1946-11-24 Wisła Kraków - Cracovia 1:0
|
mecz towarzyski stary stadion Wisły, niedziela, 24 listopada 1946, 11:30
(0:0)
|
|
Sędzia: Przepiesławski
|
Gędłek usunięty z boiska za niesportowe zachowanie
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Echo Krakowa
Pod tym względem jednak spotkał widownię całkowity zawód. Obydwie drużyny niczym nie przypominały zespołów, walczących ostatnio przeciw Węgrom, a poziom spotkania daleko odbiegał od tego, czego normalnie spodziewać się można od obu rywalek.
Większa część zawodników znajduje się już w zimowej formie, i odrabiała właściwie pańszczyznę, — starając się jak najprędzej pozbyć piłki, aby ciężar wysiłku przerzucić na partnera.
Do poziomu drużyn dostroił się arbiter tych zawodów, ob. Przemysławski. Prowadzenie tak ciężkich zawodów, jakim, bezsprzecznie 54 spotkania Cracovii z Wisłą, było dla ob. Przemysławskiego ponad jego możliwości. Trzeba bezstronnie przyznać, że wykazał on dużo dobrej woli i trudno go posądzić o stronniczość. Niemniej popełnił on kilka błędów, i których jeden najcięższy, zaważył ujemnie na całym spotkaniu. W 72-ej minucie gry, przy stanie 0:0, stojąc u klika kroków od miejsca incydentu, nie zauważył, że Gracz ręką „zdjął" piłkę z głowy Gędłka. Ręka była tak widoczna i tak blisko sędziego, że wszyscy zawodnicy zatrzymali się, w oczekiwaniu gwizdka. Nie wiadomo :jednak, z jakich powodów, — sędzia me zareagował Legutko, zorientowawszy się szybko w sytuacji, — bez przeszkód pociągnął i strzelił ostro w przeciwny róg. W taki to nieprzekonywujący sposób padło rozstrzygnięcie dla Wisły, która mimo przewagi w polu, w normalny sposób, bramki uzyskać nie mogła. W dodatku, wypadek ten wyprowadź i z równowagi nerwowego i nieopanowanego Gędłka, który za uwagi pod adresem sędziego, po raz drugi w tym roku, wywędrował poza boisko Od tego też momentu, gra prowadzona twardo ale fair, niepotrzebnie się zaostrza, co w nieprzyjemny sposób odczuł na swej skórze Rożankowski II i młodziutki Świst.
W ten sposób niefortunny arbiter Me tylko zniekształcił wynik zawodów, ale będzie zdaje się przyczyna, że z trudem nawiązane przyjacielskie stosunki między zarządami obydwu klubów, znowu się zaognią.
Do zawodów tych drużyny wystąpiły w pełnych składach, z tym że w drużynie Wisły po przerwie w miejsce Artura, zagrał Jackowski.
BRAMKARZE
Jurowicz prawie niezatrudniony, nie mógł wykazać swej klasy. Wykazał ją natomiast Rybicki, który pod koniec sezonu, osiągnął naprawdę znakomitą formę. Potwierdził ją w dniu wczorajszym, broniąc wiele, a trzy-krotnie w prawie beznadziejnych sytuacjach. Obrona bomby Giergiela i bezpośredniej odległości, oraz głów¬ki Cholewy, przy której popisał się piękną robinsonadą powietrzną, były potwierdzeniem doskonałej jego formy, Sądzimy też, że powinien on być sklasyfikowany w rzędzie najlepszych bramkarzy polskich doby obecnej. Spodziewamy się, że w przyszłym sezonie starannym treningiem poprawi swe braki stylowe, które jednak jut dzisiaj nie powinny przysłaniać Jego największej zalety — skuteczności.
OBROŃCY
Z czterech obrońców, najlepszą formę wykazuje pianek, ale zupełnie niepotrzebnie stosuje ostrą grę. Tym gorzej, że ofiarą jego był młodziutki juniorek Świst, w starciu z którym nie ponosił Flanek żadnego ryzyka.
Na drugim miejscu stawiamy Gędłka, który tym razem nie popełnił żadnego błędu. Glimas niespodziewanie wypadł lepiej od Kubika.
POMOC
Obydwie linie pomocy pracowały bez zarzutu, jeśli chodzi o pracę destruktywną. Tu, starannie trenujący Parpan, jest bezkonkurencyjny. Reszta na mniej lub więcej równym poziomie.
ATAKI
Jeśli o liniach defensywnych obu drużyn można powiedzieć, że zagrały na niezłym poziomie, to w liniach ataku było całkiem źle. Atak Cracovii zagrał tylko 30 minut, a potem rozpadł się na części, a sporadyczne wysiłki poszczególnych jednostek, nie mogły dać rezultatu. Niewiele lepiej działo się w tej samej linii Wisły. Górowała ona wprawdzie zespołowością, niemniej i tu brak było pięknych zagrań, porywających widownię. Kilka niebezpiecznych strzałów w ciągu całego meczu, to jednak za mało, aby zadowolić wybredną publiczność krakowską.
W sumie jednak, drużyna Wisły wypadła dużo lepiej począwszy od 30-tej minuty przeważała aż do końca meczu dosyć silnie. Wspaniała postawa Rybickiego w bramce, niwelowała Jednak tę różnicę i wynik zakończył by się prawdopodobnie bezbramkowo, gdyby nie opisany już błąd sędziego.
Przebieg gry
Jak zwykle, pierwsze minuty mijają na nerwowo przeprowadzanych ; urywających się akcjach obu napadów. Bardzo dobrze pracują linie defensywne obu drużyn, nie dopuszczając przeciwnika do strzału. Kilkakrotnie interweniują bramkarze, jednak nie w groźnych sytuacjach. Do gorących sytuacji dochodzi dopiero pod bramką Cracovii, kiedy Cholewa główkuje do Artura, ten jednak z kil¬ku kroków strzela obok słupka. Za chwilę w dogodnej pozycji przenosi Cisowski nad poprzeczką.
Po 30 minutach gry Wista uzyskuje przewagę, jednak napastnicy jej nie dopuszczani są do strzału. Próbuje go Legutko, ale ostrą jego bombą broni pewnie Rybicki. Wyłapuje on jeszcze strzały Cisowskiego i Giergiela.
Pod koniec pierwszej połowy do głosu dochodzi Cracovia, ale strzał Parpana (z wolnego) broni Jurowicz, a za chwilę, główka Różankowskiego jest za słaba, aby zmusić bramkarza Wisły do kapitulacji.
Po zmianie pól, Wisła z miejsca przechodzi do generalnego ataku. Już w pierwsze; minucie uzyskują czerwoni róg, jednak bez efektu.
Także następny róg, bity przez Cisowskiego, mija bez rezultatu. Rybicki ma coraz więcej roboty, i w dziesiątej minucie broni wspaniale bombę Giergiela z kilku kroków. W 11-ej minucie róg bity przez Cisowskiego piąstkuje Rybicki w pole, a ostry strzał Cholewy przechodzi nad poprzeczką.
Zaledwie w minutę później, znowu Rybicki w fantastyczny sposób broni groźną główkę Cholewy.
Przewaga Wisły rośnie z minuty na minutę. Znowu. Rybicki wyłapuje dośrodkowanie Giergiela, a na przedpolu dwoi się i troi ambitny Parpan, rozbijając ataki czerwonych.
W 27-mej minucie następuje incydent. opisany na wstanie i Legutko uzyskuje prowadzenie dla Wisły Od tego momentu gra niepotrzebnie się zaostrza. Wisła za wszelką cenę stara się utrzymać wynik. Pada kontuzjowany Rożankowski II, a niedługo potem młodziutki Świst, którego znoszą z boiska.
Nieprzyjemny nastrój utrzymuje się aż do końca. Mimo przewagi Wisły, wszelkie wysiłki podwyższenia wyniku, nie udają się, mimo, że Cracovia gra w dziesiątkę.
W 40-te: minucie Cholewa strzela ostro, ale piłko odbitą od kantu słup¬ka, łapie Rybicki. Za chwilę Gracz tyłem odwrócony do bramki, strzela pięknie, ale przenosi.
Był to ostatni ciekawy moment spotkania i po kilku minutach sędzia kończy spotkanie.
1946 Trening Noworoczny 1946-02-24 Lechia 06 Mysłowice - Cracovia 3:0 1946-03-03 Cracovia - Legia Kraków 2:1 1946-03-10 Cracovia - Krowodrza Kraków 7:0 1946-03-17 Cracovia - Lechia 06 Mysłowice 4:1 1946-03-24 Wisła Kraków - Cracovia 3:1 1946-03-31 Bieżanowianka Bieżanów - Cracovia 1:2 1946-04-14 Cracovia - Prokocim Kraków 7:1 1946-04-21 Cracovia - SK Kladno 2:2 1946-04-28 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 1:2 1946-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 1:0 1946-05-05 Korona Kraków - Cracovia 1:3 1946-05-12 Cracovia - Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie 2:2 1946-05-16 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 0:2 1946-05-19 Resovia - Cracovia 1:5 1946-05-19 Łagiewianka Kraków - Cracovia 5:0 1946-05-25 Cracovia - Warta Poznań 1:1 1946-05-26 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1 1946-06-01 Cracovia - Polonia Bytom 3:1 1946-06-02 Cracovia - AKS Chorzów 5:1 1946-06-08 Cracovia - IFK Norrköping 1:1 1946-06-13 Cracovia - Bieżanowianka Bieżanów 4:0 1946-06-18 Wisła/Cracovia - Brytyjska Armia Renu 2:2 1946-06-20 Cracovia - Ligocianka Katowice 4:2 1946-06-23 Cracovia - Partizan Belgrad 3:4 1946-06-27 Prokocim Kraków - Cracovia 1:5 1946-06-29 Cracovia - Partizan Belgrad 1:5 1946-07-05 Bata Zlin - Cracovia 5:1 1946-07-06 AC Nitra - Cracovia 0:1 1946-07-07 ŠK Bratislava - Cracovia 0:3 1946-07-10 ŠK Bratislava - Cracovia 5:0 1946-07-12 ŠK Piešťany - Cracovia 2:1 1946-07-14 ŠK Ružomberok - Cracovia 1:1 1946-07-24 Cracovia - Łagiewianka Kraków 6:0 1946-07-28 Cracovia - Korona Kraków 8:1 1946-08-04 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 17:0 1946-08-10 Cracovia - ŠK Bratislava 2:6 1946-08-18 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 0:3 1946-08-25 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:0 1946-09-01 Cracovia - Wisła Kraków 1:1 1946-09-08 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:0 1946-09-12 Wisła Kraków - Cracovia 0:1 1946-09-15 Wisła Kraków - Cracovia 4:1 1946-09-22 Bocheński Bochnia - Cracovia 2:2 1946-09-26 Cracovia - Ruch Chorzów 2:2 1946-10-06 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1 1946-10-06 Cracovia - Wieczysta Kraków 3:2 1946-10-12 ZZK Łódź - Cracovia 2:4 1946-10-13 Cracovia - ZZK Łódź 4:2 1946-10-13 Łagiewianka Kraków - Cracovia 2:1 (przerwany) 1946-10-20 Cracovia - Tęcza Kielce 1:1 1946-10-29 Polonia Bytom - Cracovia 2:0 1946-11-10 Cracovia - Kispesti Budapeszt 1:2 1946-11-12 Wisła/Cracovia - Kispesti Budapeszt 2:0 1946-11-17 Łagiewianka Kraków - Cracovia 0:3 1946-11-24 Wisła Kraków - Cracovia 1:0 1946-12-01 Cracovia - Korona Kraków 5:0 1946-12-08 Cracovia - Dąbski Kraków 2:1