2004-05-03 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:0
|
II liga , 26 kolejka poniedziałek, 3 maja 2004
(0:0)
|
|
Skład: Madaric Żytko Szczypkowski Januszewski Bartczak Salamoński Perovic (44' Kłos) Pach Javornik (63' Olszowiak) Niciński Łobodziński |
Sędzia: M. Rogalski z Katowic
|
Skład: Olszewski Radwański Węgrzyn Skrzyński Baster Bojarski Baran (65' Przytuła) Makuch (56' Wróbel ) Giza Dudziński (46' Nowak) Bania |
Opis meczu
TerazPasy.pl
Chwilę później po rzucie wolnym dla gospodarzy naszych piłkarzy przed stratą gola uratował Sławomir Olszewski. Jednak później zarysowuje się lekka przewaga biało-czerwonych. Dopiero po kilkunastu minutach na stadion dotarła grupa kibiców z Krakowa. Bardzo dobrą sytuację miała Cracovia w 30 minucie spotkania.
Po ładnej centrze Dudzińskiego strzelał Bania, ale bramkarz Zagłębia zdołał złapać piłkę. W 34 minucie kolejna akcja Cracovii. Do prostopadłej piłki wybiegał Bojarski, ale tym razem bramkarz rywali okazał się szybszy. W 37 minucie szybka kontra Cracovii i Makuch próbuje zdobyć gola lobując wysuniętego bramkarza strzałem z środka boiska, ale piłka mija bramkę. W 45 minucie gola dla gospodarzy mógł strzelić Łobodziński, ale piłka po jego strzale minęła słupek.
W 50 minucie bramkę dla Zagłębia strzelił Sławomir Pach pokonując bramkarza Cracovii strzałem z około 11 metrów, po akcji z Łobodzińskim. Odpowiedź Cracovii była natychmiastowa. Po szybkiej akcji Bojarskiego, Gizy i Nowaka, ten ostatni strzelał głową tuż obok słupka.
W 60 minucie po akcji Cracovii dobitkę Bojarskiego zatrzymał ręką obrońca rywali, ale sędzia nie zareagował. Chwilę później w idealnej sytuacji był Piotr Giza, bo składnej akcji całego akcji całego zespołu, ale bramkarz Zagłębia zdołał instynktownie wybić jego strzał z 5 metrów.
W 75 minucie z dystansu próbował Wróbel, bramkarz odbił przed siebie piłkę, ale nie miał kto dobić tego strzału. W 84 minucie duże zamieszanie w polu karnym Zagłębia po rzucie rożnym Cracovii, ale znów skończyło się na obronionym strzale i kolejnym rożnym.
Gazeta.pl
Przed meczem sprawa była jasna. Oba zespoły sąsiadują w tabeli. Trzecia była Cracovia (41 pkt), czwarte Zagłębie(39). Obie drużyny walczą o awans, przy czym bardziej realne jest wywalczenie go z trzeciego miejsca, co oznacza baraż z 12. drużyną ekstraklasy.
Do spotkania z bardzo dobrze wiosną grającą Cracovią zespół Drażena Beseka przystąpił osłabiony. Za czwartą żółtą kartkę nie mógł grać Ireneusz Kowalski. Mimo jego nieobecność pomoc lubinian grała nieźle.
Do przerwy niewiele się działo. Zespoły nie podejmowały ryzyka i nie atakowały większą liczbą zawodników. Tylko w środku pola trwała dość ostra walka. Oba zespoły po kilka razy zagroziły bramce rywala.
Krakowianie mogli prowadzić od 12. minuty, gdy po podaniu Kazimierza Węgrzyna Marcin Makuch był sam na sam z Danijelem Madariciem, ale piłka uciekła mu trochę i strzelił nad poprzeczką. Z kolei po chwili bramkarz Cracovii Sławomir Olszewski uratował swój zespół przed utratą bramki, gdy popisał się znakomitą robinsonadą i wybił piłkę z okienka swojej bramki po strzale z rzutu wolnego Sławomira Pacha.
Lubiński prawy pomocnik tuż przed przerwą przeprowadził też indywidualną akcję, po której Zagłębie mogło zdobyć gola, ale Pach, będąc w dogodnej sytuacji kilkanaście metrów przed bramką Olszewskiego, kopnął czubkiem buta w ziemię i z mocnego strzału nic nie wyszło. Także po rzucie rożnym Pacha z dobrej pozycji strzelał Jernej Javornik, ale Krzysztof Radwański wybił piłkę z linii bramkowej.
Tuż przed przerwą, podczas walki w środku boiska, doszło do ostrego starcia, w którym najbardziej ucierpiał Zeljko Perović. Pomocnik lubinian opuścił plac na noszach, po czym został odwieziony do szpitala z podejrzeniem złamania ręki.
W tym nieszczęściu był jednak pewnego rodzaju fart, bo za Perovicia wszedł Robert Kłos, a od niego właśnie rozpoczęła się akcja, która w 49. minucie przyniosła Zagłębiu złotą bramkę. Kłos bowiem dobrze podał ze środka boiska do Wojciecha Łobodzińskiego, a ten, choć nie mógł opanować piłki, ściągnął na siebie obrońców Cracovii i w porę oddał piłkę w pole karne w kierunku nadbiegających tam Grzegorza Nicińskiego i Pacha. Pierwszy nie zdołał przejąć piłki, drugiemu się to udało i plasowanym strzałem z kilkunastu metrów pokonał Olszewskiego.
Po przerwie mecz był lepszy, na co z pewnością wpływ miała bramka strzelona przez Zagłębie. Krakowianie musieli zaatakować, dlatego z przodu lubinianie mieli coraz więcej miejsca. To sprzyjało, by grać z kontry, tym bardziej że dotąd obrona zespołu Drażena Beseka nie popełniała większych błędów. Ale to się nie udawało.
Natomiast Cracovia stworzyła kilka groźnych sytuacji. Zaraz po stracie bramki mogła wyrównać. Wprowadzony po przerwie Paweł Nowak znalazł się zaraz po wznowieniu gry od środka w bardzo dobrej sytuacji - gdyby podał do Piotra Bani, ten z pewnością strzeliłby gola, ale zdecydował się sam zakończyć akcję, a jego strzał minął bramkę.
Kilka minut później w roli głównej wystąpił bramkarz Madarić. Po znakomitej akcji Piotra Gizy Chorwat obronił desperacko strzał piłkarza Cracovii nogami. Potem fenomenalnie obronił uderzenie z 30 metrów Krzysztofa Przytuły. W 80. minucie jakimś cudem wybił piłkę spod poprzeczki po strzale głową Nowaka, a tuż przed końcowym gwizdkiem z pomocą przyszło mu szczęście. Węgrzyn, który co chwilę włączał się do akcji ofensywnych Cracovii, główkował w znakomitej pozycji, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę.
Po chwili sędzia zakończył mecz i lubinianie fetowali zwycięstwo, po którym wciąż liczą się w walce o ekstraklasę. - Przegraliśmy bitwę, ale nie przegraliśmy wojny - mówił po meczu trener Wojciech Stawowy. W najbliższy weekend Cracovia pauzuje, a kolejny mecz gra u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała (12 maja).
Dziennik Polski
Ciekawy był początek meczu, w 10 minucie uderzał Giza tuż nad poprzeczką. W 12 minucie znakomicie uderzył z wolnego Pach, ale Olszewski popisał się wspaniałą robinsonadą. W 32 min w dogodnej pozycji był kapitan Cracovii Bania, ale sytuacji nie wykorzystał. Znacznie ciekawsza była druga połowa. Zaczęło się od bramki dla gospodarzy, ale już minutę później krakowianie mogli wyrównać, z paru metrów strzelał głową Nowak, ale obok bramki. W 59 minucie wydawało się, że musi był bramka dla gości, z 6 metrów uderzał Wróbel, ale Madarić jakimś cudem wybił nogą zmierzająca do siatki piłkę. Rósł napór Cracovii, wprowadzony na boisko Przytuła dał dobrą zmianę, dwa razy strzelał z dystansu, ale bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. W 73 minucie po rzucie rożnym znowu bliski szczęścia był Wróbel, ale Madarić po raz kolejny uratował swój zespół przed utratą gola. W 76 min miała miejsce kontrowersyjna sytuacja, Bojarski urwał się obronie Zagłębia, był faulowany przez bramkarza. Karnego jednak nie było, bo wcześniej sędzia boczny sygnalizował pozycje spalona krakowianina.
Końcówka to heroiczne ataki krakowian dążących za wszelką cenę do wyrównania. W 89 min po główce Węgrzyna piłka wylądowała na... poprzeczce. Cracovia straciła punkty, i małą pociechą jest, że zagrała
najlepszy mecz w tej rundzie. Choć z drugiej strony można cieszyć ze wzrostu formy krakowian, bo przecież przed nimi jeszcze arcy ważne pojedynki z Bełchatowem na wyjeździe, z Pogonią i Szczakowianką w Krakowie. Wszystko się jeszcze może zdarzyć!
Trenerzy o meczu
Wojciech Stawowy
- Jedna udana kontra gospodarzy zadecydowała o losach meczu, o tym, że wracamy do Krakowa bez punktów. Mieliśmy kilka znakomitych sytuacji bramkowych, ogromnie żałuję, że nasz zespół nie potrafił choćby jednej zamienić na bramkę. Przegraliśmy dzisiaj bitwę, ale nie wojnę. Walczymy nadal o ekstraklasę!
Drążeń Beszek (Zagłębie Lubin)
- Ogromnie cieszę się z tej wygranej, bo prolonguje nasze nadzieje na ekstraklasę. Graliśmy w tym meczu przeciwko. ...12 zawodnikom. Nie chcę bliżej rozwijać tego tematu (trener gospodarzy miał na myśli zapewne arbitra, miał do niego pretensje, że dopuszczał do zbyt ostrej gry).
Filmy
2003-07-09 Cracovia - Cracovia II 2:2 2003-07-12 Cracovia - Widzew Łódź 1:1 2003-07-13 Turbacz Mszana Dolna - Cracovia 0:5 2003-07-17 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:1 2003-07-22 Górnik Łęczna - Cracovia 1:1 2003-07-22 Polonia Przemyśl - Cracovia 3:2 2003-07-23 Stal Mielec - Cracovia 1:3 2003-07-26 Cracovia - Polonia Warszawa 2:1 2003-08-02 Cracovia - Podbeskidzie 1:1 2003-08-09 Cracovia - Polar Wrocław 2:0 2003-08-13 Stasiak Opoczno - Cracovia 2:0 2003-08-17 Cracovia - Ruch Chorzów 2:1 2003-08-23 RKS Radomsko - Cracovia 1:1 2003-08-30 Cracovia - Arka Gdynia 0:0 2003-09-03 Jagiellonia Białystok - Cracovia 3:1 2003-09-07 Cracovia - Błękitni Stargard Szczeciński 3:2 2003-09-13 Piast Gliwice - Cracovia 0:2 2003-09-20 Cracovia - Zagłębie Lubin 3:0 2003-09-27 Cracovia - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 5:0 2003-10-04 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 0:3 2003-10-12 Cracovia - GKS Bełchatów 0:0 2003-10-17 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:0 2003-10-25 Cracovia - Aluminium Konin 6:1 2003-10-29 Jutrzenka Zakopane - Cracovia 1:12 2003-11-08 ŁKS Łódź - Cracovia 0:0 2003-11-15 Cracovia - Tłoki Gorzyce 3:0 2003-11-23 Szczakowianka Jaworzno - Cracovia 2:1 2004 Trening Noworoczny 2004-01-25 Cracovia - Legia Warszawa 0:0 2004-02-07 Arka Gdynia - Cracovia 2:1 2004-02-11 Garbarnia Szczakowianka - Cracovia 3:3 2004-02-14 Górnik Polkowice - Cracovia 0:0 2004-02-25 Ekranas Poniewież - Cracovia 2:0 2004-02-28 Amkar Perm - Cracovia 1:0 2004-03-02 Cracovia - Randers FC 2:0 2004-03-13 Polar Wrocław - Cracovia 0:2 2004-03-21 Cracovia - Stasiak/KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:1 2004-03-27 Ruch Chorzów - Cracovia 0:0 2004-04-03 Cracovia - RKS Radomsko 2:1 2004-04-10 Arka Gdynia - Cracovia 1:0 2004-04-18 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:0 2004-04-29 Cracovia - Piast Gliwice 2:0 2004-05-03 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:0 2004-05-12 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:2 2004-05-15 GKS Bełchatów - Cracovia 0:2 2004-05-22 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:2 2004-05-29 Aluminium Konin - Cracovia 0:3 2004-06-02 Cracovia - ŁKS Łódź 4:1 2004-06-06 Tłoki Gorzyce - Cracovia 1:0 2004-06-11 Cracovia - Szczakowianka Jaworzno 8:1 2004-06-19 Cracovia - Górnik Polkowice 4:0 2004-06-26 Górnik Polkowice - Cracovia 0:4