1990-09-22 Cracovia - Unia Tarnów 3:1
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
III liga grupa VIII , 7 kolejka Kraków, sobota, 22 września 1990, 11:00
(2:0)
|
|
Skład: Holocher Ziętara (55' Sajnóg) Leśnowolski Duda Kubik Gruszka Hajduk Wrześniak Węgiel Hermaniuk Czarnik (74' Siemieniec) Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: Z. Banaś z Rzeszowa
|
Skład: Saara L .Mikołajczyk Brożek Sobczyk Tyl Świątek Foszcz Gurgul (46' Wstępnik) Stefański (40' Palej) Ropski Czerwony Ustawienie: 4-4-2 |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Tempo
Do meczu przystąpiła Cracovia osłabiona brakiem kontuzjowanych Rząsy i Ostapczuka oraz pauzującego za czerwoną kartkę Owcy. Krakowscy piłkarze rozpoczęli mocno spięci i zdenerwowani, wyraźnie nie umiejący poradzić sobie z porywistym przeciwnym wiatrem. Jednak pierwsza akcja w pobliżu tarnowskiej bramki zakończyła się rzutem rożnym, po którym znakomicie zamykający pole Duda strzelił celnie głową. Po kwadransie drugiego zdobył Węgiel, który przytomnie - mimo, że atakowany przez obrońcę - wepchnął piłkę toczącą się wzdłuż bramki po dośrodkowaniu Gruszki.
Po przerwie goście, którzy pierwszy strzał na bramkę Holocher oddali dopiero w 40 min za sprawa Romskiego, dokonali dwóch ofensywnych zmian i zaczęli dążyć do zmiany niekorzystnego wyniku. Jednak w 59 minucie Pasy prowadziły już 3-0. Mocny strzał Kubika z wolnego Saara sparował na słupek a tam czekał już Duda, który tylko nadstawił nogę. Po zejściu Czarnika wyraźnie ożywił się atak Cracovii, przeprowadzając kilka składnych akcji. Po jednej z nich Hermaniuk strzelił tuż nad poprzeczką. Goście grający z wielką ambicją wykorzystali na 3 minuty przed końcem jedyny chyba błąd defensywy "pasiaków". Palej, który powrócił do Tarnowa po odbyciu służby wojskowej zdobył honorowego gola. W Cracovii na szczególne wyróżnienie zasłużyli grający po dłuższej przerwie w I zespole Węgiel - spisujący się równie dobrze w roli pomocnika co obrońcy, oraz strzelec dwóch pozostałych bramek Duda. W Unii Ropski potwierdził, iż jest jednym z najgroźniejszych napastników makroregionu.
Po przerwie goście, którzy pierwszy strzał na bramkę Holocher oddali dopiero w 40 min za sprawa Romskiego, dokonali dwóch ofensywnych zmian i zaczęli dążyć do zmiany niekorzystnego wyniku. Jednak w 59 minucie Pasy prowadziły już 3-0. Mocny strzał Kubika z wolnego Saara sparował na słupek a tam czekał już Duda, który tylko nadstawił nogę. Po zejściu Czarnika wyraźnie ożywił się atak Cracovii, przeprowadzając kilka składnych akcji. Po jednej z nich Hermaniuk strzelił tuż nad poprzeczką. Goście grający z wielką ambicją wykorzystali na 3 minuty przed końcem jedyny chyba błąd defensywy "pasiaków". Palej, który powrócił do Tarnowa po odbyciu służby wojskowej zdobył honorowego gola. W Cracovii na szczególne wyróżnienie zasłużyli grający po dłuższej przerwie w I zespole Węgiel - spisujący się równie dobrze w roli pomocnika co obrońcy, oraz strzelec dwóch pozostałych bramek Duda. W Unii Ropski potwierdził, iż jest jednym z najgroźniejszych napastników makroregionu.
Źródło: Tempo
Dziennik Polski
CRACOVIA — UNIA Tarnów 3:1 (2:0). Bramki: Duda 2 (16 i 58), Węgiel (32) — Palej (86).
Cracovia: Holocher — Ziętara (53’ Sajnóg), Leśnowolski. Duda, Kubik — Gruszka, Węgiel, Hajduk, Wrześniak — Hermaniuk, Czarnik (72’ Siemieniec).
Unia: Szara — L. Mikołajczak, Brożek, Sobczyk, Tyl — Stefański (46’ Wstępnik), Gurgul (46’ Palej), Świątek, Foszcz — Robski, Czerwony.
Gospodarze wystąpili bez pauzującego za czerwoną kartkę Owcy i leczącego kontuzję Rząsy. Mimo tego osłabienia nie mieli większych problemów z pokonaniem nieźle grających tarnowian. Na podkreślenie zasługuje dobra skuteczność (2 gole) obrońcy Dudy. W 78 min. mogło być już 4:0, ale będący w dogodnej sytuacji Wrześniak strzelił nad poprzeczką. Gościom dopiero w końcówce meczu udało się pokonać Holochera, a dokonał tego ładną „główką” Palej. Krakowianie zdobyli dwa punkty, ale stracili Ziętarę, który doznał kontuzji i przez pewien czas będzie wyłączony z gry.JeFi
Źródło: Dziennik Polski
Źródło: Dziennik Polski