1960-04-03 Wawel Wirek - Cracovia 0:0
|
II liga grupa południowa , 4 kolejka Wirek (Ruda Śląska), niedziela, 3 kwietnia 1960
(0:0)
|
|
Sędzia: Broniś |
Skład: Michno Durniok Konopelski Reichel Malarz Buda (46' Gołąb) Swoboda Manowski Frasek Jarczyk Kłaput Ustawienie: 3-2-5 |
Mecze tego dnia: | ||
1960-04-03 Wawel Wirek - Cracovia 0:0 |
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w Dzienniku Polskim
- Zapowiedź meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
- Zapowiedź meczu w dzienniku Echo Krakowa
Opis meczu
Dziennik Polski
Jeden punkt dla Cracovii uratowały przede wszystkim dobrze grające liie defensywne, a w nich najlepiej grający Durniok. Spokojny, opanowany, był wszędzie tam, gdzie groziło niebezpieczeństwo, wygrywał każdy pojedynek z napastnikami Wawelu. Drugim graczem Cracovii, któremu należy się pochlebna wzmianka, był pracowity Jarczyk, ale tylko za grą do przerwy i kwadrans po przerwie, bo później i on dostroił się do swych partnerów w ataku. A ci grali, że pożal się Boże! Największe pretensje mamy do Manowskiego, który raził kunktatorstwem i niechęcią do gry. Swoboda nadal słaby, Fraska miejsce jest raczej na skrzydle, niż na środku ataku. Kłaput oddelegowany do obrony wywiązał się dobrze z powierzonego mu zadania. To samo można powiedzieć o Reichlu i Konopelskim (choć ten ostatni miał kilka słabych momentów). Z pomocników najbardziej rzucał się w oczy Gołąb, grający po przerwie za kontuzjowanego Budę. Michno bronił z dużym szczęściem.
Echo Krakowa
Bezbramkowy wynik Cracovii w Wirku.
Toteż Cracovia, która do meczu wystąpiła bez. chorego Kowalika, postanowiła na wszelki wypadek zastosować system wzmocnionej defensywy. Kłaput figurował więc w składzie jako lewoskrzydłowy, a na jego koszulce wyraźnie widniała liczba „11”, lecz tuż po gwizdku sędziego oznajmiającym rozpoczęcie gry, wycofał się do tyłu, pełniąc (zresztą z powodzeniem) rolę drugiego stopera. Niektórzy kibice biało-czerwonych kręcili nosami poddając w wątpliwość celowość takiej taktyki. W miarę jednak upływu czasu nabierali do niej przekonania i w efekcie szczerze ucieszyli się z uzyskania na obcym terenie przynajmniej jednego punktu.
Jak się okazało Cracovia zagrała w Wirku najsłabszy mecz w bieżącym roku. Drużyna raziła niedokładnością podań. W linii ataku nic się nie kleiło. Napastnicy biało-czerwonych rozgrywali piłkę, stojąc niemal w miejscu. Dopiero 20 minut po przerwie widzieliśmy kilka składniejszych, szybszych akcji, którym brakowało jednak ostatecznego wykończenia. W ciągu całego meczu atak krakowski oddał dosłownie 4 strzały (dwa Jarczyka w pierwszej połowie i dwa Fraska w drugiej części meczu). W tej sytuacji ciężar spoczywał na liniach defensywnych, dobrze na ogół wywiązujących się ze swego za dania. W zespole Cracovii na najlepszą notę zasłużył Durniok w obronie oraz bardzo pracowity Jarczyk w ataku.
Mimo wzmocnionej defensywy zastosowanej przez krakowian, piłkarze Wawelu zdołali częściej zatrudnić Michnę, który kilkakrotnie bronił dalekich, wcale soczystych strzałów lub przytomnie wyłapywał dośrodkowania. Zawodnicy Wirka ustępowali zawodnikom Cracovii umiejętnościami technicznymi, wykazali natomiast niezłą kondycję. Hołdują oni grze żywiołowej, twardej, bezpardonowej.
Źródło: Echo Krakowa nr 79 z 4 kwietnia 1960
Gazeta Krakowska
Pierwsza połowa zawodów stała pod znakiem przewagi gospodarzy, atak Cracovii tylko kilka razy znalazł się pod bramką Wawelu, lecz żaden z napastników nie umiał zdobyć się na celny strzał.
Po pauzie przez 20 minut ton grze nadawała Cracovia. Było to zasługą Gołąba, który zmienił kontuzjowanego Budę i włączył się do akcji ofensywnych. Kilka dogodnych pozycji podbramkowych zostało w tym okresie zmarnowanych na skutek zbyt długiego przetrzymywania piłki przez Fraska i Manowskiego. Pod koniec meczu Wawel znów przeszedł do kontrofensywy i trzykrotnie zagroził bramce gości, lecz dobrze dysponowany Michno, wyjaśnił niebezpieczne sytuacje. Mecz na ogół prowadzony był w atmosferze fair, z wyjątkiem jednego ostrego wejścia Malarza w obrońcę Wirka tuż przed przerwą co omal nie spowodowało usunięcie pomocnika Cracovii z boiska.
1960 Trening Noworoczny 1960-02-23 Dunajec Nowy Sącz - Cracovia 1:3 1960-02-28 Cracovia - Dąbski Kraków 1:1 1960-03-05 Cracovia - Hutnik Nowa Huta 1:2 1960-03-06 Cracovia - Polska (juniorzy) 1:0 1960-03-09 Cracovia - Kabel Kraków 1:0 1960-03-10 Korona Kraków - Cracovia 3:4 1960-03-13 Cracovia - Stal Mielec 3:2 1960-03-16 Hutnik Trzebinia - Cracovia 1:3 1960-03-20 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1960-03-27 Cracovia - Piast Gliwice 3:2 1960-03-30 Hutnik Trzebinia - Cracovia 3:2 1960-04-03 Wawel Wirek - Cracovia 0:0 1960-04-09 Cracovia - Polonia Bytom 2:3 1960-04-18 Wisła Kraków - Cracovia 2:0 1960-04-24 Warta Poznań - Cracovia 3:0 1960-04-27 Cracovia - Spartak Płowdiw 0:2 1960-05-08 Cracovia - Górnik Radlin 3:0 1960-05-14 Stal Rzeszów - Cracovia 1:0 1960-05-22 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:0 1960-05-28 Cracovia - Legia Krosno 4:1 1960-06-01 Concordia Knurów - Cracovia 1:1 1960-06-04 Cracovia - Unia Tarnów 3:2 1960-06-12 Naprzód Lipiny - Cracovia 1:2 1960-06-19 Stal Mielec - Cracovia 0:0 1960-06-25 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 2:1 1960-07-09 Odra Opole - Cracovia 0:2 1960-07-10 Cracovia - Unia Racibórz 4:2 1960-07-22 Cracovia - Ruch Chorzów 3:3 1960-07-31 Piast Gliwice - Cracovia 1:1 1960-08-07 Wawel Kraków - Cracovia 2:4 1960-08-15 Start Bielsko-Biała - Cracovia 2:4 1960-08-17 Cracovia - Spartak Warna 2:0 1960-08-21 Kmita Zabierzów - Cracovia 3:4 1960-08-27 Górnik Radlin - Cracovia 0:0 1960-09-03 Cracovia - Stal Rzeszów 2:0 1960-09-10 Cracovia - Wawel Wirek 4:1 1960-09-18 Legia Krosno - Cracovia 1:0 1960-09-24 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1 1960-10-02 Cracovia - Concordia Knurów 9:2 1960-10-05 Cracovia - krakowska liga okręgowa 4:3 1960-10-16 Unia Tarnów - Cracovia 1:1 1960-10-30 Cracovia - Naprzód Lipiny 1:2 1960-11-06 Cracovia - Wisła Kraków 2:1 1960-11-10 Cracovia - Reprezentacja młodzieżowa 2:2 1960-11-20 Cracovia - Ruch Chorzów 3:5 1960-11-27 Lublinianka Lublin - Cracovia 1:3 1960-12-04 Cracovia - Cracovia II 5:0 1960-12-11 Cracovia - Hutnik Nowa Huta 2:4