2007-04-07 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 0:0
|
Orange Ekstraklasa , 20 kolejka Grodzisk Wielkopolski, sobota, 7 kwietnia 2007, 16:00
(0:0)
|
|
Skład: Przyrowski Lazarevski Jodłowiec (69' Rocki) Piechniak Sikora (56' Iwanowski) Telichowski Tupalski Chinyama Lato (81' Goliński) Majewski Lacić Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: Adam Kajzer z Rzeszowa
|
Skład: Cabaj Wacek Skrzyński Radwański Wiśniewski Kłus (62' Wojciechowski) Pawlusiński (83' Szwajdych) Giza Nowak Bojarski Bania Ustawienie: 3-5-2 |
Mecze tego dnia: | ||
2007-04-07 Cracovia II - Tramwaj Kraków 0:0 |
Opis meczu
TerazPasy.pl
Obaj trenerzy przyjęli bardzo różne taktyki przed czekającą ich zespoły serią spotkań. O ile trener Cracovii Stefan Majewski wystawił najsilniejszy skład w którym zabrakło jedynie kontuzjowanych zawodników (Baran, Moskała), o tyle trener Groclinu Maciej Skorża oszczędził kilku zawodników przed meczami o Puchar Polski.
W wyjściowej jedenastce Groclinu znalazło się pięciu piłkarzy, którzy wyszli w podstawowym składzie w ostatnim meczu ligowym z Zagłębiem Lubin. W meczowej kadrze zabrakło np. Piotra Świerczewskiego, a na ławce zasiedli m.in. Goliński, Kozioł i Rocki.
Piłkarze obu drużyn nie bawili się długo we wzajemne uprzejmości i już w 4 minucie Marcin Bojarski silnie uderzył z kilkunastu metrów lecz zmierzającą pod poprzeczkę piłkę z największym trudem wyłapał Przyrowski.
Gospodarze niemal natychmiast odpowiedzieli potężnym strzałem Laty z rzutu wolnego z 18 metrów, który nie bez kłopotów wybił Marcin Cabaj.
Kolejne minuty to walka o uzyskanie przewagi w środku boiska i próby ataków z obu stron, których efektem były trzy minimalnie niecelne strzały Piotra Piechniaka.
W miarę upływu czasu gospodarze uzyskali optyczną przewagę i częściej gościli pod polem karnym Cracovii.
W 35 minucie potężnie z 20 metrów uderzył Lato lecz piłka przeszła tuż nad poprzeczką. Cracovia odpowiedziała w tej samej minucie lecz strzał Pawlusińskiego wyłapał Przyrowski. Kilkadziesiąt sekund później Marcin Cabaj wybił kolejny potężny strzał gospodarzy - tym razem z dystansu strzelał Chinyama.
Dwie minuty przed przerwą kolejną groźną sytuację stworzyli gospodarze. Rzut wolny z 40 metrów wykonywał Jodłowiec, piłka w polu karnym trafiła na głowę Telichowskiego, który uderzył celnie lecz Marcin Cabaj pewnie wyłapał piłkę.
Na drugą połowę obydwa zespoły wyszły w niezmienionych składach. Pierwsza zaatakowała Cracovia jednak akcja Bojarskiego i Nowaka przyniosła tylko rzut rożny. Gospodarze, podobnie jak w pierwszej połowie próbowali strzałów z dystansu które szczęśliwie mijały bramkę Marcina Cabaja.
W 60 minucie Dariusz Kłus upomniany został żółtą kartką za faul taktyczny na Iwanowskim. Po chwili trener Majewski być może obawiając się kolejnej kartki dla Kłusa dokonał pierwszej zmiany i w jego miejsce wprowadził do gry Pawła Wojciechowskiego.
W drugiej połowie gra była mniej ciekawa niż w pierwszej części spotkania i choć oba zespoły bez większego trudu przedostawały się na przedpole rywala to klarownych sytuacji bramkowych nie udawało się stworzyć.
W 77 minucie przed linią pola karnego faulowany był Piotr Bania lecz sędzia puścił akcję przyznał przywilej korzyści uznając, że Marcin Bojarski był w dogodnej sytuacji.
W 82 minucie Marcin Cabaj udanie interweniował po strzale z kilkunastu metrów Ivanowskiego. Cracovia wyprowadziła kontrę i stworzyła najdogodniejszą sytuację do zdobycia bramki jednak strzał Marcina Bojarskiego z kilku metrów instynktownie nogami wybronił Przyrowski.
W odpowiedzi gospodarze stworzyli w 88 minucie jeszcze dogodniejszą sytuację bramkową jednak Piechniak mając przed sobą tylko Cabaj uderzył tuż obok górnego rogu bramki Cracovii.
Gazeta Wyborcza
Zdecydowanie aktywniejszą stroną w pierwszej połowie byli grodziszczanie, którzy nadawali ton wydarzeniom na boisku. Goście tylko na początku spotkania kilka razy zagościli pod bramką Sebastiana Przyrowskiego, lecz później skupiali się przede wszystkim na powstrzymaniu ruchliwych napastników Groclinu.
Defensorom Cracovii sporo kłopotów sprawiał przede wszystkim czarnoskóry Takesure Chinyama. Napastnik z Zimbabwe imponował szybkością, umiejętnie dogrywał piłki partnerom, sam też próbował zaskoczyć Marcina Cabaja. W 30 minucie Chinyama huknął niczym z armaty zza pola karnego, a bramkarz Cracovii nie ryzykował i odbił strzał przed siebie.
Kilkakrotnie bliski pokonania Cabaja był Piotr Piechniak. Jego uderzenia były albo niecelne, albo zbyt lekkie by sprawić kłopot golkiperowi gości. Godny odnotowania był strzał z woleja Jarosława Laty z ponad 20 metrów. Piłka poszybowała centymetry nad poprzeczką.
Po przerwie piłkarze sprawiali wrażenie jakby już chcieli znaleźć się przy świątecznych stołach. Z boiska wiało nuda, chaotyczne akcje Groclinu były prowadzone w wolnym tempie. Cracovia też nie kwapiła się do odważniejszych ataków. Z obu stron sporo było niedokładnych i przypadkowych zagrań.
Dopiero ostatnie minuty przyniosły namiastkę emocji. W 82 minucie Przyrowski po raz pierwszy w tym meczu został zmuszony do poważniejszej interwencji. W sytuacji sam na sam obronił kolanami strzał Marcina Bojarskiego. Trzy minuty później kontrę grodziskiego zespołu wyprowadził Chinyama, zagrał w pole do Ivanovskiego, a ten przepuścił piłkę Piechniakowi. Strzał Piechniaka znów był niecelny.
To dopiero początek grodzisko-krakowskiego serialu. Już w środę oba zespoły ponownie spotkają się w Grodzisku by rozegrać pierwszy mecz półfinału Pucharu Polski.
Dziennik Polski
Trener Stefan Majewski postawił na tę samą jedenastkę, która przed tygodniem wygrała z Lechem 3-0. Zagrał Piotr Bania, jego uraz kostki-okazał się niegroźny. Z drużyną nie pojechał Tomasz Moskała leczący uraz wiązadeł w kolanie.
Nieco inaczej postąpił trener gospodarzy Maciej Skorża. Na trybunach posadził Świerczewskiego, Mlynara, na ławce rezerwowych siedzieli: Sokołowski, Kozioł, Rocki, Goliński. Dwaj ostatni w ostatnich 20 minutach pojawili się na boisku. Od pierwszych minut grał 24-letni napastnik z Zimbwabwe - Chinyama i wypadł zdecydowanie lepiej niż Sikora. Kibice w Grodzisku zadawali sobie pytanie - dlaczego trener Skorża nie dawał do tej pory szansy ciemnoskóremu graczowi od pierwszych minut? Już po kilku minutach wyczuwało się, że oba zespoły nie rzucają wszystkich sił na szalę. Jakby oba zespoły były już myślami przy środowym pojedynku pucharowym. Bo zarówno dla Groclinu, jak i Cracovii ważniejsze są mecze pucharowe, które otwierają drogę do ewentualnej gry w Pucharze UEFA.
Gra było mała ciekawa, toczyła się przeważnie w środkowej strefie boiska. Zaczęło się od niezłego strzału Bojarskiego w 4 minucie wyłapanego na raty przez Przyrowskiego. Potem bardziej aktywni byli gospodarze, ale nie mogli sforsować uważnie grającej obrony Cracovii. Strzelał dwa razy z dystansu Piechniak, ale niecelnie. Cracovia próbowała wyprowadzać kontry, ale im z kolei brakowało precyzji.
W 32 minucie Lato zaskakująco strzelił z ponad 20 metrów, piłkę zmierzającą pod poprzeczkę wybił na róg Cabaj, czego nie dostrzegł arbiter i Cracovia zaczynała grę od bramki. Za moment mocno strzelał, też z dystansu, Pawlusiński, ale wprost w Przyrowskiego. W 36 minucie dał o sobie znać szybki i agresywny Chinyama, uderzył z narożnika pola karnego, ale Cabaj zdołał sparować piłkę. Jeszcze raz w tej połowie, w 43 minucie, gospodarze zagrozili bramce krakowian, po centrze Jodłowca główkował Telichowski, ale Cabaj nie dał Się zaskoczyć.
Na początku drugiej połowy, w 49 minucie Bojarski próbował lobem zaskoczyć bramkarza Przyrowskiego, ale piłka poleciała metr nad poprzeczką. Potem przez 15 minut bardziej aktywni byli gospodarze, ale nie potrafili tego przełożyć na pozycje bramkowe. Po drugie stronie trzy razy próbował montować akcje ofensywne Giza, ale też bez skutku. W 62 minucie Chinyama mocno strzelił z ponad 20 metrów, ale piłka przeszła obok słupka. Od 65 minuty gra wyrównała się, kilka razy zaatakowali krakowianie. W 77 minucie Bojarski wpadł w pole karne, gdzie ostro zaatakował go Lacie, krakowianin padł na murawę, ale sędzia orzekł, że wszystko było zgodne z przepisami. Parę minut potem miała miejsce druga kontrowersyjna sytuacja w polu karnym gospodarzy, Lazarevski dotknął piłki ręką, co widoczne było w telewizyjnych powtórkach. Gwizdek arbitra Rajzera milczał.
Najwięcej emocji było w ostatnich 8 minutach. W 82 minucie po zagraniu Bani, Bojarski strzelał z paru metrów, ale Przyrowski nogą odbił piłkę. W 86 minucie poszła kontra gospodarzy, Chinyama z lewej strony zagrał piłkę w pole karne, chytrze przepuścił ją Ivanovski, do futbolówki doskoczył Piechniak, ostro atakowany przez Nowaka, strzelił z paru metrów w zewnętrzną stronę siatki.
Remis, jak stwierdzili obaj trenerzy, był wynikiem sprawiedliwym. Mało sytuacji bramkowych, mało strzałów. W obu zespołach najlepiej prezentowały się blok defensywny i bramkarze. Kto po tym meczu ma lepszą pozycję przed środowym spotkaniem pucharowym? Remis na wyjeździe na pewno bardziej satysfakcjonuje krakowian, pokazuje, że za dwa dni w Grodzisku mogą też pokusić się o dobry wynik.
Trener gospodarzy Maciej Skorża może się pocieszać, że nie grał w najsilniejszym składzie. Na pewno ze Świerczewskim, Mlynarem Groclin będzie groźniejszy.
Pierwszy akt w Grodzisku nie był ciekawy. Co przyniosą kolejne dwie odsłony?
Trenerzy o meczu
Bezbramkowy remis Groclinu Grodzisk Wlkp. i Cracovii Kraków nie zmartwił trenerów obu drużyn. Zarówno Maciej Skorża, jak i Stefan Majewski przyjęli ten wynik spokojnie, a jako priorytet traktują starcie w półfinale Pucharu Polski, w którym zespoły Pasów i Dyskobolii zmierzą się w najbliższą środę.
Stefan Majewski (Cracovia Kraków)
Na przebieg tego meczu miała wpływ świąteczna atmosfera. W głowach zawodników był także zbliżający się mecz pucharowy. Nie mamy jeszcze takiej mentalności, że chcemy wygrać wszystko. Mam pretensje do swoich zawodników głównie o to, że nie potrafią poderwać się do walki w decydujących momentach. Takim przykładem była sytuacja Marcina Bojarskiego w drugiej połowie, której nie potrafił wykorzystać. Jestem zdania, że remis w tym meczu jest jak najbardziej sprawiedliwy. Trudno powiedzieć, jak będzie wyglądać starcie Groclinu z Cracovią w Pucharze Polski.
Maciej Skorża (Groclin Grodzisk Wlkp.)
Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu. Cracovia jest na fali, gra dobrą piłkę, jest dobrze ułożoną i wybieganą drużyną. Staraliśmy się dotrzymać kroku rywalowi, a nawet narzucić mu własny styl gry. Największy mankament w grze Groclinu to zbyt mała ilość klarownych sytuacji strzeleckich, dlatego trudno było myśleć o zdobyciu gola. Mam nadzieję, że w spotkaniu Pucharu Polski już za parę dni w tym elemencie mój zespół będzie prezentował się dużo lepiej. Każdy mecz jest inny, dlatego nie potrafię teraz powiedzieć, jak będzie wyglądał obraz gry za kilka dni, gdy zagramy z Cracovią w Pucharze Polski. Nasz skład będzie się pewnie nieco różnił w stosunku do meczu ligowego.
Piłkarze o meczu
Dariusz Pawlusiński
Z wyniku jesteśmy po części zadowoleni, choć nie ukrywam, że chcieliśmy w tym spotkaniu wygrać i zdobyć kolejne trzy punkty. Mieliśmy swoje szanse, ale niestety ich nie wykorzystaliśmy. Ja sam miałem niezłą okazję, chciałem wrzucić mocną piłkę w stronę Piotrka Banii, ale w chwili uderzenia pękł mi but i zamiast podania wyszedł dość groźny strzał. Miałem buty na zmianę, ale nie chciałem ich ubierać, bo z reguły w nowych korkach robią się odciski, a to w moim przypadku praktycznie dwutygodniowa przerwa w grze. Nie chciałem ryzykować i dograłem mecz w starych.
Dariusz Kłus
W jednym ze starć z zawodnikiem gospodarzy dostałem dość mocno w nogę i mam krwiaka. Lekarz klubowy stwierdził, że każda następna minuta przebywania na boisku może pogłębić uraz. Trener zdecydował się na zmianę, ale nie wiem, czy z tego powodu, czy też z innego. Mam nadzieję, że to nie jest poważny uraz i że w następnych spotkaniach będę mógł wystąpić. Jeśli chodzi o sam sobotni pojedynek to trzeba przyznać, że był to taki ping pong, w dodatku bardzo słaby. Każda z drużyn miała swoje sytuacje, których nie wykorzystała. Myślę, że w tym meczu jedna bramka wystarczyłaby do zwycięstwa.
Statystyki
Średnia ocena piłkarzy wystawiona przez kibiców na forum
Po meczu na forum pojawiła się tylko jedna ocena autorstwa forumowicza ian thorpe:
Wybacz dario ,ale po tym "widowisku", wszyscy ogłosili strajk odnośnie oceny zawodników.
Uwierz mi,zobaczyłem ten meczyk w C+ i ocena naszych kopaczy przerasta moje możliwości.
Jeden wielki las z DREWNEM !
2006-07-01 Cracovia - Górnik Zabrze 0:0 2006-07-08 Cracovia - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1 2006-07-09 MLKS Polan Żabno - Cracovia 0:9 2006-07-10 Cracovia - KS Paradyż 3:1 2006-07-12 Cracovia - Piast Gliwice 1:1 2006-07-12 Cracovia - Stal Rzeszów 3:1 2006-07-14 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:0 2006-07-19 Cracovia - ŁKS Łódź 1:0 2006-07-21 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 1:1 2006-07-29 Legia Warszawa - Cracovia 3:1 2006-08-05 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:0 2006-08-12 Zagłębie Lubin - Cracovia 4:3 2006-08-19 Lech Poznań - Cracovia 3:4 2006-08-25 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 1:1 2006-09-01 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 1:2 2006-09-09 BOT GKS Bełchatów - Cracovia 2:1 2006-09-15 Cracovia - ŁKS Łódź 1:1 2006-09-19 Widzew Łódź - Cracovia 0:2 2006-09-24 Górnik Zabrze - Cracovia 5:1 2006-09-30 Cracovia - Arka Gdynia 1:1 2006-10-14 Wisła Płock - Cracovia 0:2 2006-10-21 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1:0 2006-10-28 Wisła Kraków - Cracovia 3:0 2006-11-04 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:0 2006-11-07 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:1 2006-11-10 Górnik Łęczna - Cracovia 1:0 2006-11-18 Cracovia - Widzew Łódź 2:1 2006-11-22 Górnik Łęczna - Cracovia 0:3 2006-11-26 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1:2 2007 Trening Noworoczny 2007-01-20 Cracovia - Przebój Wolbrom 2:2 2007-01-27 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:3 2007-01-27 Cracovia - Piast Gliwice 2:1 2007-02-03 Cracovia - Kmita Zabierzów 2:0 2007-02-03 Cracovia - Okocimski Brzesko 2:1 2007-02-06 Cracovia - FC Hlučín 4:2 2007-02-12 Cracovia - Argeş Piteşti 1:1 2007-02-15 Cracovia - FK Mladá Boleslav 0:0 2007-02-20 Cracovia - Lokomotiw Sofia 4:1 2007-02-22 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:3 2007-02-24 Cracovia - Górnik Łęczna 0:2 2007-02-27 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 2:1 2007-03-02 Cracovia - Legia Warszawa 0:0 2007-03-07 Cracovia - Widzew Łódź 0:4 2007-03-10 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 0:1 2007-03-14 Radomiak Radom - Cracovia 1:3 2007-03-17 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:4 2007-03-25 Widzew Łódź - Cracovia 1:0 2007-03-30 Cracovia - Lech Poznań 3:0 2007-04-03 Cracovia - Radomiak Radom 1:0 2007-04-07 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 0:0 2007-04-11 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 1:0 2007-04-15 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 2:1 2007-04-18 ŁKS Łódź - Cracovia 2:1 2007-04-21 Cracovia - Górnik Zabrze 3:1 2007-04-24 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 0:1 2007-04-28 Arka Gdynia - Cracovia 4:2 2007-05-05 Cracovia - Wisła Płock 2:2 2007-05-08 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 1:2 2007-05-13 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 2007-05-19 Pogoń Szczecin - Cracovia 0:2 2007-05-22 Cracovia - Górnik Łęczna 5:0 2007-05-26 Widzew Łódź - Cracovia 1:3