1957-04-07 Cracovia - Stal Rzeszów 3:0

Trener: Karel Finek

II liga grupa południowa , 2 kolejka Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 7 kwietnia 1957, 15:30 Cracovia - Stal Rzeszów 3 : 0 (1:0)

Trener: Edward Mikusiński

Skład: L. Michno Bystrzycki Reichel Gołąb Malarz Kłaput Opoka Dudoń Manowski Jarczyk Kasprzyk Ustawienie: 3-2-5

Sędzia: Wiktor Koczy z Katowic Widzów: 15 000 Bramki Manowski (18') Manowski (81') Manowski (86') 1:0 2:0 3:0

Skład: Skiba I Myśliwczyk Jarkiewicz Skiba II Wrześniak Zieliński Aniola Pilarski Poświat Grabowski Wiśniewski

	Mecze tego dnia:
	1957-04-07 Cracovia - Stal Rzeszów 3:0 1957-04-07 Tarnovia Tarnów - Cracovia II 1:4

podczas meczu

podczas meczu

podczas meczu

podczas meczu

podczas meczu

podczas meczu

Zapowiedź meczu

• Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Echo Krakowa
• Druga zapowiedź meczu w dzienniku Echo Krakowa
• Zapowiedź meczu w dzienniku Echo Krakowa

Opis meczu

Przegląd Sportowy

Relacja z Przeglądu Sportowego

Od dużych braw dla Rzeszowa można by zacząć sprawozdanie z meczu, gdyby można je było napisać po 80 minutach zawodów. Do tego czasu stalowcy prowadzili otwartą, szybką grę, a często zagrażając bramce Cracovii, byli o krok od zdobycia wyrównującej bramki, którą utracili w ll min. meczu. Fatalne natomiast były dla rzeszowian ostatnie 10 min., kiedy to utracili dalsze dwie bramki. Na ten stan rzeczy w równej mierze wpłynęła o całe niebo lepsza kondycja Cracovii i przyjemna dla jej licznych zwolenników metamorfoza w drugiej części zawodów kiedy to krakusy "odnaleźli siebie", zwiększając systematycznie szturm na bramkę przeciwnika.
W drużynie krakowskiej mimo zwycięstwa dość poważne zastrzeżeniu budzi długimi okresami bezproduktywna gra napadu oraz pewien chaos w defensywie. Slalowcy muszą popracować nad kondycją i nad zgraniem się.

Źródło: Przegląd Sportowy nr 50 z 8 kwietnia 1957 [1]

"Cracovia leaderem w II lidze południowej po zwycięstwie nad Stalą Rzeszów 3:0" -

Echo Krakowa

Cracovia leaderem w II lidze południowej po zwycięstwie nad Stalą Rzeszów 3:0

INAUGURACYJNY występ ligowy piłkarzy Cracovii na własnym „podwórku" zgromadził pomimo deszczowej pogody na stadionie przy al. Puszkina ponad 15 tys. widzów,­ którzy pragnęli naocznie sprawdzić formę „biało-czerwonych". Jedyny mecz wczorajszej niedzieli w Kra­kowie dostarczył widzom spo­ro emocji, toteż opuszczali oni boisko zadowoleni. Cracovia wygrała... Trzy bramki Manowskiego były swego rodzaju „majstersztykiem". Po wczo­rajszym zwycięstwie krako­wianie objęli prowadzenie w tabeli rozgrywek swej grupy.

Awizowana dobra forma piłkarzy rzeszowskich, potwier­dziła się w całej pełni. Nie stanowili oni dla Cracovii łatwego przeciwnika, prowadzili otwarta i szybką grę przyspa­rzając defensywie gospodarzy wiele kłopotu szczególnie w pierwszych 45 min. Gorąco by­ło wówczas pod bramką Cracovii i tylko dzięki dobrej grze bramkarza Michny nie straci­ła ona bramki.

PIERWSZA połowa upłynęła na wzajemnych atakach obu drużyn przy czym lekką przewagę mieli rzeszowianie. Bramka, którą stra­cili oni w 18 min., a której strzel­cem był Manowski nie załamała ich i dopiero po przerwie opadli z sił. Mimo to ich kontrataki były niebezpieczne niemal do ostatnie­ go gwizdka sędziego. Że nie padła z nich bramka to wynik dobrej gry obrony gospodarzy. Cracovia w drugiej połowie zdobyła dalsze dwie bramki i w efekcie odniosła zwycięstwo 3:0 (1:0). Zawody pro­wadził p. Koczy z Katowic.

CRACOVIA: Michno, Bystrzycki, Reichel, Gołąb, Malarz, Kłaput, Opoka, Dudon, Manowski, Jarczyk, Kasprzyk

Źródło: Echo Krakowa nr 83 z 8 kwietnia 1957

"Dobra passa biało-czerwonych trwa. Cracovia-Słał Rzeszów 3:0" -

Gazeta Krakowska

Dobra passa biało-czerwonych trwa. Cracovia-Słał Rzeszów 3:0

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska

Cracovia odniosła w niedzielę podwójny sukces, gdyż pokonała na swoim boisku Stal Rzeszów 3:0 (1:0) i finansowo pokrzepiła się, bo na widowni był komplet widzów.

Do przerwy biało-czerwoni grali bardzo nerwowo i mimo uzyskania prowadzenia w 18 min. ze strzału Manowskiego — wynik meczu był niepewny. Piłkarze Rzeszowa byli bowiem groźnym przeciwnikiem do przerwy. Ich krótkie, dokładnie adresowane podania nosiły w sobie za środek bramki. Były momenty, że stalowcy omal nie zdobyli wyrównującej bramki. W 35 min. ich najlepszy zawodnik Poświat egzekwował rzut wolny, piłka odbiła się od obrońcy. Błyskawicznie do niej doskoczył ten sam zawodnik, lecz na szczęście piłkę skierował kilkanaście centymetrów obok słupka. Za chwilę znów bramkarz Cracovii — Michno z trudem przerzucił górny strzał ponad poprzeczką. I znów obserwujemy gorące chwile pod bramką krakowian. Daleki rzut wolny wybił Poświat i piłkę w ostatniej chwili Michno skierował na rzut rożny.
Tuż przed przerwą biało-czerwoni mięli okazję do podwyższenia wyniku, lecz atak ich przerwał bramkarz Skiba, który dalekim wybiegiem wygrał pojedynek z napastnikiem Cracovii i piłkę wykopał w pole.
Losy meczu ważyły się do 80 min. gry. Do tego bowiem czasu krakowianie nie mogli strzelić drugiej bramki, a okazji ku temu mieli kilka. Dudoń po rzucie rożnym fatalnie przestrzelił, a za chwilę znów Opoka zrobił to samo. Bramka piłkarzy Rzeszowa była pod stałym obstrzałem. Niestety nasi napastnicy słabo strzelali lub bramkarz Skiba był zawsze na posterunku. Dopiero w 80 min. gry po ładnym zagraniu trójki napadu. Dudoń piłkę skierował do Janczyka, a ten scentrował do Manowskiego. Ten ostatni celnie strzelił... i bramkarz gości musiał skapitulować. Na tablicy wynik 2:0.
Od tej chwili biało-czerwoni grają nadzwyczaj ambitnie i spokojne. Odbija to się na wyniku, gdyż napastnicy celniej strzelają. Zdenerwowani goście zostali zepchnięci do defensywy. W 85 min. gry Manowski przejął doskonale wystawioną piłkę przez Dudonia i błyskawicznie skierował do siatki. Bramkarz gości był tu bezsilny. Jeszcze były okazje do podwyższenia wyniku, ale rzeszowianie rozpaczliwie się broniąc nie dopuścili do zmiany rezultatu.
Zaznaczyć należy, że zawodnicy Cracovii wykazali poza dożą ambicją, doskonałą kondycję. Mimo trudnego terenu i groźnego przeciwnika udowodnili, że potrafią wygrywać. Zwycięstwo 3:0 zapewniło im pierwsze miejsce w tabeli grupy południowej.

Zawody prowadził ob. Koczy z Katowic. Widzów 15 tys.

Źródło: Gazeta Krakowska nr 84 z 8 kwietnia 1957

"WYNIK PRZYJEMNY, ALE..." -

Dziennik Polski

WYNIK PRZYJEMNY, ALE...

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski

Zobaczyliśmy wreszcie drużynę Cracovii na własne oczy. Słyszeliśmy o jej odnowionym składzie, że pobyt w Czechosłowacji był bardzo udany, a wynik zwycięski z AKS w Chorzowie, też nieźle zareklamował jej formę. Toteż z dużym zainteresowaniem (no i zdenerwowaniem) śledziliśmy mecz z twardą Stalą Rzeszów. Z tą Stalą, w której grają tacy piłkarze jak Grabowski. Pilarski, Poświat czy Wiśniewski, a więc rutyniarze, którzy niejednego gola w siatkę pakowali. I trzeba powiedzieć, że szybcy i ruchliwi napastnicy Stali nie rzadko stwarzali niebezpieczne sytuacje pod bramką Cracovii, a jej obrona nie mogła jakoś sobie i tym poradzić. Stosunek cornerów w pierwszej połowie meczu 6:2 na korzyść Stali, jest dość wymowny, by stwierdzić, że gra obrońców Cracovii była nerwowa i odruchowa. Atak zaś, jeszcze się nie dość rozumiejący, nie grzeszył ani szybkością w przyjmowaniu ani celnością w oddawaniu piłki. Takie granie trwało przez okrągłe 60 minut i mało było powodów do zachwytu nad grą Cracovii, a za to wiele niepokoju o wynik. Dopiero na 30 minut przed końcem meczu Cracovia zaczęła — grać. Z minuty na minutę krzepła obrona, a atak zasilany dobrymi piłkami stale niepokoił bramkarza gości. W rezultacie w 80 i 85 minucie padły dwa piękne gole, tak że ostatecznie Cracovia mogła się pochlubić zwycięstwem 3:0 (pierwsza bramka padła w 18 minucie gry). Młoda drużyna Cracovii musi jednak jeszcze solidnie nad sobą popracować i mamy nadzieję, że w przyszłości — może nawet niedalekiej — zobaczymy ich w formie, przy której piękny wynik, będzie następstwem pięknej gry.

Źródło: Dziennik Polski nr 84 z 9 kwietnia 1957

Mecze sezonu 1957

1956-11-18 Polonia Warszawa - Cracovia 1:0   1957 Trening Noworoczny   1957-01-27 Cracovia - Unia Niedomice 15:0   1957-02-03 Stal Olkusz - Cracovia 1:4   1957-02-10 Cracovia - Stal Mikołów 1:2   1957-02-17 Cracovia - Unia Oświęcim 1:2   1957-02-24 Cracovia - Start Chorzów 4:1   1957-03-03 Baník Most - Cracovia 1:1   1957-03-07 Tatran Teplice - Cracovia 2:1   1957-03-09 Spartak Ústí nad Labem - Cracovia 4:1   1957-03-12 Czechosłowacja (młodzież) - Cracovia 0:1   1957-03-14 Motorlet Praga - Cracovia 2:3   1957-03-16 Slavoj Liberec - Cracovia 2:2   1957-03-31 AKS Chorzów - Cracovia 0:1   1957-04-07 Cracovia - Stal Rzeszów 3:0   1957-04-14 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:2   1957-04-18 Cracovia - Unia Tarnów 3:1   1957-04-21 Cracovia - Haladás Szeged 0:3   1957-04-24 Cracovia - Grazer AK 2:1   1957-04-28 Cracovia - Concordia Knurów 3:0   1957-05-01 Górnik Sośnica - Cracovia 2:1   1957-05-05 Gwardia-Wisła Kraków - Cracovia 4:1   1957-05-08 Lokomotiva Nové Zámky - Cracovia 0:5   1957-05-09 ŠK Nitra - Cracovia 3:1   1957-05-12 Piast Gliwice - Cracovia 1:1   1957-05-26 CWKS Kraków - Cracovia 0:0   1957-05-30 Cracovia - Szombierki Bytom 3:1   1957-06-02 Cracovia - Włókniarz Chełmek 2:0   1957-06-09 Broń Radom - Cracovia 0:3   1957-06-13 Stal Mielec - Cracovia 1:0   1957-06-15 Pogoń Szczecin - Cracovia 2:0   1957-06-22 Cracovia - Ruch Chorzów 1:2   1957-06-29 Cracovia - Naprzód Lipiny 6:0   1957-07-06 Zielona Góra - Cracovia 4:0   1957-07-07 Cracovia - Polonia Bytom 3:2   1957-07-22 Stal Bielsko-Biała - Cracovia 4:4   1957-08-04 Stal Sosnowiec - Cracovia 2:0   1957-08-10 Cracovia - AKS Chorzów 3:0   1957-08-17 Stal Rzeszów - Cracovia 1:2   1957-08-24 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:2   1957-09-01 Concordia Knurów - Cracovia 1:0   1957-09-04 Cracovia - Piast Gliwice 1:3   1957-09-08 Cracovia - Wawel Kraków 1:0   1957-09-15 Szombierki Bytom - Cracovia 1:2   1957-09-22 Włókniarz Chełmek - Cracovia 1:2   1957-10-06 Cracovia - Stal Mielec 2:0   1957-10-13 Cracovia - Polska 0:2   1957-10-27 Cracovia - Broń Radom 2:2   1957-11-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 2:4   1957-11-10 Naprzód Lipiny - Cracovia 3:0   1957-11-24 Cracovia - Gwardia Warszawa 0:0