2017-05-08 Cracovia - Arka Gdynia 2:0
|
Lotto Ekstraklasa, Play-Out , 2 kolejka Kraków, ul. Kałuży 1, poniedziałek, 8 maja 2017, 18:00
(1:0)
|
|
Skład: Sandomierski Deleu Wołąkiewicz Malarczyk Ferraresso Dąbrowski Budziński Szczepaniak (94' Mihalík) Cetnarski (76' Vestenický) Jendrišek Piątek (90' Steblecki) |
Sędzia: Paweł Raczkowski z Warszawy
|
Skład: Steinbors Bozok Łukasiewicz Marciniak Marcjanik Sobieraj Szwoch Trytko (46' Siemaszko) Warcholak Zbozień Zarandia (64' Błąd, 69' Formella) |
Mecz poprzedniego dnia: | ||
Zapowiedź meczu
gazetakrakowska.pl
W ostatnim meczu, z Zagłębiem w Lubinie, nie mógł Pan zagrać z powodu kontuzji. Jak przeżywał Pan to spotkanie, w którym „Pasy” do 90 minuty prowadziły 2:0 i zaledwie zremisowały?
Oglądałem je w telewizji wraz z narzeczoną. Niestety… Widziałem, że Zagłębie przez prawie całą drugą połowę atakowało, ale nie przypuszczałem, że będzie taki koniec. Pewne trzy punkty uleciały. To nie była zdobycz jednego „oczka” to porażka. Jak Pan to w ogóle przeżył? Dało się zachować spokój?
Byłem mocno wkurzony tą sytuacją. Taka jest czasem piłka nożna, tak układają się sytuacje. Oby już nas coś takiego nie spotkało w tym sezonie. A może sami wygramy w doliczonym czasie gry?
Teraz przed wami arcyważny mecz Arką Gdynia. Pan mierzył się z tym zespołem dwukrotnie jako piłkarz Lechii Gdańsk i tyle samo razy jako zawodnik „Pasów”. Bilans jest remisowy – wygrana, dwa remisy i porażka. Pewnie pamięta Pan szczególnie jeden mecz, ten derbowy w Gdyni. Tak, to była bardzo podobna sytuacja do tej z ostatniego meczu, ale remis smakował nam podwójnie, bo to derby. W 89 minucie Arka strzeliła gola na 2:0 i potrafiliśmy doprowadzić do remisu. W dodatku grając na wyjeździe.
Cały czas podchodzi Pan do spotkań z gdynianami inaczej niż do innych przeciwników?
Oczywiście, bo mam spory sentyment do Lechii, gdzie grałem. Miałem zawsze w głowie, że nie wolno nam przegrać z Arką, każdy kibic Lechii to podkreślał. Teraz presja jest inna. Oczywiście chcę zwyciężać w każdym spotkaniu. Zwłaszcza w sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Teraz nie tylko nie można przegrać, ale wręcz należy wygrać, by poprawić swoje położenie.
Jasne że tak, gramy u siebie, a mamy tylko trzy spotkania na własnym boisku. Mam szacunek dla rywala, ale przed własną publicznością musimy sięgnąć po trzy punkty. Nie wolno nam grać „na wariata”, ale mądrze, by nie dać się skontrować. Jak będziemy tak skoncentrowani, jak w meczach ze Śląskiem, czy Jagiellonią albo z Zagłębiem do 90 minuty, to skończymy mecz z uśmiechem na twarzy. Arka sprawiła ostatnio niespodziankę sięgając po Puchar Polski, a nie była faworytem finału z Lechem. Rywale poczują się pewniej przed konfrontacją z wami? Może to lepiej dla Cracovii?
Na pewno przyjeżdżają do nas, by wygrać. Będą jeszcze bardziej zmotywowani po tym triumfie. Dostali dodatkowe doładowanie. Nie możemy jednak patrzeć na to. My musimy dać z siebie wszystko, by wygrać. Zagra Pana przyjaciel Marcus Da Silva, podobnie jak Pan, dostał w tym roku polskie obywatelstwo. Pogratulowaliście sobie jak Polak Polakowi?
Mamy cały czas kontakt. Miał niedawno urodziny, posłałem mu życzenia. Jak spotkamy się, możemy sobie o tym porozmawiać. Z Pana zdrowiem już wszystko w porządku?
Miałem problem z pachwiną. Po meczu ze Śląskiem, w którym zrobiłem niefortunny wślizg. Z Jagiellonią i Legią zagrałem, dopiero potem zrobiłem USG i musiałem odpocząć. Czuję jeszcze lekki dyskomfort, ale jestem gotowy do gry. Jak trener na mnie postawi, na pewno dam z siebie wszystko. Sytuacja jest taka, że nie można czuć bólu!
Mówi Pan, że u siebie nie wypada nie wygrać. Ale jest jeszcze inny powód konieczności zwycięstwa – wyjazdy nie idą wam w tym sezonie dobrze. Tylko jednak wygrana świadczy o tym dobitnie. A w perspektywie macie dwa spotkania z rzędu na obcych boiskach – w Płocku z Wisłą i w Lublinie z Górnikiem Łęczna.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że w każdym meczu będzie nam ciężko, niezależnie, czy to u siebie, czy na wyjeździe. Musimy zmienić tę statystykę. Mam nadzieję, że zakończymy tę złą serię i także na obcych boiskach będziemy wygrywać.
W tym sezonie z Arką graliście niezłe spotkania – w Gdyni zaprezentowaliście sie z niezłej strony, ale przegraliście 0:1, zresztą po golu Da Silvy. Z kolei na własnym boisku zremisowaliście, ale sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki przez Marcina Budzińskiego. Z pewnością Arka jest rywalem, którego możecie spokojnie pokonać.
W tym sezonie, niestety, jeszcze z nią nie wygraliśmy, ale walczyliśmy w dwóch meczach w których, moim zdaniem, graliśmy lepiej. Rywale nie stworzyli sobie świetnych okazji bramkowych, a jednak raz wygrali, raz zremisowali. Oby teraz się to zmieniło i żebyśmy wreszcie wygrali.
Po sobotnich wynikach Cracovia spadła do strefy spadkowej. By się z niej wydostać, musi dzisiaj w meczu z Arką Gdynia (godz. 18) zapunktować. Wygrana wywinduje ją na 11. miejsce w tabeli, remis na 13. Gdynianie przyjadą do Krakowa jako zdobywca Pucharu Polski. – Słowa uznania dla chłopaków z Arki, że postarali się o wielką niespodziankę, bo tak trzeba określić ich wyczyn – mówi szkoleniowiec „Pasów” Jacek Zieliński. – Mecz grany w kategorii walki o utrzymanie będzie zupełnie inny. Doceniamy to, co zrobiła Arka, ale na zdobywcę Pucharu Polski mamy swój plan.
„Pasy” ostatnio pokpiły sprawę w Lubinie, goście są opromienieni sukcesem. – Jesteśmy na dwóch biegunach pod względem nastrojów po ostatnich meczach, ale nie demonizowałbym tego, mamy tyle samo punktów – mówi Zieliński. – Rywal dostał powiew optymizmu, my zostaliśmy złapani na haczyk w Lubinie, ale w poniedziałek nie będzie to miało znaczenia.
Przypuszczalny skład Cracovii:
Sandomierski – Deleu, Malarczyk, Wołąkiewicz, Brzyski – Szczepaniak, Dąbrowski, Cetnarski, Budziński, Jendrisek – Piątek.Źródło: gazetakrakowska.pl 8 maja 2017 [1]
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Tydzień temu Cracovia w nieprawdopodobnych okolicznościach wypuściła z rąk zwycięstwo w Lubinie. Prowadziła do 90 minuty 2:0 i zaledwie zremisowała. Piłkarze „Pasów” chcieli się zrehabilitować za tamtą wpadkę.
Do Krakowa przyjechał zdobywca Pucharu Polski, który po to trofeum sięgnął przed tygodniem, pokonując po dogrywce 2:1 Lecha Poznań. Musiał wrócić do ligowej rzeczywistości w której broni się przed spadkiem.
Do wyjściowej jedenastki gospodarzy dostał się Diego Ferraresso, wystąpili też nieobecni w poprzednim spotkaniu Marcin Budziński oraz Deleu. Zabrakło Tomasza Brzyskiego, Radosława Kanacha i Jakuba Wójcickiego, który zszedł z boiska z kontuzją już po kilku minutach poprzedniego meczu.
Ciężar gatunkowy poniedziałkowego spotkania był ogromny. „Pasy” były w strefie spadkowej, Arka tuż nad nią. To determinowało ostrożną grę obu zespołów. W 5 min po rzucie rożnym główkował Piotr Malarczyk, ale Pavels Steinbors spisał się jak należy i odbił piłkę. W odpowiedzi gdynianie przeprowadzili groźną akcję, którą zakończył strzałem Luka Zarandia, ale Grzegorz Sandomierski obronił. W 14 min goście o mało co nie sprokurowali gola. Marcin Warcholak wybijając piłkę trafił nią w Mateusza Szczepaniak i futbolówka potoczyła się w stronę bramki, ale minęła słupek. Szczepaniak był bardzo aktywny, nie było dla niego straconych piłek. Podobnie na lewej flance Deleu, który często zapędzał się na połowę rywala. W 24 min to on podawał do Mateusza Cetnarskiego, który strzałem z woleja nie trafił w bramkę. W 37 min Szczepaniak przeprowadził akcję prawym skrzydłem, podał do Marcina Budzińskiego, który strzelił niecelnie. Goście ograniczali się do kurczowej obrony i od czasu do czasu wychodzili z kontratakami. W44 min po rzucie rożnym powstało ogromne zamieszanie na przedpolu bramki Steinborsa. Strzelał Krzysztof Piątek, bramkarz odbił piłkę, potem nikt jej nie dobił. Wyszła ona jednak na aut i po nim Damian Dąbrowski popisał się kapitalną wrzutką, Piątek wyskoczył i głową strzelił 11. bramkę w tym sezonie, a 10. dla Cracovii.
W drugiej połowie Arka zagrała odważniej. W 51 min Piątek strzelił drugą bramkę, posyłając piłkę po ograniu Steinborsa do pustej bramki, ale arbiter odgwizdał jego faul na Krzysztofie Sobieraju chwilę wcześniej i gola nie uznał.
Niebawem Piątek zobaczył żółtą kartkę, która wyklucza go z następnego spotkania (czwarte upomnienie w tym sezonie). Krakowianie zaczęli grać wyrachowany futbol, czekali na to, co zrobi przeciwnik. I doczekali się na błąd rywali. Ręką w polu karnym zagrał Warcholak. Arbiter podyktował „jedenastkę”, a nie zmarnował jej Dąbrowski. To czwarty jego gol w tym sezonie, czwarty z karnego. W 90 min strzelał Tomas Vestenicky, ale wprost w bramkarza. Arbiter przedłużył spotkanie o 6 minut. Po rzucie rożnym groźnie strzelał Warcholak, ale obok słupka.
Od tej pory gospodarze kontrolowali już boiskowe wydarzenia.
W następnej kolejce, w sobotę, Cracovia zagra w Płocku z Wisłą.
Cracovia – Arka Gdynia 2:0 (1:0) Bramki: 1:0 Piątek 44, 2:0 Dąbrowski 73 karny.
Cracovia: Sandomierski – Ferraresso, Malarczyk, Wołąkiewicz, Deleu – Szczepaniak (90+4 Mihalik), Dąbrowski, Cetnarski (76 Vestenicky), Budziński, Jendrisek – Piątek (90 Steblecki).
Arka: Steinbors – Zbozień, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak – Zarandia (64 Błąd, 69 Formella), Szwoch, Łukasiewicz, Marciniak, Bożok – Trytko (46 Siemaszko).
Sędziowali: Paweł Raczkowski (Warszawa) oraz Konrad Sapela (Łódź) i Tomasz Niemirowski (Płochocin). Żółte kartki: Piątek (63, niesportowe zachowanie) - Bożok (58, faul), Szwoch (63, niesportowe zachowanie). Widzów: 6279.Źródło: gazetakrakowska.pl 8 maja 2017 [2]
Sportowe Tempo
2-0 Damian Dąbrowski 73 (karny)
Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Piątek (4 żk) - Bożok, Szwoch. Widzów 6279.
CRACOVIA: Sandomierski - Deleu, Wołąkiewicz, Malarczyk, Ferraresso - Dąbrowski, Budziński - Szczepaniak (90+4 Mihalik), Cetnarski (76 Vestenicky), Jendrisek - Piątek (90 Steblecki).
ARKA: Steinbors - Zbozień, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak - Łukasiewicz - Zarandia (64 Błąd, 70 Formella), Szwoch, Marciniak, Bożok - Trytko (46 Siemaszko).
Gospodarze pierwsi stworzyli zagrożenie. W 5. minucie główkował Malarczyk, ale w środek bramki i w ręce Steinborsa. W odpowiedzi, 2 minuty później, Zarandia uderzył z 13 m, lecz w ręce golkipera.
W 14. minucie krakowianie mogli zdobyć kuriozalnego gola. Warcholak wybijał piłkę z własnego pola karnego i trafił w nadbiegającego Szczepaniaka. Futbolówka odbiła się od zawodnika Cracovii, ale szczęśliwie dla gdynian nie wpadła do pustej bramki.
W I połowie Pasy miały ogromną przewagę (72 procent posiadania piłki), którą wykorzystały krótko przed przerwą. Z lewej strony na trzeci metr zacentrował Dąbrowski, a Piątek głową pokonał bramkarza.
Po przerwie Arka stawiła większy opór, ale nie potrafiła wypracować choćby jednej sytuacji bramkowej.
Tymczasem krakowianie w 73. minucie podwyższyli na 2-0. Z prawego skrzydła dośrodkował Szczepaniak, a po drodze ręką zagrał Warcholak. Sędzia podyktował karnego, którego bezbłędnie wykonał Dąbrowski.
W 90. minucie szansy na 3-0 nie wykorzystał Vestenicky, który z kilkunastu metrów strzelił zbyt lekko, w dodatku prosto w bramkarza.
st
Piłkarze po meczu
Kulisy meczu
2016-06-18 Piast Żmigród - Cracovia 2:9 2016-06-22 Cracovia - MŠK Žilina 1:2 2016-06-25 Ruch Chorzów - Cracovia 1:3 2016-06-30 KF Shkëndija 79 Tetowo - Cracovia 2:0 2016-07-07 Cracovia - KF Shkëndija 79 Tetowo 1:2 2016-07-12 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:4 2016-07-17 Cracovia - Piast Gliwice 5:1 2016-07-24 Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 3:2 2016-07-31 Górnik Łęczna - Cracovia 0:0 2016-08-05 Cracovia - Wisła Kraków 2:1 2016-08-09 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1 2016-08-12 Lech Poznań - Cracovia 2:1 2016-08-20 Cracovia - Ruch Chorzów 1:1 2016-08-27 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:1 2016-09-03 Proszowianka Proszowice - Cracovia 0:5 2016-09-09 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:1 2016-09-19 Arka Gdynia - Cracovia 1:0 2016-09-24 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1 2016-10-02 Cracovia - Korona Kielce 6:0 2016-10-07 Tatran Preszów - Cracovia 0:2 2016-10-14 Cracovia - Wisła Płock 1:0 2016-10-22 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:2 2016-10-30 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:3 2016-11-06 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 2016-11-18 Piast Gliwice - Cracovia 2:2 2016-11-25 Cracovia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:3 2016-12-04 Cracovia - Górnik Łęczna 1:1 2016-12-10 Wisła Kraków - Cracovia 1:1 2016-12-17 Cracovia - Lech Poznań 1:1 2017 Trening Noworoczny 2017-01-18 Garbarnia Kraków - Cracovia 5:5 2017-01-22 Cracovia - Szachtar Donieck 0:2 2017-01-25 Cracovia - Yanbian Funde 3:0 2017-01-28 Cracovia - Dacia Kiszyniów 1:1 2017-02-01 Cracovia - SV Ried 0:0 2017-02-04 Cracovia - Zemplín Michalovce 0:0 2017-02-10 Ruch Chorzów - Cracovia 0:1 2017-02-19 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:1 2017-02-25 Lechia Gdańsk - Cracovia 4:2 2017-03-04 Cracovia - Arka Gdynia 1:1 2017-03-13 Cracovia - Zagłębie Lubin 1:1 2017-03-19 Korona Kielce - Cracovia 3:0 2017-04-01 Wisła Płock - Cracovia 4:1 2017-04-07 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:0 2017-04-15 Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:0 2017-04-22 Cracovia - Legia Warszawa 1:2 2017-05-01 Zagłębie Lubin - Cracovia 2:2 2017-05-08 Cracovia - Arka Gdynia 2:0 2017-05-13 Wisła Płock - Cracovia 1:1 2017-05-16 Górnik Łęczna - Cracovia 3:0 2017-05-19 Cracovia - Ruch Chorzów 2:0 2017-05-27 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:0 2017-06-02 Cracovia - Piast Gliwice 0:1