1991-07-03 Radomiak Radom - Cracovia 0:2

Jedyne w historii zwycięstwo Cracovii na wyjeździe w barażach o drugą ligę.
Ostatni w historii mecz Cracovii w barażach o drugą ligę.

baraż o II ligę, mecz rewanżowy środa, 3 lipca 1991, 17:30 Radomiak Radom - Cracovia 0 : 2

Bramki 0:1 0:2 Kubik Czarnik

Skład: Holocher Ziętara Leśnowolski Duda Kubik Węgiel Owca (84 Siemieniec) Wrześniak Depa (72 Hajduk) Czarnik Tomasz Rząsa

Opis meczu

{{Artykuł z opisem meczu | Tytul_wydawnictwa = | Numer = | Wydanie = | Dzien = | Miesiac = | Rok = 1991 | Link =

| Skan =

Relacja z meczu

Po meczu

| Tytul_artykulu = Wyprawa po II ligę | Autor = | Tresc =

opis meczu

nieznana gazeta

Relacja z meczu

Po meczu

Znów mamy II ligą w Krakowie! „Pasy" po znakomitym spotkaniu wygrały rewanżowy mecz barażowy, będąc przez cały mecz drużyną lPiłkarze Cr a co. li po remisie trening, czekają bowiem nas w pierwszym meczu barażo- mecze, o mistrzostwo Polski Wym z Radomiakiem wyjeż- juniorów. Trener się jeszcze dżali na spotkanie z wielką zastanawia, czy me dać nam wolą walki i świadomością, iż urlopu. Nagrody otrzymaliśmy czeka ich trudne zadanie. Tre- od sponsorów. Nie wiem nic, ner Janusz Snuto, podkreślał, żeby interesował się mną Ja* że jadą do Radomia po iwy- kii klub. Zresztą nie zależy mi cięstwo. On też jako pierwszy na przejściu do innej drużyny, poleciał w górę po końcowym Wszak tutaj, w Crącovii osią* gwizdku sędziego. Później pił- gnałem jak na razie najwięk* karze padali sobie w ramiona, szy sukces.

O krótką wypowiedź popro- # siliśmy, przeżywającego jesz-, W czwartek Polski Związek cze sukces, utalentowanego na- Piłki Nożnej dokonał podziaitt pastnika Tomka Rząsę: drugołigowców; — Po meczu przeżyliśmy Grupa II: Siarka Tarno* piękne chwile szczęścia. Było brzeg, Resovia, Stal Rzeszów, dużo śmiechu 1 gdzieniegdzie GKS Bełchatów, Wisłoka Dę* łza radości w kącie oka. Wszy- Mea, Chemik Bydgoszcz, Polo-scy wzajemnie sobie gratulo- nia Warszawa, A via Świdnik, waliśmy 1 dziękowaliśmy Jagiellonia Białystok, Sandecja Przeciwnik był przecież bar- Nowy Sącz, Błękitni Kielce, .dzo trudny. Wczoraj była tyl- Stomil Olsztyn, Boruta Zgierz, ^ odnowa biologiczna i fpot- <3r*vco*ła, Gwardia Warszawa, .anie Ł trenerem orzed kilka- GHmoła Elbląg, Korona Kieł* dniową przerwą. Krzysiek Du- ce, Wisłą Płock, da, Krzysiek Hajduk I ja przy- Pierwsza kolejka wyznaczo* chodzimy jednak dzisiaj na na została na Z7--28 lipca br.

epszą. Świetnie ustawieni taktycznie przez trenera Sputę, rozbijali ataki gospodarzy, a sami przeprowadzali groźne kontrataki. Po jednym z niech, w 15 mini. sfaulowany został Czarnik i po rzucie wolnym, wykonywanym przez Owcą, Kubik strzałem w długi róg pokonał Mindę. W 44 min. ostry strzał Baćmagi wybił z linii bramkowej Wrześniak. Wcześniej dwa razy to samo uczynił Duda. Druga połowa rozpoczęła się od falowych ataków Radomiaka. W 51 min „urwał" się Czarnik i po wymanewrowaniu trzech obrońców i bramkarza zdobył drugiego gola, który w zasadzie „ustawił" mecz. Gospodarze stracili impet, choć jaszcze w 86 i 90 min Holocher musiał wykazać cały swój kunszt, wybijając na róg piłkę po strzałach Kacprzaka i Pr ockiago

Cała drużyna Cracovii zasłużyła na wyrazy największego uznania, a Leśniowolski rozegrał wprost doskonały mecz.

Krzysztof Wojdyło
Źródło: z 04 lipca 1991

po meczu

nieznana gazeta

Tomasz Rząsa: "To mój największy sukces"

Piłkarze Cracovii po remisie w pierwszym meczu barażowym z Radomiakiem wyjeżdżali na spotkanie z wielką wolą walki i śiwadomością, iż czeka ich trudne zadanie. trener Janusz Sputo, podkreślał, że jadą do radomia po zwycięstwo. On tez jako pierwszy poleciał w górę po końcowym gwizdku sędziego. Później piłkarze padali sobie w ramiona.

O krótką wypowiedź poprosiliśmy, przeżywającego jescze sukces, utalentowanego napastnika Tommka Rząsę:

- Po meczu przeżyliśmy piękne chwile szczęścia. Było dużo śmiechu łza radości w kącie oka. Wszyscy wzajemnie sobie gratulowaliśmy i dziękowaliśmy. Przeciwnik był przecież bardzo trudny. Wczoraj była tylko odnowa biologiczna i spotkanie z trenerem przed kilkudniową przeprawą. Krzysiek Duda, Krzysiek Hajduk i ja przychodzimy jednak dzisiaj na trening, czekają bowiem nas mecze o mistrzostwo polski juniorów. Trener się jeszcze zastanawia, czy nie dac nam urlopu. Nagrody otrzymaliśmy od sponsorów. Nie wiem nic, żeby interesował się mna jakiś klub. Zresztą nie zależy mi na przejściu do innej drużyny. Wszak tutaj, w Cracovii osiągnąłem jak narazie największy sukces.

Źródło: z 04 lipca 1991

Mecze sezonu 1990/91

1990-08-11 Stal II Mielec - Cracovia 0:0   1990-08-18 Karpaty Krosno - Cracovia 1:2   1990-08-25 Cracovia - Wawel Kraków 2:1   1990-09-01 Wisłoka Dębica - Cracovia (przerwany)   1990-09-08 Cracovia - Igloopol II Dębica 4:1   1990-09-15 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 1:2   1990-09-22 Cracovia - Unia Tarnów 3:1   1990-09-30 Garbarnia Kraków - Cracovia 4:0   1990-10-06 Cracovia - Świt Krzeszowice 3:0   1990-10-14 Glinik Gorlice - Cracovia 2:1   1990-10-21 Cracovia - Czarni Jasło 0:1   1990-10-27 Stal Sanok - Cracovia 1:1   1990-11-03 Cracovia - Zelmer Rzeszów 3:2   1990-11-11 Wisłoka Dębica - Cracovia 1:0   1991 Trening Noworoczny   1991-02-08 Cracovia - Sokół Ostróda 6:1   1991-02-19 Wisła Kraków - Cracovia 3:1   1991-02-23 Cracovia - Granat 3:2   1991-02-27 Hutnik Kraków - Cracovia 2:0   1991-03-02 Cracovia - Wawel Kraków 2:1   1991-03-17 Węgrzcanka Węgrzce Wielkie - Cracovia 0:1   1991-03-24 Cracovia - Stal II Mielec 0:0   1991-04-07 Wawel Kraków - Cracovia 0:0   1991-04-14 Cracovia - Wisłoka Dębica 2:1   1991-04-17 Cracovia - Karpaty Krosno 2:0   1991-04-27 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 2:0   1991-05-04 Unia Tarnów - Cracovia 2:2   1991-05-08 MZKS Alwernia - Cracovia 0:2   1991-05-12 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1   1991-05-21 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:2   1991-05-25 Cracovia - Glinik Gorlice 1:0   1991-05-29 Świt Krzeszowice - Cracovia 1:3   1991-06-01 Czarni Jasło - Cracovia 1:2   1991-06-05 Hutnik II Kraków - Cracovia 2:3   1991-06-09 Cracovia - Stal Sanok 3:2   1991-06-16 Zelmer Rzeszów - Cracovia 0:3   1991-06-30 Cracovia - Radomiak Radom 1:1   1991-07-03 Radomiak Radom - Cracovia 0:2