2000-02-02 Janina Libiąż - Cracovia 1:4
data prawdopodobna
|
 Libiąż, środa, 2 lutego 2000
(0:0)
|
| ||||||||||
| Skład: Szewczyk Rożnawski Łysak Szyjka Szafran Kos (75' Bielawa) Chylaszek (65' Smok) R. Dobrowolski (46' Lickiewicz) J. Dobrowolski Kania (70' Grabowski) Ścibor |
|
Skład: Palczewski (46' Trzepałka) Powroźnik (46' P. Kopyść) Walankiewicz Wacek Chrobot testowany Bagnicki (46' Rosiek) Kowalik Ziółkowski Baster Zegarek (65' Józefowicz testowany) Kmak Ustawienie: 3-5-1 | ||||||||||||||||||
Bramki
Opis meczu
Gazeta Wyborcza
Tuż po przerwie z rzutu wolnego dla czwartoligowców z Libiąża ładną bramkę strzelił Paweł Ścibor (wychowanek Bronowianki, później grał w Garbarni i Hutniku). Cracovia zrewanżowała się bardzo szybko. Kmak podał między obrońcami do Zegarka, ten w sytuacji sam na sam strzelił w swoim stylu: po ziemi obok bramkarza do siatki. Od tego momentu przeważali krakowianie. Walankiewicz zagrał do Wacka, który skierował piłkę pod poprzeczkę tzw. krótkiego rogu i "Pasy" prowadziły. Później ponownie skutecznością wykazał się Wacek, a w końcówce rzut karny wykorzystał etatowy wykonawca "jedenastek" w Cracovii - Ziółkowski.
Cracovia testuje dwóch ofensywnych graczy. Na razie lepiej wypadł Chrobot z czwartoligowej Nidy Pińczów. Grał też Józefowicz z Kabla. Zabrakło chorych Księżyca, Janika, Siemieńca, Fudalego, Palucha i trenera Adamusa.
Dziennik Polski
Janina: Szewczyk - Rożnawski, Łysak, Szyjka, Szafran, Kos (75 Bielawa). Chylaszek (65 Smok), R. Dobrowolski (46 Lickiewicz), J. Dobrowolski, Kania (70 Grabowski), Ścibor.
Cracovia: Palczewski (46 Trzepałka) - Powroźnik (46 P. Kopyść), Walankiewicz, Wacek Chrobot, Bagnicki (46 Rosiek), Kowalik, Ziółkowski, Baster - Zegarek (65 Józkowicz), Kmak.
Sparing rozegrano w całkiem dobrych warunkach na szutrowym boisku w Libiążu. Prowadzenie objęli gospodarze po strzale z rzutu wolnego b. gracza Garbarni Ścibora. Wyrównał Zegarek, potem Wacek zakończył dwie efektowne, indywidualne akcje celnymi strzałami, a wynik ustalił Ziółkowski z rzutu karnego, podyktowanego za rękę obrońcy Janiny.
- Jesteśmy po obozie treningowym widelcach - mówi II trener Cracovii Bronisław Karelus, który prowadził zespół (Ireneusz Adamus jest chory na grypę). - Graliśmy w nie. najsilniejszym składzie, bowiem kilku podstawowych graczy choruje na grypę (Janik, Siemieniec, Księżyc, Fudali), ponadto nic wystąpili Paluch (uraz kolana), Hrapkowicz (wyrywał zęba). Grali testowani przez nas dwaj nowi gracze: Chrobot i młody napastnik Józkowicz z Kabla. Następny sparing gramy w sobotę z Alwernią w Krakowie, gdzie - jeszcze nie wiadomo, szukamy boiska, które nadawałoby się do gry.
