1948-07-03 Cracovia - Polonia Bytom 2:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Karel Průha
pilka_ico
I liga , 11 kolejka
Kraków, sobota, 3 lipca 1948

Cracovia - Polonia Bytom

2
:
1

(2:1)



Herb_Polonia Bytom


Skład:
Hymczak
W. Gędłek
Parpan
Glimas
E. Jabłoński
M. Jabłoński
Szeliga
S. Różankowski
E. Różankowski
Radoń
Bobula

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Nowakowski z Warszawy
Widzów: 8 000

bramki Bramki
Radoń (30')
Strąk (35')
1:0
2:0
2:1


W. Gędłek (37'-samobójcza)
Skład:
Wieczorkowski (Koczapski)
Strzewiczek
Grocholski
Niebylski
Lelonek
S. Szmyd
Kaźmirowicz
Michał Matyas
E. Schmidt
Kulawik
Wiśniewski

Ustawienie:
3-2-5




Opis meczu

Podczas meczu
Podczas meczu

Przegląd Sportowy

Cracovia wprawdzie wygrała 2:1 ale bytomiacy napędzili jej stracha

KRAKÓW, 4.7 (tel. wł.). Cracovia - Polonia (Bytom) 2:1 (2:1).

Polonia (B): Wieczorkowski, (Koczapski), Strzeliczek, Grochowski, Niebylski. Lelonek, Szmyd, Kazimierowicz, Matias, Szmyd II, Kulawik, Wiśniewski.

Cracovia: Hymczak, Gędłek, Glimas, Jabłoński I, Parpan, Jabłoński II, Szeliga, Różankowski I, Różankowski II, Radoń, Bobula.

Zwolennicy Cracovii przeżywali ciężkie chwile. Do pauzy nerwy jeszcze nie grały, gdyż po kwadransie, na ogół wyrównanej gry, atak Cracovii przeprowadziwszy lekką ofensywę w niespełna 15 min. zdobył 2 bramki, które zdawały się nie wróżyć nic dobrego Polonistom. Ale już w 3 m. po zdobyciu przez Cracovię 2-ej bramki nastąpił pierwszy szok nerwowy, spowodowany przez Gędłka, który zawinił samobójczą bramkę, źle obliczywszy podanie piłki do Hymczaka. Bramka z nieba (bez udziału napastników Polonii) dodała niesłychanej otuchy drużynie gości, a załamała wyraźnie Cracovię.

Jeszcze przed pauzą miała Polonia okazję do wyrównania. Wiśniewski, będąc sam przed bramką Cracovii, walnął piłkę w aut.

Zaraz po przerwie Polonia uzyskuje rzut rożny, który powoduje lekkie zamieszanie pod bramką biało-czerwonych na szczęście bez konsekwencji, ale już w 10 minut poprzeczka ratuje Cracovię przed złowieszczym wyrównaniem. Zrywa się atak Cracovii, Bobula pudłuje z odległości 4 kroków. Radoń wypracowawszy sobie pozycję do strzału, traci głowę i strzela w aut. Jeszce raz poprzeczka ratuje Cracovię, a Gędłek rehabilituje się, wybijając piłkę w samej linii bramkowej. Polonia atakowała całą niemal drużyną, chcąc za wszelką cenę wykorzystać swoją dobrą passę i wywieźć bodaj jeden punkt z Krakowa. Szczęście pozostało jednak do końca meczu przy Cracovii. W ostatnich 5 min. gry Cracovia złapała wreszcie drugi oddech, przeprowadziła kilka groźnych ataków, z których ostatni przyniósł nawet 3 bramkę strzeloną przez Bobulę piękną główką, ale było to już po gwizdku, kończącym zawody.

Cracovia zeszła z boiska z b. ciężko wywalczonym zwycięstwem. Polonia Bytomska, która od ostatniego pobytu w Krakowie zmieniła się nie do poznania, zasłużyła na podstawie przebiegu drugiej połowy w zupełności na remis.

Cracovia na tle bojowej i kondycyjnie doskonale usposobionej Polonii nie sprawiła tym razem swoim zwolennikom zadowolenia. W drużynie były luki. Parpan choć niezwykle pracowity, zdaje się być przemęczony. Jego podania nie miały dokładności, poza tym za bardzo rozpraszał się po całym boisku. Również Jabłoński II zdaje się być ciągle jeszcze pod wpływem niekorzystnych o nim recenzji z Kopenhagi, co odbija się też na jego sobotniej grze. Atak pracował w miarę swoich możliwości, miał ciąg na bramkę i strzelał, dużo, ale i pudłował niemniej.

Z obrońców więcej podobał się Glimas, gdyż samobójcza bramką Gędłka nie mogła wywołać entuzjazmu. Hymczak w przededniu swego ślubu zasłużył na notę b. dobrą.

Polonia swoją postawą zaskoczyła. Kondycja i bojowość, to obecnie dwa najpoważniejsze jej atuty.

Wieczorkowski nie orzeł wprawdzie, ale ofiarny i przytomny bramkarz. Obrona wraz ze stoperem Leloniem jak umiała, starała się odwracać niebezpieczeństwo od własnej bramki. Z pomocy wyróżniał się b. pracowity Szmidt. W ataku najruchliwszy, a zarazem najniebezpieczniejszy był lewoskrzydłowy, miały Wiśniewski. Szmidt dobrze prowadził atak podczas gdy cofnięci do tyłu obydwaj łącznicy stanowili drugą linię ofensywną Polonii, a Kulawik nie rzadko wyrastał w chwilach niebezpieczeństwa pod własną bramką. Matyas więcej się oszczędzał, ale specjalnie nie przeszkadzał. Kaźmierowicz pod koniec drugiej połowy zeszedł z boiska z powodu kontuzji. Sędzia Nowakowski z Warszawy na ogół dobry. Widzów około 8.000.

Przedmecz juniorów Cracovii z juniorami Wisły o mistrzostwo okręgu przyniósł wynik bezbramkowy.
Źródło: Przegląd Sportowy 5 lipca 1948 [1]


Piłkarz

Opis meczu w tygodniku Piłkarz
Cracovia: Hymczak, Glimas, Gędłek, Jabłoński II. Parpan, Jabłoński I, Bobula. Radoń, Różankowski I i II, Szeliga.

Polonia: Wieczorkowski, Strzewiczek, Grochowski. Szmyd, Lelonek. Niebylski, Wiśniewski, Kulawik, Schmidt, Matlas, Kazimierowicz.
CRACOVIA
mimo zwycięstwa nie zadowoliła. W drużynie, jedynie 6 zawodników wykazało mniej wiecej normalną formę, byli to: Hymczak. Glimas, Radoń. Szeliga, Różankowskj II i Jabłoński I. Różankowski I bez kondycji. Wybitnie słabo zagrała trójka reprezentantów Bobula Parpan Jabłoński II. Potwierdza to wersję, ze drużyna reprezentacyjna Polski istotnie przeforsowana została biegami po brukach i asfaltach Warszawy i do dziś dnia zawodnicy — o których naprawdę sportowym prowadzeniu się wiemy doakonale. — nie mogą przyjść do siebie. Do sprawy tej powrócimy jeszcze w ciągu tygodnia
POLONIA
meczem sobotnim potwierdziła tezę, ze „drużyna gra tak, jak przeciwnik po- zwoli".
Do przerwy, kiedy to w zespole viceleadera tabeli panował jaki taki ład bytomiacy niewiele mogli zdziałać, a generalnej ofensywie gospodarzy przeciwstawili zaledwie kilka groźniejnzych wypadów
Po przerwie, kiedy przeciwnik wybitnie obniżył swe loty Polonia uwierzyła w swe siły i była drużyną naprawdę groźną.
Trójce środkowej, doskonałej techniczne, — brak szybkości i przebojowości. Walory te wykazali obydwaj skrzydłowi, a których groźniejszy był Wiśniewski na lewej stronie. Był on inicjatorem wielu niebezpiecznych akcji ofensywnych.
Polonia rozporządza niezgorszą linią pomocy. — w której Szmyd grał pierwsze skrzypce. Obrona słaba ale twarda i szybka. Wieczorkowski w bramce bez zarzutu.
PRZEBIEG SPOTKANIA
Przez kilka minut gra toczy się na środku boiska. W 6-tej min Wiśniewski ma pierwsza okazję do strzelenia bramki — zwleka jednak z oddaniem strzału i traci piłkę.
Po przeciwnej stronie Wieczorkowski wyłapuje strzał Radonia, — wkrótce centrę Szeligi a już za chwilę interweniuje przy strzale Rożankowaskiego I z powodzeniem.
Biało-czerwoni opanowują boisko spychając bytormiaków do obrony. Na polu podbramkowym gości — tłok, w którym trudno znaleźć okazję do swobodnego strzału.
W 21 mm. Radoń decyduje się na strzał z linii pola karnego i
PIŁKA BEZAPELACYJNIE GRZĘŹNIE W SIATCE.
Dalsze bombardowanie bramki Wieczorkowskiego długi czas mija bez rezultatu i wreszcie w 35 min., po wolnym bitym przez Bobulę nieobstawiony Szeliga dochodzi do piłki i
Z BLISKA STRZELA DRUGĄ BRAMKĘ.
W trzy min. później gra przyjmuje dla gospodarzy tragiczny obrót. Naci¬skany przez napastników gości — Gędłek, podaje piłkę do Hymczaka tak nieszczęśliwie że ten nie może jej dosięgnąć
WYNIK BRZMI 2:1.
Po przerwie obraz gry całkowicie się zmienia. Przez 10 jeszcze minut Cracovia jest przeciwnikiem równorzędnym, po czym zdecydowaną przewagę uzyskują goście Hymczak jest coraz częściej w opresji, a dwukrotnie przychodzi mu z pomocą... poprzeczka. Rehabilituje się także Gędłek, broniąc głową na linii bramkowej Groźne strzały Wiśniewskiego Kulawika i Szmyda mijają cel o centymetry.
Przez 30 minut zwolennicy biało- czerwonych przeżywają ciężkie chwile, a wzrok ich coraz częściej skierowuje się na — zbyt dla nich wolno posuwające się wskazówki zegara. Bytomscy bowiem ciągle ponawiają swe ataki, a wyrównanie wisi na włosku. W tej części meczu szczęście opowiedziało się jednak zdecydowanie po stronie Cracovii i wynik nie ulega już zmianie.

Sędziował p. Nowakowski z Warszawy. Widzów około 8 tysięcy.
Źródło: Piłkarz nr 18 z 6 lipca 1948


Echo Krakowa

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
      Jeśli możesz, przepisz znajdujący się obok lub linkowany poniżej opis meczu.
Źródło: Echo Krakowa nr 181 z 5 lipca 1948


Mecze sezonu 1948

Cracovia_herb 1948 Trening Noworoczny  Korona Kraków 1948-02-08 Cracovia - Korona Kraków 10:0  Wieczysta Kraków 1948-02-15 Cracovia - Wieczysta Kraków 8:0  Hejnał Kęty 1948-02-22 Hejnał Kęty - Cracovia 0:6  Dąbski Kraków 1948-02-29 Dąbski Kraków - Cracovia 0:9  KS Chełmek 1948-03-06 Cracovia - KS Chełmek 10:1  Warta Poznań 1948-03-14 Warta Poznań - Cracovia 0:2  Polonia Warszawa 1948-03-21 Polonia Warszawa - Cracovia 2:5  Baník Ostrawa 1948-03-28 Cracovia - Slezská Ostrava 1:1  Baník Ostrawa 1948-03-29 Cracovia - Slezská Ostrava 1:1  Nusle Praga 1948-04-03 Cracovia - Nusle Praga 2:3  Ruch Chorzów 1948-04-11 Cracovia - Ruch Chorzów 0:4  Rymer Niedobczyce 1948-04-25 Rymer Niedobczyce - Cracovia 1:2  Widzew Łódź 1948-05-02 Widzew Łódź - Cracovia 1:2  Hajduk Split 1948-05-15 Hajduk Split - Cracovia 2:0  MŠK Žilina 1948-05-16 ŠK Žilina - Cracovia 3:1  Viktoria Pilzno 1948-05-17 Viktoria Pilzno - Cracovia 1:0  Garbarnia Kraków 1948-05-22 Garbarnia Kraków - Cracovia 3:2  AKS Chorzów 1948-05-30 Cracovia - AKS Chorzów 5:1  Tarnovia Tarnów 1948-06-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:1  Wisła Kraków 1948-06-06 Wisła Kraków - Cracovia 0:2  ŁKS Łódź 1948-06-19 Cracovia - ŁKS Łódź 6:1  Polonia Bytom 1948-07-03 Cracovia - Polonia Bytom 2:1  Lech Poznań 1948-07-07 Cracovia - ZZK Poznań 3:1  Legia Warszawa 1948-07-11 Cracovia - Legia Warszawa 2:0  Rymer Niedobczyce 1948-08-01 Cracovia - Rymer Niedobczyce 4:0  Widzew Łódź 1948-08-08 Cracovia - Widzew Łódź 7:0  Lech Poznań 1948-08-15 ZZK Poznań - Cracovia 1:0  Warta Poznań 1948-08-28 Cracovia - Warta Poznań 2:2  Polonia Warszawa 1948-09-05 Cracovia - Polonia Warszawa 3:1  Tarnovia Tarnów 1948-09-09 Cracovia - Tarnovia Tarnów 3:0  Polonia Bytom 1948-09-26 Polonia Bytom - Cracovia 2:3  Orzeł Ząbkowice 1948-10-02 Orzeł Ząbkowice - Cracovia 0:0  Burza Wrocław 1948-10-03 Burza Wrocław - Cracovia 2:6  ŁKS Łódź 1948-10-24 ŁKS Łódź - Cracovia 1:0  Wisła Kraków 1948-10-31 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  Ruch Chorzów 1948-11-07 Ruch Chorzów - Cracovia 1:2  AKS Chorzów 1948-11-14 AKS Chorzów - Cracovia 1:0  Legia Warszawa 1948-11-21 Legia Warszawa - Cracovia 0:0  Garbarnia Kraków 1948-11-28 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:0  Wisła Kraków 1948-12-05 Cracovia - Wisła Kraków 3:1