1946-04-21 Cracovia - SK Kladno 2:2

mecz towarzyski Kraków, niedziela, 21 kwietnia 1946 Cracovia - SK Kladno 2 : 2 (0:1)

Skład: Rybicki Gędłek Domański Glimas Jabłoński II Dębski Filipek Mazur Bobula Różankowski I Różankowski II Szeliga Major Miklaszewski.

Sędzia: Seichter Bramki Bobula (74') Rozankowski II (80') 0:1 0:2 1:2 2:2 Petak (30') Petak (46')

Skład: Byskup Carwan Sikora Skieniczka Raszpliczka W. Mrazek Raszpliczka Fr. Polak Seidl Sersteń

		Mecz następnego dnia:
		1946-04-22 Dalin Myślenice - Cracovia II 6:0

Opis meczu

"Dwa występy Kladna w Krakowie
Zaszczytny remis Cracovii i porażka Garbarni" -

Przegląd Sportowy

Dwa występy Kladna w Krakowie
Zaszczytny remis Cracovii i porażka Garbarni

Mimo wielu przeszkód udało się Cracovii i Garbarnii sprowadzić na święta doskonałą drużynę czeskiej Ligi, która ostatnio mogła się poszczycić szeregiem sukcesów między innymi wygraną że Slavią 4:1, Viktorią 5:0, Pardubicami 8:0.

W pierwszym dniu spotkali się Czesi z Cracowią, która osłabiona brakiem doskonałych pomocników Parpana i Jabłońskiego I zdołała po ambitnej grze całego zespołu uzyskać zaszczytny wynik remisowy, chociaż goście prowadzili jeszcze w 74 minucie gry 2:0.

Białoczerwoni dopingowani przez widownię uzyskali w końcowych minutach gry dwie bramki ze strzałów najlepszego swojego napastnika Bobuli i Rozankowakiego II.

Czesi zademonstrowali futbol o dobrym poziomie technicznym, szybkim starcie, nienagannym kryciu i doskonałej grze głową - natomiast raził u nich brak celności oraz zwlekanie na polu karnym przeciwnika. Najlepszą częścią drużyny była linia pomocy z doskonałym środkowym Rasplicką na czele, natomiast lewoskrzydłowy Mrazek był najsłabszym graczem drużyny. Słynny strzelec i kandydat do reprezentacji Seidl podobnie jak środkowy napastnik Petak zawiedli na ogół. Brakowało im w pierwszym rzędzie siły bojowej oraz dalekiego celnego strzału.

W drużynie krakowskiej wybił się na plan pierwszy Rybicki w bramce, Bobula w ataku, Gędlek w obronie, który jednak w 15-ej minucie po przerwie uległ kontuzji i był zastąpiony przez Domańskiego.

Prowadzenie zdobyli Czesi w 30ej minucie ze strzału Petaka. en wynik utrzymał się do przerwy. W pierwszej minucie po przerwie ten sam środkowy napastnik zdobył drugą bramkę, dobijając strzał lewego łącznika, odparowany przez Rybickiego.

Po 29 minutach gry wśród niesłychanego entuzjazmu widowni zdobył Bobula pierwszą bramkę dla swoich barw a w 6 minut później Różankowski II podania swojego brata ustalił wynik dnia.

Sędzia Seichter nie miał najlepszego dnia.

(h)
Źródło: Przegląd Sportowy nr 17 z 23 kwietnia 1946 [1]

Echo Krakowa

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.1

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.2

Cracovia, oddając najlepszych swych graczy do reprezentacji Polski, sidła właściwie na straconej pozycji i mało chyba było optymistów, którzyby spodziewali się choćby wyniku remisowego. Czesi, zbyt pewni siebie, grali na pokaz, pięknie kombinowali, popisywali się techniką, zapominając jednak o głównym celu każdej kombinacji —- strzale. Wyższości technicznej Czechów przeciwstawić mogli zawodnicy tylko ambicję i poświęcenie. Tak też było.

K. S. Kladno nie dorównuje poziomem drużynom, które mieliśmy sposobność oglądać w roku ubiegłym, jednak pokazali umiejętności, wystarczające dla zdeklasowania osłabionej drużyny Cracovii. Najsilniejszą częścią drużyny czeskiej była linia ataku, prowadzona przez młodziutkiego. ale doskonałego zawodnika Pętaka który żywo przypomina stylem gry Nawrota. Linia la doskonała w polu, grzeszyła jednak słabą potencją strzałową. W dobrej linii pomocy czeskiej wybijał się na czoło doskonały Raszpliczka W. tak w akcjach destruktywnych, jak i we wszystkich poczynaniach ofensywnych. Był on bezsprzecznie najlepszym graczem na boisku. Najsłabszą częścią drużyny czeskiej była linia obrony. Bramkarzy na poziomie Byskupa mamy w Polsce kilku. W Cracovii spisała się trójka obronna z niezawodnym Gędłkiem. W pomocy najlepiej wypadł Jabłoński II-gi. W ataku pełnowartościowym zawodnikiem był Bobula. Drużyny wystąpiły w następujących składach:
KS Kladno: w bramce Byskup, w obronie Carwan. Sikora, w pomocy Skieniczka, Raszpliczka W., w ataku Mrazek, Raszpliczka Fr.. Polak, Seidl, Sersteń.
KS Cracovia: w bramce Rybicki, w obronie Gędłek, Domański. Glimas, w pomocy Jabłoński II-gi, Dębski, Filipek i Mazur, w ataku Bobula, bracia Różankowscy, Szeliga, Major i Miklaszewski.
Drużynę czeską przywitał prezydent miasta ob. Wolas Stefan i konsul czeski Wesely.
Po rozpoczęciu gry z miejsca zarysowuje się silna przewaga Czechów, którzy szybko posuwa¬ją się pod bramkę Cracovii. Już w trzeciej minucie ostry strzał Seidla broni Rybicki. Doskonale w tym okresie spisuje się obrona Cracovii, niedopuszczając Czechów do strzału. Sporadyczne wypady Cracovii załamują się na doskonałym Raszpliczce, który wygrywa wszystkie pojedynki. Czesi atakują raz po raz i coraz częściej zatrudniają Rybickiego. W 15-tej minucie broni ca w pięknym styki ostrą bombę Sedla, wybijając piłkę w pole.
Błyskawiczna poprawka Serszenia idzie w aut. W następnej minucie przebój Mrazka likwiduje spokojnie Gędłek. Widzimy teraz okres pokazowej grv Czechów. Piłka chodzi od nogi do nogi, jak na sznurku, w ostatniej chwili Rybicki jest jednak ciągle na stanowisku. Kilka razy dochodzi do gorących sytuacyj pod bramką Cracovii. Raz ratuje w beznadziejnej sytuacji na linii bramkowej Jabłoński, to znowu Domański broni głową pustej bramki. Riposta Cracovii przynosi korner jednak bez wyniku. Wreszcie widzimy idealny atak czeski. Piłka bez sztopingu przechodzi z nogi na nogę bez dotknięcia przeciwników i Seidel z bezpośredniej odległości lokują ją w siatce. Zdopingowana Cracovia przeprowadza kilka kontrataków, jednak doskonałe sposobność do wyrównania marnują napastnicy. W pewnym momencie wyrwa się z piłką Bobula, przerzuca na prawą stronę, jednak Major spóźnia się o ułomek sekundy. Ostatnie minuty przed pauzą należą znowu do Czechów, który jednak zawodzą części gry słabą centrę Serszenia przepuszcza oślepiony słońcem Rybicki, Seidel jest na stanowisku i po raz drugi piłka trzepoce się w siatce. W następnej chwili piękny przebój Bobuli kończy się strzałem obok wybiegającego Byskupa, przechodzi jednak obok słupka.

Coraz częściej ataki Cracovii zagrażają bramce czeskiej, W 15-tej minucie kontuzjowany Gędłek schodzi z bo ska. Czesi przygniatają teraz silnię, jednak obrona Cracovii jest na poziomie. Przy likwidowaniu coraz groźniejszych wypadów Cracovii nic gardzą Czesi także środkami niedozwolonymi. 2 razy pada ich ofiarą Bobula, najgroźniejszy napastnik Cracovii, Wreszcie, kiedy zdawało się, że wynik jest już przesadzony i część publiczności zaczęła nawet opuszczać boisko — zdobywa się Cracovia na wspaniały zryw, który przypomniał jej najlepsze czasy. W 29-tej mi-nucie zdobytą piłkę oddaje Bobula Różankowskiemu, ten pięknie ją wysuwa w uliczkę, Bobula dochodzi ostrym szczurem strzela pierwszą bramkę, przywitaną huraganem oklasków. Jak¬by nowe siły wstąpiły w zawodników Cracovii. Narzucają oni ostre tempo i raz po raz dochodzi do gorących sytuacyj pod bramką Byskupa. Bronią się teraz Czesi bezładnie, wykopami na aut, często uciekają się do gry faul. W 32-giej minucie wyrywa się Róźankowski I-szy, dogania piłkę na linii, w trudnej pozycji przerzuca ją w tył — do brata, ten pięknie główkuje obok bez¬radnego Byskupa. Burza oklasków długo nie milknie. Kontrakcje Czechów nie mają już pierwotnej precyzji i dużo łatwiej są likwidowane przez tyły Cracovii. Jeszcze w ostatniej minucie ma Różankowski II-gi doskonałą okazję do podwyższenia wyniku, jednak główkuje w ręce bram¬karza i sędzia p. Seichter ogwizduje koniec zawodów.

Źródło: Echo Krakowa nr 44 z 24 kwietnia 1946

"15 minut gry Cracovii" -

Dziennik Polski

15 minut gry Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski

Wynik tego spotkania jest dla Cracovii wybitnie szczęśliwy. Z 90 minut gry, tylko ostatnie 15 minut należało do Cracovii, i to od momentu zdobycia przez nią pierwszej bramki. Natomiast przez pozostałe 75 minut Czesi zdecydowanie przeważali, i jeśli w tym okresie zdobyli tylko 2 bramki, to z jednej strony dużo winy ponoszą sami, gdy będąc pewni zwycięstwa ograniczali się częstokroć do pokazu koronkowej gry. Z drugiej strony napotkali jednak na dwie mocne przeszkody w drużynie Cracovii w postaci doskonale broniącego Rybickiego, oraz niezawodnego Gędłka na obronie. Poza nimi jedynym wartościowym graczem Cracovii był Bobula, którego osobistą zasługą było przez zdobycie pierwszej bramki wniesienie innego ducha w swą drużynę i uzyskanie przez Cracovię wyniku remisowego. Poza tymi trzema, pozostali zawodnicy Cracovii robili chwilami wrażenie początkujących.

Ki a dno w tym meczu specjalnie nie zachwyciło. Ustępuje ono dużo np. Slavii. Widać było u zawodników dobre opanowanie techniczne, umiejętnie ustawianie się, dokładne przyziemne podania, ale swobodne ich przechodzenie przez linie pomocy Cracovii było raczej wynikiem niezwykle słabej gry pomocników Cracovii. Brak Parpana i Jabłońskiego I dał się wyraźnie odczuć. gdy ani Dębski, ani Filipek ich nic zastąpili. Najlepszymi zawodnikami Kladna byli śr. pomocnik Rasplicka I oraz trójka ataku Rasplicka II, Pętak i Seidl.

Po chaotycznym początku gry, powoli Czesi opanowali pole i przeprowadzali spokojnie swe ataki, kończone często celnymi strzałami, dającymi pole do popisu szereg razy wspaniale broniącemu Rybickiemu. Jego dwa obronione strzały, z tego jeden niski przyziemny piąstkowaniem, drugi gdy piłka szła wprost do bramki przez wypiąstkowanie zyskały mu pełne uznanie. Mimo przewagi Czechów dość długo musiano czekać na zdobycie przez nich bramki. Padła ona dopiero w 36 min. ze strzału Pętaka po ładnym zagraniu całej środkowej trójki.

Pierwsza minuta po przerwie przynosi drugą i ostatnią bramkę dla Kladna, ze strzału Seidla. Czesi opanowali zupełnie grę i zdawało się, że odniosą wysokie zwycięstwo. Jedynymi zaporami to Rybicki i Gędłek, ten ostatni do chwili, gdy w 16 min. po zderzeniu z Mrazkiem został zniesiony z boiska. Gra chwilami staje się nudna. Aż w 29 min. wypad Bobuli przynosi jego strzał w róg i zdobycie pierwszej bramki. Wpłynęło to deprymująco na Czechów, a zdopingowało zawodników Cracovii, oraz wywołało olbrzymie ożywienie na usypiającej wprost widowni. Od tej chwili gra ulega zupełnej zmianie. Cracovia przeprowadza głównie Bobulą swe ataki i raz po raz niebezpiecznie zagraża bramce Biskupa. Jedna z podań Bobuli w 34 min. o-trzymuje Różankowski I, i mimo nacisku ze strony obrońcy Kladna już prawie z linii bramkowej podaje w tył, a nadbiegający jego brat chwyta piłkę na głowę i posyła ją do siatki. Entuzjazm w drużynie i na widowni olbrzymi. Jeszcze pozostaje do końca parę minut gry, Cracovia atakuje nadal, wydaje się że nawet zejdzie zwycięska z boiska, gdyż strzały jeden za drugim idą na bramkę Kladna, jednak Czesi bronią się skutecznie i dobrze sędziujący to spotkanie sędzia Seichter odgwizduje sukcesem dla Cracovii zakończone spotkanie.

Źródło: Dziennik Polski nr 111 z 23 kwietnia 1946

Mecze sezonu 1946

1946 Trening Noworoczny   1946-02-24 Lechia 06 Mysłowice - Cracovia 3:0   1946-03-03 Cracovia - Legia Kraków 2:1   1946-03-10 Cracovia - Krowodrza Kraków 7:0   1946-03-17 Cracovia - Lechia 06 Mysłowice 4:1   1946-03-24 Wisła Kraków - Cracovia 3:1   1946-03-31 Bieżanowianka Bieżanów - Cracovia 1:2   1946-04-14 Cracovia - Prokocim Kraków 7:1   1946-04-21 Cracovia - SK Kladno 2:2   1946-04-28 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 1:2   1946-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 1:0   1946-05-05 Korona Kraków - Cracovia 1:3   1946-05-12 Cracovia - Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie 2:2   1946-05-16 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 0:2   1946-05-19 Resovia - Cracovia 1:5   1946-05-19 Łagiewianka Kraków - Cracovia 5:0   1946-05-25 Cracovia - Warta Poznań 1:1   1946-05-26 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1   1946-06-01 Cracovia - Polonia Bytom 3:1   1946-06-02 Cracovia - AKS Chorzów 5:1   1946-06-08 Cracovia - IFK Norrköping 1:1   1946-06-13 Cracovia - Bieżanowianka Bieżanów 4:0   1946-06-18 Wisła/Cracovia - Brytyjska Armia Renu 2:2   1946-06-20 Cracovia - Ligocianka Katowice 4:2   1946-06-23 Cracovia - Partizan Belgrad 3:4   1946-06-27 Prokocim Kraków - Cracovia 1:5   1946-06-29 Cracovia - Partizan Belgrad 1:5   1946-07-05 Bata Zlin - Cracovia 5:1   1946-07-06 AC Nitra - Cracovia 0:1   1946-07-07 ŠK Bratislava - Cracovia 0:3   1946-07-10 ŠK Bratislava - Cracovia 5:0   1946-07-12 ŠK Piešťany - Cracovia 2:1   1946-07-14 ŠK Ružomberok - Cracovia 1:1   1946-07-24 Cracovia - Łagiewianka Kraków 6:0   1946-07-28 Cracovia - Korona Kraków 8:1   1946-08-04 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 17:0   1946-08-10 Cracovia - ŠK Bratislava 2:6   1946-08-18 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 0:3   1946-08-25 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:0   1946-09-01 Cracovia - Wisła Kraków 1:1   1946-09-08 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:0   1946-09-12 Wisła Kraków - Cracovia 0:1   1946-09-15 Wisła Kraków - Cracovia 4:1   1946-09-22 Bocheński Bochnia - Cracovia 2:2   1946-09-26 Cracovia - Ruch Chorzów 2:2   1946-10-06 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1   1946-10-06 Cracovia - Wieczysta Kraków 3:2   1946-10-12 ZZK Łódź - Cracovia 2:4   1946-10-13 Cracovia - ZZK Łódź 4:2   1946-10-13 Łagiewianka Kraków - Cracovia 2:1 (przerwany)   1946-10-20 Cracovia - Tęcza Kielce 1:1   1946-10-29 Polonia Bytom - Cracovia 2:0   1946-11-10 Cracovia - Kispesti Budapeszt 1:2   1946-11-12 Wisła/Cracovia - Kispesti Budapeszt 2:0   1946-11-17 Łagiewianka Kraków - Cracovia 0:3   1946-11-24 Wisła Kraków - Cracovia 1:0   1946-12-01 Cracovia - Korona Kraków 5:0   1946-12-08 Cracovia - Dąbski Kraków 2:1