2020-06-14 Cracovia - Wisła Płock 1:1
Spotkanie miało pierwotnie odbyć się 11 kwietnia 2020, jednak zostało przełożone z powodu zagrożenia epidemicznego. Mecz bez udziału publiczności.
|
PKO Ekstraklasa , 30 kolejka Kraków, ul. Kałuży 1, niedziela, 14 czerwca 2020, 18:00
(0:0)
|
|
Skład: Peškovič Râpă Jablonský Dytiatjew Pestka Hanca (76' Strózik) Dimun Loshaj (66' Wdowiak) Amersfoort Thiago (69' Fiolić) Lopes |
Sędzia: Piotr Lasyk z Bytomia
|
Skład: Kamiński Michalski Marcjanik Uryga García Merebaszwili (84' Kwietniewski) Rasak Furman Szwoch Tomasik Sheridan (46' Angielski) |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Przed spotkaniem było wiadomo, że „Pasy” mają zagwarantowany udział w czołowej ósemce, a Wisła nie jest w stanie już do niej awansować. Krakowianie zajmowali piąte miejsce i mieli szansę poprawić się o pozycje lub dwie, co jest o tyle istotne, że w finałowej fazie sezonu mieliby cztery mecze u siebie i trzy na wyjazdach. Mogli też stracić swą pozycję. Zostali jednak z 5. lokatą
Trener Michał Probierz zaufał tym ludziom, którzy dali jego drużynie wygraną w Gdańsku z Lechią 3:1, wychodząc z założenia, że zwycięskiego składu się nie zmienia, choć akurat w przypadku tego szkoleniowca nie jest to regułą. W 2 min po rzucie wolnym w wykonaniu Dominika Furmana główkował Angel Garcia Cabezali, nad bramką. Wisła w ostatnich trzech (a więc po wznowieniu rozgrywek) meczach obejmowała prowadzenie, ale w żadnym z nich nie utrzymała go do końca. Teraz tej tradycji też stało się zadość.
W 11 min Damian Rasak postanowił z daleka zaskoczyć Michala Peskovicia, ale strzelił w środek bramki i golkiper „Pasów” nie miał kłopotów z interwencją. Niebawem goście wyprowadzili popisową kontrę, Giorgi Merebaszwili znalazł się w idealnej pozycji do zdobycia bramki, ale uderzył nad poprzeczką! Gospodarze nie mogli się przedrzeć pod bramkę rywali. Akcje były przerywane w zarodku lub w pobliżu bramki gości.
W 28 min powstało ogromne zamieszanie pod bramką Peskovicia po rzucie rożnym. W gąszczu nóg znalazł lukę Damian Michalski i strzelił natychmiast – na szczęście dla gospodarzy obok słupka. Ci grali inaczej niż w poprzednim meczu, w Gdańsku. Męczyli się potwornie. Akcje nie kleiły się, przede wszystkim w środku pola „Pasy” grały bardzo nerwowo, podania były zbyt mocne, by trafić do adresatów. Goście nie grali lepiej, ale przynajmniej niepokoili Peskovicia, jak w 42 min Angel Garcia. Uderzył mocno z daleka, ale bramkarz Cracovii był dobrze ustawiony. Bardzo przeciętny występ w pierwszej połowie zakończył się równo po 45 minutach, sędzia nic nie doliczył.
Thiago rozpoczął drugą połowę od mocnego uderzenia, strzelając z daleka i mierząc w „okienko”. Piłka jednak minęła bramkę. Po chwili uderzał Kamil Pestka i Krzysztof Kamiński musiał interweniować, wybijając piłkę na róg. Po nim świetnie strzelał Sergiu Hanca, też minimalnie obok słupka. W 51 min „Pasy” miały rzut wolny w okolicach pola karnego – uderzał Florian Loshaj – strzał był niezły, ale minimalnie niecelny, piłka spadła na górną siatkę bramki. W 57 min goście, którzy słabo rozpoczęli tę część gry byli bliscy powodzenia – uderzał Szwoch, ale ofiarną interwencją popisał się David Jablonsky, blokując piłkę. Cracovii potrzebne były zmiany, by trochę rozruszać grę. W 64 min krakowianie wyprowadzili kontrę, Thiago zagrał do Loshaja, który kompletnie zepsuł ten atak, strzelając bardzo słabo.
Mecz się mocno zaostrzył, obie drużyny nie przebierały w środkach, co chwilę gra była przerywana. W 70 min goście przeprowadzili skuteczną akcję, Szwoch dostał podanie z lewej strony od Piotra Tomasika i będąc na środku pola karego nie miał kłopotów z pokonaniem Peskovicia.
Było jeszcze sporo czasu, by odrobić straty. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Ivana Fiolicia piłka trafiła do Pellego van Amersfoorta, a ten strzałem z woleja trafił do siatki. To siódma bramka Holendra w ekstraklasie. Utrzymuje świetna formę, przypomnijmy, że we wtorek w Gdańsku zdobył dwa gole.
W 86 min Szwoch „wypalił” jak z armaty i Peskovicia uratowała poprzeczka! Po chwili Karol Angielski był bardzo bliski powodzenia – piłka po jego strzale po ziemi nieznacznie minęła słupek. Oba zespoły chciały jeszcze przechylić szalę na swoja korzyść, mecz stał się otwarty, nawet w doliczonym czasie. Jeszcze Szwoch postraszył gospodarzy i sędzia zakończył mecz.Źródło: Gazeta Krakowska 14 czerwca 2020 [1]
Przegląd Sportowy
Ten mecz to nie była tylko rywalizacja o ligowe punkty. Od dawna wiadomo, że trenerzy obu klubów – Michał Probierz (Cracovia) i Radosław Sobolewski (Wisła Płock) nie darzą się zbytnią sympatią. Wszystko zaczęło się w 2012 roku, kiedy obaj panowie współpracowali ze sobą w Wiśle Kraków. Probierz prowadził Białą Gwiazdę, a Sobolewski był jej doświadczonym zawodnikiem i liderem szatni. Dochodziło między nimi do nieporozumień. Wtedy po ośmiu miesiącach pracy obecny szkoleniowiec Pasów opuścił Reymonta. Na dobrą sprawę żaden z nich nie wyjaśnił nigdy o co poszło. W ostatnich latach często dochodziło między nimi do wymownych gestów w postaci braku podania ręki na przywitanie albo zimnych, beznamiętnych spojrzeń. Zmieniło się to przed jesiennym spotkaniem (0:0). Pytany o to wówczas Sobolewski przyznał, że poprosiła go o to… mama. Teraz obaj panowie nie musieli podawać sobie dłoni, bo w okresie pandemii nie zaleca się takiej formy przywitania.
Drużyny skonfliktowanych trenerów są obecnie na dwóch różnych biegunach. Cracovia jest pewna występów w grupie mistrzowskiej po sezonie zasadniczym, a Nafciarze będą musieli bronić się przed spadkiem w „dolnej ósemce”. Na boisku nie było widać tego, która z drużyn jest wyżej w tabeli. W pierwszej połowie groźniejsi byli goście. Strzały Angela Garcii i Mateusza Szwocha były jednak zbyt przewidywalne dla golkipera krakowian Michala Peškovičia. Z kolei kapitalna kontra Giorgi Merebaszwiliego zakończyła się uderzeniem nad poprzeczką lewą nogą. Gospodarze tylko raz za sprawą Rafaela Lopesa zagrozili płocczanom, ale świetnie w tej sytuacji zachował się Alan Uryga, który wybił piłkę sprzed linii bramkowej.
Po wznowieniu gry lepiej wyglądali miejscowi. Strzał Kamila Pestki z ostrego kąta został odbity na korner przez bramkarza Wisły Płock Krzysztofa Kamińskiego. Po chwili minimalnie niecelną próbą z dystansu popisał się Sergiu Hanca. Później było dużo walki, stałych fragmentów i niewiele grania. W końcu jednak Cracovia wyprowadziła znakomitą kontrę, po której sam przed Kamińskim znalazł się Florian Loshaj. Płocki golkiper zatrzymał jednak zbyt lekki strzał Kosowianina.
W 70. minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie Dominik Furman podał na skrzydło do Piotra Tomasika, a ten zagrał mocno w pole karne Pasów. Furman przepuścił piłkę, a Mateusz Szwoch trafił do siatki z najbliższej odległości. W końcówce Cracovia wyrównała po pięknym uderzeniu Pelle van Amersfoorta. Później Szwoch obił jeszcze poprzeczkę, ale wynik się już nie zmienił.Źródło: Przegląd Sportowy 14 czerwca 2020 [2]
Sportowe Tempo
1-1 Pelle van Amersfoort 83
Sędziował Piotr Lasyk (Bytom). Żółte kartki: Jablonsky - Garcia. Mecz bez publiczności.
CRACOVIA: Peskovic - Rapa, Dytiatiev, Jablonsky, Pestka - Dimun, Loshaj (66 Wdowiak) - Hanca (76 Strózik), van Amersfoort, Thiago (69 Fiolic) - Lopes.
WISŁA: Kamiński - Michalski, Marcjanik, Uryga, Garcia - Rasak - Merebashvili (84 Kwietniewski), Szwoch, Furman, Tomasik - Sheridan (46 Angielski).
W I połowie gospodarze nie oddali nawet celnego strzału. Za to płocczanie mieli kilka dobrych okazji. Najpierw Garcia, potem Szwoch, następnie Merebashvili, który z 17 m uderzył nad poprzeczką. Później dwie szanse miał jeszcze Michalski.
Cracovia po raz pierwszy zagroziła rywalom w 49. minucie, gdy Pestka przymierzył w "krótki" róg. Bramkarz zdążył z interwencją. Niebawem Hanca uderzył tuż obok spojenia słupka i poprzeczki. Po świetnej kontrze wyprowadzonej przez Thiago Loshaj powinien był zdobyć gola, ale strzelił z czystej pozycji zbyt anemicznie.
W 70. minucie goście objęli prowadzenie. Z lewego skrzydła zacentrował Tomasik, a Szwoch trafił do siatki z 8 m. Pasy zdołały wyrównać. Po wrzutce z rzutu rożnego jeden z obrońców przebił futbolówkę z bliskiego słupka na dalszy, a nieobstawiony van Amersfoort pięknym wolejem zza "piątki" huknął z lewej strony w przeciwległe "okienko".
Wisła mogła jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Szwoch najpierw trafił w poprzeczkę, a po chwili strzelił obok bramki...
Cracovia grała bez Gola, który cały mecz spędził na ławce rezerwowych. W jedenastce wyjściowej Pasów znalazło się 10 obcokrajowców i... jeden Polak, młodzieżowiec Pestka...
Statystyka meczu: 15:17 w strzałach, 5:5 w celnych, 57:43% w posiadaniu piłki, 4:7 w kornerach i 108:109 w ilości przebiegniętych kilometrów.
st
Trenerzy po meczu
Michał Probierz, trener Cracovii
Analizowaliśmy spotkanie Wisły w Białymstoku, wiedzieliśmy, że dobrze wyprowadza kontrataki. My popełniliśmy trochę błędów w pierwszej połowie, brakowało ostatniego podania. Wiedzieliśmy, że doświadczony zespół z Płocka będzie szukać szansy w stałych fragmentach gry. Furman chyba najlepiej w ekstraklasie je wykonuje. Zaczęliśmy dobrze drugą połowę, mieliśmy sytuację sam na sam, ale straciliśmy bramkę. Musimy się skupić na tym, by grać bez strat. Mateusz Wdowiak, Ivan Fiolić dali dobre zmiany, Sebastian Strózik też utrzymywał się przy piłce. Były to dobre zmiany, poza tym widać było determinację ku temu, by wygrać. Ostatnio zmieniliśmy oblicze zespołu, po tych nieudanych wcześniejszych meczach. Graliśmy z Januszem i przegrywaliśmy. Powtarzam, jestem zadowolony z tych, którzy weszli. Oprócz tego Loshaj pokazuje to co ma najlepsze, Milan zaczyna poczynać sobie coraz lepiej. Grają ci, którzy pokazali się z niezłej strony w Gdańsku, a Janusza nikt nie skreśla.
Źródło: Gazeta Krakowska [4]
Radosław Sobolewski, trener Wisły
Trzeci dobry mecz w naszym wykonaniu, w którym nie zdobywamy kompletu punktów. Tym razem już naprawdę zabrakło niewiele. Chciałbym pochwalić zespół za postawę i determinację, ale również za jakość i stworzenie sobie naprawdę sporej liczby sytuacji bramkowych. Podobało mi się również wypełnianie założeń taktycznych, bo była to naprawdę ciężka harówka, a było bardzo dobrą pracę w poziomie oraz energetyczne wyjście do akcji ofensywnych. Żal niewykorzystanych sytuacji, natomiast na pewno zdobywamy punkt na trudnym terenie i koncentrujemy się tak naprawdę na tych siedmiu finałach.
Źródło: wisla-plock.pl [5]
2019-06-24 NK Maribor - Cracovia 1:2 2019-06-27 Cracovia - Dinamo Zagrzeb 1:0 2019-06-29 Cracovia - FK Orenburg 0:1 2019-07-02 Cracovia - Partizani Tirana 0:1 2019-07-02 Cracovia - Piunik Erywań 0:1 2019-07-07 Cracovia - Puszcza Niepołomice 1:2 2019-07-11 DAC 1904 Dunajská Streda - Cracovia 1:1 2019-07-18 Cracovia - DAC 1904 Dunajská Streda 2:2 2019-07-21 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1 2019-07-27 Cracovia - ŁKS Łódź 1:2 2019-07-30 Cracovia - Górnik Zabrze 3:1 2019-08-03 Raków Częstochowa - Cracovia 1:3 2019-08-11 Cracovia - Korona Kielce 1:0 2019-08-17 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 2019-08-24 Cracovia - Arka Gdynia 3:1 2019-09-01 Lech Poznań - Cracovia 1:2 2019-09-16 Cracovia - Piast Gliwice 2:0 2019-09-22 Cracovia - Legia Warszawa 1:2 2019-09-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 4:2 2019-09-29 Wisła Kraków - Cracovia 0:1 2019-10-06 Cracovia - Górnik Zabrze 1:1 2019-10-19 Jagiellonia Białystok - Cracovia 3:2 2019-10-25 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:0 2019-10-29 Bytovia Bytów - Cracovia 2:3 2019-11-02 Cracovia - Lechia Gdańsk 1:0 2019-11-09 Wisła Płock - Cracovia 0:0 2019-11-25 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:0 2019-12-01 ŁKS Łódź - Cracovia 1:0 2019-12-05 Cracovia - Raków Częstochowa 0:0 k.4:1 2019-12-08 Cracovia - Raków Częstochowa 3:0 2019-12-15 Korona Kielce - Cracovia 1:0 2019-12-20 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:0 2020 Trening Noworoczny 2020-01-17 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:3 2020-01-22 Cracovia - Partizan Belgrad 1:1 2020-01-25 Cracovia - TSV Hartberg 3:2 2020-01-29 Cracovia - PFK Soczi 0:0 2020-02-01 Cracovia - MFK Ružomberok 1:2 2020-02-07 Arka Gdynia - Cracovia 0:1 2020-02-16 Cracovia - Lech Poznań 2:1 2020-02-22 Piast Gliwice - Cracovia 1:0 2020-02-23 Cracovia - Puszcza Niepołomice 3:2 2020-02-29 Legia Warszawa - Cracovia 2:1 2020-03-03 Cracovia - Wisła Kraków 0:2 2020-03-06 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2 2020-03-10 GKS Tychy - Cracovia 1:2 2020-05-31 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1 2020-06-06 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:0 2020-06-09 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:3 2020-06-14 Cracovia - Wisła Płock 1:1 2020-06-21 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:2 2020-06-25 Śląsk Wrocław - Cracovia 3:2 2020-06-29 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1 2020-07-04 Lechia Gdańsk - Cracovia 0:3 2020-07-07 Cracovia - Legia Warszawa 3:0 2020-07-11 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 2020-07-15 Cracovia - Lech Poznań 1:2 2020-07-19 Piast Gliwice - Cracovia 1:1 2020-07-24 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2