2011-10-07 Cracovia - Górnik Zabrze 1:2
|
![]() Stadion Cracovii, piątek, 7 października 2011, 13:30
(1:2)
|
|
Skład: Gąsiński (46' Kaczmarek) Struna (46' Puzigaća) Hošek (46' Nawotczyński) Kosanović Nykiel (72' Żołądź) Dudzic (72' Rupa) Bartczak (63' Steblecki) Żytko Boljević Štraus Niedzielan (46' Florek) Ustawienie: 4-5-1 |
|
Skład: Peškovič Bemben (72' Płonka) Pazdan (63' Szymura) Danch (46' Banaś) Marciniak Thomik (76' Wodecki) Przybylski Mączyński Gašparík (68' Jonczyk) Kwiek (63' Nakoulma) Gołębiewski (72' Sobczak) Ustawienie: 4-5-1 |
Mecz następnego dnia: | ||
Opis meczu
Dziennik Polski
Po powrocie ze zgrupowania w Zakopanem piłkarze Cracovii rozegrali na stadionie przy ul. Kałuży sparing z Górnikiem Zabrze. W zespole „Pasów” zabrakło kilku pod-stawowych zawodników. Saidi Ntibazonkiza i Aleksejs Visnakovs pojechali na mecze swoich reprezentacji (także Aleksandr Suworow, ale on i tak nie mógłby grać, bo jest zawieszony przez Ekstraklasę). W ostatniej chwili urazy zgłosili Koen van der Biezen (przeciążenie przywodziciela) i Arkadiusz Radomski (naciągnięcie mięśni brzucha), w Zakopanem lekko naciągnął mięsień przywodziciela Sławomir Szeliga, a Hesdey Suart wciąż ma uraz kolana (leczenie potrwa jeszcze dwa tygodnie).
Brak tych graczy rzutował na grę Cracovii we wczorajszym sparingu. Do tego doszło zmęczenie trzydniowym obozem w Zakopanem. - Pod Tatrami „dołożyliśmy do pieca”, nogi były dzisiaj ciężkie --mówił po meczu Mateusz Żytko, który - po fatalnych występach w roli środkowego obrońcy - zagrał jako defensywny pomocnik. Wypadł poprawnie. O wyniku spotkania zadecydowały stałe fragmenty gry. Lepiej wykonywali je goście. W 24 min po centrze Krzysz¬tofa Mączyńskiego obrońca Górnika Adam Marciniak ubiegł stoperów Cracovii i głową posłał piłkę do siatki. W 33 min po rzucie rożnym bitym przez Vladimira Boljevicia znakomicie wyskoczył do piłki Jan Hosek i efektowną „główką” wyrównał. W 41 min zaspał natomiast Milos Kosanović - i Daniel Gołębiewski, także strzałem głową, pokonał Szymona Gąsińskiego. Jesz¬cze raz po stałym fragmencie gry piłka znalazła się w siatce, ale sędzia orzekł, że Andrzej Niedzielan był na spalonym.
Więcej sytuacji bramkowych stworzył w tym meczu Górnik, po przerwie parę razy skutecznie interweniował Wojciech Kaczmarek. W Cracovii dobrze wykonywał rzuty wolne Kosanović, ale Boris Pesković nie dał się zaskoczyć. W drugiej połowie krakowianie mieli dwie dobre okazje, najpierw strzał Boljevicia z 10 m był za mało precyzyjny i Pesković sparował piłkę na róg. W końcówce 19-letni napastnik Mateusz Florek (sprowadzony do Cracovii przed trzema laty z Po-goni Miechów) w sytuacji sam na sam z bramkarzem Górnika za daleko wypuścił sobie piłkę i Pesković skutecznie interweniował.
Dobre wrażenie pozostawił w ekipie gospodarzy czeski obrońca Jan Hosek; szkoda,
że lekki uraz mięśnia nie pozwolił mu na występ przez 90 minut. W drugiej połowie na boisku pokazała się krakowska młodzież: wspomniany Florek, pomocnicy Sebastian Steblecki i Bruno Żołądź, skrzydłowy Dawid Rupa Trener Dariusz Pasieka pozytywnie ocenił ich występ.Źródło: Dziennik Polski 8 października 2011
Skrót meczu
- [Terazpasy.TV Sparing Cracovia : Górnik Zabrze - skrot (@CracoTP - Youtube)]