1948-04-25 Rymer Niedobczyce - Cracovia 1:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Rymer Niedobczyce


pilka_ico
I liga , 4 kolejka
Rybnik, niedziela, 25 kwietnia 1948

Rymer Niedobczyce - Cracovia

1
:
2

(1:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Karel Průha
Skład:
Chromik
Pars
Matloch
Ruda
Gajewski
Janik
Dziuba
Franke
Muras
Kurzeja
Dybała

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Winiarski z Łodzi
Widzów: ok. 7 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 7000.

bramki Bramki
Franke (22') 1:0
1:1
1:2

S. Różankowski (31')
Glimas (75'-karny)
Skład:
Hymczak (61' Rybicki)
Kaszuba
Parpan
Glimas
E. Jabłoński
M. Jabłoński
Wiśniowski
S. Różankowski
Waja
L. Poświat
Dycyan


Ustawienie:
3-2-5
Mecze tego dnia:

1948-04-25 Cracovia II - TS Mościce 2:1
1948-04-25 Rymer Niedobczyce - Cracovia 1:2



Informacja o organizowaniu wycieczki samochodowej na mecz, Echo Krakowa z d. 22 kwietnia 1948 r.

Opis meczu

Przegląd Sportowy

Cracovia - Rymer 2:1

RYBNIK, 25.4. (Tel. wł.). Cracovia - Rymer 2:1 (1:1).

Cracovia: Hymczak (rezerwa Rybicki), Kaszuba, Glimas, Jabłoński I, Parpan, Jabłoński II, Wiśniewski, Różankowski II, Waja, Poświat, Dycjan.

Rymer: Chromik, Pars, Matloch, Ruda, Gajewski, Janik, Dziuba, Franke, Muras, Kurzeja, Dybała.

Bramki dla Cracovii: 36 min. Różankowski II, w 20 m. 2 połowy Glimas z rzutu karnego, dla Rymera - Franke. Sędzia Winiarski z Łodzi. Widzów ok. 8.000.

Sygnalizowana dobra forma Rymera jest wielkim nieporozumieniem. Niedzielny mecz odkrył wszystkie słabe strony górników a przede wszystkim brak jakiegoś systemu. Rymer przez cały czas spotkania grał ambitnie lecz chaotycznie.

Do uzyskania pierwszej bramki przez Cracovię przyczynił się wiatr, a drugą goście zdobyli z rzutu karnego. Reprezentant Parpan nie zachwycił. Najlepszy z gości był Jabłoński II.

Grę rozpoczął Rymer, który z miejsca ruszył do ataku i uzyskał znaczną przewagę, która zresztą utrzymała się przez cały mecz. Nieustanne ataki rozbijają się o obronę i pomoc krakowską. Pomoc Cracovii, która z góry była przeznaczona na grę defensywną nie przechodziła przez środek boiska - stwarzając lukę w polu i piłka stale wracała pod bramkę gości.

W 22 min. po zamieszaniu podbramkowym Franke uzyskał prowadzenie dla gospodarzy. Kontratak Cracovii przyniósł bramkę, której sędzia nie uznał. Dopiero w 36 min. Różankowski II uzyskał wyrównanie.

Po przerwie przewaga Rymera wzrosła, ale atak nie mógł się zdobyć na skuteczny strzał. Jeden z ataków Cracovii zakończył się zdobyciem bramki przez Glimasa z... rzutu karnego.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 34 z 26 kwietnia 1948 [1]


Piłkarz

Opis meczu w tygodniku Piłkarz
Mimo dopingu 8 tysięcy widzów, Cracovia, w mocno odmłodzonym składzie wyważyła sobie dwa cenne punkty na gorącym terenie śląskim.

W ten sposób zrehabilitowała się za zeszłoroczną porażkę na tym boisku.
Do przerwy gra toczy się pod znakiem lekkiej przewagi miejscowych. którzy jednak gubią się na polu karnym przeciwnika Celne strzały stają się z kolei łupem doskonale w tym dniu usposobionego Hymczaka.
Prowadzenie uzyskują gospodarze w 15 minucie, ze strzału Frankego. Dopinguje to drużynę miejscowych, która przeprowadza szereg groźnych ataków, ciągle jednak bez wyniku. Natomiast wypad Cracovii przynosi niespodziewanie wyrównanie ze strzału Różankowskieqo.
Po zmianie pól wśród niesłychanego dopingu publiczności miejscowi narzucają ostre tempo. dążąc do rozstrzygnięcia meczu na swoją korzyść.
Defensywa gości pracuje jednak bez zarzutu, a najlepszy w tych liniach Parpan potwierdza swą reprezentacyjną formę.
W 75 minucie gry atak Cracovii przeprowadza piękną akcję, a Matlok zatrzymuje piłkę ręką. Podyktowany rzut karny pewnie egzekwuje Glimas. Z tą chwilą Cracovia zdecydowanie przechodzi do defensywy, starając się za wszelką cenę utrzymać wynik, co jej się też w końcu udaje.
W drużynie Cracovii na specjalne wyróżnienie zasłużył sobie Hymczak w bramce i niezawodny Parpan.
Debiut młodych zawodników Cracovii trzeba także uznać za udały.
Mimo przebranego meczu formacje defensywne Ryjmera spełniły swe zadanie w zupełności. W liniach tych dobrze zagrał pozyskany z Gedanii zawodnik Gajewski.
Kompletny zawód sprawił zebranej publiczności śląskiej atak gospodarzy, który mimo płynnych akcyj w polu, nie móqł zdobyć się na skuteczny strzał.

Sędzia Wiśniewski sędziował ten mecz słabo i niezdecydowanie.
Źródło: Piłkarz nr 8 z 27 kwietnia 1948


"Cracovia-Rymer 2:1 (1:1)" -
Dziennik Polski

Cracovia-Rymer 2:1 (1:1)

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Cracovia sprawiła swym zwolennikom niespodziankę, zwyciężając w Rybniku z groźną drużyną Kop. Rymer, której głównym atutem zwycięstw jest właśnie piaszczyste boisko. Zwycięstwo Cracovii było całkowicie zasłużone. Mimo braku czołowych graczy zagrała nadspodziewanie dobrze, strzelając bramki przez Glimasa z rzutu karnego, oraz Różankowskiego. Dla Rymera punkt zdobył Murst. Sędziował Winiarski.
Źródło: Dziennik Polski nr 114 z 27 kwietnia 1948



Mecze sezonu 1948