2007-03-14 Radomiak Radom - Cracovia 1:3
|
Puchar Polski, 1/4 finału Radom, środa, 14 marca 2007, 15:00
(1:1)
|
|
Skład: Stawiarski Skórnicki Pacan Michalski Wachowicz Czpak Lewandowski (72' Barzyński) Terlecki Kacprzak (61' Oziewicz) Trzaskalski Kowalczyk (46' Wawreńczuk) |
Sędzia: Mirosław Górecki z Katowic
|
Skład: Pączek Wacek Karwan Radwański Heidemann (58' Baliga) Wojciechowski Kostrubała (87' Uszalewski) Kłus Baster Bania Kurowski (32' Dudzic) Ustawienie: 3-5-2 |
===Zapowiedź meczu===
Dziennik Polski
Pierwszy ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski, z Radomiakiem na jego stadionie, Cracovia musi rozegrać dzisiaj. - To skandaliczna decyzja - stwierdził Stefan Majewski, komentując werdykt Wydziału Gier PZPN, odrzucający prośbę „Pasów" o przełożenie spotkania. Kilka godzin wcześniej z klubu wysłano pismo, na którym znajdowało się 11 nazwisk zawodników niezdolnych do gry...
Lista graczy nieobecnych na wczorajszym treningu była doprawdy imponująca: Cabaj, Olszewski, Baran, Giza, Bojarski, Moskała, Pawlusiński, Nowak, .Wiśniewski, Jeleń i Rzucidło. Wszyscy stali się ofiarami wirusa, który pojawił się w szatni w połowie ubiegłego tygodnia. Jedni chorować już kończą, inni dopiero zaczynają, ale - jak twierdzi trener - dzisiaj żaden jeszcze nie będzie w pełni sił.
- Panowie urzędnicy z Wydziału Gier zdecydowali, że w ćwierćfinale Pucharu Polski mają zagrać juniorzy - oburzał się Majewski. - Złamano tym postanowieniem zasadę fair play, zasadę równych szans. Zapomniano poza tym, że gra się dla kibiców, a w tym przypadku nie da- je się ludziom szansy obejrzenia widowiska, w którym grają najlepsi aktorzy. Niepomyślny werdykt zaskoczył szkoleniowca. Zanim dotarła wiadomość z Warszawy, odwołał wyjazd do Radomia, który miał nastąpić zaraz po wtorkowym treningu. „Pasy” pojadą więc na mecz dopiero dzisiaj.
Kto wsiądzie do autokaru? Wczoraj wieczorem było to pytanie bez odpowiedzi. Kandydatów szukać należy przede wszystkim wśród 16 zawodników, którzy we wtorek trenowali, choć i w tej grupie są wyjątki: Skrzyński musi bowiem pauzować za czerwoną kartkę (otrzymał ją w meczu 1/8 finału z Zagłębiem Lubin), a Szwajdych wieczorem poinformował sztab szkoleniowy, że ma... 38 i pół stopnia gorączki.
- Niektórzy zawodnicy już wychodzą z choroby, ale są przecież osłabieni, niedoleczeni. Taki Jacek Wiśniewski nie trenował od tygodnia - i co, teraz ma od razu wyjść na boisko i grać?! Ja sam byłem niedysponowany przez dwa dni, szybko doszedłem do zdrowia, ale dlatego że nic w tym czasie nie robiłem - mówił chrypiącym jeszcze głosem szkoleniowiec Cracovii.
Biorąc pod uwagę obecność na wtorkowych zajęciach, najlepiej jest z obroną „Pasów” (zdrowi Wacek, Karwan, Radwański), najgorzej z obsadą bramki (trenował tylko grający w rezerwach Pączek). Oprócz nich - oraz Skrzyńskiego i Szwajdycha - ćwiczyli wczoraj: Wojciechowski, Baster, Bania, Uszalewski, Kostrubała, Heidemann, Karcz, Kurowski, Dudzic i Kłus. Ten ostatni, jak się okazało, może jednak wystąpić w dzisiejszym spotkaniu, mimo że w obecnej edycji Pucharu Polski reprezentował już barwy innego klubu (ŁKS Łódź).
Spotkanie rewanżowe w Krakowie odbędzie się 3 lub 4 kwietniaŹródło: Dziennik Polski 13 marca 2007
Opis meczu
Teraz Pasy
Gospodarze rozpoczęli mecz z dużym impetem. Już w 6 minucie po rzucie rożnym Pacan z 10 metrów umieścił piłkę w bramce Marka Pączka. Minutę później gospodarze mogli prowadzić już 2:0, ale na szczęście dla Cracovii piłka po strzale Kacprzaka z 25 metrów trafiła w poprzeczkę.
W tych sytuacjach piłkarze Radomiaka wykorzystali brak na boisku stopera Cracovii Michała Karwana, któremu założono cztery szwy na czole.
Pierwszy strzał na bramkę Radomiaka Cracovia oddała w 15 minucie (Joao Paulo z wolnego nad bramką) i stopniowo przejmowała inicjatywę na boisku. Gra toczyła się głównie na połowie Radomiaka jednak rzadko dochodziło do zagrożenia bramki miejscowych.
W 23 minucie Kurowski wrzucił piłkę z prawej strony do Piotra Bani jednak pieczołowicie pilnowany przez dwóch obrońców kapitan Cracovii nie miał szans na oddanie skutecznego strzału.
Pierwsze pół godziny gry zakończył potężny strzał Piotra Bani z 20 metrów jednak piłka o centymetry minęła słupek bramki Radomiaka.
W 33 minucie trener Stefan Majewski zdjął z boiska Sebastiana Kurowskiego i wstawił równie młodego Bartłomieja Dudzica, który po kilkudziesięciu sekundach gry zdobył wyrównującą bramkę dla Cracovii!
Z prawej strony w pole karne wrzucał piłkę Joao Paulo, a Dudzic po kiksie drugi raz złożył się do strzału. Mimo, że powtórnie też nie udało mu się czysto uderzyć w piłkę ta zmyliła bramkarza i powoli wtoczyła się do bramki gospodarzy.
Pięć minut przed końcem pierwszej połowy gospodarze przeprowadzili szybką kontrę po której Maciej Terlecki uderzył tuż nad górnym rogiem bramki Marka Pączka.
Przez kilka pierwszych minut drugiej połowy bardziej aktywni byli gospodarze jednak ani raz nie udało im się zagrozić bramce Cracovii.
Podopieczni trenera Stefana Majewskiego pierwszą groźną akcję po przerwie przeprowadzili w 55 minucie i od razu była to akcja skuteczna.
Dariusz Kłus odebrał piłkę Wachowiczowi i po krótkim biegu uderzył silnie pod poprzeczkę! Bramkarz miejscowych nie miał żadnych szans na obronę tego strzału.
Utrata drugiej bramki wyraźnie podcięła skrzydła piłkarzom Radomiaka i przewaga Cracovii stała się bardzo wyraźna. Jej efektem była akcja w 68 minucie po której Piotr Bania wykorzystał dokładne podanie z prawej strony, zwodem na linii pola karnego zmylił obrońców i strzałem w długi róg ustalił wynik meczu.
W końcówce miejscowi próbowali zmniejszyć rozmiary porażki jednak strzał głową Wawrzeńczaka minął słupek bramki Pączka, a piłka po strzale Szpaka z rzutu wolnego przeleciała nad poprzeczką.
W pełni zasłużone zwycięstwo bardzo osłabionej kadrowo Cracovii. Rewanż 3 kwietnia w Krakowie.
Dziennik Polski
Kogo zabrakło? Cabaja, Olszewskiego, Barana, Gizy, Wiśniewskiego, Bojarskiego, Szwajdycha, Nowaka, Moskały, Jelenia, Pawlusińskiego i Rzucidły, a także Skrzyńskiego, który musiał pauzować za czerwoną kartkę... I bez tych wszystkich graczy „Pasy” zapewniły sobie praktycznie awans do półfinału Pucharu Polski. Rewanż - 3 lub 4 kwietnia w Krakowie - wydaje się formalnością.
Na początku jednak łatwo nie było, bo Radomiak zwietrzył szansę. W pierwszym kwadransie nacisnął tak mocno, że na „Pasy” żal było patrzeć. Przez kilkanaście początkowych minut goście nie potrafili zawiązać żadnej sensownej akcji, sami zaś w destrukcji popełniali błąd za błędem. Strzał Trzaskałskiego w 5 min gola radomianom jeszcze nie dał (piłkę zablokował Wacek), ale rzut rożny, który po nim nastąpił - już tak. Na boisku nie było w tym momencie Karwana, któremu masażysta Piotr Socha zakładał cztery szwy na rozciętą brew. Minęło kilkadziesiąt sekund i Kacprzak trafił z 20 m w poprzeczkę. Odpowiedzi na to nie zauważyliśmy, a za moment w trudnej sytuacji znalazł się Karwan, gdy szarżowali na niego Kowalczyk i Czpak. Temu drugiemu stoper „Pasów” zabrał piłkę.
Trybuny pełne kibiców były w euforii, publiczność zaczęła domagać się kolejnych bramek dla Radomiaka. Napór jednak powoli ustawał, bo Cracovia w końcu zaczęła stawiać zaporę w środku pola. Gra nie toczyła się już na jednej połowie boiska (Cracovii), ale na pierwszą przyzwoitą akcję gości trzeba było czekać aż do 23 min. Bania nie sięgnął futbołówki po ładnej akcji i centrze Kurowskiego. „Kura” pograł potem sobie niewiele, zaczął kuśtykać i trener Majewski w 33 minucie odesłał go do szatni. Wszedł jego rówieśnik, też rocznik 1988, Dudzic. Nie minęła minuta i strzelił wyrównującą bramkę.
Przed przerwą jeszcze dwa razy zrobiło się gorąco pod bramką „Pasów”, bo kontry gospodarzy - głównie dzięki dobrym podaniom Kacprzaka - nadal były groźne. W 39 min nie popisał się Terlecki, z kilku kroków pudłując obok „okienka”. 5 min potem mocniej z pewnością zabiło serce Pączka, gdy Wacek zbyt krótkim podaniem zmusił go do wybiegu poza pole karne. Debiutujący w I drużynie bramkarz dał sobie jednak radę. Tuż przed przerwą Terlecki z Kowalczykiem zepsuli kolejną szybką akcję Radomiaka. I to byłoby wszystko, jeśli chodzi o golowe szanse gospodarzy...
Bo druga połowa była już inna. Krakowianie, którzy jeszcze przed przerwą coraz pewniej czuli się w środku boiska, po przerwie zaczęli tu panować. W Radomiaku chyba tylko Czpak starał się zachować fason z I połowy, nawet naprawdę nieźle poczynający sobie na lewej flance Trzaskalski osłabł. Cieniem zawodnika z początku meczu stał się Kacprzak, niewiele potrafił wykrzesać z siebie Terlecki. Najlepszą okazję do zmiany wyniku radomianie stworzyli w 84 min (Wawreńczuk „główkował” niecelnie), ale wtedy mieli już „pozamiatane”... Drugiego gola dla „Pasów” zdobył Kłus, trzeciego Bania. Wyjadacze, ale nie tylko oni, stanęli na wysokości zadania.
Nieźle zagrał Wojciechowski oraz ci najmłodsi - Dudzic, Kostrubała. - Chciałem pochwalić tych młodych chłopców. Grali z ogromnym zaangażowaniem. Chcieli wygrać - stwierdził z satysfakcją trener Majewski.Źródło: Dziennik Polski 15 marca 2007
Trenerzy po meczu
Stefan Majewski
- Jestem zaskoczony, że mecz w ogóle się odbył, ponieważ dzisiaj w domu zostawiliśmy dwunastu chorych zawodników. Uważam, iż tak być nie powinno. Bardzo dużo ludzi przyszło dzisiaj na mecz zobaczyć naszą najlepszą drużynę. Musieliśmy grać i nie została tym samym zachowana zasada fair play. Nie wolno ludzi oszukiwać. To tyle odnośnie podjętej decyzji. Uważam ją za skandaliczną.
Jeśli chodzi o sam mecz to w pierwszych minutach Radomiak wykorzystał nasze osłabienie gdy nasz obrońca był opatrywany przez lekarza poza boiskiem boiska. Wtedy padła bramka po stałym fragmencie gry. Zaraz po tym był jeszcze strzał z daleka w poprzeczkę i to były praktycznie wszystkie okazje bramkowe gospodarzy.
Chciałbym pochwalić swoich młodych zawodników, ponieważ grali z ogromnym zaangażowaniem i chcieli koniecznie wygrać. Mimo szybkiej straty gola na początku meczu potem udało nam się zdobyć trzy bramki. Jestem z tego bardzo zadowolony.
Józef Antoniak, trener Radomiaka
- Cóż można powiedzieć po przegranym meczu? Osłabiona Cracovia była absolutnie w naszym zasięgu, ale nie wiem, czy to presja, czy jakieś inne przyczyny spowodowały to, że graliśmy niefrasobliwie. Graliśmy bardzo źle popełniając w defensywie skandaliczne błędy, które nam się wcześniej nie zdarzały. Przez cały okres przygotowawczy graliśmy kilka spotkań z dobrymi przeciwnikami i nie było możliwości, żeby nam ktoś bramkę strzelił.
Stefan mówi tutaj o naszych sytuacjach bramkowych. Była poprzeczka, była jeszcze sytuacja Terleckiego, żeby zdobyć bramkę.
Na boisku panował chaos, bałagan, w naszych poczynaniach była jakaś niezrozumiała nerwowość, która doprowadziła do tego, że zamiast prowadzić grę kopaliśmy piłkę przed siebie.
Liczyliśmy na to, że grając w tym składzie, jakim dysponujemy zdołamy przeciwstawić się Cracovii. Oglądałem mecz Cracovii z Koroną w Pucharze Ekstraklasy, w którym grali ci sami młodzi zawodnicy, którzy grali i dziś i byłem zaskoczony ich dobrą postawą.
Filmy
2006-07-01 Cracovia - Górnik Zabrze 0:0 2006-07-08 Cracovia - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1 2006-07-09 MLKS Polan Żabno - Cracovia 0:9 2006-07-10 Cracovia - KS Paradyż 3:1 2006-07-12 Cracovia - Piast Gliwice 1:1 2006-07-12 Cracovia - Stal Rzeszów 3:1 2006-07-14 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:0 2006-07-19 Cracovia - ŁKS Łódź 1:0 2006-07-21 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 1:1 2006-07-29 Legia Warszawa - Cracovia 3:1 2006-08-05 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:0 2006-08-12 Zagłębie Lubin - Cracovia 4:3 2006-08-19 Lech Poznań - Cracovia 3:4 2006-08-25 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 1:1 2006-09-01 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 1:2 2006-09-09 BOT GKS Bełchatów - Cracovia 2:1 2006-09-15 Cracovia - ŁKS Łódź 1:1 2006-09-19 Widzew Łódź - Cracovia 0:2 2006-09-24 Górnik Zabrze - Cracovia 5:1 2006-09-30 Cracovia - Arka Gdynia 1:1 2006-10-14 Wisła Płock - Cracovia 0:2 2006-10-21 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1:0 2006-10-28 Wisła Kraków - Cracovia 3:0 2006-11-04 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:0 2006-11-07 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:1 2006-11-10 Górnik Łęczna - Cracovia 1:0 2006-11-18 Cracovia - Widzew Łódź 2:1 2006-11-22 Górnik Łęczna - Cracovia 0:3 2006-11-26 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1:2 2007 Trening Noworoczny 2007-01-20 Cracovia - Przebój Wolbrom 2:2 2007-01-27 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:3 2007-01-27 Cracovia - Piast Gliwice 2:1 2007-02-03 Cracovia - Kmita Zabierzów 2:0 2007-02-03 Cracovia - Okocimski Brzesko 2:1 2007-02-06 Cracovia - FC Hlučín 4:2 2007-02-12 Cracovia - Argeş Piteşti 1:1 2007-02-15 Cracovia - FK Mladá Boleslav 0:0 2007-02-20 Cracovia - Lokomotiw Sofia 4:1 2007-02-22 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:3 2007-02-24 Cracovia - Górnik Łęczna 0:2 2007-02-27 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 2:1 2007-03-02 Cracovia - Legia Warszawa 0:0 2007-03-07 Cracovia - Widzew Łódź 0:4 2007-03-10 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 0:1 2007-03-14 Radomiak Radom - Cracovia 1:3 2007-03-17 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:4 2007-03-25 Widzew Łódź - Cracovia 1:0 2007-03-30 Cracovia - Lech Poznań 3:0 2007-04-03 Cracovia - Radomiak Radom 1:0 2007-04-07 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 0:0 2007-04-11 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 1:0 2007-04-15 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 2:1 2007-04-18 ŁKS Łódź - Cracovia 2:1 2007-04-21 Cracovia - Górnik Zabrze 3:1 2007-04-24 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 0:1 2007-04-28 Arka Gdynia - Cracovia 4:2 2007-05-05 Cracovia - Wisła Płock 2:2 2007-05-08 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 1:2 2007-05-13 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 2007-05-19 Pogoń Szczecin - Cracovia 0:2 2007-05-22 Cracovia - Górnik Łęczna 5:0 2007-05-26 Widzew Łódź - Cracovia 1:3