1936-04-26 Cracovia - Policyjny Katowice 9:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Karol Kossok
pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków Stadion Cracovii, niedziela, 26 kwietnia 1936, 11:00

Cracovia - Policyjny Katowice

9
:
2

(4:1)



Herb_Policyjny Katowice


Skład:
grali m.in.
Szeliga
Stępień
Kossok
Bialik
Zieliński

Sędzia: Maksymilian Gumplowicz z Krakowa

bramki Bramki
Szeliga (3)
Stępień (3)
Kossok (2)
Bialik (1)

Mecze tego dnia:

1936-04-26 Cracovia - Policyjny Katowice 9:2
1936-04-26 Cracovia II - Zwierzyniecki Kraków 2:1
1936-04-26 Cracovia III - Borek Kraków 4:2


Zapowiedź meczu


Opis meczu

Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Na śliskicm i mokrem boisku spotkały się w zawodach towarzyskich drużyny Cracovii i Policyjnego. Około 400 widzów mogło na tym moczu, który zakończył się łatwem zwycięstwem białoczerwonych.

Wprawdzie początkowo, gdy lewoskrzydłowy gości zdobył pierwszą i zarazem jak się okazało ostatnią bramkę dla swych barw, nie zanosiło się na tak wysoką porażkę Ślązaków. Ale później przewaga Cracovii była całkowita, jej napastnicy dostosowali się dobrze do terenu i zdobyli dziewięć bramek.
Strzelcami byli Szeliga i Stępień (po 3 bramki), Kossok (2) i Bialik (1).

Sędziował p. Gumplowicz.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 117 z 28 kwietnia 1936


Nowy Dziennik

Relacja z meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
Cracovia miała zupełną przewagę. Policyjny grał bardzo słabo. Bramki dla zwycięzców zdobyli: Szeliga (3), Stępień (3), Kossok (2) i Bialik. Sędziował p. Gumplowicz.
Źródło: Nowy Dziennik nr 115 z 27 kwietnia 1936


Raz Dwa Trzy

Relacja z meczu w tygodniku Raz Dwa Trzy
Zimny, niemiły deszcz towarzyszył spotkaniu Cracovii ze Ślązakami, którzy na śliskim terenie, wymagającym dużo pewności w opanowaniu piłki, nie byli przeciwnikiem równorzędnym. Cracovia przystosowała się odrazu do terenu, wolniej ale dokładniej posuwała piłkę we właściwe miejsce, budując w ten sposób akcje, przygotowującą do ostatecznej pozycji strzałowej. Ta część zadania napastników Cracovii wypadła też bardzo dobrze.

Zieliński, pierwszy raz na lewem skrzydle grający, wniósł dużo wartości do tej linji. Kossok ze swą techniką na ślizgawicy czuł się dobrze, a również korzystali z tego Szeliga i Stępień, jako łącznicy. Góra nie miał szczęścia w strzałach. Cała lin ja pomocy grała skutecznie, spełniając należycie swe funkcje. To samo powiedzieć należy o Pająku i Lasocie. Pawłowski miał dobre momenty.

W drużynie gości nie było graczy specjalnie wyróżniających się. Próby szybkiego grania na mokrem boisku zawodzą i zawodnicy przez pewien czas oswajają się z warunkami. W tym czasie uda je się lewemu skrzydłowemu gości pierwsza bramka. Od tej pory gra należy całkowicie do Cracovii, która mimo przestrzeliwania w najlepszych pozycjach, zdołała do przerwy uzyskać jeszcze 3 bramki, po niej zaś dalsze 5. Druga bramka gości padła po ,,spalonym” . Bramkami podzielili się: Szeliga i Stepień po 3, Kossok 2 i Bialik 1.

Widzów 500. Sędziował dobrze p. Gumplowicz.
Źródło: Raz Dwa Trzy nr 17 z 28 kwietnia 1936


Mecze sezonu 1936