2017-02-10 Ruch Chorzów - Cracovia 0:1
|
 Chorzów, piątek, 10 lutego 2017, 18:00
(0:0)
|
| ||||||||||
| Skład: Hrdlička Konczkowski Helik Kowalczyk Pazio Mazek (88' Trojak) Surma (79' Gamakow) Urbańczyk Lipski Moneta Niezgoda (72' Višņakovs) |
Sędzia: Paweł Raczkowski z Warszawy
|
Skład: Sandomierski Ferraresso (80' Mihalík) Malarczyk Wołąkiewicz Jaroszyński Wójcicki Dąbrowski Čovilo Budziński Steblecki (90' Jendrišek) Szczepaniak (66' Piątek) | ||||||||||||||||||
Bramki
Żółte kartki
| Mecz poprzedniego dnia: | Mecz następnego dnia: | |
Zapowiedź meczu
gazetakrakowska.pl
2 marca ubiegłego roku „Pasy” zwyciężyły w Chorzowie 3:2 - i była to ich ostatnia wyjazdowa wygrana. Czy po 11 miesiącach będą w stanie przerwać fatalną serię na obcych boiskach?
Pierwszy mecz po przerwie jest zawsze wielką niewiadomą. Cracovia przystępuje do tegorocznej części sezonu w praktycznie niezmienionym składzie w porównaniu do jesieni. Doszedł tylko Słowak Jaroslav Mihalik ze Slavii Praga, ubyli ci, którzy i tak nie mieli miejsca w jedenastce: Mateusz Wdowiak, Anton Karaczanakow i Florin Bejan (wypożyczony do rumuńskiej Concordii Chiajna). Trener Jacek Zieliński może wystawić prawie optymalny skład. Kontuzjowani są Mateusz Cetnarski i Hubert Adamczyk.
- Sytuacja kadrowa wygląda nieźle - potwierdza szkoleniowiec. - Podchodzimy do tego tak, że to może być dla nas jeden z najtrudniejszych meczów w tym roku. Można powiedzieć, że to spotkanie o życie, ale wiosna taka dla nas będzie. Jesteśmy do tego przygotowani. W Ruchu ostatnio dużo się działo, zaczyna się jednak prostować wiele spraw. Cofnięto mu karę odjęcia czterech punktów (zespołowi odjęto nie 8, a 4 „oczka” - przyp.), odwieszono zakaz transferowy, wraca więc normalność.
„Pasy” mają jednak swoje problemy. Zespół jest dopiero na 14. miejscu w tabeli, ma 5 punktów zapasu nad najbliższym przeciwnikiem. A krakowianom marzy się miejsce w pierwszej ósemce.
- Jesteśmy w __takiej sytuacji, że nie mamy co gdybać - mówi trener Cracovii. - Od noworocznego treningu powtarzamy, że spotkanie w Chorzowie jest dla nas kluczowe, jeśli chodzi o __wiosnę.
Ale czy w przypadku chorzowian jest inaczej? Ruch, który na razie jest ostatni w tabeli, może złapać kontakt z rywalami w przypadku wygranej.
Cracovia nie imponowała w meczach kontrolnych (wygrana, 4 remisy i porażka), ale jak mówi Zieliński, sparingi sparingami, a liga ligą. Trudno jednak nie zauważyć, że „Pasy” mają kłopot ze zdobywaniem bramek (dwa ostatnie mecze bez gola).
- Fajnie byłoby wszystkie sparingi wygrywać, zwyciężać po __ bardzo dobrej grze - mówi trener. - Te mecze były rozgrywane na różnym etapie przygotowań. Nie jest tak, że nie przywiązujemy wagi do wyników. One też są ważne, bo budują atmosferę i pewność siebie. Nie byliśmy zadowoleni po sparingu z SV Ried, choć gra była niezła, ale zakończyło się bez bramek. Ostatni mecz z Zemplinem Michalovce wyglądał, powiedziałbym, średnio. Myślę, że wyciągnęliśmy wnioski, wiemy, co w naszej grze poprawić. Miejmy nadzieję, że w Chorzowie będzie to widoczne.
W ciepłej Hiszpanii krakowianie przebywali 14 dni, a od tygodnia muszą się przyzwyczaić do mrozu i śniegu.
- Rozpoczynanie ligi w __Polsce 10 lutego jest przedwczesne - uważa Zieliński. - Gramy na podgrzewanych płytach, ale stadiony nie są podgrzewane. Ludzie siedzą zziębnięci między zwałami śniegu. Musimy się jednak dostosować do wymogów UEFA. Ten tydzień, w którym jesteśmy znów w kraju, to wystarczający okres do tego, by się przystosować. Pod warunkiem, że się wchodzi na takie boiska, na jakich się będzie grało. Mieliśmy możliwość potrenowania na głównej płycie, na __bardzo dobrym boisku, ale to jest mało. Przez tydzień można sobie poradzić, ale przez dłuższy czas nie.Źródło: gazetakrakowska.pl 10 lutego 2017 [1]
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Trener Jacek Zieliński zaskoczył składem. Trudno było się bowiem spodziewać występu w pierwszej jedenastce Diego Ferraresso czy Sebastiana Stebleckiego. To, że na ławce rezerwowych zasiedli Tomasz Brzyski i Piątek również było niespodzianką.
Krakowianie chcieli pierwszym występem w wiosennej części sezonu zamazać niekorzystne wrażenie, jakie pozostawili po sobie jesienią. Pragnęli również przełamać fatalną wyjazdową passę od marca ubiegłego roku, gdy po raz ostatni wygrali mecz poza swoim boiskiem. A było to w Chorzowie. Ruch, ostatni w tabeli, był bardzo zdeterminowany i podbudowany tym, że ostatecznie odebrano mu 4, a nie 8 punktów za niespełnienie wymogów licencyjnych. Widział więc szansę na nawiązanie walki z konkurencją.
Cracovia przejęła inicjatywę od początku i o mało co nie zaskoczyła rywala w 1 min, po błędzie Adama Pazi i Libora Hrdlicki, którzy nie zrozumieli się. Zabrakło jednak zdecydowania pod bramką Ruchu.
„Pasy” prowadziły grę na połowie rywala, ale niewiele z tego wynikało. Dopiero w 15 min po wrzutce Marcina Budzińskiego główkował Mateusz Szczepaniak, lecz obok słupka. Trzy minuty później po akcji Pawła Jaroszyńskiego w szeregi obronne chorzowian wdarł się Jakub Wójcicki, przedryblował kilku zawodników, ale zabrakło mu precyzji, by oddać dobry strzał.
W 21 min gospodarze po raz pierwszy zagrozili krakowianom. Michał Helik uderzał jednak niecelnie. Grzegorz Sandomierski po raz pierwszy musiał interweniować w 25 min, gdy popisał się paradą po strzale Patryka Lipskiego. Goście starali się długo rozgrywać akcje i strzelać z wypracowanych pozycji. Jak Damian Dąbrowski w 31 min – wprost w ręce bramkarza.
Widać było, że żadna ze stron nie chce nadmiernie zaryzykować. Dlatego widowisko nie mogło porwać.
Po przerwie sygnał do ataku dał Steblecki, który po indywidualnej akcji strzelił koło słupka. W odpowiedzi Maciej Urbańczyk strzelał na bramkę „Pasów”, piłka odbiła się rykoszetem i wyszła na róg. Gra nie kleiła się krakowianom i trener Zieliński sięgnął po Krzysztofa Piątka, by ten wprowadził więcej ożywienia w poczynania ofensywne gości. Długo niewiele to jednak dawało, krakowianie zacięli się, jeśli chodzi o zdobywanie bramek. W ostatnich meczach kontrolnych nie byli w stanie pokonać bramkarzy rywali.
W 75 min wprowadzony do gry Eduards Visnakovs sprawdził Sandomierskiego, ale bramkarz Cracovii był czujny. W rewanżu na bramkę Ruchu szarżował Piątek, ale zabrakło mu trochę, by opanować piłkę.
Debiutu doczekał się sprowadzony zimą Słowak Jaroslav Mihalik. Niebawem po wejściu na boisku strzelał z rzutu wolnego – niecelnie. „Pasy” dopięły jednak swego. I to właśnie po akcji zmienników. Po podaniu Mihalika gola zdobył Piątek, strzelając z kilku metrów. Ruch Chorzów – Cracovia 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Piątek 88.
Ruch: Hrdlicka – Konczkowski, Helik, Kowalczyk, Pazio – Mazek (88 Trojak), Surma (79 Gamakow), Lipski, Urbańczyk, Moneta – Niezgoda (72 Visnakovs).
Cracovia: Sandomierski – Ferraresso (80 Mihalik), Malarczyk, Wołąkiewicz, Jaroszyński – Wójcicki, Covilo, Budziński, Dąbrowski, Steblecki (90+1 Jendrisek) – Szczepaniak (66 Piątek).
Sędziowali: Paweł Raczkowski (Warszawa) oraz Radosław Siejka (Łódź), Adam Kupsik (Poznań). Żółta kartka: Malarczyk. Widzów: 6179.Źródło: gazetakrakowska.pl 10 lutego 2017 [2]
Sportowe Tempo
Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółta kartka: Malarczyk (Cracovia). Widzów 6179.
RUCH: Hrdlicka - Konczkowski, Helik, Kowalczyk, Pazio - Surma (80 Gamakow), Urbańczyk - Mazek (88 Trojak), Lipski, Moneta - Niezgoda (72 Visnakovs).
CRACOVIA: Sandomierski - Ferraresso (80 Mihalik), Malarczyk, Wołąkiewicz, Jaroszyński - Dąbrowski, Covilo - Wójcicki, Budziński, Steblecki (90+1 Jendrisek) - Szczepaniak (66 Piątek).
Sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. W I połowie jedyny groźny strzał oddał zawodnik niebieskich Lipski, jego uderzenie z 15 m sparował Sandomierski. Krakowianie mieli lekką przewagę, i do przerwy, i po przerwie. W 52. minucie z podobnego miejsca co Lipski strzelał Steblecki, piłka przeleciała pół metra obok lewego słupka.
Decydująca akcja nastąpiła w 88. minucie. Budziński podał w pole karne do wbiegającego prawą stroną Mihalika, ten dograł do środka, a nadbiegający Piątek ubiegł golkipera i z 6 metrów wpakował futbolówkę do siatki.
st
2016-06-18 Piast Żmigród - Cracovia 2:9 
2016-06-22 Cracovia - MŠK Žilina 1:2 
2016-06-25 Ruch Chorzów - Cracovia 1:3 
2016-06-30 KF Shkëndija 79 Tetowo - Cracovia 2:0 2016-07-07 Cracovia - KF Shkëndija 79 Tetowo 1:2 
2016-07-12 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:4 
2016-07-17 Cracovia - Piast Gliwice 5:1 
2016-07-24 Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 3:2 
2016-07-31 Górnik Łęczna - Cracovia 0:0 
2016-08-05 Cracovia - Wisła Kraków 2:1 
2016-08-09 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1 
2016-08-12 Lech Poznań - Cracovia 2:1 2016-08-20 Cracovia - Ruch Chorzów 1:1 
2016-08-27 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:1 
2016-09-03 Proszowianka Proszowice - Cracovia 0:5 
2016-09-09 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:1 
2016-09-19 Arka Gdynia - Cracovia 1:0 
2016-09-24 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1 
2016-10-02 Cracovia - Korona Kielce 6:0 
2016-10-07 Tatran Preszów - Cracovia 0:2 
2016-10-14 Cracovia - Wisła Płock 1:0 
2016-10-22 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:2 2016-10-30 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:3 
2016-11-06 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 2016-11-18 Piast Gliwice - Cracovia 2:2 2016-11-25 Cracovia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:3 2016-12-04 Cracovia - Górnik Łęczna 1:1 2016-12-10 Wisła Kraków - Cracovia 1:1 2016-12-17 Cracovia - Lech Poznań 1:1 
2017 Trening Noworoczny 2017-01-18 Garbarnia Kraków - Cracovia 5:5 
2017-01-22 Cracovia - Szachtar Donieck 0:2 
2017-01-25 Cracovia - Yanbian Funde 3:0 
2017-01-28 Cracovia - Dacia Kiszyniów 1:1 
2017-02-01 Cracovia - SV Ried 0:0 
2017-02-04 Cracovia - Zemplín Michalovce 0:0 2017-02-10 Ruch Chorzów - Cracovia 0:1 2017-02-19 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:1 2017-02-25 Lechia Gdańsk - Cracovia 4:2 2017-03-04 Cracovia - Arka Gdynia 1:1 2017-03-13 Cracovia - Zagłębie Lubin 1:1 2017-03-19 Korona Kielce - Cracovia 3:0 2017-04-01 Wisła Płock - Cracovia 4:1 2017-04-07 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:0 2017-04-15 Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:0 2017-04-22 Cracovia - Legia Warszawa 1:2 2017-05-01 Zagłębie Lubin - Cracovia 2:2 2017-05-08 Cracovia - Arka Gdynia 2:0 2017-05-13 Wisła Płock - Cracovia 1:1 2017-05-16 Górnik Łęczna - Cracovia 3:0 2017-05-19 Cracovia - Ruch Chorzów 2:0 2017-05-27 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:0 2017-06-02 Cracovia - Piast Gliwice 0:1