1938-05-15 AKS Chorzów - Cracovia 5:1
|
Liga , 5 kolejka Chorzów, niedziela, 15 maja 1938
(2:0)
|
|
Skład: Mrugała Stolarczyk Kinowski Bentkowski Andrzejewski Skrzypiec Barczyk Piątek Wostal Pytel Pochopień Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Władysław Szyba ze Lwowa
|
Skład: W. Pawłowski (15' A. Radwański) Lasota Pająk Góra Grünberg K. Majeran Z. Skalski Roczniak Korbas Szeliga Zembaczyński Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze tego dnia: | ||
1938-05-15 AKS Chorzów - Cracovia 5:1 |
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w warszawskim tygodniku Przegląd Sportowy cz.1
- Zapowiedź meczu w warszawskim tygodniku Przegląd Sportowy cz.2
- Zapowiedź meczu w warszawskim tygodniku Przegląd Sportowy cz.3
- Zapowiedź meczu w warszawskim tygodniku Przegląd Sportowy cz.4
- Zapowiedź meczu w warszawskim tygodniku Przegląd Sportowy cz.5
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Cracovia: Pawłowski (Radwański); Lasota, Pająk; Góra, Grünberg, Majeran; Skalski, Roczniak, Korbas, Szeliga, Zembaczyński.
AKS: Mrugalla; Stolarczyk, Kinowski; Bentkowski, Andrzejewski, Skrzypiec; Barczyk, Piontek, Wostal, Pytel, Pochopin.
Wicemistrz rozgromił mistrza. Co do tego nie może być dwu zdań. Chodzi jednak o sposób. W tym sęk. AKS grał słabo. Wostal, Pytel, Pochopin, Stolarczyk wypadli wprost nędznie, przy czym dwaj pierwsi raczej zawadzali. Wostal zatracił zupełnie orjentację, strzał i szybkość. Nie oddał on ani jednego strzału.
Pytel chodził jak nie na swoich nogach przez całe 50 minut, cóż, kiedy potem zdobył główką bramkę dnia, co oklaskiwano. Pochopin na skrzydle to 1/10 Pochopina z lewego łącznika. Piontek najpracowitszy i najdzielniejszy z napastników.
Pomoc miewała różne okresy. Ambitny Bentkowski był najlepszy na boisku. Andrzejewski za dużo biega i często traci kontakt z napadem. Skrzypiec wypadł tym razem stosunkowo dobrze. W obronie Stolarczyk niedysponowany, za to Kinowski w nadformie. O Mrugalle mówić można dziś – na odmianę tylko w samych superlatywach. Jako całość wypadli gospodarze słabo, brak było im spoistości, raziła słaba współpraca poszczególnych graczy i formacyj.
Nie dużo lepiej działo się w Cracovii. Atak 5-ciu indywidualistów zagrywał jako tako w polu, pod bramką tracił jednak zupełnie orjentację. Na poklask zasłużył Grünberg swą rozumną grą. Dwaj skrajni wraz z Pająkiem mają na sumieniu spaczenie gry. Oni to wnieśli do niej pierwiastek ostrości, której ofiarą zresztą padł bramkarz. Obrona krakowian wypadła nieźle. To samo powiedzieć możnaby o obu bramkarzach.
Gra była ospała i nudna. Pierwsze bramki zapisać można na konto najrozmaitszych psikusów. O jakimkolwiek systemie myśli przewodniej, czy pięknej grze nie było mowy: grano ostro, chwilami brutalnie, bez tempa, bez ambicji, tak, że mecz przyniósł naogół rozczarowanie.
Serja bramek rozpoczęła się w ? minucie. Piontek biega za piłką, zderza się z Pawłowskim, którego ze złamaną golenią (lewa noga) znoszą z boiska. W 30 min. Piontek główkuje w zamieszaniu i podwyższa tym samym rezultat do 2:0. W 14 min. po pauzie znoszą Barczyka na kilka minut po zderzeniu z Majeranem. W 15 min. Pytel, który tymczasem zamienił swą pozycję z Pochopinem, główką podwyższył wynik do 3:0. Pochopin długim szczurem zdobywa czwartą bramkę. W 37 min. Zembaczyński z nieprawdopodobnego kąta zdobywa honorową bramkę dla Cracovii, a w ostatniej minucie gry znowu Piontek jest strzelcem bramki.
Sędzia p. Szyba ze Lwowa wypadł zupełnie dobrze.
Na marginesie tego meczu stwierdzić należy, że zawiodła organizacja. Publiczność na trybunach wchodziła i wychodziła niemal przez cały mecz. Pod koniec zawodów puszcza się niepotrzebnie na trybuny najrozmaitsze męty zza boiska, które wywołują niepotrzebne awantury. Wreszcie dla Pawłowskiego brak było noszy. Pod adresem WSS Śląskiego OZPN warto wreszcie zaapelować, by jakoś dokładniej selekcjonował kandydatów na sędziów bocznych.Źródło: Przegląd Sportowy nr 39 z 16 maja 1938 [1]
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Tak fatalny incydent na początku meczu zaważył na nerwach obu drużyn, oraz widowni, która do końca przeładowana była napięciem, co ujawniło się przy najmniejszym incydencie.
Cracovia nie zasłużyła na tak wysoką przegraną, wykazywała ładna na oko grę w polu i wysoki poziom techniczny, niestety jak każda niemal drużyna przybywająca na Śląsk. Cracovia zdradzała brak zdolności strzałowej, a jej napastnicy przelicytowywali się w zaprzepaszczaniu dogodnych sytuacji podbramkowych. W tych warunkach A. K. S., mimo nienadzwyczajnej formy, łatwo mógł nie dopuszczać Cracovii do głosu i nie pozwalać na strzelenie większej ilości zasłużonych bramek. Również wielki upal zmęczył obie drużyny, osłabiając przebieg gry.
Mecz rozpoczyna A. K. S. atakiem, uzyskując nut rożny. Następnie Piątek zostaje „sfaulowany” przez Pająka i między obu graczami rozpoczyna się wzajemna kopanina. Cracovia strzela z daleka bezskutecznie. AKS utrzymuje lekką przewagę, przyczem szczególnie groźny jest Skalski na skrzydle. Cracovia uzyskuje rzut rożny, jednak bez rezultatu.
Pierwsza bramka pada dla AKS w 14 min. ze strzału Wostala.
Wybiegający Pawłowski pragnie odkopać piłkę, przyczem zderza się z Piątkiem, a ten następuje mu tak nieszczęśliwie na nogą, że Pawłowski odnosi kontuzją I musza znieść z boiska. W bramce staje rezerwowy Radwański, który reprezentuje niższą kla¬są od twego poprzednika, co do pewnego stopnia przyczynia się do porażki Cracovii.
W 25 min. Piątek strzela drugą bramką dla AKS.
Cracovia nie peszy się, gra coraz lepiej przyczem pomoc jej doskonale przetrzymuje tempo gry i wspiera akcję ataku.
Cała pomoc AKS jest w tym okresie zepchnięta do tyłu i nie podąża za swoim atakiem, wobec czego powstaje luka między obu formacjami . Tuż przed przerwą świetna sytuacja uśmiecha się Korbasowi, jednak w ostatniej chwili Mrugała łapię piłkę. W 35 minucie Lasota wykopuje piłkę z bramki, jednak sędzia por. Szybe bramki nie uznaje uważając, że piłka nie przeszła linji bramkowej, mimo silnych protestów ze strony AKS.
Po przerwie AKS rozpoczyna grę bez Płatka, który musiał zmienić trzewiki na polecenie sędziego. A. K. S. przechodzi do ataku i nie oddaje lekkiej przewagi do końca spotkania. Mnożą się incydenty mię.dzy obu drużynami, na szczęście niegroźne. Cracovia zagrywa dzielnie, utyskuje rzut rożny i rzut wolny z bliskiej odległości, jednak nie może strzelić bramki. Szeliga nie trafia w doskonałej sytuacji.
Dopiero w 22 minucie Pochopin po wybiegu bramkarza z podania Piątka uzy¬skuje trzecią bramkę. Po tej bramce widać już brak zaufania Cracovii we własne siły, wskutek czego gra ona coraz słabiej. W 25 . minucie po kombinacji z Wostalem Pochopin, grający jakiż czas na lewem skrzydle, strzela czwartą bramką. Cracovia jeszcze ras przychodzi do głosu i na 7 minut przed końcem uzyskuje przez Zembaczyńskiego honorową bramkę. W ostatniej minucie gry, gdy już publiczność opuszcza boisko Pią¬tek strzela piątą bramką dla AKS.
Nowy Dziennik
W pierwszej połowic gra była naogół otwarta, a po przerwie przez 20 min. górowała Cracovia, później AKS się rozgrywa i stopniowo uzyskuje przewagę, która trwa do końca zawodów.
Naogół w drużynie krakowskiej zawiódł atak. Jedynie obrona, oraz część pomocy, stała na wysokości zadania. W chorzowskiej drużynie na pierwszy plan wybił się Piontek, oraz Pochopin.
Na meczu wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, a mianowicie bramkarz Cracovii Pawłowski, chcąc odbić piłkę, upadł łamiąc nogę. Zastąpił go rezerwowy bramkarz.
Bramki dla KS zdobyli Pytel i Piontek (po 2) i Pochopin (1), a dla Cracovii Zembaczyński.
1938-01-30 Cracovia - Cracovia II 4:3 1938-02-02 Cracovia - Cracovia II 2:5 1938-02-06 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 7:1 1938-02-13 Cracovia - Krowodrza Kraków 9:1 1938-02-20 Cracovia - ZS Chełmek 4:3 1938-02-27 Cracovia - Błyskawica Rybnik 7:1 1938-03-06 Cracovia - Pogoń Katowice 5:0 1938-03-13 Cracovia - KS Chorzów 5:1 1938-03-20 Cracovia - Dąb Katowice 3:1 1938-03-27 Cracovia - Śląsk Świętochłowice 1:4 1938-04-03 Liga PZPN - Liga okręgowa 2:0 1938-04-10 Pogoń Lwów - Cracovia 2:1 1938-04-17 Cracovia - Kispesti Budapeszt 2:2 1938-04-24 Cracovia - Warta Poznań 5:2 1938-05-01 Wisła Kraków - Cracovia 2:2 1938-05-08 Cracovia - Śmigły Wilno 3:0 1938-05-15 AKS Chorzów - Cracovia 5:1 1938-05-26 Cracovia - Polonia Warszawa 3:2 1938-05-29 Cracovia - Ikar Kraków 4:3 1938-06-02 Cracovia - Bocskay Debreczyn 1:1 1938-06-05 Rewera Stanisławów - Cracovia 5:4 1938-06-05 Stanisławowski OZPN - Cracovia 2:1 1938-06-12 ŁKS Łódź - Cracovia 0:1 1938-06-19 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 4:0 1938-06-26 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 3:2 1938-07-03 Cracovia - Warszawianka Warszawa 1:3 1938-07-27 Fablok Chrzanów - Cracovia 6:1 1938-07-30 Makkabi Kraków - Cracovia 0:3 1938-08-14 Hasmonea Lwów - Cracovia 1:5 1938-08-15 Junak Drohobycz - Cracovia 3:4 1938-08-21 Cracovia - ŁKS Łódź 6:2 1938-08-28 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2 1938-09-04 Cracovia - AKS Chorzów 4:2 1938-09-11 Śmigły Wilno - Cracovia 1:3 1938-09-24 Kielce - Cracovia 3:6 1938-10-02 Cracovia - Wisła Kraków 2:1 1938-10-09 Warszawianka Warszawa - Cracovia 2:0 1938-10-16 Cracovia - Pogoń Lwów 2:3 1938-10-23 Cracovia - Fablok Chrzanów 6:1 1938-10-30 Warta Poznań - Cracovia 7:1 1938-11-01 Cracovia - Polonia Warszawa 0:2 1938-11-06 Cracovia - Garbarnia Kraków 3:2 1938-11-20 Warta Zawiercie - Cracovia 1:2