2011-11-09 Ruch Chorzów - Cracovia 2:1
pierwotnie planowany na 18 października
|
![]() Chorzów, środa, 9 listopada 2011, 18:30
(0:0, 1:1)
|
|
Skład: Perdijić Lewczuk (69' Grzelak) Grodzicki (91' Josl) Stawarczyk Burliga Smektała (61' Janoszka) Szyndrowski Malinowski Abbott Zieńczuk Piech Ustawienie: 4-5-1 |
Sędzia: Paweł Pskit z Łodzi
|
Skład: Gąsiński Żytko Hošek Kosanović Puzigaća Višŋakovs Bartczak Struna Boljević Cahalon (66' Štraus) Dudzic (90' van der Biezen) Ustawienie: 4-5-1 |
Trenerzy po meczu
Dariusz Pasieka (Cracovia): Muszę pochwalić moją drużynę za zaangażowanie i za to, że pomimo pechowo straconej bramki dość szybko byliśmy w stanie doprowadzić do remisu. W końcówce spotkania Ruch udowodnił, że jest klasowym zespołem i nieprzypadkowo zajmuje trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Nie udało nam się ostatecznie doprowadzić do serii rzutów karnych, mimo, że chłopcy naharowali się, jak tylko mogli. Życzę drużynie Ruchu jak najlepszych występów w Pucharze oraz zajęcia jak najwyższego miejsca w lidze. My natomiast pojawimy się w Chorzowie za dziesięć dni i postaramy się zrewanżować w rozgrywkach ligowych za dzisiejszą pucharową porażkę.
Waldemar Fornalik (Ruch Chorzów): To było ciekawe spotkanie, w którzym stworzyliśmy sobie sporo sytuacji na strzelenie gola. Powinniśmy byli przypieczętować nasz awans w ciągu regulaminowych 90 minut, ale byliśmy nieskuteczni. Kiedy układałem piątkę do piłkarzy, którzy mieli wykonywać jedenastki, udało się przeprowadzić jeszcze jedną akcję i strzelić zwycięską bramkę. Szczęśliwie obyło się bez karnych i uwzględniając ten fakt, myślę, że można być zadowolonym z postawy mojej drużyny.
Źródło: Cracovia.pl [1]