozpoczęliśmy skutecznie od samego początku. Później brakowało nam trochę spokoju, przez co straciliśmy bramkę. Szkoda tej kontuzji Michala Siplaka, nie wiemy jeszcze na jak długo wypadnie z gry. Zwycięstwo dedykujemy profesorowi Januszowi Filipiakowi, który obchodzi dzisiaj swoje urodziny. Ta wygrana pozwoli wrócić nam do równowagi. Wiemy, co chcemy grać. Nie zgodze się z opiniami, że w pierwszych meczach graliśmy słabo - brakowało głównie skuteczności.
Marek Papszun, trener Rakowa
- Chcę pogratulować swojej drużynie postawy. Żal, że nie zdobyliśmy dzisiaj punktów. Uważam, że byliśmy zespołem lepszym w każdym elemencie gry, natomiast liczy się to, co wpada do bramki. Cracovia wykorzystała nasze błędy i wygrała. Nie sądziłem, że kiedyś to powiem, iż zapłacimy "frycowe", ale to był właśnie taki mecz. Jestem zadowolony z płynnej gry, to dobrze rokuje na przyszłość.
Źródło: Cracovia.pl [4]
Felieton
Raf_jedynka: 90 słów o meczu (plus to co doliczy sędzia): Cracovia uczy Ekstraklasy
Nie ma sensu kryć satysfakcji, jaka płynie z wypunktowania wychwalanego beniaminka. W Bełchatowie wystąpiliśmy w roli surowego egzaminatora i bezwzględnie pokazaliśmy nuworyszom na czym polega Ekstraklasa.
Raków ma podobno opracowane sto wariantów rozegrania stałych fragmentów. Jeden z nich zakończył się kapitalną kontrą i bramką Lopesa. Wtedy i nie tylko wtedy widać było przewagę doświadczenia.
Mamy pierwsze trzy punkty. Wciąż nie ma jednak pewności, że drużyna odzyskała skuteczność. W mojej ocenie wciąż może nam braknąć jakości w decydujących spotkaniach sezonu, czyli tak naprawdę w każdej następnej kolejce.
Tymczasem Michał Probierz poprowadził Cracovię do 31. zwycięstwa. Rekord wszechczasów jest już o krok.
Źródło: terazpasy.pl [5]
Piłkarze po meczu
Kulisy meczu
- [https://www.youtube.com/watch?v=pgGga-BZWXg #ToSięNagrało: Kulisy meczu z Rakowem Częstochowa (03.08.2019) (MKS CracoviaTV - YouTube)
2019-06-24 NK Maribor - Cracovia 1:2 2019-06-27 Cracovia - Dinamo Zagrzeb 1:0 2019-06-29 Cracovia - FK Orenburg 0:1 2019-07-02 Cracovia - Partizani Tirana 0:1 2019-07-02 Cracovia - Piunik Erywań 0:1 2019-07-07 Cracovia - Puszcza Niepołomice 1:2 2019-07-11 DAC 1904 Dunajská Streda - Cracovia 1:1 2019-07-18 Cracovia - DAC 1904 Dunajská Streda 2:2 2019-07-21 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1 2019-07-27 Cracovia - ŁKS Łódź 1:2 2019-07-30 Cracovia - Górnik Zabrze 3:1 2019-08-03 Raków Częstochowa - Cracovia 1:3 2019-08-11 Cracovia - Korona Kielce 1:0 2019-08-17 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 2019-08-24 Cracovia - Arka Gdynia 3:1 2019-09-01 Lech Poznań - Cracovia 1:2 2019-09-16 Cracovia - Piast Gliwice 2:0 2019-09-22 Cracovia - Legia Warszawa 1:2 2019-09-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 4:2 2019-09-29 Wisła Kraków - Cracovia 0:1 2019-10-06 Cracovia - Górnik Zabrze 1:1 2019-10-19 Jagiellonia Białystok - Cracovia 3:2 2019-10-25 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:0 2019-10-29 Bytovia Bytów - Cracovia 2:3 2019-11-02 Cracovia - Lechia Gdańsk 1:0 2019-11-09 Wisła Płock - Cracovia 0:0 2019-11-25 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:0 2019-12-01 ŁKS Łódź - Cracovia 1:0 2019-12-05 Cracovia - Raków Częstochowa 0:0 k.4:1 2019-12-08 Cracovia - Raków Częstochowa 3:0 2019-12-15 Korona Kielce - Cracovia 1:0 2019-12-20 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:0 2020 Trening Noworoczny 2020-01-17 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:3 2020-01-22 Cracovia - Partizan Belgrad 1:1 2020-01-25 Cracovia - TSV Hartberg 3:2 2020-01-29 Cracovia - PFK Soczi 0:0 2020-02-01 Cracovia - MFK Ružomberok 1:2 2020-02-07 Arka Gdynia - Cracovia 0:1 2020-02-16 Cracovia - Lech Poznań 2:1 2020-02-22 Piast Gliwice - Cracovia 1:0 2020-02-23 Cracovia - Puszcza Niepołomice 3:2 2020-02-29 Legia Warszawa - Cracovia 2:1 2020-03-03 Cracovia - Wisła Kraków 0:2 2020-03-06 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2 2020-03-10 GKS Tychy - Cracovia 1:2 2020-05-31 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1 2020-06-06 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:0 2020-06-09 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:3 2020-06-14 Cracovia - Wisła Płock 1:1 2020-06-21 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:2 2020-06-25 Śląsk Wrocław - Cracovia 3:2 2020-06-29 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1 2020-07-04 Lechia Gdańsk - Cracovia 0:3 2020-07-07 Cracovia - Legia Warszawa 3:0 2020-07-11 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 2020-07-15 Cracovia - Lech Poznań 1:2 2020-07-19 Piast Gliwice - Cracovia 1:1 2020-07-24 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2