1991-04-17 Cracovia - Karpaty Krosno 2:0
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
III liga grupa VIII , 15 kolejka Kraków, środa, 17 kwietnia 1991, 16:00
(1:0)
|
|
Skład: Holocher Węgiel Owca Kubik Duda Gruszka (46' Bubak) Wrześniak Hajduk Depa Czarnik Hermaniuk (80' Leśnowolski) Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: Z. Wójtowicz (Tarnów)
|
Skład: Brągiel Cwynar M. Bęben W. Bęben T. Młocek Zajdel (65' Marszałek) Tomkiewicz Kwolek T. Staroń Ząbek Kosiek |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Tempo
Niedzielne spotkanie z liderem wyraźnie nadszarpnęło siły „młodzieżowców” z Cracovii. Wczoraj – w zaległym meczu III-ligowym – zagrali słabiej, brakowało im szybkości i precyzji w wykończaniu akcji. Na szczęście dla „Pasów” rywal postawił im niewielkie wymagania.
Krośnianie od początku nastawili się na obronę wyniku 0-0, a taktyki defensywnej nie zmienili nawet po utracie gola w 44 min. Rzut rożny wykonywał Hajduk, jego precyzyjną centrę przejął na głowę Duda i z kilku metrów umieścił piłkę w bramce Brągiela.
Krośnianie od początku nastawili się na obronę wyniku 0-0, a taktyki defensywnej nie zmienili nawet po utracie gola w 44 min. Rzut rożny wykonywał Hajduk, jego precyzyjną centrę przejął na głowę Duda i z kilku metrów umieścił piłkę w bramce Brągiela.
Po przerwie przewaga Cracovii wzrosła. W 62 min. Owca oddał ładny strzał z 18 m., który Brągiel wybił na róg. W minutę później ponownie Owca był bliski uzyskania gola, ale piłka po jego uderzeniu z rzutu wolnego trafiła w słupek.
Kwadrans potem w zamieszaniu na polu bramkowym Karpa, Depa przytomnie znalazł lukę między bramkarzem, a słupkiem i zdobył swą pierwszą bramkę po przejściu na drugą stronę Błoń.
Źródło: Tempo 18 kwietnia 1991
Dziennik Polski
Zwycięstwo Cracovii
CRACOVIA — KARPATY 2:0 (1:0). Bramiki: Duda (45), Depa (80).
CRACOVIA: Holocher — Węgiel, Duda, Owca, Kubik — Gruszka (46’ Bubak), Hajduk, R. Wrześniak, Depa — Hermaniuk (81 Leśniowoiski), Czarnik.
Zaległy mecz piłkarskiej klasy makroregionalnej stał na przeciętnym poziomie. Krakowianie mieli przewagę, ale długo nie potrafili ją udokumentować golem. Dopiero tuż przed przerwą po rzucie rożnym egzekwowanym przez Hajduka celną „główką” popisał się Duda. Po zmianie stron gra stała się ciekawsza, głównie za sprawą gospodarzy, którzy wypracowali kilka dogodnych sytuacji strzeleckich. W 62 min. ładny strzał oddał Owca. Chwilę później ten sam zawodnik trafił w słupek. W 80 min. dobrej okazji nie wykorzystał Hermaniuk, ale przy piłce znalazł się Depa i mimo asysty rywali posłał ją do siatki.(JeFi)
Źródło: Dziennik Polski nr 90 z 18 kwietnia 1991
Źródło: Dziennik Polski nr 90 z 18 kwietnia 1991