2003-10-12 Cracovia - GKS Bełchatów 0:0
|
II liga , 12 kolejka Kraków, niedziela, 12 października 2003, 15:00
|
|
Skład: Olszewski Wacek Skrzyński Węgrzyn Baster Makuch Baran Giza Nowak Bania Dudziński (73' Szczoczarz) |
Sędzia: P. Kotos z Wrocławia
|
Skład: Ptak Berliński Fröhlich Augustyniak Hinc Szarpak Pawlusiński (89' Garguła) Kuranty Popek (67' Jelonkowski) Chmiest Patalan (78' Pokładowski) |
Mecz poprzedniego dnia: | ||
.
Opis meczu
Gazeta Wyborcza
- Przegraliśmy już ze Szczakowianką i Ruchem Chorzów, ale Cracovia była najlepszą drużyną, z jaką przyszło nam grać - komplementował gospodarzy trener GKS-u Mariusz Kuras.
Mecz od początku stał na bardzo dobrym poziomie i obie drużyny nie zamierzały tanio sprzedać skóry. Bramki nie padły, bo w Cracovii zawiedli napastnicy. Zabrakło akcji oskrzydlających, gdyż słabo zagrali skrajni pomocnicy. W pierwszej połowie Cracovia tylko dwa razy celnie strzelała na bramkę gości. W obu przypadkach uderzał Piotr Bania, ale bramkarz GKS-u Aleksander Ptak wybijał piłkę na róg.
Najwięcej bezpardonowej walki było w środku boiska, a piłkarze nie przebierali w środkach. W efekcie GKS zarobił cztery, a Cracovia dwie żółte kartki. Gra z pierwszej piłki była efektowna do czasu, gdy zespoły opadły z sił.
Goście zaskoczyli Cracovię nietypowo wykonywanymi rzutami rożnymi. Za każdym razem niemal wszyscy bełchatowianie ustawiali się na linii bramkowej. Po niezwykle mocnych centrach Dariusza Pawlusińskiego, bardziej przypominających strzały, bramkarz "Pasów" z trudem wybijał piłkę w pole. - Sam strzeliłem dwie bramki w taki sposób w poprzednim sezonie - przyznał Marcin Chmiest, były piłkarz Krakusa i Hutnika, obecnie grający w Bełchatowie. - Nie bardzo wiedzieliśmy o tych rogach. Tego nie było na taśmie wideo - tłumaczył się bramkarz Sławomir Olszewski.
To właśnie Pawlusiński napsuł najwięcej krwi krakowianom. Pomocnik gości gonił niczym sprinter na prawym skrzydle, co chwilę uciekając Węgrzynowi. Po kwadransie gry stoper Cracovii sfaulował rozpędzonego piłkarza GKS-u tuż przed polem karnym i słusznie dostał za to żółtą kartkę. W 28. min Piotr Szarpak strzelił nieco ponad poprzeczką. Kilka minut później stoper GKS-u Jano FrĂśhlich skiksował we własnym polu karnym, ale nikt z "Pasów" nie skorzystał z prezentu.
W drugiej połowie oba zespoły stworzyły po dwie dobre okazje do zdobycia gola. W 50. min strzał z dystansu Pawlusińskiego w dobrym stylu obronił Olszewski. W 68. min powinno być 1:0, ale mizerne uderzenie Pawła Nowaka (Ptak minął się z piłką) wybił z bramki Rafał Berliński. Za moment "Baniowy" z 12 m przeniósł piłkę nad bramką rywali.
Im bliżej końca, tym wolniej piłkarze biegali na gliniastej murawie. Nie popisali się niektórzy kibice "Pasów". - Największym przeciwnikiem naszych piłkarzy była pewna grupka kibiców, która złośliwie rzucała co chwilę serpentyny na boisko, powodując długie przerwy - nie krył zdenerwowania kierownik drużyny Maciej Madeja.
Dziennik Polski
Tak jak przewidywano, GKS zaprezentował się w Krakowie jako dobrze zorganizowany zespół. W pierwszym rzędzie goście postawili na aktywną obronę, 5 pomocników grało bardzo agresywnie, starając się już wysoko, na połowie rywala, kryć zawodników Cracovii. Przez 90 minut gry gospodarze nie mogli wyrwać się z tego klinczu. Były momenty, pod koniec I i II połowy, kiedy wydawało się, że gospodarze potrafią przełamać dobrze zorganizowaną obronę gości, ale ci do końca umiejętnie bronili się, nie rezygnując z prób szybkich kontr.
Goście zagrali bardzo agresywnie w pierwszym kwadransie gry, wprawdzie już w 2 min po dokładnym podaniu Skrzyńskiego Bania z ostrego kąta próbował zaskoczyć Ptaka (ten odbił piłkę na róg), ale potem kilka razy zawodnicy Bełchatowa zagrozili bramce Olszewskiego. Szczególnie szybki Pawlusiński na prawej stronie sprawiał kłopoty obrońcom gospodarzy, w 9 min uciekł Basterowi i Węgrzyn, aby go zatrzymać, uciekł się do taktycznego faulu. Żółta kartka dla pana Kazimierza oznacza, że nie zagra w Szczecinie (to 4. żółty kartonik).
Groźnie było po rzutach rożnych strzelanych przez GKS, zawodnicy GKS robili "młyn" w piątce krakowian, a Pawlusiński mocno podkręcał piłkę. Olszewski był jednak czujny, choć w 3 min dośrodkowanie skrzydłowego GKS było bardzo groźne i bramkarz Cracovii w ostatniej chwili wybił piłkę zmierzającą do siatki.
Cracovia wciąż nie mogła "złapać" swojego rytmu gry. Rywale kryli agresywnie, wchodzili w piłkę i nogi krakowian bez pardonu. W 17 min po rzucie wolnym Bania mocno uderzył z 30 m, ale Ptak nie dał się zaskoczyć. W 28 min strzelał z ponad 20 m Szarpak, ponad poprzeczką.
Do końca I połowy sporo było walki na boisku, ale oba zespoły nie mogły wyrwać się ze wzajemnego klinczu.
Druga połowa - W 48 min Olszewski wybił piłkę w bok w kierunku Pawlusińskiego. Na szczęście dla krakowian nikt z graczy gości nie zdążył z dobitką.
Cracovia starała się uporządkować grę, ale na ciężkim, błotnistym boisku nie zawsze udawały się jej szybkie akcje. Sporo było niedokładnych podań. W 60 min bramkarz Ptak wybiegł poza pole karne i wybił piłkę spod nóg szarżującego Makucha.
Uwidoczniła się przewaga gospodarzy, w 67 min wydawało się, że musi być gol dla gospodarzy, po wrzutce z prawej strony. Ptak źle obliczył lot piłki, strzelał Nowak, trochę jednak zbyt lekko i Berliński wybił piłkę z linii bramkowej. W 80 min po centrze Nowaka Hinc w ostatniej chwili wybił piłkę na róg, a do strzału głową już szykował się z paru metrów Szczoczarz.
Ostatnie minuty, ataki Cracovii, próby kontr gości. 81 min Bania wpadł w pole karne. Ale z 14 metrów uderzał nad poprzeczką. Goście wyprowadzili szybką kontrę, ale mając przewagę dwóch graczy w ataku, Jelonkowski źle rozegrał piłkę. W 90 min trochę za krótko wybił piłkę Olszewski, strzelał natychmiast Szarpak, nad poprzeczką.
Sędzia przedłużył mecz o 8 minut, to z powodu nieustannego rzucania serpentyn przez fanów Cracovii.
Kibice "Pasów" opuszczali stadion nieco zawiedzeni. Liczono na 3 punkty. Okazało się jednak, że GKS Bełchatów to nie KSZO czy Podbeskidzie. Goście zneutralizowali najsilniejszą broń krakowian - atak skrzydłami. A środkiem niezwykle trudno było przedostać się pod bramkę Ptaka. GKS nie ustępował też krakowianom w przygotowaniu motorycznym.
Trenerzy o meczu
Wojciech Stawowy
- Tempo meczu było bardzo dobre, choć obu zespołom przyszło grać na gąbczastym, ciężkim boisku. Wiedzieliśmy dobrze, że GKS ma dobrze zorganizowany zespół, grający agresywnie na całym boisku. I to się potwierdziło w meczu. Mogę się cieszyć z remisu, a równocześnie martwić, że nie zdobyliśmy 3 punktów. W takim meczu, kiedy krycie jest tak szczelne, sytuacji bramkowych jest z reguły mało. Może gdyby Nowak bardziej dokładnie uderzył w 2. połowie, cieszylibyśmy się z wygranej. Potem jeszcze Bania strzelał z 14 metrów, szkoda że nad poprzeczką.
Mariusz Kuras(GKS Bełchatów)
- Graliśmy na bardzo gorącym terenie z zespołem, który nieprzypadkowo jest w czołówce tabeli. To jest, moim zdaniem, najlepszy zespół, z jakim graliśmy w tej rundzie. Dlatego cieszę się ze zdobycia jednego punktu, a także ze spotkania z Kaziem Węgrzynem i Sławkiem Olszewskim, których trenowałem w Pogoni Szczecin. Myślę, że my byliśmy lepsi w I połowie, Cracovia w drugiej. W tej sytuacji remis jest wynikiem zasłużonym. Czy nasze rzuty rożne zaskoczyły gospodarzy? Robimy tak zawsze i myślę, że krakowianie o tym wiedzieli, bo mieli zarejestrowane nasze mecze na wideo.
2003-07-09 Cracovia - Cracovia II 2:2 2003-07-12 Cracovia - Widzew Łódź 1:1 2003-07-13 Turbacz Mszana Dolna - Cracovia 0:5 2003-07-17 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:1 2003-07-22 Górnik Łęczna - Cracovia 1:1 2003-07-22 Polonia Przemyśl - Cracovia 3:2 2003-07-23 Stal Mielec - Cracovia 1:3 2003-07-26 Cracovia - Polonia Warszawa 2:1 2003-08-02 Cracovia - Podbeskidzie 1:1 2003-08-09 Cracovia - Polar Wrocław 2:0 2003-08-13 Stasiak Opoczno - Cracovia 2:0 2003-08-17 Cracovia - Ruch Chorzów 2:1 2003-08-23 RKS Radomsko - Cracovia 1:1 2003-08-30 Cracovia - Arka Gdynia 0:0 2003-09-03 Jagiellonia Białystok - Cracovia 3:1 2003-09-07 Cracovia - Błękitni Stargard Szczeciński 3:2 2003-09-13 Piast Gliwice - Cracovia 0:2 2003-09-20 Cracovia - Zagłębie Lubin 3:0 2003-09-27 Cracovia - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 5:0 2003-10-04 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 0:3 2003-10-12 Cracovia - GKS Bełchatów 0:0 2003-10-17 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:0 2003-10-25 Cracovia - Aluminium Konin 6:1 2003-10-29 Jutrzenka Zakopane - Cracovia 1:12 2003-11-08 ŁKS Łódź - Cracovia 0:0 2003-11-15 Cracovia - Tłoki Gorzyce 3:0 2003-11-23 Szczakowianka Jaworzno - Cracovia 2:1 2004 Trening Noworoczny 2004-01-25 Cracovia - Legia Warszawa 0:0 2004-02-07 Arka Gdynia - Cracovia 2:1 2004-02-11 Garbarnia Szczakowianka - Cracovia 3:3 2004-02-14 Górnik Polkowice - Cracovia 0:0 2004-02-25 Ekranas Poniewież - Cracovia 2:0 2004-02-28 Amkar Perm - Cracovia 1:0 2004-03-02 Cracovia - Randers FC 2:0 2004-03-13 Polar Wrocław - Cracovia 0:2 2004-03-21 Cracovia - Stasiak/KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:1 2004-03-27 Ruch Chorzów - Cracovia 0:0 2004-04-03 Cracovia - RKS Radomsko 2:1 2004-04-10 Arka Gdynia - Cracovia 1:0 2004-04-18 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:0 2004-04-29 Cracovia - Piast Gliwice 2:0 2004-05-03 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:0 2004-05-12 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:2 2004-05-15 GKS Bełchatów - Cracovia 0:2 2004-05-22 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:2 2004-05-29 Aluminium Konin - Cracovia 0:3 2004-06-02 Cracovia - ŁKS Łódź 4:1 2004-06-06 Tłoki Gorzyce - Cracovia 1:0 2004-06-11 Cracovia - Szczakowianka Jaworzno 8:1 2004-06-19 Cracovia - Górnik Polkowice 4:0 2004-06-26 Górnik Polkowice - Cracovia 0:4