1996-02-10 Cracovia - Wawel Kraków 0:1
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
mecz towarzyski Kraków, boczne boisko Cracovii, sobota, 10 lutego 1996, 12:00
(0:1)
|
|
|
Opis meczu
Gazeta Wyborcza
Cracovia grała bez kontuzjowanego Góry, w Wawelu ujrzeliśmy kilku nowych zawodników: obrońców Sejdzińskiego (KSZO Ostrowiec) i Smoląga (Górnik Pszów), pomocnika Zielińskiego (Resovia) oraz Gościniaka (wrócił po kontuzji) i Kapinosa (jego transfer z Polonii Bytom w trakcie załatwiania).
Źródło: Gazeta Wyborcza wydanie krakowskie 12 lutego 1996
Dziennik Polski
Starania o Kapinosa
W sobotę mroźna pogoda nie zachęcała do harców na świeżym powietrzu. Ale trenerzy Ireneusz Adamus i Albin Mikulski nie dali wytchnienia swoim zawodnikom czyli piłkarzom Cracovii i Wawelu.
Na bocznymi boisku przy ul. Kałuży walczono zacięcie, a ostatecznie drugoligowcy ulegli trzecioligowcom 0-1 (0-1). Jedynego gola zdobył Szwajca w 30 min.
Gospodarze wystąpili bez piłkarzy, których ostatnio testowali. Goście natomiast zaprezentowali liczną grupę „nowych twarzy". M. in. grał Kapinos. Jeszcze w ubiegłym roku bronił on wojskowych barw, ale po zakończeniu służby wojskowej wrócił do macierzystej Polonii Bytom. Teraz działacze z ul. Bronowickiej starają się wykupić napastnika z bytomskiego klubu.Źródło: Dziennik Polski nr 36 z 12 lutego 1996