1936-12-06 Cracovia - Garbarnia Kraków 7:6

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 16:53, 17 kwi 2023 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 6 grudnia 1936, 11:00

Cracovia - Garbarnia Kraków

7
:
6

(3:1)



Herb_Garbarnia Kraków


Skład:
Pawłowski
Lasota
Grauzam
Góra
Grünberg
Żiżka
Korbas
Stępień
Malczyk
Szeliga
Zembaczyński (Majeran)

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Berwald

bramki Bramki

Stępień (24')
Stępień (32')
Stępień (40')
Stępień
Korbas




Korbas
Korbas
0:1
1:1
2:1
3:1
4:1
5:1
5:2
5:3
5:4
5:5
6:5
7:5
7:6
Pazurek (20')





Pazurek
Pazurek
Pazurek
Zaremba (73')


Skóra
Skład:
Włodek
Stankusz I
Stankusz II
Soldan
Wilczkiewicz
Haliszka
Harlender
Rakoczy
Pazurek
Zaremba
Polus

Ustawienie:
2-3-5



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Stępień(C) strzela główką gola.

Przegląd Sportowy

Bramki dla Cracovii: Stępień 4, Korbas 3, dla Garbarni: Pazurek 4, Zaremba i Skóra po jednej.

Cracovia: Pawłowski; Lasota, Grauzam; Góra, Grünberg, Żiżka; Korbas, Stępień, Malczyk, Szeliga, Zembaczyński.

Garbarnia: Włodek, Stankusz I, Stankusz II, Soldan, Wilczkiewicz, Haliszka, Harlender, Rakoczy, Pazurek, Zaremba, Polus.

Z jednej strony stadionu grał wesoło głośnik i ochoczo ślizgano się na torze lodowym, obok mimo grubej warstwy śniegu, toczyła się okrągła piłka. Pomimo grudnia, mrozu i śniegu dwa ligowe zespoły Krakowa spotkały się w meczu towarzyskim. Mecz nie miał znaczenia punktowego ani prestiżowego. Obie strony wykazały w ciągu sezonu dostatecznie co umieją i dlatego może że stawka była niewielka że dano spokój nerwom, nie było na boisku niezdrowej atmosfery a spotkanie stało na wysokim poziomie, którego nie powstydziłaby się zielona murawa i czerwcowe słońce.

Specyficzny teren i atmosfera znalazły jedynie swój wyraz w nadspodziewanie dużej liczbie bramek. Emocjonowano się więc do syta zmiennymi sytuacjami, rozgrzewano zgrabiałe dłonie w siarczystym oklasku i z zadowoleniem wracano do domu.

O samej grze powiedzieliśmy już na wstępie, że była ciekawa. Owszem. Należy to podkreślić, gdyż w przededniu wyjazdu Cracovii do Berlina kondycja „biało-czerwonych” i ich forma techniczna dają gwarancję godnej reprezentacji. Jakkolwiek prowadzenie piłek na ciężkim terenie śniegowym nastręczało trudności, to stwierdzić należy z zadowoleniem, że obie strony nie zarzuciły skłonności do przyziemnej kombinacji, rzadko tylko operując górnymi podaniami. Mecz był właściwie walką dwu bramkostrzelnych ataków, których akcje ułatwiała kiepska forma linii defenzywnych. Zarówno obrońcy Cracovii jak i Garbarni nie popisali się zbytnio, a ostra gra braci Stankuszów spowodowała niejeden przykry moment pod własną bramką. Z bramkarzy lepiej wypadł Włodek. W Garbarni zadowolił Wilczkiewicz i częściowo Haliszka, który po rocznej przerwie, spowodowanej służbą wojskową wrócił do drużyny. W Cracovii cała pomoc była linią skonsolidowaną i elastyczną, współpracującą należycie z atakiem.

Oba ataki – to dwie linie – nacechowane indywidualnościami. Cracovia – to Stępień, Korbas i Szeliga, Zembaczyński. Malczyk na środku nie stoi jeszcze na poziomie swych bocznych sąsiadów.

Garbarnia to renesans Pazurka, który mimo wieku i wagi był najruchliwszym ze swych kolegów klubowych na boisku, dając temu wyraz w wyniku cyfrowym. Dobrze wypadł również Zaremba, który powinien na stałe znaleźć się na tej pozycji.

Pierwsza połowa gry stała pod znakiem lekkiej przewagi Cracovii, która nie zdetonowana sukcesem Pazurka w 20 min. pracuje celowo i z akcji Stępienia uzyskuje prowadzenie. Nasamprzód idzie piękna główka w 24 minucie, po tym zwycięski pojedynek z obrońcą w 32 m., a wreszcie udana akcja w 40-ej. Ten sam gracz podwyższa już po pauzie rezultat do 4:1, a niedługo później Korbas uzyskuje piąty punkt. W tym miejscu Zembaczyński schodzi na kilkanaście minut z boiska, zastępuje go Majeran, a zmiana widocznie nie wychodzi na dobre Cracovii, gdyż w ciągu 6 minut Pazurek uzyskuje trzy bramki, a w 27 min. wynik uzupełnia Zaremba uzyskując niespodzianie wyrównanie. Pomimo nagłej zmiany sytuacji Cracovia znów zrywa się i z akcji Korbasa zapewnia sobie dwie dalsze bramki. Skóra tuż przed końcem może jedynie zmienić wynik na 7:6.

Sędzia p. Berwald.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 103 (1249) z 7 grudnia 1936 [1]


"13 bramek na meczu w Krakowie." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

13 bramek na meczu w Krakowie.

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Pomimo mroźnego dnia warunki dla rozegrania powyższych zawodów na boisku Cracovii były sprzyjające. Lekka powłoka śniegu była dla piłki dobrym terenem, wymagającym tylko od graczy większej znajomości techniki i opanowania. W tych warunkach oczywiście trudniej było skutecznie grać w defensywie, a ponieważ to się obu drużynom nie udawało, więc nic dziwnego, iż padła taka porcja bramek, o jakiej nikt nie marzył.

Obie drużyny wystąpiły do powyższych zawodów w osłabionych składach. Zwycięstwo Cracovii było zasłużone, a wyraziłoby się ono w wyższej różnicy bramek, gdyby w pewnym okresle gracze jej nie osiedli na laurach, pewni wygranej.
Kolejność bramek była następująca: pierwszy goal nada dla Garbarni w 20 min. ze strzału Pazurka z podania lewoskrzydłowego. Od tej pory Cracovia uzyskuje znaczną przewagę i wyrównuje już w 25 min. przez Stempienia po centrze Korbasa. Stempień jest strzelcem jeszcze trzech następnych bramek, a mianowicie w 31 minucie z centry Zembaczyńskiego, w 43 min. po rzucie rożnym i po pauzie w 2 min. po wyzyskaniu błędu bramkarza Garbarni. W 10 min. wynik opiewa dla Cracovii 5:1 i nikt nawet nie spodziewa się, aby zwycięstwo białoczerwonych mogło być jeszcze zagrożone.
Tymczasem wbrew wszelkim obliczeniom następuje energiczny zryw Garbarni i towarzyszący jej okres słabości Cracovii, której zawodnicy zaczynają grać nonszalancko (Góral), pewni wysokiej wygranej. Mści się to na nich fatalnie, gdyż Garbarnia przechodzi do ostrej ofensywy i uzyskuje pod rząd 4 bramki, z tego trzy przez Pazurka i jedną przez Zarembę, co doprowadziło do wyrównania na 5:5.

Ten wynik dopiero zmusza Cracovię do reakcji i do podjęcia ponownie energicznej ofensywy, celem wywalczenia sobie ostatecznie zwycięstwa. Efektem długotrwałego naporu na bramkę Garbarni są dwa goale, zdobyte przez Korbasa. Rewanżuje się, ale nie w pełni na 2 minuty przed końcem meczu Garbarnia przez Skórę, przez co zwycięstwo pozostaje definitywnie przy Cracovii, z której na wyróżnienie zasługuje Stempień, Korbas i Żiżka. W Garbarni najlepsi Wilczkiewicz. Pazurek oraz Haliszka, który wystąpił po raz pierwszy w barwach swego klubu po dłuższej przerwie, spowodowanej służbą wojskową. Sędzia p. Berwald, widzów mało.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 341 z 8 grudnia 1936


"Niedziela sportowa" -
Nowy Dziennik

Niedziela sportowa

Relacja z meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
Zawody towarzyskie rozegrane na ośnieżonym boisku zakończyły się wysokim wynikiem, przynoszącym nieznaczne zwycięstwo Cracovii, która była na ogół lepszą drużyną.
Bramki dla zwycięzców uzyskali Stępień 4 i Korbas 3, dla Garbarni Pazurek 4, Zaremba i Skóra po 1. Sędzia p. Berwald.
Źródło: Nowy Dziennik nr 337 z 7 grudnia 1936


Mecze sezonu 1936

ZFG Kraków 1936-02-23 Cracovia - ZSG Kraków 7:1  Zwierzyniecki Kraków 1936-03-01 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 6:4  KS Roździeń 1936-03-08 Cracovia - KS Roździeń 4:0  06 Kleofas Katowice 1936-03-15 Cracovia - 06 Katowice 4:0  Garbarnia Kraków 1936-03-22 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:0  Fablok Chrzanów 1936-03-29 Cracovia - Fablok Chrzanów 4:0  Krowodrza Kraków 1936-04-05 Cracovia - Krowodrza Kraków 7:2  Budai Budapeszt 1936-04-12 Cracovia - Budai Budapeszt 1:1  Makkabi Kraków 1936-04-13 Makkabi Kraków - Cracovia 0:0  Legia Kraków 1936-04-19 Legia Kraków - Cracovia 0:4  Policyjny Katowice 1936-04-26 Cracovia - Policyjny Katowice 9:2  Olsza Kraków 1936-05-03 Olsza Kraków - Cracovia 1:3  Korona Kraków 1936-05-10 Korona Kraków - Cracovia 0:6  Wisła II Kraków 1936-05-17 Cracovia - Wisła II Kraków 3:0  Zwierzyniecki Kraków 1936-05-31 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 4:2  Podgórze Kraków 1936-06-04 Podgórze Kraków - Cracovia 1:2  Nadwiślan Kraków 1936-06-07 Cracovia - Nadwiślan Kraków 3:0  Grzegórzecki Kraków 1936-06-11 Cracovia - Grzegórzecki Kraków 3:1  Garbarnia II Kraków 1936-06-18 Cracovia - Garbarnia II Kraków 4:1  Wawel Kraków 1936-06-21 Cracovia - Wawel Kraków 8:0  Unia Kraków 1936-06-28 Cracovia - Unia Kraków 5:2  Ruch Chorzów 1936-06-29 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 9:0  Skawa Wadowice 1936-07-05 Skawa Wadowice - Cracovia 2:4  Pogoń Stryj 1936-07-19 Pogoń Stryj - Cracovia 0:3  Polonia Przemyśl 1936-07-26 Polonia Przemyśl - Cracovia 1:3  Rapid Wiedeń 1936-08-05 Cracovia - Rapid Wiedeń 5:3  RKS Hajduki 1936-08-09 Cracovia - RKS Hajduki 13:0  Polonia Przemyśl 1936-08-15 Cracovia - Polonia Przemyśl 6:0  Pogoń Stryj 1936-08-23 Cracovia - Pogoń Stryj 11:0  RKS Hajduki 1936-08-30 RKS Hajduki - Cracovia 0:0  Wisła Kraków 1936-09-01 Cracovia - Wisła Kraków 2:0  06 Kleofas Katowice 1936-09-06 06 Katowice - Cracovia 2:4  PZPN 1936-09-13 Cracovia - Team Klubów Ligii 3:5  Śmigły Wilno 1936-09-20 Śmigły Wilno - Cracovia 0:0  AKS Chorzów 1936-09-27 Cracovia - AKS Chorzów 1:1  Brygada Częstochowa 1936-10-11 Brygada Częstochowa - Cracovia 0:2  AKS Chorzów 1936-10-18 AKS Chorzów - Cracovia 2:3  Śmigły Wilno 1936-10-25 Cracovia - Śmigły Wilno 5:0  Brygada Częstochowa 1936-11-01 Cracovia - Brygada Częstochowa 4:1  Wisła Kraków 1936-11-08 Wisła Kraków - Cracovia 3:2  Garbarnia Kraków 1936-12-06 Cracovia - Garbarnia Kraków 7:6  Tarnovia Tarnów 1936-12-13 Cracovia - Tarnovia 4:0