2020-03-03 Cracovia - Wisła Kraków 0:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 12:30, 4 mar 2020 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (nowy artykuł)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

199. Wielkie Derby Krakowa


Herb_Cracovia

Trener:
Michał Probierz
pilka_ico
PKO Ekstraklasa , 25 kolejka
Kraków, ul. Kałuży 1, wtorek, 3 marca 2020, 20:30

Cracovia - Wisła Kraków

0
:
2

(0:0)



Herb_Wisła Kraków

Trener:
Artur Skowronek
Skład:
Peškovič
Râpă (83' Thiago)
Helik
Jablonský
Sipľak (59' Wdowiak)
Fiolić
Gol
Lusiusz (52' Pestka)
Amersfoort
Hanca
Lopes

Sędzia: Bartosz Frankowski z Torunia
Widzów: 14 154

bramki Bramki
0:1
0:2
Błaszczykowski (53' - k.)
Hebert (90')
zolte_kartki Żółte kartki
Sipľak
Amersfoort
Fiolić
Jablonský
Gol
Hanca
Basha
Żukow
Sadlok
Skład:
Buchalik
Niepsuj (52' Hebert)
Klemenz
Janicki
Sadlok
Błaszczykowski
Basha
Żukow
Savićević (87' Wasilewski)
Wojtkowski
Tupta (90' Mak)
Zobacz również: Zdjęcia z meczu



Trenerzy przed meczem

Michał Probierz, trener Cracovii

Róznica między trenerem i dziennikarzem jest zawsze taka, że trener podejmuje ryzyko przed meczem. Mieliśmy zaplanowaną taktykę na Legię i chcieliśmy ją rozegrać według planu. Jeśli spojrzy się na pierwsze 20 minut, to widać, że rywal nas nie zdominował. Od samego początku utrzymywaliśmy się przy piłce, Legia nie stworzyła sobie groźnych sytuacji. Straciliśmy dziecinną bramkę - Vestenický popełnił przy niej błąd, lecz nie był to "jego" zawodnik. Życie trenera jest takie, że w trudnych momentach trzeba odpowiedzialność wziąć na siebie i ja ją na siebie biorę.

Tej wiosny po czterech meczach mamy sześć punktów. Bardziej jestem jednak zły o inne rzeczy, o straty punktów wcześniej. Straciliśmy dziewięć punktów z ostatnimi zespołami w tabeli. To większy problem niż porażka na Legii. Jest rozczarowanie w nas i Kibicach, ale mamy taki terminarz, a nie inny. Jest bardzo dużo meczów, gramy trudne spotkania z mistrzem i wicemistrzem Polski.

Widzę, czego nam brakuje. Ważne, żebyśmy zagrali cały mecz na stałym, stabilnym poziomie i nie popełnili takich błędów, jak w Warszawie. Jeśli chce się o coś grać, nie można popełniać prostych błędów. Przed meczem z Legią wiedzieliśmy, że trafiliśmy na przeciwnika, który jest bardzo groźny. Kończymy jednak analizę tego spotkania i zajmujemy się już meczem derbowym.

Teraz Derby nie mają tak wielkiej otoczki medialnej, bo odbywają się zaledwie dwa dni po ostatnich meczach. Ukaże się jeden, drugi tekst i mecz jest tak naprawdę zaraz. Derby to jednak zawsze duża niewiadoma. Zdajemy sobie sprawę z wagi meczu, zawodnicy również wiedzą, że jest to bardzo ważne spotkanie.

Poza Datkoviciem nikt nie jest kontuzjowany, każdy chce być w meczowej dwudziestce. Jest duża rywalizacja na treningach i w sparingach. Każdy z zawodników jest w rytmie meczowym.

Podczas ostatniego meczu derbowego Wisła miała swoje problemy, stawiali zawodników na nogi. Dziś wszyscy są tam zdrowi, dużą rolę w tym meczu odegra przygotowanie fizyczne. Rywale grają bardzo agresywnie i wiemy, że czeka nas ciężki bój.

Źródło: [1]

Opis meczu

"Derby Krakowa 2020. Wisła lepsza od Cracovii na jej stadionie" -
Gazeta Krakowska

Derby Krakowa 2020. Wisła lepsza od Cracovii na jej stadionie

Cracovia - Wisła 0:2 w 199. Wielkich Derbach Krakowa. Na stadionie przy ul. Kałuży "Biała Gwiazda" zrewanżowała się więc "Pasom" za jesienną porażkę 0:1, dziś gole strzelili Jakub Błaszczykowski i Hebert.

Niby powinniśmy się już do tego przyzwyczaić, jednak zacznijmy od tego, że wśród 22 zawodników, którzy zaczęli 199. Wielkie Derby Krakowa, nie było piłkarza wychowanego w Krakowie. Z jedenastki "Pasów" po sobotnim meczu z Legią przeniósł się na ławkę Mateusz Wdowiak, jedyny taki stuprocentowy wychowanek - zarówno w Cracovii, jak i Wiśle - wśród 40 zawodników wpisanych do protokołu. Kraków reprezentowali w nim jeszcze Kamil Pestka u gospodarzy oraz Marcin Wasilewski i Aleksander Buksa na ławce "Białej Gwiazdy".

Trener Wisły Artur Skowronek wystawił dokładnie tę samą jedenastkę, co trzy dni wcześniej przeciwko Wiśle Płock, szkoleniowiec "Pasów" Michał Probierz dokonał po Legii trzech zmian, co oznaczało powrót do składu dla Rafaela Lopesa i Pelle van Amersfoorta, a Wdowiaka zastąpił Ivan Fiolić.

Gra rozpoczęła się bez furii, spokojnie, badawczo. Stadion wypełniony niemal w pełni kibicami - przypomnijmy, że tylko Cracovii - od startu niósł gospodarzy dopingiem. Do 6 minuty w charakterze "propasiastym", jednak po pierwszym kornerze gości zaintonowana została najbardziej znana śpiewka antywiślacka.

W 10 min pierwsza bramkowa okazja. Dla "Białej Gwiazdy". Z lewej strony zagrał Maciej Sadlok, a Vukan Savicević z ok. 8 metrów strzelił nad poprzeczkę. I chwycił się za głowę, bo naprawdę to był moment, w którym mógł dać wiślakom prowadzenie.

"Pasy" grały niepewnie. Michał Helik zaliczył stratę na swojej połowie i jego błąd musiał naprawiać David Jablonsky, blokując w polu karnym Lubomira Tuptę. Po chwili ryzykowne podanie w kierunku bramkarza wykonał Michal Siplak. A w 19 min doszło do pierwszego, krótkiego zwarcia między graczami obu ekip, po faulu Michala Siplaka.

Na trybunach za chwilę zapaliły się biało-czerwone race, coś huknęło. Spiker przypomniał kibicom z sektora za bramką Michala Peskovicia, że to grozi karami, a po drugiej stronie boiska "Pasy" wykonały rzut rożny. Gramy dalej.

Oglądało się to widowisko co najwyżej średnio, bo finezji nie było tu żadnej, po prostu walka, rwana gra. Cracovia zaczęła jednak straszyć rywalkę po dośrodkowaniach, ze dwa razy powstał kocioł, aż w 28 min po centrze Sergiu Hanki zagłówkował Helik - niecelnie.

Wisła szybko odpowiedziała uderzeniami z dystansu Savicevicia i Gieorgija Żukowa. Piłka przelatywała obok słupka. Ale zespół z Reymonta przejął inicjatywę na trzeci kwadrans, łatwiej utrzymywał się przy piłce. W 45 min Kamil Wojtkowski kończył akcję na skrzydle, naciskany oddał strzał, piłka wylądowała na bocznej siatce, efektem był korner. A pierwsza połowa zakończyła się niecelną "główką" Lukasa Klemenza po dośrodkowaniu z wolnego Jakuba Błaszczykowskiego.

W przerwie na boisko wyszli oldboje Cracovii, którzy wygrali krakowską halową ligę. W imieniu drużyny przemawiał Paweł Zegarek, a oklasków dostał chyba więcej, niż piłkarze "Pasów" za grę w pierwszych 45 minutach. - Kochani kibice, kto dziś wygra mecz? - zwrócił się "Zegar" do trybun, które odpowiedziały... no wiadomo jak: "Pasy, Pasy, Pasy".

Ale to wiślacy zaraz po przerwie uderzyli. Najpierw była akcja Błaszczykowskiego, który przedarł się w pole karne, zagrał po ziemi i Cornel Rapa wybił piłkę poza boisko. Wynik utrzymał jednak tylko chwilę, a do jego zmiany przyczynił się David Jablonsky, który sfaulował Davida Niepsuja. Rzut karny!

I Jakub Błaszczykowski dał z tej "jedenastki" Wiśle prowadzenie.

Zaraz po wznowieniu gry mogło być 0:2, bo po kapitalnym podaniu Kuby sam na sam z Peskoviciem znalazł się Tupta. W pojedynku Słowaków górą okazał się bramkarz Cracovii.

Dodajmy - Cracovii oszołomionej. Tak przynajmniej to wyglądało, zwłaszcza że po rzucie rożnym Pelle van Amersfoort głową wbił piłkę do własnej bramki! Sędzia gola nie uznał, wiślacy protestowali. W końcu - VAR. Werdykt: Hebert faulował Rapę, chociaż to decyzja kontrowersyjna. Ale w każdym razie wciąż było 0:1.

Na boisku pojawił się ten jedyny dziś wychowanek, Wdowiak. Gospodarze trochę przycisnęli, ale w ataku poza dorzutami Hanki mieli mało do zaproponowania. Poszerzenie ofensywnego wachlarza przyniosło "Pasom" w 76 min niezłą okazję: z prawej strony Rapa wyłożył piłkę van Amersfoortowi, ale Holender uderzył bardzo niecelnie.

Cracovia przeważała, coraz mocniej parła, Wisła szczelnie się broniła. W 82 min znów adresatem podania - tym razem Fiolicia - był van Amersfoort. Uderzył z woleja, ale w Michała Buchalika, który złapał piłkę. Z trybun niosło się "Hej, Pasy, gol". Blisko był główkujący - po centrze Kamila Pestki - Rafael Lopes, lecz golkiper Wisły przeniósł piłkę nad poprzeczkę.

Sędzia doliczył 7 minut. Nadzieje "Pasów" na wyrównanie szybko zostały jednak zgaszone, gdy po rzucie wolnym Hebert głową trafił na 0:2.

Gdy gwizdek wybrzmiał po raz ostatni, zobaczyliśmy taniec wiślaków na środku boiska. Piłkarze Cracovii byli karceni przez kibiców. Właśnie przegrali trzeci mecz z rzędu, ten najważniejszy w rundzie.
Tomasz Bochenek
Źródło: Gazeta Krakowska 3 marca 2020 [2]


"Biała Gwiazda górą w derbach Krakowa! Gole Błaszczykowskiego i Heberta zapewniły Wiśle zwycięstwo nad Cracovią" -
Przegląd Sportowy

Biała Gwiazda górą w derbach Krakowa! Gole Błaszczykowskiego i Heberta zapewniły Wiśle zwycięstwo nad Cracovią

Wisła Kraków górą w derbach Krakowa. Biała Gwiazda pokonała zespół Cracovię 2:0 po golach Jakuba Błaszczykowskiego i Heberta. To trzecia z rzędu porażka zespołu Michała Probierza w PKO Ekstraklasie.

Skoro Michał Probierz lubi fraszki Jana Sztaudyngera, wybraliśmy jedną, żeby podsumować mecz Cracovii z Wisłą: Intencje czyste – grzechy soczyste. Grzeszyli piłkarze obu drużyn zbytnią agresywnością i czupurnością, choć intencje pewnie mieli czyste. Aż po jednym z zamieszań w polu karnym David Jablonsky sfaulował Davida Niepsuja i sędzia podyktował rzut karny. Jako egzekutor nie pomylił się Jakub Błaszczykowski.

I wtedy zaczęło się granie. Już bez kalkulowania. Gospodarze musieli rzucić wszystko, co najlepsze. Emocje wzrosły, na trybunach wrzało, a piłkarze z drugiego biegu wrzucili na trójkę, bo umówmy się, że wcale przy Kałuży się nie rozpędzili. Na ostatnie minuty, w których gra toczyła się już głównie na połowie Wisły, Artur Skowronek wysłał na boisko najtwardszego z dostępnych ochroniarzy Marcina Wasilewskiego, żeby strzegł korzystnego wyniku. Udało się, a Wisła dobiła gospodarzy bramką Heberta i wygrała 2:0.

Na ziemi i w powietrzu

Derby Krakowa dawno już stały się międzynarodowe. W tych na stadionie Cracovii mieliśmy więc w podstawowych składach obu drużyn trzech Słowaków, w szeregach gości w środku pola biegał Kazach, Albańczyk i Czarnogórzec, a skrzydła gospodarzy napędzał Rumun z Chorwatem. Od początku na boisku nie było żadnego krakusa. A wszystko pod batutą dwóch trenerów ze Śląska z różnych pokoleń, ale wychowujących się nieopodal – Michał Probierz w Bytomiu, a Artur Skowronek w Radzionkowie.

Skoro pierwiastka Krakowa nie znaleźliśmy w meczowym protokole, może udało się na boisku? Przecież krakowska piłka, polegająca na długim utrzymywaniu się przy futbolówce i krótkich podaniach, lata temu była dumą drużyn z tego miasta. W Polsce dobrze wiedzieli, że jak krakusy zaczynają koncertować, to będzie i efektownie, i skutecznie. Dziś już tych śladów próżno szukać zarówno w grze Wisły, jak i Cracovii. W sumie więc dlaczego inaczej miałoby być w derbach?

Pewnie gdyby zawodnicy odłożyli zapiekłość przypisaną sąsiedzkim spotkaniom, piękna byłoby więcej, ale nie tym razem. W pierwszej połowie obie drużyny oddały po jednym celnym strzale. Derby Krakowa już od dawna nie kojarzą się z finezją, ich symbolem może być za to jakiś powalony piłkarz. Obojętnie z jakiej drużyny, bo wczoraj Cracovia i Wisła rozdawały sobie razy z podobną konsekwencją.

Inne światy

A czy ktoś się zastanawiał, jak wyglądają ostatnie chwile przed meczem w obozie jednej z krakowskich drużyn. Bo my tak. No i przed derbami sprawdziliśmy. Piłkarze Cracovii zamieszkali w hotelu blisko stadionu, w zasadzie mogliby tam iść, ale ze względów bezpieczeństwa niewielką odległość pokonują autokarem. Po wejściu do hotelu zaskoczył nas... spokój. Około 14 w okolicy zaczęli gromadzić się pierwsi kibice Cracovii, wznosząc pieśni pochwalne dla swojej drużyny. A w hotelu jakby inny świat. Cisza, ale wcale nie przed burzą.

Na parterze przysiedli trenerzy odpowiadający za analizę – doświadczenie Grzegorza Kurdziela (zbliża się do trzysetnego meczu w ekstraklasie) połączyło się z młodością Michała Bartosza, 24-letniego trenera rozszyfrowującego rywali indywidualnie. Po oczach można było wyczytać, jak spędzili ostatnie dni. Praca przed laptopem to już nieodłączna część roboty trenerów, a jeszcze jak na złość ekstraklasa przyspieszyła i po sobotnim meczu z Legią krakowianie nie mieli zwyczajowo tygodnia wolnego, a kolejny sprawdzian zaplanowano na wtorek. Czas na analizę drastycznie się skurczył. Zarwane noce pozwoliły jednak, by na derby wszystko było dopięte na ostatni guzik i gotowe do prezentacji dla piłkarzy. Bo co więcej mogą zrobić trenerzy w dniu meczu, zwłaszcza takiego jak derby? Najważniejsza praca odbywa się we wcześniejszych dniach. O motywację piłkarzy martwić się nie muszą, pilnują raczej w drugą stronę, żeby nikogo nie zżarła chęć udowodnienia, kto rządzi w mieście.

Na odprawie gracze Cracovii mieli specjalnego gościa – Janusza Filipiaka. Właściciel klubu, jeśli tylko jest w Polsce, stara się odwiedzać piłkarzy przed meczami. Tym razem gospodarska wizyta nie pomogła, Cracovia przegrała trzeci mecz z rzędu. Za to ekipa Skowronka z siedmiu ostatnich spotkań wygrała sześć.
Łukasz Olkowicz
Źródło: Przegląd Sportowy 3 marca 2020 [3]


Trenerzy po meczu

Michał Probierz, trener Cracovii

Jak to w derbach, zaczęło się bardzo nerwowo – dużo agresji i fauli. W takim meczu trzeba otworzyć wynik – szansę miał Michał Helik, ale niestety jej nie wykorzystał. Było w nas dużo nerwowości, zabrakło nam płynności w grze. Straciliśmy bramkę z rzutu karnego, a później nie potrafiliśmy uspokoić gry. Oddaliśmy tylko kilka celnych strzałów, a przy takich statystkach nie da się wygrać.

Przepraszam kibiców, że zespół tak się zaprezentował, to mój błąd. Presja na zawodnikach jest ogromna, bo wszędzie mówi się o możliwości zdobycia przez nas tytułu. Na piątkowy mecz musimy odbudować morale. To bolesne doświadczenie, bo przegrywamy trzecie spotkanie i jest to dla nas duży problem. Nie ma co ukrywać – po prostu nie zdobywamy bramek. Musimy popracować nad wypracowaniem sobie odpowiedniej przewagi w następnych spotkaniach.

Przekazałem swoje uwagi, co do pracy sędziów, choć trzeba przyznać, że arbitrzy mieli przed sobą trudny mecz, a karny podyktowany na Niepsuju był zasłużony.

Z naszej perspektywy, w jednej z sytuacji, była celowa obrona ręką w polu karnym, stąd pewnie tylu zawodników zareagowało w kierunku sędziego.

Muszę wyciągnąć wnioski, jest to dla mnie lekcja pokory, żeby zrewidować nasze cele.

Artur Skowronek, trener Lecha

Wiemy, jak ważny to był mecz dla obydwu stron i spodziewaliśmy się dużych emocji. Gratuluję naszym zawodnikom i trenerom, że wytrzymali ciśnienie i potrafiliśmy skupić się na własnych zadaniach. Byliśmy drużyną i z jestem z niej dumny. Jesteśmy kolektywem i dokładamy do tego jakość gry. Ciężko żeby derby były dobrym widowiskiem piłkarskim, ale udało nam się pokazać z dobrej strony.

Wszystko zaczyna się od myślenia i determinacji zawodników. Wspaniałe słowa wypowiedziane przed meczem przez kapitana zespołu zmotywowały piłkarzy. Cieszę się z wyniku oraz z tego, że skupiliśmy na się na pracy piłkarskiej.

Zawsze każdy kolejny mecz wygląda inaczej. Mamy swoje założenia i chcemy częściej wyglądać pod względem fizycznym tak jak dzisiaj. Daliśmy z siebie coś ekstra. To dla nas „pozytywna nauczka”.

Źródło: [4]

Mecze sezonu 2019/20

NK Maribor 2019-06-24 NK Maribor - Cracovia 1:2  Dinamo Zagrzeb 2019-06-27 Cracovia - Dinamo Zagrzeb 1:0  FK Orenburg 2019-06-29 Cracovia - FK Orenburg 0:1  Partizani Tirana 2019-07-02 Cracovia - Partizani Tirana 0:1  Piunik Erywań 2019-07-02 Cracovia - Piunik Erywań 0:1  Puszcza Niepołomice 2019-07-07 Cracovia - Puszcza Niepołomice 1:2  DAC 1904 Dunajská Streda 2019-07-11 DAC 1904 Dunajská Streda - Cracovia 1:1  DAC 1904 Dunajská Streda 2019-07-18 Cracovia - DAC 1904 Dunajská Streda 2:2  Zagłębie Lubin 2019-07-21 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1  ŁKS Łódź 2019-07-27 Cracovia - ŁKS Łódź 1:2  Górnik Zabrze 2019-07-30 Cracovia - Górnik Zabrze 3:1  Raków Częstochowa 2019-08-03 Raków Częstochowa - Cracovia 1:3  Korona Kielce 2019-08-11 Cracovia - Korona Kielce 1:0  Śląsk Wrocław 2019-08-17 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1  Arka Gdynia 2019-08-24 Cracovia - Arka Gdynia 3:1  Lech Poznań 2019-09-01 Lech Poznań - Cracovia 1:2  Piast Gliwice 2019-09-16 Cracovia - Piast Gliwice 2:0  Legia Warszawa 2019-09-22 Cracovia - Legia Warszawa 1:2  Jagiellonia Białystok 2019-09-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 4:2  Wisła Kraków 2019-09-29 Wisła Kraków - Cracovia 0:1  Górnik Zabrze 2019-10-06 Cracovia - Górnik Zabrze 1:1  Jagiellonia Białystok 2019-10-19 Jagiellonia Białystok - Cracovia 3:2  Pogoń Szczecin 2019-10-25 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:0  Bytovia Bytów 2019-10-29 Bytovia Bytów - Cracovia 2:3  Lechia Gdańsk 2019-11-02 Cracovia - Lechia Gdańsk 1:0  Wisła Płock 2019-11-09 Wisła Płock - Cracovia 0:0  Zagłębie Lubin 2019-11-25 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:0  ŁKS Łódź 2019-12-01 ŁKS Łódź - Cracovia 1:0  Raków Częstochowa 2019-12-05 Cracovia - Raków Częstochowa 0:0 k.4:1  Raków Częstochowa 2019-12-08 Cracovia - Raków Częstochowa 3:0  Korona Kielce 2019-12-15 Korona Kielce - Cracovia 1:0  Śląsk Wrocław 2019-12-20 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:0  Cracovia_herb 2020 Trening Noworoczny  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2020-01-17 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:3  Partizan Belgrad 2020-01-22 Cracovia - Partizan Belgrad 1:1  TSV Hartberg 2020-01-25 Cracovia - TSV Hartberg 3:2  PFK Soczi 2020-01-29 Cracovia - PFK Soczi 0:0  MFK Ružomberok 2020-02-01 Cracovia - MFK Ružomberok 1:2  Arka Gdynia 2020-02-07 Arka Gdynia - Cracovia 0:1  Lech Poznań 2020-02-16 Cracovia - Lech Poznań 2:1  Piast Gliwice 2020-02-22 Piast Gliwice - Cracovia 1:0  Puszcza Niepołomice 2020-02-23 Cracovia - Puszcza Niepołomice 3:2  Legia Warszawa 2020-02-29 Legia Warszawa - Cracovia 2:1  Wisła Kraków 2020-03-03 Cracovia - Wisła Kraków 0:2  Górnik Zabrze 2020-03-06 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2  GKS Tychy 2020-03-10 GKS Tychy - Cracovia 1:2  Jagiellonia Białystok 2020-05-31 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1  Pogoń Szczecin 2020-06-06 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:0  Lechia Gdańsk 2020-06-09 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:3  Wisła Płock 2020-06-14 Cracovia - Wisła Płock 1:1  Jagiellonia Białystok 2020-06-21 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:2  Śląsk Wrocław 2020-06-25 Śląsk Wrocław - Cracovia 3:2  Pogoń Szczecin 2020-06-29 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1  Lechia Gdańsk 2020-07-04 Lechia Gdańsk - Cracovia 0:3  Legia Warszawa 2020-07-07 Cracovia - Legia Warszawa 3:0  Legia Warszawa 2020-07-11 Legia Warszawa - Cracovia 2:0  Lech Poznań 2020-07-15 Cracovia - Lech Poznań 1:2  Piast Gliwice 2020-07-19 Piast Gliwice - Cracovia 1:1  Lechia Gdańsk 2020-07-24 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2