1989-09-13 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Garbarnia Kraków

Trener:
Andrzej Kucharczyk
pilka_ico
III liga grupa IV , 8 kolejka
Kraków, boisko ul. Parkowa, środa, 13 września 1989, 16:00

Garbarnia Kraków - Cracovia

1
:
2

(0:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Leszek Mrugalski
Skład:
Rybak
Maślanka
Śmiałek
Włodarz
Miętka
Biernacik (46' Fuczka)
Szopa (28' Kostrzewa)
Nowak
Szczepaniec
Błoński
Płonka

Ustawienie:
4-4-2

Sędzia: Tadeusz Stachura z Katowic
Widzów: 2 000

bramki Bramki


Kostrzewa (90'-karny)
0:1
0:2
1:2
Bargieł (15'-głową)
Bargieł (57')
Skład:
P. Wrześniak
Sajnóg
K. Baliga
Florków
Owca
Węgiel (87' Grzebinoga)
Surowiec
R. Wrześniak
Karaś
E. Kowalik
Bargieł



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Dramatyczna sytuacja Garbarni mogła po wczorajszym, przegranym przecież meczu, stać się jeszcze gorsza! Wystarczyło bowiem by najlepszy na boisku Bargieł sfinalizował w 75 min. akcję Kowalika, albo ten ostatni wygrał pojedynek sam na sam z Rybakiem i minusowy odpis byłby nieuchronny. Szczęściem dla "brązowych" do tego nie doszło, ale jak wiązać nadzieję z najbliższą przyszłością, skoro drużyna jest rozbita (kadrowo, psychicznie) i na dodatek nie chcę walczyć? Zupełnie przeciętnie grająca Cracovia i tak była od gospodarzy wyraźnie lepsza, kto jednak da gwarancję, że następni rywale Garbarni okażą się równie miłosierni jak ci w koszulkach w pasy?
Źródło:


"„Pasy" górą" -
Gazeta Krakowska

„Pasy" górą

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
W III-ligowych derbach Garbarnia przegrała r Cracovia 1:2 (0:1). Bramkę dla Gar¬barni strzelił w 90 min. z karnego Kostrzewa, a dla gości obydwa gole strzelił Bargiel w 15 i 57 min.

Bardzo słabiutko gra lara ostatnio Garbarnia powinna ten mecz przegrać za minusowy punkt. Przy stanie 0:2 pod bramka Rybaka. Bargiel i Kowalik mieli idealne sytuacje do strzelenia dalszych goli. Na szczęście dla gospodarzy, a na nieszczęście dla Cracovii obu zawiodły nerwy w sytuacjach, gdy wydawało sic. że gole paść musza. Duża zasługa w uratowaniu „brązowych” przed wyższa porażka bramkarza Rybaka. W Cracovii podobał sic Kowalik, który m. In. przyczynił sic do strzelenia drugiej bramki dla swojego zespołu. Na minutę przed końcem spotkania Florków sfaulował Płonkę I sędzia nie wahał się odgwizdać karnego. Strzał Kostrzewy przyniósł Garbarni honorowego gola.

GARBARNIA: Rybak — Maślanka. Śmiałek. Włodarz, Mietka — Biernacik. (16 Puczka). Szopa f23 min. Kostrzewa), Nowak. Szczepaniec — Błoński. Płonka. CRACOVIA: P Wcześniak — Sajnóg, Florków. Baliga, Owca — Węgiel (87 min. Grzebinoga). R. Wrześniak. Surowiec, Karaś — Kowalik. Bargiel.

Sędziował: T. Stachura z Katowic. Widzów 2 tysiące.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 214 z 14 września 1989


"Najniższa kara" -
Echo Krakowa

Najniższa kara

Relacja z meczu i tabela w Echu Krakowa
Pogłębia się kryzys w Garbarni. Odejscie trenera Ireneusza Admusa nie wpłynęło, bo wpłynić nie mogło na poprawę gry zespołu, wręcz odwrotnie, z meczu na mecz spisuje się on coraz gorzej. Wczoraj gospodarze zasłużyli na odpisanie im jednego punktu, prezentując żałosne umiejętności, całkowity brak ochoty do gry. Ponieśli najniższą karę ponieważ rywale okazali się litościwi, mieli nie najlepiej nastawione celowniki. Sam Bargieł, nota bene najlepszy piłkarz na boisku, mógł przesądzić o trzypunktowym zwycięstwie swej drużyny. W 73 min. wprost idealnie obsłużył go R. Wrześniak, w sytuacji sam na sam z bramkarzem napastnik Cracovii trafił jednak w Rybaka. (pp)
(pp)
Źródło: Echo Krakowa nr 179 z 14 września 1989


Dziennik Polski

Relacja z meczu w Dzienniku Polskim
III-ligowe derby Krakowa nie dostarczyły spodziewanych emocji. Goście wygrali zasłużenie. Oba gole zdobył dla nich Bargieł. Mógł nawet pokusić się o hattrick, ale w 75 min, nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Rybakiem. Dwie świetne okazje w 63 i 89 min zaprzepaścił też Kowalik. Gospodarze zupełnie rozczarowali. Na dobrą sprawe pierwszą groźniejszą akcję przeprowadzili dopiero w... 79 min., iednak Włodarz mając przed sobą tylko P. Wrześniaka strzelił obok słupka. Tuż przed końcem meczu Kostrzewa z karnego zmniejszył rozmiary porażki swojej drużyny.
Źródło: Dziennik Polski nr 214 z 14 września 1989


Mecze sezonu 1989/90